Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   "Rowerowa" nowelizacja Kodeksu Drogowego - będą trupy!

"Rowerowa" nowelizacja Kodeksu Drogowego - będą trupy!

Data: 2010-01-09 22:28:03
Autor: rafal i
"Rowerowa" nowelizacja Kodeksu Drogowego - będą trupy!
Obecnie rowerzysta ma pierwszeństwo na przejeździe, ale nie wolno mu wtargnąć
bezpośrednio przed zbliżający się pojazd i nie wolno zwalniać bez powodu na
przejeździe.
Po nowelizacji rower ma mieć prawo wjechać choćby "na pałę" pędem mimo
totalnego braku widoczności, ma mieć prawo zwalniać, zatrzymywać się. De facto
każdy przejazd rowerowy przez jezdnię ma stać się takim skrzyżowaniem, gdzie
jezdnia podporządkowana jest ścieżce! Ile osób w porę się zorientuje, że nie
tylko znak "ustąp pierwszeństwa" i "stop", ale też "przejazd dla rowerów" ma
oznaczać "ustąp pierwszeństwa"? Ile jest przejazdów bez widoczności?

No nie wydaje mi się by od tak mieliby ustępować. Jest taki kraj jak Holandia gdzie przed ścieżkami rowerowymi na ulicy jest znak ustąp pierwszeństwa. A są przypadki, że rowerzysta ma na ścieżce znak ustąp pierwszeństwa. Nikt bez umieszczania znaku nie dopuści do sytuacji by od tak mogło coś wtargnąć na jezdnię.

Druga sprawa - wyprzedzanie z prawej. Obecnie w Polsce wolno wyprzedzać prawą
stroną, ale nie wolno wyprzedzać w ten sposób pojazdu sygnalizującego skręt w
prawo. Ma być dodany nowy przepis, że rowerem wolno! Nietrudno przewidzieć, co
będzie. Jazda między samochodami, przepychanie się tuż przy krawężniku. Ilu
skręcających w prawo będzie wypatrywać w prawym lusterku roweru, który jadąc
slalomem może wyskoczyć znikąd, zza innego samochodu?

Jeżdżę w Holandii już dwa lata po ścieżkach i ulicach, na początku jak jeździłem rowerem zwalniałem jak widziałem, że ktoś chce skręcać a ja jechałem prosto. Ku mojemu zdziwieniu kierowcy skręcający w prawo ustępują rowerzystą jadącym na wprost. Jedni umieją się nauczyć to i drudzy będą musieli, od kultura jazdy


--


--


"Rowerowa" nowelizacja Kodeksu Drogowego - będą trupy!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona