MaxMIx <Maxmix1971@poczta.onet.pl> napisał(a):

Przywiozlem sobie z Danii rower szosowy DEDACIAL na stalowej ramie i kompletnym ( procz pedal ) 9 biegowym osprzecie Shimano ultegra.
Zauwazyle - co mnie bardzo zreszta ucieszylo - ze rower ten posiada oczka do montazu bagaznika.
Mam teraz pytanie:

Jesli zamontuje bagaznik i zakupie sakwy takie jednoczesciowe najtansze bo podroznik ze mnie zaden  tylko weekendowy szwendacz czy nic sie rowerowi nie stanie?
Czy kola nie pekna, piasty sie nie uszkodza. Mam zamiar zabrac pare ciuchow namiot spiwor buty moze materac bo lubie pod namiotem wygode.
Ile to moze wazyc?

Co do opon to planuje wymienic je na ciut szersze tylko nie wiem czy mi przez szczeki hamulcowe przejda.
Obecnie uzywam Continental ultrasport 1000 622-23 i z tego co zauwazylem na pewno sie zmieszcza 622-25 a nawet chyba 28.

Schwalbe wypuscilo serie marathon o tych wlasnie szerokosciach i mam nadzieje ze sprostaja takim obciazenia.
Rower bede uzywal tylko na szosie spokojna dlugodystansowa jazda 3-7 dni pod rzad.

Czy cos takiego ma sens?

Rama stalowa jest do turystyki jak najbardziej ok. Jeśli ucha wyglądają na
solidnie przyspawane, to powinny lekki bagażnik wytrzymać. Najważniejsze są
koła. Jeśli to klasyczne kółka plecione na 3x min. 32 szprychy, to również nie
powinno być problemu. Tylko bardzo wylajtowane koła szosowe mają limit masy.
Tradycyjne piasty i obręcze szosowe zniosą tyle samo co trekingowe. Opony 25
mm musza wejść w widelce, 28 - mogą, ale do nowych ram nie muszą (sprawdzić
trzeba); zależy jeszcze jakie 28 - Schwalbe, Conti czy Panaracer - zawyżają
rozmiary, inni (np. Kenda) - nie. Na oponie 28 mm da się już i po ścieżkach
poruszać - jest wielka różnica w porównaniu z 23 mm. Generalnie dobrze
kombinujesz;-)
Pzdr
Konik

--

...i jeszcze mnie do głowy przyszło: jeśli to klasyczna rama szosowa, to ma
krótką bazę kół. Z paru niedogodności z tego wynikających w turystyce, poważna
IMO wydaje się możliwość kolizji sakw z piętami podczas pedałowania.
Pzdr
Konik

--

..i jeszcze mnie do głowy przyszło: jeśli to klasyczna rama szosowa, to ma
krótką bazę kół. Z paru niedogodności z tego wynikających w turystyce, poważna
IMO wydaje się możliwość kolizji sakw z piętami podczas pedałowania.
Pzdr

To raczej nie jest klasyczna rama szosowa. Zauwazylem dopiero teraz bo rower mam od dlugiego wykendu ze mozna zamontowac podnozek oraz ze mozna zamontowac przedni bagaznik chyba bo sa tam otwory i na blotniki oczka.

Tak ze nie powinno byc problemu.
Martwie sie tylko tak jak pisalem o piasty i o opony ale piasty zawsze moge wymienic np na Deore LX .
Grunt zeby 28 weszly w hamulec

Najważniejsze są
koła. Jeśli to klasyczne kółka plecione na 3x min. 32 szprychy, to również nie
powinno być problemu. Tylko bardzo wylajtowane koła szosowe mają limit masy.

To kola na piastach shimano ultegra 36 otw i obreczach mavic ale nie chce mowic numeru bo nie pamietam

Tradycyjne piasty i obręcze szosowe zniosą tyle samo co trekingowe. Opony 25
mm musza wejść w widelce, 28 - mogą, ale do nowych ram nie muszą (sprawdzić
trzeba); zależy jeszcze jakie 28 - Schwalbe, Conti czy Panaracer - zawyżają
rozmiary, inni (np. Kenda) - nie. Na oponie 28 mm da się już i po ścieżkach
poruszać - jest wielka różnica w porównaniu z 23 mm. Generalnie dobrze
kombinujesz;-)
Pzdr

Zamowilem juz na probe schwalbe 25 na 100% wchodza.