Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana

Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana

Data: 2010-04-06 11:00:43
Autor: Jacek Maciejewski
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
Dnia Mon, 5 Apr 2010 23:05:47 -0700 (PDT), Kryvan napisał(a):

Szacowany dystans: 11000km

Ponad 90km dziennie przez 4 miechy?? IMO to jest nie do zrobienia. Ale mam
trzy pytanka porządkowe: Ile masz lat? Jakim rowerem jedziesz? Jak
zamierzasz wrócić?
--
Jacek

Data: 2010-04-06 02:13:11
Autor: Kryvan
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
On 6 Kwi, 11:00, Jacek Maciejewski <jacmacwyt...@o2.pl> wrote:
Dnia Mon, 5 Apr 2010 23:05:47 -0700 (PDT), Kryvan napisał(a):

> Szacowany dystans: 11000km

Ponad 90km dziennie przez 4 miechy?? IMO to jest nie do zrobienia. Ale mam
trzy pytanka porządkowe: Ile masz lat? Jakim rowerem jedziesz? Jak
zamierzasz wrócić?
--
Jacek

22lata.
Rower Felt QX 100 Custom.
Powrót transsybierem bądź samolotem z Pekinu.

Proszę jedynie o konstruktywne i coś wnoszące uwagi. Za demotywujące
dziękuję - mam ich wystarczająco.

Data: 2010-04-06 02:32:05
Autor: Kryvan
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
On 6 Kwi, 11:00, Jacek Maciejewski <jacmacwyt...@o2.pl> wrote:
Dnia Mon, 5 Apr 2010 23:05:47 -0700 (PDT), Kryvan napisał(a):

> Szacowany dystans: 11000km

Ponad 90km dziennie przez 4 miechy?? IMO to jest nie do zrobienia. Ale mam
trzy pytanka porządkowe: Ile masz lat? Jakim rowerem jedziesz? Jak
zamierzasz wrócić?
--
Jacek

22lata.
Felt QX 100 Custom
Transsybir bądź samolot z Pekinu.

Proszę o konstruktywne uwagi. Demotywujące i nic nie wnoszące proszę
sobie darować - mam ich pod dostatkiem.

Data: 2010-04-06 11:39:26
Autor: Tomasz Minkiewicz
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
On Tue, 6 Apr 2010 02:32:05 -0700 (PDT)
Kryvan <kryvan.pl@gmail.com> wrote:

On 6 Kwi, 11:00, Jacek Maciejewski <jacmacwyt...@o2.pl> wrote:
> Dnia Mon, 5 Apr 2010 23:05:47 -0700 (PDT), Kryvan napisał(a):
>
> > Szacowany dystans: 11000km
>
> Ponad 90km dziennie przez 4 miechy?? IMO to jest nie do zrobienia. Ale mam
> trzy pytanka porządkowe: Ile masz lat? Jakim rowerem jedziesz? Jak
> zamierzasz wrócić?
> --
> Jacek

22lata.
Felt QX 100 Custom

Z oryginalną prostą kierownicą? Jesteś pewien?

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2010-04-06 12:14:23
Autor: Jacek Maciejewski
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
Dnia Tue, 6 Apr 2010 02:32:05 -0700 (PDT), Kryvan napisał(a):

Proszę o konstruktywne uwagi. Demotywujące i nic nie wnoszące proszę
sobie darować - mam ich pod dostatkiem.

Uchowaj boże, wcale nie miałem zamiaru demotywować. Ale jeździłem na
krótsze samotne wyprawy, rzędu 2,5tys km i wiem że przeciętną rzędu 50-70km
można wykręcić nawet zwiedzając conieco, przeczekując mały procent dni
deszczowych i odpisując dzień czy dwa na naprawę roweru. Wiem też że
rzeczywiste przebiegi dzienne są o jakieś 20% wyższe niż te obliczone z
mapy. IMO miałbyś szansę jakby jechał towarzyszący samochód z jedzeniem,
spaniem i serwisem.  Na plus ci się liczy młody wiek, szczytowa wydolność
organizmu. Tak czy owak jak już pojedziesz, z ciekawością będę śledził
postępy :) Choć z Syberii to raczej za często wieści nie przyślesz, mało
cywilizacji.
--
Jacek

Data: 2010-04-06 16:07:45
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
Jacek Maciejewski bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Uchowaj boże, wcale nie miałem zamiaru demotywować. Ale jeździłem na
krótsze samotne wyprawy, rzędu 2,5tys km i wiem że przeciętną rzędu 50-70km

No litości... W zeszłym roku średnia z wyprawy wyszła bodaj 95km, a tempo
było raczej wakacyjne, dużo odpoczynków, pobudki o 6-7, do tego dużo po
górach
50-70km to chyba z rodziną, no offence.
O wyprawie po Polsce sprzed dwóch i poł roku nie wspominam, bo tam wyszło
120km średnio.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-04-06 07:57:34
Autor: komuch
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana

No litości... W zeszłym roku średnia z wyprawy wyszła bodaj 95km, a tempo
było raczej wakacyjne, dużo odpoczynków, pobudki o 6-7, do tego dużo po
górach
50-70km to chyba z rodziną, no offence.
O wyprawie po Polsce sprzed dwóch i poł roku nie wspominam, bo tam wyszło
120km średnio.

To teraz pomysł, że przez 4 miesiące robisz dziennie ponad 100 km.
Chyba, że jesteś taki twardy w co wątpię. Bez urazy ( czy jak to mówią
kosmopolici i poligloci  no offence)

Pozdrawiam

Data: 2010-04-06 15:10:44
Autor: Jan Srzednicki
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
On 2010-04-06, komuch wrote:

No litości... W zeszłym roku średnia z wyprawy wyszła bodaj 95km, a tempo
było raczej wakacyjne, dużo odpoczynków, pobudki o 6-7, do tego dużo po
gĂłrach
50-70km to chyba z rodziną, no offence.
O wyprawie po Polsce sprzed dwóch i poł roku nie wspominam, bo tam wyszło
120km średnio.

To teraz pomysł, że przez 4 miesiące robisz dziennie ponad 100 km.
Chyba, że jesteś taki twardy w co wątpię. Bez urazy ( czy jak to mówią
kosmopolici i poligloci  no offence)

Zrzędzisz jak stara baba.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-04-06 09:21:01
Autor: Michał Wolff
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
On 6 Kwi, 17:10, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Zrzędzisz jak stara baba.

Nie zrzędzi, bo jest w tym wiele prawdy, wypraw gdzie ktoś regularnie
trzyma tempo w granicach 100km przez długi okres czasu - jest bardzo
niewiele. Gdzieś następuję moment wyczerpania, zniechęcenia,
przerabiałem to już, a ja najdłużej jeździłem ok. 40 dni. A 4 miesiące
to zupełnie inna bajka, nie można tak łatwo przenosić realiów z
krótszych wypraw na bardzo długie.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-04-06 18:50:45
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
komuch bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
To teraz pomysł, że przez 4 miesiące robisz dziennie ponad 100 km.

Przez ponad miesiąc robiłem bez problemów, przez cztery też by się dało.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-04-06 11:42:34
Autor: Michał Wolff
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
On 6 Kwi, 18:50, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

Przez ponad miesiąc robiłem bez problemów, przez cztery też by się dało.

No ale to są tylko Twoje pobożne życzenia, styl jazdy ludzi na
wyprawach bardzo długich nie bardzo na to wskazuje. Nie byłeś na
takich długich wyprawach, więc nie wiesz jak Twój organizm by
zareagował na długotrwały wysiłek. 4 miesiące i 100km dziennie to daje
aż 12 000km w tak krótkim okresie, a To więcej niż zrobiłeś w ciągu 12
miesięcy ostatniego roku. Ja jeździłem na wyprawy intensywniejsze od
Twoich, robiłem więcej długich tras - a mimo to byłbym ostrożniejszy z
takim ocenianiem możliwości, ja pod koniec długich tras bywałem już
znużony, a 4 miesiące jazdy non-stop nie można porównywać z 1-1,5..
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-04-06 21:52:26
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
Michał Wolff bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
No ale to są tylko Twoje pobożne życzenia,

Pojadę na jakiś mój wyjazd marzeń to się przekonam sam, czy pobożne
życzenia, czy nie. ]:->

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-04-06 19:38:35
Autor: AdminPRR
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1agdxwbiqll9k$.dlgpedaluje.ile.moze...
Przez ponad miesiąc robiłem bez problemów, przez cztery też by się dało.
No to jedź i pokaż co potrafisz.

Data: 2010-04-06 21:55:37
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
AdminPRR bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1agdxwbiqll9k$.dlgpedaluje.ile.moze...
Przez ponad miesiąc robiłem bez problemów, przez cztery też by się dało.
No to jedź i pokaż co potrafisz.

Zasponsoruj mnie.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-04-07 16:49:32
Autor: AdminPRR
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1aqgmpy03gy9r$.dlgpedaluje.ile.moze...
Zasponsoruj mnie.
Jak będziesz jechał z przyczepką to zasponsoruję worek z 50kg ryżu i takiż sam worek cukru.
Powinno ci wystarczyć do chińskiej granicy.

Data: 2010-04-07 23:00:08
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
AdminPRR bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1aqgmpy03gy9r$.dlgpedaluje.ile.moze...
Zasponsoruj mnie.
Jak będziesz jechał z przyczepką to zasponsoruję worek z 50kg ryżu i takiż sam worek cukru.
Powinno ci wystarczyć do chińskiej granicy.

Przyjmę przyczepkę i ryż, oraz jakąś wkładkę do ryżu.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-04-08 10:57:35
Autor: Coaster
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
AdminPRR bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1aqgmpy03gy9r$.dlgpedaluje.ile.moze...
Zasponsoruj mnie.
Jak będziesz jechał z przyczepką to zasponsoruję worek z 50kg ryżu i takiż sam worek cukru.
Powinno ci wystarczyć do chińskiej granicy.

Przyjmę przyczepkę i ryż, oraz jakąś wkładkę do ryżu.

Baletnica?

http://tinyurl.com/yl2etos 8000 km z workami po ryzu. Pewnie zero kasy. Jedzenie po drodze. Da sie?

Z Monachium do tybetu na 'wiejskim' rowerze z lat 50-tych http://tinyurl.com/ya3pzyt
Da sie? Da sie - trzeba tylko chciec. A jak sie nie chce - nie zaslaniac sie brakiem kasy i czasu.

Jestes wolnym czlowiekiem. Mozesz rzucic wszystko, zmienic cale swoje dotychczasowe zycie i ruszyc w podroz. To jest zalezne tylko od Twojej woli. Wiec nie smedz.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-04-08 13:05:49
Autor: AdminPRR
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:hpk7ed$of3$3news.supermedia.pl...
http://tinyurl.com/yl2etos 8000 km z workami po ryzu. Pewnie zero kasy.

68-letnia babcia też dała radę:
"Niedawno Julia Michajluk wróciła ze swojej kolejnej wyprawy po Rosji. Tym razem pojechała rowerem na Kamczatkę - do słynnej w całym świecie Doliny Gejzerów, uznawanej za jeden z siedmiu cudów Rosji. Trzy miesiące w drodze. Przebywając dziennie około 100-150 kilometrów pokonała trasę o długości 9 tysięcy kilometrów."
http://polish.ruvr.ru/main.php?lng=pol&q=7612&cid=101&p=09.10.2009

Data: 2010-04-08 13:58:02
Autor: live_evil
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
W dniu 08.04.2010 13:05, AdminPRR pisze:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:hpk7ed$of3$3news.supermedia.pl...
http://tinyurl.com/yl2etos 8000 km z workami po ryzu. Pewnie zero kasy.

68-letnia babcia też dała radę:
"Niedawno Julia Michajluk wróciła ze swojej kolejnej wyprawy po Rosji. Tym razem pojechała rowerem na Kamczatkę - do słynnej w całym świecie Doliny Gejzerów, uznawanej za jeden z siedmiu cudów Rosji. Trzy miesiące w drodze. Przebywając dziennie około 100-150 kilometrów pokonała trasę o długości 9 tysięcy kilometrów."
http://polish.ruvr.ru/main.php?lng=pol&q=7612&cid=101&p=09.10.2009

Niemożliwe. MW napisał, że nidasię
MSPANC :-)

--
live_evil

Data: 2010-04-08 14:27:53
Autor: Coaster
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
live_evil wrote:
W dniu 08.04.2010 13:05, AdminPRR pisze:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:hpk7ed$of3$3news.supermedia.pl...
http://tinyurl.com/yl2etos 8000 km z workami po ryzu. Pewnie zero kasy.
68-letnia babcia też dała radę:
"Niedawno Julia Michajluk wróciła ze swojej kolejnej wyprawy po Rosji. Tym razem pojechała rowerem na Kamczatkę - do słynnej w całym świecie Doliny Gejzerów, uznawanej za jeden z siedmiu cudów Rosji. Trzy miesiące w drodze. Przebywając dziennie około 100-150 kilometrów pokonała trasę o długości 9 tysięcy kilometrów."
http://polish.ruvr.ru/main.php?lng=pol&q=7612&cid=101&p=09.10.2009

Niemożliwe. MW napisał, że nidasię
MSPANC :-)


Nie napisal, ze sie nie da. Napisal: "[...] wypraw gdzie ktoś regularnie
trzyma tempo w granicach 100km przez długi okres czasu - jest bardzo
niewiele [...]"
:-P

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-04-08 14:17:13
Autor: Coaster
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
AdminPRR wrote:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:hpk7ed$of3$3news.supermedia.pl...
http://tinyurl.com/yl2etos 8000 km z workami po ryzu. Pewnie zero kasy.

68-letnia babcia też dała radę:
"Niedawno Julia Michajluk wróciła ze swojej kolejnej wyprawy po Rosji. Tym razem pojechała rowerem na Kamczatkę - do słynnej w całym świecie Doliny Gejzerów, uznawanej za jeden z siedmiu cudów Rosji. Trzy miesiące w drodze. Przebywając dziennie około 100-150 kilometrów pokonała trasę o długości 9 tysięcy kilometrów."
http://polish.ruvr.ru/main.php?lng=pol&q=7612&cid=101&p=09.10.2009

Hmm, babcia? Powiedzialbym raczej, ze 'osoba w srednim' wieku. Co innego 80-90 letnia. I dlaczego nie miala by dac rady? Na szeroko pojetym tzw. 'zachodzie' dobra kondycja 60-70 latkow to nic dziwnego. Na wschodzie 'czelowiek gniotsa nie lamiotsa' No a u nas hmmm... :-(

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-04-08 16:45:27
Autor: Jacek Maciejewski
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
Dnia Thu, 8 Apr 2010 13:05:49 +0200, AdminPRR napisał(a):

68-letnia babcia też dała radę:
"Niedawno Julia Michajluk

Hmmm... nieźle :) Pełen szacun. No ale ona zna rosyjski :) a czy nasz
Kryvan zna to nie wiem. A ta znajomość cholernie przekłada się na
oszczędność czasu.
--
Jacek

Data: 2010-04-08 14:58:24
Autor: Jan Srzednicki
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
On 2010-04-08, Jacek Maciejewski wrote:
Dnia Thu, 8 Apr 2010 13:05:49 +0200, AdminPRR napisał(a):

68-letnia babcia też dała radę:
"Niedawno Julia Michajluk

Hmmm... nieźle :) Pełen szacun. No ale ona zna rosyjski :) a czy nasz
Kryvan zna to nie wiem. A ta znajomość cholernie przekłada się na
oszczędność czasu.

Nie zawsze. Znajomy opowiadał, jak to był regularnie kierowany na
manowce przez tutejszych pytanych o drogę (jeździł samochodem, ruskim),
mimo płynnego rosyjskiego z zapewne słyszalnym akcentem.

GPS pewniejszy. ;)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-04-09 12:54:36
Autor: Coaster
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
Jan Srzednicki wrote:
On 2010-04-08, Jacek Maciejewski wrote:
Dnia Thu, 8 Apr 2010 13:05:49 +0200, AdminPRR napisał(a):

68-letnia babcia też dała radę:
"Niedawno Julia Michajluk
Hmmm... nieźle :) Pełen szacun. No ale ona zna rosyjski :) a czy nasz
Kryvan zna to nie wiem. A ta znajomość cholernie przekłada się na
oszczędność czasu.

Nie zawsze. Znajomy opowiadał, jak to był regularnie kierowany na
manowce przez tutejszych pytanych o drogę (jeździł samochodem, ruskim),
mimo płynnego rosyjskiego z zapewne słyszalnym akcentem.

A dobrze mu z oczu patrzylo?


GPS pewniejszy. ;)

Nwet do Kijowa zaprowadzi?

;-)



--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-04-07 00:10:43
Autor: Mateusz
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana
chcesz machnąć 11000km z osobą, której nawet nie znasz ? ja przed
trasą po Słowacji, Czechach i Austrii miałem podobny dylemat.
Pojechałem sam - nie żałuję.

Data: 2010-04-07 13:49:40
Autor: Titus Atomicus
Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojn y - szukamkompana
In article <f2341867-6e7c-41be-b459-c5db7ddafec8@s9g2000yqa.googlegroups.com>,
 Mateusz <mateusz.chmurzynski@gmail.com> wrote:

chcesz machnąć 11000km z osobą, której nawet nie znasz ?

No nie.
Po pierwszych 500km juz sie beda znali...

TA

Rowerem przez Azję nad Ocean Spokojny - szukam kompana

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona