Data: 2012-06-26 18:01:29 | |
Autor: MarK | |
Rowerem na Rysy | |
Witam :)) Mam, znalazłem. Ten poniższy link powinien rozwiązać wszystkie Wasze problemy.
A do dzisiaj miałem ten tekst na tablicy granicznej za idiotyczny :)))) Nie ma jednak rzeczy niemożliwych przynajmniej u nas ... http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/50/Rysy_border_Slovakia_Poland.jpg Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-766D75.00535726062012news.icm.edu.pl... Witam, |
|
Data: 2012-06-26 18:20:55 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Rowerem na Rysy | |
In article <jscmce$vrr$1@news.task.gda.pl>, "MarK" <markal@onet.eu> wrote:
Witam :)) Mam, znalazłem. Ten poniższy link powinien rozwiązać wszystkie Wasze problemy. Ale o jakichj problemach mowisz? I czy ktos z rowerem na plecach moze byc jeszcze uznany za rowerzyste? Jesli tak, to brawa dla ustawodawcy (znaczy ustawiacza tablicy) ze przewidzial taka sytuacje. -- TA |
|
Data: 2012-06-26 18:33:20 | |
Autor: Witek Kaszkin | |
Rowerem na Rysy | |
[...]
tej tablicy już chyba od dobrych kilku lat tam nie ma... W. |
|
Data: 2012-06-26 18:56:05 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Rowerem na Rysy | |
In article <jscoju$9us$1@bobas.nowytarg.pl>,
"Witek Kaszkin" <witek@przewodnicy.zakopane.pl> wrote: [...]No fakt. Wilk sie nieco spoznil. Tablica stala tam pomiedzy 2004-2007 (za wiki). Niemniej jednak ciekawe co ustawodawca/ustawiacz mial na mysli... -- TA |
|
Data: 2012-06-26 21:14:45 | |
Autor: Witek Kaszkin | |
Rowerem na Rysy | |
[...]No fakt. Wilk sie nieco spoznil. Tablica stala tam pomiedzy 2004-2007 one były z automatu ustawiane na przejsciach "małego ruchu turystycznego", czy jakoś tak się to nazywało, tablica była sztampowa, tylko nazwa punktu zmienna. Witek |
|
Data: 2012-06-27 08:13:34 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Rowerem na Rysy | |
W dniu 2012-06-26 21:14, Witek Kaszkin pisze:
[...]
IMHO miaĹy róşne 'zakresy' ruchu turystycznego. CiekawÄ miaĹem korespondencjÄ z SG w sprawie MPT w Sromowce-Czerwony Klasztor (przed postawieniem kĹadki). https://picasaweb.google.com/106630138287574824300/CzerwonyKlasztorSromowcePG#5758594776627427202 Tutaj akurat zbulwersowaĹ nie wpis o wĂłzkach inwalidzkich (przekraczajÄ cych w brĂłd po szyjÄ Dunajec). Pozdrawiam. Wojtek |
|
Data: 2012-06-27 12:18:45 | |
Autor: Witek Kaszkin | |
Rowerem na Rysy | |
[...]
IMHO miaĹy róşne 'zakresy' ruchu turystycznego. he he, widocznie wymienne na tablicach byĹy narty i wĂłzki, reszta ta sama ;) W. |
|
Data: 2012-07-01 22:02:06 | |
Autor: Stefan | |
Rowerem na Rysy | |
Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-720BD7.18560526062012news.icm.edu.pl... In article <jscoju$9us$1@bobas.nowytarg.pl>,Tak se grzebiąc znalazłem filmik datowany na 2009 rok a w nim 3:47 jest wzmiankowana tablica http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=SvToM4c_q7s&NR=1 3:47 pozdrawiam Stefan |
|
Data: 2012-06-26 18:51:56 | |
Autor: MarK | |
Rowerem na Rysy | |
Chodziło mi o problemach .. . że tak powiem motywacyjnych :))) Skoro władza ustawiła tablicę z takim tekstem to znaczy że brała pod uwagę możliwość przekraczania granicy państwowej z rowerem na plecach. A skoro tak, to chociaż moim skromnym zdaniem jest to bez sensu to próba zdobycia szczytu w tak abstrakcyjny sposób nie jest tak jak ktoś napisał taka całkiem idiotyczna.
I tak dobrze że nie przewidziano do przekraczania granicy innych grup entuzjastów: windsurferów, kajakarzy czy innych nurków :)))) Ale o jakichj problemach mowisz? |
|
Data: 2012-06-27 22:37:40 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Rowerem na Rysy | |
"MarK" <markal@onet.eu> writes:
ChodziĹo mi o problemach .. . Ĺźe tak powiem motywacyjnych :))) Skoro A skÄ d ten wniosek? MyĹlÄ, Ĺźe najprostsze rozwiÄ zanie jest najbardziej prawdopodobne: urzÄdnik zapewne braĹ pod uwagÄ moĹźliwoĹÄ wjeĹźdzania rowerem na Rysy. SÄ przecieĹź rowery gĂłrskie, jak sama nazwa wskazuje itd. SkÄ d urzÄdnik miaĹby wiedzieÄ, Ĺźe to jest raczej maĹo praktyczne? BTW wczeĹniej byĹa tablica tylko z "ruchem pieszym", druga tablica (peĹniejsza) byĹa zapewne ulepszeniem, ktĂłre miaĹo zapobiegaÄ niesprawiedliwemu traktowaniu rowerzystĂłw. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2012-06-26 19:21:35 | |
Autor: J.F | |
Rowerem na Rysy | |
Użytkownik "MarK" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jscmce$vrr$1@news.task.gda.pl...
Witam :)) Mam, znalazłem. Ten poniższy link powinien rozwiązać wszystkie Wasze problemy. Aaa, i Wilku jako pierwszy czlowiek chcial przejechac rowerem przez przejscie na Rysach ? No, to jest wyczyn, wieczna slawa, wywiady, wpis do ksiegi Guinessa .... ale udalo sie aby ? :-) J. |
|
Data: 2012-06-26 11:25:27 | |
Autor: Wilk | |
Rowerem na Rysy | |
On Jun 26, 7:21 pm, "J.F" <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Aaa, i Wilku jako pierwszy czlowiek chcial przejechac rowerem przez Kolejna osoba, która za wszelką cenę stara się złośliwie podocinać - a nie ma pojęcia jak sprawy wyglądają. Rozczaruję Cię - nie wiem ilu było tam rowerzystów przede mną - ale wiem, że trójka na pewno. Trzech Finów będących na wyjeździe rowerowym w rejonie Tatr - natrafiło na informację o owym przejściu granicznym dla rowerzystów na Rysach - no i pojechali. Myśleli że będzie to w miarę normalna droga, a gdy zaszli już dość daleko, szkoda było im włożonego wysiłku, uznali przeprawę z rowerami po górach za świetną i niecodzienną zabawę - i przeprawili się ze Słowacji do Polski (nocując w Chacie pod Rysami); a była to trudniejsza od mojej przeprawa - bo mieli też sakwy, a rowerów nie składali i nie nieśli ich na plechach (choć było ich 3 więc na łańcuchach mogli sobie te rowery i bagaże podawać czy spuszczać). Oczywiście im zajęło to dużo więcej czasu niż mnie, ale ja z założenia jechałem z minimalnym bagażem w stylu fast&light - w niecałą dobę zaliczyłem pieszą przeprawę z Morskiego Oka do Popradzkiego Stawu z rowerem na plechach oraz przejechałem rowerem 220km w trudnym górzystym terenie); im przeprawa zajęła niecałe 3dni (nocowali tez w Morskim Oku) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-07-02 08:17:13 | |
Autor: J.F. | |
Rowerem na Rysy | |
Dnia Tue, 26 Jun 2012 11:25:27 -0700 (PDT), Wilk napisał(a):
On Jun 26, 7:21 pm, "J.F" <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote: W tym przypadku to raczej naszemu rzadowi, czy kto tam jest odpowiedzialny za te tablice :-) nie ma pojęcia jak sprawy wyglądają. Rozczaruję Cię - nie wiem ilu Ale mnie nie chodzi o to ile osob tam wnioslo rower nie wiadomo po co, tylko ile osob na szczycie na niego wsiadlo, i dumnie przejechalo przez "przejscie rowerowe" :-) Co o ile dobrze pamietam tez byloby niezlym wyczynem :-) Finów będących na wyjeździe rowerowym w rejonie Tatr - natrafiło na Maja chlopaki fantazje .... albo im posmakowaly slowackie trunki :-) J. |
|
Data: 2012-06-26 19:50:22 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Rowerem na Rysy | |
In article <jscr36$2m0$1@inews.gazeta.pl>,
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Użytkownik "MarK" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jscmce$vrr$1@news.task.gda.pl... Czesciowo. To znaczy on to nawet zrobil, i w calkiem niezlym stylu, biorac pod uwage, ze bylo to 'z marszu' po podjechaniu na rowerze do Moka az z Krakowa, a potem zjezdzie z Popradzkiego Stawu do Cesty Svobody i przez Lysa Polane do Zakopca. Tylko ze nie mogl sie powstrzymac od koloryzowania i proby przedstwienia tego jako 'zdobycia Rysow na rowerze'. No i jak na razie zostal przycmiony, bo slawa i wywiady, a moze i Guiness spadly na te laske od Korony Polski na Rowerze, co wjechala na Rysy dzisiaj. -- TA |
|
Data: 2012-06-27 02:34:36 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rowerem na Rysy | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Tue, 26 Jun 2012 19:50:22 +0200,
pl.rec.gory: Cesty Svobody Szkoda, że ta droga po słowacku nazywa się "Cesta slobody". Żeby nie robić z siebie głupka - pisz po polsku: Droga wolności. O ile dobrze pamiętam, jej pełna, polska nazwa to "Tatrzańska droga wolności". Czy ktoś może koledze Titusowi zacytować mój post? Mnie, rzekomo, ma w KFie. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-06-27 07:51:37 | |
Autor: Tomasz Sjka | |
Rowerem na Rysy | |
Dnia Wed, 27 Jun 2012 02:34:36 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Tue, 26 Jun 2012 19:50:22 +0200, A po czesku?... Nie wiem czy pamietasz ze to byl kiedys tam urzedowy jezyk? http://cs.wikipedia.org/wiki/Cesta_svobody http://sk.wikipedia.org/wiki/Cesta_Slobody z siebie głupka... Jak rozumiem znasz na pamiec wszystkie nazwy topo juz po slowacku?... :) Pzdr. Tomek |
|
Data: 2012-06-27 10:16:14 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rowerem na Rysy | |
Tomasz Sjka, Wed, 27 Jun 2012 07:51:37 +0200, pl.rec.gory:
Dnia Wed, 27 Jun 2012 02:34:36 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisaĹ(a): Yhym. KiedyĹ urzÄdowym na SĹowacji byĹa Ĺacina i wÄgierski, wiÄc czemu nie nazywaÄ tej drogi "Tatraslodaszmatosekesmekes" albo "Tatranum liberta via"? A jeszcze wczeĹniej - staro-cerkiewno-sĹowiaĹski! "ТаŃŃŃĐ°Đ˝ŃŃŃĐşŃи пэŃŃ ŃŃвОйОдŃи" - do dopiero poprawna nazwa! z siebie gĹupka... Nie. Ale jak siÄ wypowiadam w jakiejĹ kwestii i nie jestem pewny, to sprawdzam sprawÄ. No, ale ja to dziwny jestem. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczÄ . GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytujÄ z przyjemnoĹciÄ | A potem kilkanaĹcie drugich. |
|
Data: 2012-06-27 10:52:00 | |
Autor: bans | |
Rowerem na Rysy | |
W dniu 2012-06-27 10:16, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Nie. Ale jak siÄ wypowiadam w jakiejĹ kwestii i nie jestem pewny, to Serio? "Odpadl od sciany, to znaczy, ze dal ciala, czegos wyzej nie zlapal i polecial w dol." ""Odpasc od sciany" znaczy zawisnac na linie." To powyzej to twoje slowa, poznajesz? Zatem sprawdz o co chodzi we wspinaniu, zebys potem nie swiecil oczami. Choc tak naprawde wystarczy zdrowy rozsadek, zeby widziec, ze powyzsze twoje opinie o tym sporcie sa silnie naznaczone ignorancja. -- bans |
|
Data: 2012-06-27 16:55:59 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rowerem na Rysy | |
bans, Wed, 27 Jun 2012 10:52:00 +0200, pl.rec.gory:
W dniu 2012-06-27 10:16, Marek 'marcus075' Karweta pisze: Poznaję. Tak rozumiałem to, co Jagiełło w swojej książce opisywał, przepraszam, bansie :-( -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-06-27 11:02:53 | |
Autor: Tomasz Sjka | |
Rowerem na Rysy | |
Dnia Wed, 27 Jun 2012 10:16:14 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisaĹ(a):
Tomasz Sjka, Wed, 27 Jun 2012 07:51:37 +0200, pl.rec.gory: BTW - czemu pisujesz "Przehyba"? Czemu nie alarmujesz gdy kto pisze "Ĺťabie" czy "StanisĹawĂłw"?
ZnaĹem kiedyĹ goĹcia ktĂłry chwaliĹ siÄ jak to na SĹowacji siaĹ ferment w lokalach gastronomicznych mĂłwiÄ c Ĺźe chciaĹ zupÄ paradajkowÄ a dostaĹ rajcinovÄ , i na odwrĂłt. Ten sam charakter jak sÄ dzÄ... Pzdr. Tomek |
|
Data: 2012-06-27 11:57:47 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Rowerem na Rysy | |
W dniu 2012-06-27 11:02, Tomasz Sjka pisze:
A nie dostaĹ w kufe? Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2012-06-27 13:37:00 | |
Autor: Tomasz Sjka | |
Rowerem na Rysy | |
Dnia Wed, 27 Jun 2012 11:57:47 +0200, Wojciech Wierba napisał(a):
W dniu 2012-06-27 11:02, Tomasz Sjka pisze: No nie chwalił się. Bo i czym tu się chwalić ewentualnie :) Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2012-06-27 14:07:57 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Rowerem na Rysy | |
In article <jselet$8nd$1@it-news01.desy.de>,
Wojciech Wierba <wierba@mail.desy.de> wrote: W dniu 2012-06-27 11:02, Tomasz Sjka pisze: A to po czesku czy slowacku? -- TA |
|
Data: 2012-06-28 21:44:16 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rowerem na Rysy | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Wed, 27 Jun 2012 14:07:57 +0200,
pl.rec.gory: In article <jselet$8nd$1@it-news01.desy.de>, Słowacy mówią "rajčiak", Czesi - "paradajky", choć nazwy w jednym i drugim języku są zbliżone, a usłyszeć o "paradajkoch" na Słowacji to nic dziwnego, szczególnie w zachodniej Słowacji. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-06-27 14:04:40 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Rowerem na Rysy | |
In article <1mt7kg8zbg10a$.g0akoana2jh1$.dlg@40tude.net>,
Tomasz Sjka <tomasz@email.com> wrote: Dnia Wed, 27 Jun 2012 10:16:14 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisa(C)(C)(a): Hm, zasadniczo kol. Karweta ma racje, powinno byc 'Slobody'. Raz juz zwrocil mi na to uwage przy jednym zdjeciu na mojej Picasie, za to mu podziekowalem i poprawilem. Tylko ze mi sie to wciaz myli. Taki czeski blad. Wydaje mi sie nawet, ze kiedys mowilo sie Svobody, zreszta chyba mam jakas czechoslowacka mape gdzie bylo 'Svobody'. >>> z siebie głupka... E, ja kol. Karwete mam rzeczywiscie od dawna w KF, ale milo mi ze za mna chodzi i czyta kazde moje slowo. Wydaje mi sie tez ze wyolbrzymia range tej mojej pomylki. -- TA |
|
Data: 2012-06-27 16:58:26 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rowerem na Rysy | |
Tomasz Sjka, Wed, 27 Jun 2012 11:02:53 +0200, pl.rec.gory:
BTW - czemu pisujesz "Przehyba"? Czemu nie alarmujesz gdy kto pisze "Żabie" Bo czepiam się specyficznie Titusa? No nie może być, nie? -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-06-27 23:41:02 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
Rowerem na Rysy | |
Dnia Wed, 27 Jun 2012 16:58:26 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):
Tomasz Sjka, Wed, 27 Jun 2012 11:02:53 +0200, pl.rec.gory: Chodzi o to źdźbło i belkę. To że się czepiasz to jedno, to że bez sensu to drugie... A kogo, to już nie ma najmniejszego znaczenia. Pzdr. Tomek |
|
Data: 2012-06-28 21:40:57 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rowerem na Rysy | |
Tomasz Sójka, Wed, 27 Jun 2012 23:41:02 +0200, pl.rec.gory:
A kogo, to już nie ma najmniejszego znaczenia. Dla mnie ma. Zawsze, z przyjemnością, będę palcuchem (brudnym ze smalcu i wody spod ogórków - jak na prawdziwego chama przystało) wskazywał głupotę i komentował ją co nieco (plując przy tym okruszkami chleba ze smalcem i na wpół przeżutym ogórkiem). EOT. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|