Data: 2009-12-21 18:53:20 | |
Autor: karmi | |
Rower w zimie... jako sposób na wkurzan ie innych:( | |
Agila pisze:
Na jesieni padło kilka uwag, że chyba już za zimno na rower, żeMasz w czynszu taką pozycję jak kasa jaką płacisz za sprzątanie klatki? Jeśli tak, to powiedz im żeby Cię cmoknęli w pompę. pozdrawiam karmi |
|
Data: 2009-12-21 12:17:46 | |
Autor: Jesse Custer | |
Rower w zimie... jako sposób na wkurzanie innyc h:( | |
On 21 Gru, 18:53, karmi <gbr...@wnc.katowice.pl> wrote:
Jeśli tak, to powiedz im żeby Cię cmoknęli w pompę. Agila dziewczyną jest ;). W temacie: można by wynająć ruskich żeby się zajęli sąsiadami, nie było by sąsiadów nie było by problemu ;). A na poważnie coś jednak się ludziom w głowach przewraca na zimę: właśnie wróciłem z przejażdżki gdzie jakieś młode gniewne płci żeńskiej się na mnie wydarło za grzeczne piśniecie hamulcami 6 metrów za plecami z pretensjami jakobym miał jej wąski zadek za przeproszeniem stratować pędząc całe 15 km/h :) |
|
Data: 2009-12-21 21:15:34 | |
Autor: Boch | |
Rower w zimie... jako sposób na wkurzanie innych:( | |
Ludzie już tacy są, jeśli robisz cos innego niż ogół to jesteś po prostu jakimś dziwolągiem .
Sam na własnej skórze to odczuwam do tej pory ? - całe lato dojeżdżałem do pracy rowerem, - sam dla siebie ? - na początku myśleli , że to tak raz na jakiś czas, pózniej okazało się że dojeżdżam już ponad miesiąc rowerem ? - to złośliwcy , życzyli mi oberwania chmury - ani razu nie zmokłem - inni dopytywali się czy czasem mi prawa jazdy policja nie zabrała ? . Jeździłem do późnej jesieni , aż wreszcie musiałem zrezygnować z jazdy z powodu choroby . - ale wiosna już niedaleko .... i zaczną się plotki od nowa ? |