Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim

[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim

Data: 2009-11-12 14:18:42
Autor: Ryszard Mikke
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim
Potrzebuje szybko-szybko informacji, jak się jeździ rowerem po
Śląsko-Dabrowskim. Ujdzie w tłoku, czy jest tak ciasno, że lepiej ominąć
Świętokrzyskim?

rmikke

--


Data: 2009-11-12 15:37:49
Autor: Kazimierz Uromski
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbr owskim
Ryszard Mikke wrote:
Potrzebuje szybko-szybko informacji, jak się jeździ rowerem po
Śląsko-Dabrowskim. Ujdzie w tłoku, czy jest tak ciasno, że lepiej ominąć
Świętokrzyskim?

IMHO bardzo przyjaźnie, na pewno lepszy niż Świętokrzyski gdzie droga rowerowa kończy się aktualnie ślepo, a dylatacje na jezdni są szersze niż koło.

Na WZ dość szeroki pas, kierowcy zwykle zjeżdżają trochę na bus-tram przy wyprzedzaniu dzięki czemu dystans rower-samochód jest jak najbardziej w porządku (1m+), a w korkach z kolei wszyscy ładnie zjeżdżają ciut na lewo umożliwiając sprawne ich ominięcie.
Jeśli nie chce Ci się podjeżdżać to dodatkowo można skorzystać z windy na pl. Zamkowy

Data: 2009-11-12 14:41:23
Autor: Ryszard Mikke
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim
Kazimierz Uromski <usunto.legalnycyklista@gmail.zx.comzamiastzx> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:
> Potrzebuje szybko-szybko informacji, jak się jeździ rowerem po
> Śląsko-Dabrowskim. Ujdzie w tłoku, czy jest tak ciasno, że lepiej ominąć
> Świętokrzyskim?

IMHO bardzo przyjaźnie, na pewno lepszy niż Świętokrzyski gdzie droga rowerowa kończy się aktualnie ślepo, a dylatacje na jezdni są szersze niż koło.

Na WZ dość szeroki pas, kierowcy zwykle zjeżdżają trochę na bus-tram przy wyprzedzaniu dzięki czemu dystans rower-samochód jest jak najbardziej w porządku (1m+), a w korkach z kolei wszyscy ładnie zjeżdżają ciut na lewo umożliwiając sprawne ich ominięcie.
Jeśli nie chce Ci się podjeżdżać to dodatkowo można skorzystać z windy na pl. Zamkowy

Znaczy, bardziej mnie interesuje w drugą stronę, z Ronda ONZ na Ząbkowską
muszę pojechać.

rmikke

--


Data: 2009-11-12 15:46:06
Autor: Kazimierz Uromski
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbr owskim
Ryszard Mikke wrote:
Znaczy, bardziej mnie interesuje w drugą stronę, z Ronda ONZ na Ząbkowską
muszę pojechać.

Wrócić też jakoś trzeba (-;
Przez Śląsko-Dąbrowski to będzie trochę dalej jeśli chodzi o dystans, ale za to lepiej wykorzystuje się tam spadek terenu (nie ma ostrego zjazdu na którego końcu jest zwykle czerwone [Tamka], tylko dwa zjazdy o niewielkim nachyleniu).

Data: 2009-11-12 14:56:26
Autor: Ryszard Mikke
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim
Kazimierz Uromski <usunto.legalnycyklista@gmail.zx.comzamiastzx> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:
> Znaczy, bardziej mnie interesuje w drugą stronę, z Ronda ONZ na Ząbkowską
> muszę pojechać.

Wrócić też jakoś trzeba (-;
Przez Śląsko-Dąbrowski to będzie trochę dalej jeśli chodzi o dystans, ale za to lepiej wykorzystuje się tam spadek terenu (nie ma ostrego zjazdu na którego końcu jest zwykle czerwone [Tamka], tylko dwa zjazdy o niewielkim nachyleniu).

No dobra, to uruchomię rozpędzacz tłumów i spróbuję.

I dzięki, rzeczywiscie było szybko-szybko :)

rmikke

--


Data: 2009-11-12 17:38:33
Autor: Adrian S.
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim
Ryszard Mikke wrote:

Potrzebuje szybko-szybko informacji, jak się jeździ rowerem po
Śląsko-Dabrowskim. Ujdzie w tłoku, czy jest tak ciasno, że lepiej ominąć
Świętokrzyskim?

Rozumiem że już po ptokach, ale ja jak jeździłem przed remontem to jechałem
po linii oddzielającej kawałek tramwajowy od reszty. Teraz z tego co
widziałem to kierowcy robią prawie że parking z pasa ruchu więc też bym tak
jechał prawie po tram-bus-pasie.

--
Adrian S. the Lajt Rider

Data: 2009-11-12 18:01:13
Autor: zly
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim
Dnia Thu, 12 Nov 2009 17:38:33 +0100, Adrian S. napisał(a):

Rozumiem że już po ptokach, ale ja jak jeździłem przed remontem to jechałem
po linii oddzielającej kawałek tramwajowy od reszty. Teraz z tego co
widziałem to kierowcy robią prawie że parking z pasa ruchu więc też bym tak
jechał prawie po tram-bus-pasie.

Też tak jeździłem i były same plusy: nie trzeba bylo lawirować, samochody
nie musiały manewrować by cię wyprzedzać - było dużo miejsca. Teraz jest
beznadziejnie :) Mniej miejsca (zwłaszcza  przy miśkach) i trzeba uważać na
busy. Aż mi się odechciało tamtędy jeździć.
--
marcin

Data: 2009-11-12 23:09:08
Autor: Ryszard Mikke
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim
Adrian S. <adriansochoSPAM@NIEgmail.com> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:

> Potrzebuje szybko-szybko informacji, jak się jeździ rowerem po
> Śląsko-Dabrowskim. Ujdzie w tłoku, czy jest tak ciasno, że lepiej ominąć
> Świętokrzyskim?

Rozumiem że już po ptokach, ale ja jak jeździłem przed remontem to jechałem
po linii oddzielającej kawałek tramwajowy od reszty. Teraz z tego co
widziałem to kierowcy robią prawie że parking z pasa ruchu więc też bym tak
jechał prawie po tram-bus-pasie.

Też mi tak wyszło po pierwszych paru metrach - leciałem skrajem torowiska,
bardzo gładko i przyjemnie. Za tunelem zrobiło się luźno i spokojnie można
było jechać, jak PoRD przykazał, prawa stroną. Przy Czterech Smutnych nawet tą
prawa do samego skrzyżowania dojechałem, rzeczywiście zostawili mi miejsce. rmikke

--


Data: 2009-11-12 19:13:43
Autor: Aleksandra Gromiec
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim
Bardzo dziękuję za udzielenie odpowiedzi. przepraszam.

Data: 2009-11-13 00:36:12
Autor: Rafał Muszczynko
[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim
Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
Potrzebuje szybko-szybko informacji, jak się jeździ rowerem po
Śląsko-Dabrowskim. Ujdzie w tłoku, czy jest tak ciasno, że lepiej ominąć
Świętokrzyskim?

Spokojnie się śmiga. Jak jest luźno i nie ma korka, to auta i tak nie szaleją,
bo tylko po jednym pasie jest dla nich. Jak jest korek - najlepiej jechać pasem dla zbiorkomu. Uwaga tylko przy
zmianie pasa - te niziuteńkie krawężniki pomiędzy pasami miejscami mają
1-1,5cm wysokości. Na slicku to wystarczająco by złapać uślizg na mokrym.
Gleby jeszcze nie miałem, ale pewnie są tacy, co mieli ;-)

No i uważaj na wysokości przystanku przy tunelu. Piesi czasem włażą pod koła
pojazdom już w momencie, gdy autobus jest jeszcze kilkaset metrów od
przystanku. Wtedy lepiej nie mieć na liczniku >40km/h ;-)

Oczywiście powyższe dotyczy jazdy jezdnią. Chodników tam nie uczęszczam, więc
się nie wypowiem. Ale ludzie jeżdżą.

--


[waw] Rowerem po Moście Śląsko-Dąbrowskim

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona