Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury

Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury

Data: 2010-03-10 17:23:16
Autor: Marcin Hyła
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
czołem,

dokładnie 18 marca rowerowy PoRD ma pierwsze czytanie w Komisji Infrastruktury Sejmu RP:

http://orka.sejm.gov.pl/PlanyKom.nsf?OpenDatabase&Start=1&Count=999&Expand=6
- o tyle zabawnie, ze _razem_ z pozostałymi projektami poselskimi, więc będzie nie tylko rowerowo.

Tremę mam już teraz, w dodatku 17 i 18 mam być w POZ - ale PoRD jest ważniejszy :-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-03-10 08:57:20
Autor: Rowerex
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 10 Mar, 17:23, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote:
czołem,

dokładnie 18 marca rowerowy PoRD ma pierwsze czytanie w Komisji
Infrastruktury Sejmu RP:

http://orka.sejm.gov.pl/PlanyKom.nsf?OpenDatabase&Start=1&Count=999&E....
- o tyle zabawnie, ze _razem_ z pozostałymi projektami poselskimi, więc
będzie nie tylko rowerowo.

Tremę mam już teraz, w dodatku 17 i 18 mam być w POZ - ale PoRD jest
ważniejszy :-)

Patrz nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia i larum na temat zakazów
palenia oraz to co "zastało" z pierwotnego projektu, o ile cokolwiek
zostało. Miejmy nadzieję, że to się nie powtórzy odnośnie zmian w
PoRD,a nadzieja, wiadomo... modlitwa chyba tylko pozostaje.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-03-10 18:00:25
Autor: Marcin Hyła
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 2010-03-10 17:57, Rowerex wrote:

Patrz nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia i larum na temat zakazów
palenia oraz to co "zastało" z pierwotnego projektu, o ile cokolwiek
zostało. Miejmy nadzieję, że to się nie powtórzy odnośnie zmian w
PoRD,a nadzieja, wiadomo... modlitwa chyba tylko pozostaje.

Nie wiem, kto się podpisywał pod tamtym projektem - pod tym podpisało się ze 40 posłów, w tym sam Grzegorz Schetyna. Komisja Śledcza murowana :-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-03-10 18:04:12
Autor: arturbac
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-10 17:57, Rowerex pisze:
Miejmy nadzieję, że to się nie powtórzy odnośnie zmian w
PoRD,a nadzieja, wiadomo... modlitwa chyba tylko pozostaje.

Ta akurat ustawa o paleniu czy hazardowa to paranoje, nigdy bym nie
przypuszczał 20 lat temu że walczymy po to by znowu ktos za 20lat sie
bawil w ojca narodu i decydowal co dobre dla mnie za mnie i beze mnie.

Szkoda troche ze ten narod juz zapomina co to znaczy wolnosc.
Wolnosc to praawo wyboru czy palic czy nie czy wejsc do lokalu
zadymionego czy nie. Wolnoscia nie jest zakaz palenia zakaz hazardu,
zakaz aborcji , zakaz jezdzenia rowerem po ulicach bo to niebezpieczne
wiec lepiej ciagi PieszoRowerowe itd.

Zmierzamy w keirunku Panstwa opiekunczego pod rygorem kary, za to ze sie
nei posluchasz i wybierzesz inaczejniz ojciec narodu uwaza zostaniesz
ukrany dla swojego dobra , beznadziejne.

Data: 2010-03-10 12:01:10
Autor: Michał Wolff
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 10 Mar, 18:04, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

nigdy bym nie
przypuszczał 20 lat temu że walczymy

Tak się nawalczyłeś? Może jakieś szczegóły?

po to by znowu ktos za 20lat sie
bawil w ojca narodu i decydowal co dobre dla mnie za mnie i beze mnie.

Nie bądź śmieszny, od tego jest Sejm, żeby prawa ustanawiał - takie są
reguły demokracji. A demokracja to rządy WIĘKSZOŚCI. Decydują za
Ciebie wybrani przedstawiciele, niezależnie od tego czy Ci odpowiadają
czy nie, czasy Liberum Veto już na szczęscie minęły. Prawa do palenia
czy hazardu jeszcze wśród praw człowieka nie ma :))

Szkoda troche ze ten narod juz zapomina co to znaczy wolnosc.
Wolnosc to praawo wyboru czy palic czy nie czy wejsc do lokalu
zadymionego czy nie.

Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że wolność to prawo do
płacenia podatków, albo ich nie płacenia, prawo do utrzymywania
dziesiątek tysięcy darmozjadów żyjących na zasiłkach, żyjących z
urzędniczych pensji, na stanowskach do niczego nie potrzebnych.
Zejdź na ziemię kolego, prawdziwą, niczym nie ograniczoną wolność to
możesz znaleźć na wyspie Utopia.

Zmierzamy w keirunku Panstwa opiekunczego pod rygorem kary, za to ze sie
nei posluchasz i wybierzesz inaczejniz ojciec narodu uwaza zostaniesz
ukrany dla swojego dobra , beznadziejne.

Nie gadaj bajek o ojcach narodu, Polska nie jest tyranią, to ludzie
wybierają tych co rządzą, krajów z audiotele na szczęście jeszcze nie
ma.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-03-10 19:54:06
Autor: amcinpiL
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
Dnia Wed, 10 Mar 2010 18:04:12 +0100, arturbac napisał(a):

Wolnosc to praawo wyboru czy palic czy nie czy wejsc do lokalu
zadymionego czy nie.

Jak nałogowy palacz może mówić o wolności jeśli jest totalnie _zniewolony_
przez nałóg i on sam nie chce z niego wyjść. Taki człowiek nie ma prawa
mówić o wolności. :) BTW życie już takie jest że ma dużo ograniczeń: fizycznych, społecznych,
ustawowych itd., ale aby być wolnym nie trzeba ich wszystkich łamać,
przekraczać, trzeba jedynie uwolnić swój umysł ;)

Z ograniczeniem miejsc dla palaczy powinni pójść znacznie dalej. Dlaczego ja mam być zatruwany idąc na speedway przez siedzącego obok
palacza? Mi zakazują napić się jednego procentowego piwa na koronie
stadionu a co czwarty Polak bezczelnie smrodzi mi w twarz. Ja powinienem
mieć wówczas ustawowe prawo co najmniej go opluć!

--
amcinpil

Data: 2010-03-10 20:21:45
Autor: arturbac
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-10 19:54, amcinpiL pisze:
Jak nałogowy palacz może mówić o wolności jeśli jest totalnie _zniewolony_
przez nałóg

Mi zakazują _napić_ _się_ _jednego_ _procentowego_ _piwa_ na koronie
Z ograniczeniem miejsc dla [1]______ powinni pójść znacznie dalej.
BTW ... trzeba jedynie uwolnić swój umysł od _____[2] ;)
stadionu a co czwarty Polak bezczelnie _smrodzi_ _mi_ [3]______ w twarz. Ja powinienem mieć wówczas ustawowe prawo co najmniej go opluć!

Przeczysz sam sobie.
To chcesz to piwo pić czy nie ?
Ja uważam że to twój wybór i powinieneś mieć możliwość.

[1] alkoholików, cyklistów ?
[2] alkoholu, rowerów ?
[3] alkoholem, potem ?

Data: 2010-03-10 20:25:32
Autor: Marcin Hyła
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 2010-03-10 20:21, arturbac wrote:

Przeczysz sam sobie.
To chcesz to piwo pić czy nie ?

Jest różnica między _wlewaniem_w_siebie_ (np. piwa) a smrodzeniem wszystkim dookoła. Pierwsze nie ogranicza cudzej wolności (dopóki się nie zacznie przelewać), drugie - jak najbardziej.

Choć w zasadzie nie mam nic przeciwko szklanym kloszom zakładanym szczelnie palącemu delikwentowi na głowę, pod warunkiem że ani molekuła nie wydostanie się na zewnątrz :-)

marcin ha

--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-03-10 12:05:02
Autor: Michał Wolff
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 10 Mar, 20:25, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote:

Jest r nica mi dzy _wlewaniem_w_siebie_ (np. piwa) a smrodzeniem
wszystkim dooko a. Pierwsze nie ogranicza cudzej wolno ci (dop ki si
nie zacznie przelewa ), drugie - jak najbardziej.

Dokładnie!
Setki razy to przerabiałem, mało kto reaguje na prośbę o zaprzestanie
trucia innym płuc, palącego guzik interesuje że smrodzi innemu, liczy
się tylko jego przyjemność. A wolność kończy się tam gdy zaczynamy ją
egzekwować kosztem kogoś innego.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-03-11 12:06:12
Autor: Tomasz Minkiewicz
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On Wed, 10 Mar 2010 12:05:02 -0800 (PST)
Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 10 Mar, 20:25, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote:

> Jest r nica mi dzy _wlewaniem_w_siebie_ (np. piwa) a smrodzeniem
> wszystkim dooko a. Pierwsze nie ogranicza cudzej wolno ci (dop ki si
> nie zacznie przelewa ), drugie - jak najbardziej.

Dokładnie!
Setki razy to przerabiałem, mało kto reaguje na prośbę o zaprzestanie
trucia innym płuc, palącego guzik interesuje że smrodzi innemu, liczy
się tylko jego przyjemność. A wolność kończy się tam gdy zaczynamy ją
egzekwować kosztem kogoś innego.

Ja na przykład – reaguję. Jeszcze. Ale już niedługo. Z chwilą wejścia
w życie tej ustawy przestanę. Jeśli mnie ktoś będzie prosił o
niepalenie, poproszę o wskazanie tabliczki z zakazem albo pozycji
w ustawie, gdzie palenie w miejscu, w jakim się będziemy znajdować,
będzie explicite zakazane. Jeśli jednego lub drugiego nie zobaczę,
spuszczę proszącego na /dev/drzewo. Skoro wprowadza się sztywne ramy
prawne palenia, to ja przez to rozumiem, Ĺźe ustawodawca uznaje za
zbędne zwykłe ludzkie dogadywanie się (które IMHO jest najlepszym
możliwym sposobem osiągania wszelkich konsensów) i chce, by wszelkie
regulacje kwestii palenia wynikały wyłącznie z ustawy. A jak tak, to
nie będę palił tam, gdzie palić nie będzie wolno, ale niech sierścią
porosnę, jeśli zgodzę się zrezygnować z papieroska tam, gdzie to
zakazane nie będzie, choćby mnie wszyscy obecni na kolanach prosili.

A wrażliwi na dym przeciwnicy palenia będą mieli bardziej przesrane niż
dotąd. Bo z egzekucją tych wszystkich zakazów będzie jak ze wszystkim
u nas, więc tam, gdzie im dotąd dymiono, dymić się będzie nadal, ale
dodatkowo ja im będę dymił tam, gdzie dotąd zgadzałem się nie dymić.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2010-03-11 12:11:38
Autor: Mariusz Kruk
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
spuszczę proszącego na /dev/drzewo. Skoro wprowadza się sztywne ramy
prawne palenia, to ja przez to rozumiem, że ustawodawca uznaje za
zbędne zwykłe ludzkie dogadywanie się (które IMHO jest najlepszym
możliwym sposobem osiągania wszelkich konsensów) i chce, by wszelkie
regulacje kwestii palenia wynikały wyłącznie z ustawy.

Co najlepiej widać po parkowaniu samochodów w miejscach, których PoRD
nie reguluje, prawda?

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2010-03-11 13:07:14
Autor: Tomasz Minkiewicz
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On Thu, 11 Mar 2010 12:11:38 +0100
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
>spuszczę proszącego na /dev/drzewo. Skoro wprowadza się sztywne ramy
>prawne palenia, to ja przez to rozumiem, Ĺźe ustawodawca uznaje za
>zbędne zwykłe ludzkie dogadywanie się (które IMHO jest najlepszym
>możliwym sposobem osiągania wszelkich konsensów) i chce, by wszelkie
>regulacje kwestii palenia wynikały wyłącznie z ustawy.

Co najlepiej widać po parkowaniu samochodów w miejscach, których PoRD
nie reguluje, prawda?

Tak. To świetna analogia. PoRD z przyległościami na tyle szczegółowo
regulują kwestie drogowe, że użytkownicy dróg – tak samo, jak ja w
kwestii palenia – wychodzą z założenia, że wszystko na drodze jest
regulowane prawnie, a człowiek jest tak skonstruowany, że jak się
go otoczy formalnymi regulacjami, to mu się wyłącza podejście
„dogadajmy się w tej sprawie jakoś po ludzku”. W połączeniu z
drastycznie nieskuteczną egzekucją przepisów drogowych (w każdym razie
innych niż przekraczanie prędkości), skutkuje to parkowaniem na DDRkach.

Sorka, ale nie trafiłeś. To argument mojej strony.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2010-03-11 13:11:24
Autor: Mariusz Kruk
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
>spuszczę proszącego na /dev/drzewo. Skoro wprowadza się sztywne ramy
>prawne palenia, to ja przez to rozumiem, że ustawodawca uznaje za
>zbędne zwykłe ludzkie dogadywanie się (które IMHO jest najlepszym
>możliwym sposobem osiągania wszelkich konsensów) i chce, by wszelkie
>regulacje kwestii palenia wynikały wyłącznie z ustawy.
Co najlepiej widać po parkowaniu samochodów w miejscach, których PoRD
nie reguluje, prawda?
Tak. To świetna analogia. PoRD z przyległościami na tyle szczegółowo
regulują kwestie drogowe, że użytkownicy dróg ??? tak samo, jak ja w
kwestii palenia ??? wychodzą z założenia, że wszystko na drodze jest
regulowane prawnie, a człowiek jest tak skonstruowany, że jak się
go otoczy formalnymi regulacjami, to mu się wyłącza podejście
???dogadajmy się w tej sprawie jakoś po ludzku???. W połączeniu z
drastycznie nieskuteczną egzekucją przepisów drogowych (w każdym razie
innych niż przekraczanie prędkości), skutkuje to parkowaniem na DDRkach.

Sorka, ale nie trafiłeś. To argument mojej strony.

Bzdura. Przejdź się po miejscach, w których PoRD jest świadomie
wyłączony, czyli w miejscach, w których ustawodawca daje wolną rękę
ludziom. Masz nastawiane samochodów gdzie bądź byle tylko bliżej własnej
klatki. I gdzie ten konsensus i poszanowanie innych?
Zresztą, nawet tam, gdzie to jest uregulowane wszyscy mają to w dupie,
więc czego się spodziewać gdzie indziej?


--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2010-03-11 13:17:48
Autor: johnkelly
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
Mariusz Kruk pisze:

Bzdura. Przejdź się po miejscach, w których PoRD jest świadomie
wyłączony, czyli w miejscach, w których ustawodawca daje wolną rękę
ludziom. Masz nastawiane samochodów gdzie bądź byle tylko bliżej własnej
klatki. I gdzie ten konsensus i poszanowanie innych?
Zresztą, nawet tam, gdzie to jest uregulowane wszyscy mają to w dupie,
więc czego się spodziewać gdzie indziej?

Dokładnie. A metody negocjacji szybko zmierzają w kierunku jaj tudzież guana na przedniej szybie samochodów postawionych tak, że nawet klatki można się nie dostać.

Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu
................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2010-03-11 12:41:12
Autor: Coaster
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
Tomasz Minkiewicz wrote:
[...] wrażliwi na dym przeciwnicy palenia będą mieli bardziej przesrane niż
dotąd.[...] dodatkowo ja im będę dymił tam, gdzie dotąd zgadzałem się nie dymić.

No i wylazlo szydlo z wora. CZBDP...


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-10 21:37:04
Autor: arturbac
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-10 20:25, Marcin Hyła pisze:
On 2010-03-10 20:21, arturbac wrote:

Przeczysz sam sobie.
To chcesz to piwo pić czy nie ?

Jest różnica między _wlewaniem_w_siebie_ (np. piwa) a smrodzeniem
wszystkim dookoła. Pierwsze nie ogranicza cudzej wolności (dopóki się
nie zacznie przelewać), drugie - jak najbardziej.

Mi odór piwa śmierdzi i co i nic musze go tolerować w pubach.
Ja chce chodzić do pubu na oranżadę i palić przy tym cygaro.
Jest róznica miedzy kopceniem komuś w ryj popularnych na prrzystanku a
zapaleniem cygara w pubie.

Data: 2010-03-10 12:57:41
Autor: Michał Wolff
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 10 Mar, 21:37, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Mi odór piwa śmierdzi i co i nic musze go tolerować w pubach.

Od odoru piwa jeszcze nikt nie umarł, a na raka płuc - i owszem
tysiące ludzi.To jest ta "drobna" różnica.

Ja chce chodzić do pubu na oranżadę i palić przy tym cygaro.
Jest róznica miedzy kopceniem komuś w ryj popularnych na prrzystanku a
zapaleniem cygara w pubie.

A niby jaka jest różnica? Jedno i drugie to miejsce publiczne, jedno i
drugie nie jest palarnią.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-03-10 21:38:34
Autor: johnkelly
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
arturbac pisze:

Mi odór piwa śmierdzi i co i nic musze go tolerować w pubach.
Ja chce chodzić do pubu na oranżadę i palić przy tym cygaro.
Jest róznica miedzy kopceniem komuś w ryj popularnych na prrzystanku a
zapaleniem cygara w pubie.

Od cygara jest więcej ofiar?


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu
................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2010-03-10 21:41:23
Autor: Marcin Hyła
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 2010-03-10 21:37, arturbac wrote:

Mi odór piwa śmierdzi i co i nic musze go tolerować w pubach.

W pubach się z definicji pije piwo, nie oranżadę. Dopóki piwo się nie rozleje, trudno go wyczuć w powietrzu. W przeciwieństwie np. do kawy.

Ja chce chodzić do pubu na oranżadę i palić przy tym cygaro.
Jest róznica miedzy kopceniem komuś w ryj popularnych na prrzystanku a
zapaleniem cygara w pubie.

Znam miejsca w których zapalenie cygara skutkuje wylotem na ulicę. Tego smrodu nawet palący papierosy nie mogą znieść :-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-03-10 23:07:02
Autor: Krzysztof Olszak
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
arturbac pisze:

Mi odór piwa śmierdzi i co i nic musze go tolerować w pubach.

Zapach piwa nie przyczynia sie do rozwoju chorob nowotworowych ukladu oddechowego.

Ja chce chodzić do pubu na oranżadę i palić przy tym cygaro.

A ja chce gwiazdke z nieba ;-)

Jest róznica miedzy kopceniem komuś w ryj popularnych na prrzystanku a
zapaleniem cygara w pubie.

Z punktu widzenia barmana, kelnera, albo muzyka przygrywajacego do kotleta roznica jest zadna.

Krzysztof

Data: 2010-03-10 20:31:50
Autor: newsrider
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury

Użytkownik "arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał w wiadomości news:hn8jec$pvl$1news.task.gda.pl...

Ta akurat ustawa o paleniu czy hazardowa to paranoje, nigdy bym nie
przypuszczał 20 lat temu że walczymy po to by znowu ktos za 20lat sie
bawil w ojca narodu i decydowal co dobre dla mnie za mnie i beze mnie.

Szkoda troche ze ten narod juz zapomina co to znaczy wolnosc.
Wolnosc to praawo wyboru czy palic czy nie czy wejsc do lokalu
zadymionego czy nie. Wolnoscia nie jest zakaz palenia zakaz hazardu,
zakaz aborcji , zakaz jezdzenia rowerem po ulicach bo to niebezpieczne
wiec lepiej ciagi PieszoRowerowe itd.

Mylisz przyjacielu wolność z anarchią.
Wolność to równiesz zdolność świadomego uznawania zakazów i ograniczeń - mało tego, wolność to cnota rozumienia tych zakazów.

Data: 2010-03-10 23:09:06
Autor: Coaster
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
arturbac wrote:
W dniu 2010-03-10 17:57, Rowerex pisze:
Miejmy nadzieję, że to się nie powtórzy odnośnie zmian w
PoRD,a nadzieja, wiadomo... modlitwa chyba tylko pozostaje.

Ta akurat ustawa o paleniu czy hazardowa to paranoje, nigdy bym nie
przypuszczał 20 lat temu że walczymy po to by znowu ktos za 20lat sie
bawil w ojca narodu i decydowal co dobre dla mnie za mnie i beze mnie.

Szkoda troche ze ten narod juz zapomina co to znaczy wolnosc.
Wolnosc to praawo wyboru czy palic czy nie czy wejsc do lokalu
zadymionego czy nie. Wolnoscia nie jest zakaz palenia zakaz hazardu,
zakaz aborcji , zakaz jezdzenia rowerem po ulicach bo to niebezpieczne
wiec lepiej ciagi PieszoRowerowe itd.

Zmierzamy w keirunku Panstwa opiekunczego pod rygorem kary, za to ze sie
nei posluchasz i wybierzesz inaczejniz ojciec narodu uwaza zostaniesz
ukrany dla swojego dobra , beznadziejne.

Wybrales wygodny dla Ciebie przyklad. Najczesciej jest tak, ze niepalacy
nie ma wyboru. Wolnosc, to na przyklad jazda w pociagu podmiejskim bez narazania sie na wachanie smierdzacego dymu za wlasne pieniadze (bilet). Przy braku kultury i wychowania palaczy-troglodytow moze pomoc tylko _bezwzglednie egzekwowany_ zakaz palenia.

Taki zakaz istnieje 'od wiekow' ale dziwnym trafem nikt smierdzacych
kolesi nie karze za lamanie przepisow. Tak jak i zakaz palenia na
peronach - istnieje od poczatku lat 80-tych. Widac nawet czasem stare,
zardzwiale tabliczki. I co? I nic. Cham pozostanie chamem...

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes"
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-11 04:51:11
Autor: Michał Wolff
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 11 Mar, 00:49, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Powinien byc wybor miedzy miejscem, przedzialem dla palacych i nie
palacych a nie zakaz. Jak jest calkowity zakaz np InterCity to ludzie
pala w kiblach, wiec zamiast pozwolic im palic w zamknietym
pomieszczeniu i nie wdychac smrodu bedziesz go wdychac w kiblach.

Świetne usprawiedliwienie żeś znalazł :))
Kto z weteranów jazdy PKP uwierzy, że przedziały dla palących
rozwiązują sprawę? Tak jak napisał Coaster - na chamstwo nie ma metody
poza bezwzględnie EGZEKWOWANYM zakazem. Gdyby jeden z drugim parę razy
zapłacili za palenie w strefach z zakazem mandaty po kilkaset złotych
- problem szybko by się rozwiązał. Niestety wobec palących jest
zdecydowanie za duże pobłażanie, w pociągach podmiejskich w
przedziałach do przewozu m.in. rowerów są regularne palarnie mimo
tabliczek o zakazie palenia i monitoringu, w dymie można się niemal
uwędzić.

Poza tym druga sprawa - państwo ponosi ogromne koszta lecząc tysiące
palaczy z chorób nowotworowych wywołanych paleniem i jest to leczenie
kosztujące grube pieniądze. Naturalną więc sprawą jest walka z
nałogiem i próby zmniejszenia liczby palaczy także przez takie zakazy..
I jak pokazują przykłady z Zachodu - jest szansa, że taka metoda
przyniesie skutki, że poważnie liczbę palaczy da się tak zmniejszyć,
bo restrykcyjne zakazy są w wielu państwach europejskich. Ale IMO
podstawą powinno być skuteczne egzekwowanie obecnych przepisów, znając
życie tworzenie nowych nawet bardzo restrykcyjnych nie przyniesie
spodziewanych skutków. W Niemczech np. na peronach są wydzielone
strefy dla palaczy - i nikt poza strefami nie pali, w Polsce tak jak
pisał Coaster - palacze wszelkie zakazy mają w d4.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-03-11 15:50:01
Autor: arturbac
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-11 13:51, Michał Wolff pisze:
On 11 Mar, 00:49, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Powinien byc wybor miedzy miejscem, przedzialem dla palacych i nie
palacych a nie zakaz. Jak jest calkowity zakaz np InterCity to ludzie
pala w kiblach, wiec zamiast pozwolic im palic w zamknietym
pomieszczeniu i nie wdychac smrodu bedziesz go wdychac w kiblach.

Tak jak napisał Coaster - na chamstwo nie ma metody
poza bezwzględnie EGZEKWOWANYM zakazem. Gdyby jeden z drugim parę razy
zapłacili za palenie w strefach z zakazem mandaty po kilkaset złotych
- problem szybko by się rozwiązał.

Primo , beznadziejnosc taboru PKP nie ma nic do rzeczy jak w przedziale
dla palacych nie ma wyciagu to czego sie spodziewasz ze gdzie smrud poleci ?
Secundo jak wyegzekwujesz zakaz palenie w toalecie w pociagu, bedizesz
robic rewizji podczas stawiania stolca ?


Niestety wobec palących jest
zdecydowanie za duże pobłażanie, w pociągach podmiejskich w
przedziałach do przewozu m.in. rowerów są regularne palarnie mimo
tabliczek o zakazie palenia i monitoringu, w dymie można się niemal
uwędzić.

Nigdy nie paliłem w takich miejscach.
Natomiast jak jade do W-Wy z TriCity przez 6h co jest paranoja sama w
sobie to nie wytrzymam tak długo i ze 2, 3 razy pojde sobie zapalic.
Niemniej otwieram okna i jak wychodze nie ma zadnego dymu.
Najgorsze natomaist jest jak jakis pacan tak osra kibel i nie posprzata
po sobie ze nie da sie przejsc korytazem bo mozna sie pozygac.
To jest duzo bardizej dokuczliwe niz wywietrozna i czysta ubikacja po
kims kto palil.

Data: 2010-03-11 07:08:08
Autor: Michał Wolff
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 11 Mar, 15:50, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Primo , beznadziejnosc taboru PKP nie ma nic do rzeczy jak w przedziale
dla palacych nie ma wyciagu to czego sie spodziewasz ze gdzie smrud poleci ?

Czytasz co ja napisałem? Mówię o paleniu w przedziałach do przewozu
m.in. rowerów, gdzie są wyraźne zakazy palenia, mimo to każdy kto
takimi pociągami jeździ wie że faktycznie są to palarnie

Secundo jak wyegzekwujesz zakaz palenie w toalecie w pociagu, bedizesz
robic rewizji podczas stawiania stolca ?

Wystarczy że poczekasz aż ktoś wyjdzie - i sprawdzisz czy palił, jak
palił to wlepiasz mandat. W samolotach jakoś z tym nie mają problemu,
jak ktoś zaczyna palić - to natychmiast dobijają się do toalety i
ostro opieprzają delikwenta, często po lądowaniu ma przeprawę z
odpowiednimi służbami i buli sowity mandat.

Nigdy nie pali em w takich miejscach.
Natomiast jak jade do W-Wy z TriCity przez 6h co jest paranoja sama w
sobie to nie wytrzymam tak d ugo i ze 2, 3 razy pojde sobie zapalic.

Co to znaczy że nie wytrzymasz? Umrzesz bez tego? To Twoja świadoma
decyzja, szukasz prostych usprawiedliwień, tytoń to nie leki nasercowe
- spokojnie da się berz tego wytrzymać, wystarczy odrobina silnej
woli. Wsiadając do pociągu doskonale wiesz, że obowiązuje tam
całkowity zakaz palenia. Nie odpowiada Ci to - zmień środek
transportu, albo jedź takim pociągiem gdzie są przedziały dla palących
(a takich jest większość). Zresztą ciekaw jestem jakie to są pociągi w
których obowiązuje całkowity zakaz palenia?


Niemniej otwieram okna i jak wychodze nie ma zadnego dymu.

To jest tekst każdego palacza, dziecinne tłumaczenie niemające nic
wspólnego z rzeczywistością. Smród po papierosach zostaje w kiblu
(gdzie się okno da uchylić ledwo-ledwo) na długo.

Najgorsze natomaist jest jak jakis pacan tak osra kibel i nie posprzata
po sobie ze nie da sie przejsc korytazem bo mozna sie pozygac.

A co ma piernik do wiatraka? To że ktoś zachowa się jeszcze gorzej od
palacza - oznacza, że jesteś usprawiedliwiony łamiąc zakaz palenia???
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostarda.pl

Data: 2010-03-11 16:34:37
Autor: arturbac
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-11 16:08, Michał Wolff pisze:
On 11 Mar, 15:50, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Primo , beznadziejnosc taboru PKP nie ma nic do rzeczy jak w przedziale
dla palacych nie ma wyciagu to czego sie spodziewasz ze gdzie smrud poleci ?

Czytasz co ja napisałem? Mówię o paleniu w przedziałach do przewozu
m.in. rowerów, gdzie są wyraźne zakazy palenia, mimo to każdy kto
takimi pociągami jeździ wie że faktycznie są to palarnie

Secundo jak wyegzekwujesz zakaz palenie w toalecie w pociagu, bedizesz
robic rewizji podczas stawiania stolca ?

Wystarczy że poczekasz aż ktoś wyjdzie - i sprawdzisz czy palił, jak
palił to wlepiasz mandat.

1) Jak to udowodnisz ze to on a nie kto inny wczesniej ?
2) Skad wezmiesz tyle konduktorow aby obstawic wszystkie kible ?

W samolotach jakoś z tym nie mają problemu,
jak ktoś zaczyna palić - to natychmiast dobijają się do toalety i
ostro opieprzają delikwenta, często po lądowaniu ma przeprawę z
odpowiednimi służbami i buli sowity mandat.

Nigdy nie pali em w takich miejscach.
Natomiast jak jade do W-Wy z TriCity przez 6h co jest paranoja sama w
sobie to nie wytrzymam tak d ugo i ze 2, 3 razy pojde sobie zapalic.

Co to znaczy że nie wytrzymasz? Umrzesz bez tego? To Twoja świadoma
decyzja, szukasz prostych usprawiedliwień, tytoń to nie leki nasercowe
- spokojnie da się berz tego wytrzymać, wystarczy odrobina silnej
woli.

Jak to sie mówi mam w dupie tyranie wiekszosci i nie bede sie do niej
stosowal jesli nie daje mi sie wyboru. Senstymenty sie czasami koncza.

Wsiadając do pociągu doskonale wiesz, że obowiązuje tam
całkowity zakaz palenia. Nie odpowiada Ci to - zmień środek
transportu, albo jedź takim pociągiem gdzie są przedziały dla palących
(a takich jest większość). Zresztą ciekaw jestem jakie to są pociągi w
których obowiązuje całkowity zakaz palenia?


Niemniej otwieram okna i jak wychodze nie ma zadnego dymu.

To jest tekst każdego palacza, dziecinne tłumaczenie niemające nic
wspólnego z rzeczywistością. Smród po papierosach zostaje w kiblu
(gdzie się okno da uchylić ledwo-ledwo) na długo.

Ale od smordu tytoniu i smordu/zapachu alkoholu czy smordu kupy , raka
nie dostaniesz co najwyzej od dymu i zawartych w nim substancji ktory
wczesniej wywietrzam.

Btw Raka predzej dostaniesz od metali ciezkich w swoim miescie niz od
biernego palenia na odleglosc. Pozatym z tego co slyszalem z najnowszych
badan wynika ze palenie nie jest powodem raka a co najwyzej moze
podniesc ryzyko raka u osobo posiadajacych specyficzne geny(defekt), z
tad przypadki chorob u osob nie palacych czy palaczy majacych 120lat, na
to nie ma regoly.

Data: 2010-03-11 08:06:14
Autor: Michał Wolff
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 11 Mar, 16:34, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

1) Jak to udowodnisz ze to on a nie kto inny wczesniej ?

Ile Ty masz lat? 3? 7?

2) Skad wezmiesz tyle konduktorow aby obstawic wszystkie kible ?

Wystarczy tylu ilu jest. Wystarczy, że złapią kilku, zasolą mandaty po
kilkaset złotych - by reszta przestała palić, bojąc się kary. Tylko
nie może być mowy o odpuszczaniu - jeśli każdy przypadek palenia w
niedozwolonym miejscu zauważony przez konduktora (bez specjalnego
zeloctwa, w czasie zwykłego sprawdzania biletów, odprawiania pociągu
na stacji itd. będzie karany - to problem się szybko rozwiąże.

Jak to sie mówi mam w dupie tyranie wiekszosci i nie bede sie do niej
stosowal jesli nie daje mi sie wyboru. Senstymenty sie czasami koncza.

No tylko co to za argument? Egoizm w najczystszej postaci, ważne tylko
to co mi się chce, a to że truję innych - nie ma znaczenia, Jaśnie Pan
musi sobie zapalić, wszyscy co mu stoją na przeszkodzie - z drogi

Ale od smordu tytoniu i smordu/zapachu alkoholu czy smordu kupy , raka
nie dostaniesz co najwyzej od dymu i zawartych w nim substancji ktory
wczesniej wywietrzam.

Ale co to ma do rzeczy? Picie alkoholu tak samo jest zakazane, a
zasrać/ zarzygać kibel może tylko człowiek mocno pijany. To, że ludzie
łamią jedne zakazy nie usprawiedliwia kolejnych, to tak jakbyś się
tłumaczył policjantowi, który złapał cię na gorącym uczynku - że
kradniesz, bo przecież wszyscy kradną, że łamiesz ograniczenie
predkości bo wszyscy je łamią. To wszystko sa tłumaczenia egoistyu,
bądź małego dziecka.



Btw Raka predzej dostaniesz od metali ciezkich w swoim miescie niz od
biernego palenia na odleglosc.

Ciekawa koncepcja, tylko cienko udokumentowana :)

Pozatym z tego co slyszalem z najnowszych
badan wynika ze palenie nie jest powodem raka a co najwyzej moze
podniesc ryzyko raka u osobo posiadajacych specyficzne geny(defekt), z
tad przypadki chorob u osob nie palacych czy palaczy majacych 120lat, na
to nie ma regoly.

Oglądałem kiedyś taką świetną komedię z Hackamanem, gdzie grał
człowieka palącego non-stop i zarzekającego się że tytoń nic nie
szkodzi, tylko że to była komedia. Twoja wypowiedź już taka śmieszna
nie jest...

Jak palisz - to wiesz co jest na każdej paczce papierosów napisane,
przed czym minister zdrowia ostrzega. Przeczytaj sobie artykuł ze
strony Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, a nie " z tego co
słyszałeś z najnowszych badań"
http://www.ptkardio.pl/pl/archiwum/215.html

Pierwsze zdanie z tego artykułu:
"Palenie tytoniu jest najważniejszą usuwalną przyczyną śmierci
współczesnego człowieka"
"co drugi zgon mężczyzny w wieku 40-45 lat jest przyczynowo związany z
paleniem tytoniu. "
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-03-11 17:51:30
Autor: arturbac
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-11 17:06, Michał Wolff pisze:
No tylko co to za argument? Egoizm w najczystszej postaci, ważne tylko
to co mi się chce, a to że truję innych - nie ma znaczenia, Jaśnie Pan
musi sobie zapalić, wszyscy co mu stoją na przeszkodzie - z drogi

Jesli Palenie jest be i zakazuje sie palenia to nalezy zakazac sprzedazy
inaczej to jest hipokryzja.
Pozatym jaki zakaz jest skuteczny w swietle nawet kar ?
Zaden.
Ludzie jezdza za szybko, pala gdzie nie wolno, pijani sa za kolkiem,
tluka innych czy krada i morduja.
Nie znam skutecznego zakazu. Im wiecej rygorystycznych zakazow tym
trudniej je egzekwoac lub wrecz sie nie da.
Moze to i egoizm, ale jesli on reakcja na egoizm wiekszosci to ogolnie
mam ta wiekszosc w dupie choc mimo wszystko staram sie myslec z empatia
i nie dymic komus w ryj.

Ale co to ma do rzeczy? Picie alkoholu tak samo jest zakazane, a
zasrać/ zarzygać kibel może tylko człowiek mocno pijany.

Ano to ze padl argument iz od zapachu alkoholu nie umre.
A teraz rozmowa doszla do tego ze smrod alkoholu jest ok a smord
papierosow nie. Pytam dlaczego jadac w wars musze wachac won alkoholu
lub wrecz w przedzialach wahac smord piwa sprzedawanego ?
Jakos empatii sie nie mozna doszukac u spozywajacej wiekszosci.

Oglądałem kiedyś taką świetną komedię z Hackamanem, gdzie grał
człowieka palącego non-stop i zarzekającego się że tytoń nic nie
szkodzi, tylko że to była komedia. Twoja wypowiedź już taka śmieszna
nie jest...

Nie twierdze nigdzie ze to nie szkodzi.
Tyle ze to jeden z elementow i udawanie ze jedyny jest hipokryzja.
Co dzien wciagasz rakotworcze gowna z EXXXX na opakowaniu i wdyhasz syf
z powietrza w miescie a zyjesz ?

"co drugi zgon mężczyzny w wieku 40-45 lat jest przyczynowo związany z
paleniem tytoniu. "

związany != spowodowany
zwiazane jest rowniez stezenie metali ciezkich w powietrzu i jakos nikt
sie nie garnie do wprowadzenia zakazu ich emisji w miastach gdzie
wszyscy chodza ulicami.

Data: 2010-03-11 09:20:39
Autor: Michał Wolff
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 11 Mar, 17:51, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Jesli Palenie jest be i zakazuje sie palenia to nalezy zakazac sprzedazy
inaczej to jest hipokryzja.

Bzdura. Palenie nie jest zakazane, zakazane jest tylko palenie w
pewnych miejscach. Miejscach publicznych - właśnie dlatego, że tam się
gromadzi wielu ludzi również niepalących - i i ich prawo do czystego
powietrza, bez szkodliwych dla zdrowia substancji - jest ważniejsze od
przyjemności palacza.

Pozatym jaki zakaz jest skuteczny w swietle nawet kar ?
Zaden.

Kolejna bzdura. W krajach zachodnich jest skuteczny i to bardzo, to
tylko kwestia położenia odpowiedniego nacisku na jego egzekwowanie.

Ludzie jezdza za szybko, pala gdzie nie wolno, pijani sa za kolkiem,
tluka innych czy krada i morduja.
Nie znam skutecznego zakazu. Im wiecej rygorystycznych zakazow tym
trudniej je egzekwoac lub wrecz sie nie da.

No to pozwólmy palić, pozwólmy kraść i mordować - bo skoro zakazy sa
nieskuteczne, to po co nam one?

Ano to ze padl argument iz od zapachu alkoholu nie umre.
A teraz rozmowa doszla do tego ze smrod alkoholu jest ok a smord
papierosow nie. Pytam dlaczego jadac w wars musze wachac won alkoholu
lub wrecz w przedzialach wahac smord piwa sprzedawanego ?
Jakos empatii sie nie mozna doszukac u spozywajacej wiekszosci.

A co robią ludzie pijący alkohol w przedziałach???
Dokładnie to samo co Ty - olewają istniejący zakaz!
Prezentujesz moralność Kalego w pełni - jak ktoś łamie zakaz picia w
pociągu - to jest be, jak Ty łamiesz zakaz palenia - to OK, bo
przecież musisz sobie kilka razy na te 6h zapalić. Na tej samej
zasadzie ktoś inny musi sobie wypić parę piw, które później zwymiotuje
w kiblu.

Nie twierdze nigdzie ze to nie szkodzi.
Tyle ze to jeden z elementow i udawanie ze jedyny jest hipokryzja.
Co dzien wciagasz rakotworcze gowna z EXXXX na opakowaniu i wdyhasz syf
z powietrza w miescie a zyjesz ?

Nie jedyny - ale zdecydowanie najważniejszy. Porównywanie szkodliwości
palenia z szkodliwością powietrza w duzym mieście jest komiczne, to
zupełnie inna skala, jak Ci przytoczyłem - palenie tytoniu jest główną
usuwalną przyczyną śmierci współczesnego czlowieka


zwiazane jest rowniez stezenie metali ciezkich w powietrzu i jakos nikt
sie nie garnie do wprowadzenia zakazu ich emisji w miastach gdzie
wszyscy chodza ulicami.

Nie bądź śmieszny, przecież nawet dziecko w taki tekst nie uwierzy.
Dopuszczalne stężenia zanieczyszczeń w powietrzu w Polsce są
przekraczane bodajże tylko na Śląsku. Poczytaj sobie dalszy ciąg tego
artykułu:

"Badania na dużym materiale potwierdziły silny związek przyczynowy
palenia z chorobą wieńcową, zawałem serca i występowaniem nagłej
śmierci sercowej. U palaczy po zawale serca obserwuje się blisko
trzykrotnie częściej niż u niepalących ponowne zawały, zaś dwukrotnie
częściej zgony"

A potem poszukaj takiego samego tekstu na temat związku metali
ciężkich z powietrza z chorobami wieńcowymi, zawałami i nowotworami;
popartymi badaniami na dużej liczbie ludzi.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-03-12 11:36:44
Autor: Hokan Ashir
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury

Użytkownik "arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał w wiadomości news:hnb72k$74k$1news.task.gda.pl...

....ciach


Jeśli chcesz choć częściowo wyjść z twarzą z tej dyskusji to daj spokój, bo Twoje kolejne "argumenty" powodują, że pytanie Michała o Twój wiek jest coraz bardziej zasadne.
Sposób w jaki wyrażasz swoją "wolność" jest momentami żenujący i pokazuje Twój poziom kultury, niski niestety.
Mam nadzieję, że to po prostu słabszy dzień, bo strach się bać jeśli rzeczywiście masz takie podejście do otaczających Cię osób.

PS. Pracujesz może jako kierowca TIR-a albo komunikacji miejskiej? Oni też często mają podejście "Pan jedzie, reszta won!"

HA

Data: 2010-03-12 14:05:28
Autor: arturbac
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-12 11:36, Hokan Ashir pisze:

Użytkownik "arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał w
wiadomości news:hnb72k$74k$1news.task.gda.pl...

...ciach


Jeśli chcesz choć częściowo wyjść z twarzą z tej dyskusji to daj spokój,

Mam swoje zdanie i go nie zmienie a co o mnie mysli ktos kogo nie znam
to juz w ogole mnie nie interesuje, na tej liscie dysk. dylko rozmawiam
ale nie na zasadzie ze bedzie koniec swiata jak nie bede miec racji.
Latwo sie komus cos narzuca gorzej podejsc z emaptia do jego sytuacji
ale to normalne i widac to w pierwszych postach NTG, i watku o piwie
gdzie ktos bardzo jest za zakazaniem palenia wszedzie palaczom i zali
sie iz sam nie moze pic piwa na meczu.

bo Twoje kolejne "argumenty" powodują, że pytanie Michała o Twój wiek
jest coraz bardziej zasadne.

35.

A.

Data: 2010-03-12 15:24:45
Autor: Hokan Ashir
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury

Użytkownik "arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał w wiadomości news:hnde6p$e6l$1news.task.gda.pl...

Mam swoje zdanie i go nie zmienie a co o mnie mysli ktos kogo nie znam
to juz w ogole mnie nie interesuje, na tej liscie dysk. dylko rozmawiam
ale nie na zasadzie ze bedzie koniec swiata jak nie bede miec racji.


Posiadać swoje zdanie jest rzeczą normalną, natomiast forma jego wyrażania świadczy o rozmówcy.
Prześledź wątek od początku na chłodno i zobaczysz, że sam zacząłeś od dosyć radykalnych opinii, które wywołały taką a nie inną reakcję.
Poza tym, pisanie o dmuchaniu "komuś w ryj" jest średnio grzeczne. Można było użyć słowa "twarz", ale chyba chciałeś podkreslić jak zasadniczy jesteś. Wyszło niestety "troszeczkę" inaczej.
Wiesz, dla mnie dyskusja face2face w pociągu lub poprzez net w kwestiach merytorycznych niczym się nie różni, oceniam rozmówcę tak samo i naprawdę nie ma znaczenia czy go znam, piję z nim piwo czy tylko dyskutuję.
Rozumiem że gdybyś znał kogoś z nas, to Twoja opinia byłaby bardziej wyważona?


Latwo sie komus cos narzuca gorzej podejsc z emaptia do jego sytuacji
ale to normalne i widac to w pierwszych postach NTG, i watku o piwie
gdzie ktos bardzo jest za zakazaniem palenia wszedzie palaczom i zali
sie iz sam nie moze pic piwa na meczu.


To był dosyć konkretny przykład moim zdaniem, znam go z autopsji bo na żużel chodzę, piwka wypić na meczu nie mogę, za to ciuchy po imprezie nadają się ekspresowego prania ze względu na dym papierosowy.
Brak konsekwencji w zakazach jest widoczny, piwa nie sprzedadzą bo może ktoś rzuci plastikowym kubkiem (a przecież można wyegzekwować karę dla takiego potencjalnego delikwenta jak wspomniał Michał), natomiast jak przez 2 godziny setki niepalących muszą wdychać dym papierosowy to jest ok.


bo Twoje kolejne "argumenty" powodują, że pytanie Michała o Twój wiek
jest coraz bardziej zasadne.

35.


Widzisz, czyli prawie jesteś moim rówieśnikiem, więc nieco dziwi mnie to skrzywienie w stronę anarchii.
Mi to przeszło jakoś w okolicach 22 latek, czego i Tobie życzę.

Pozdrawiam
HA

Data: 2010-03-12 18:02:50
Autor: arturbac
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-12 15:24, Hokan Ashir pisze:

Użytkownik "arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał w
wiadomości news:hnde6p$e6l$1news.task.gda.pl...

Mam swoje zdanie i go nie zmienie a co o mnie mysli ktos kogo nie znam
to juz w ogole mnie nie interesuje, na tej liscie dysk. dylko rozmawiam
ale nie na zasadzie ze bedzie koniec swiata jak nie bede miec racji.


Posiadać swoje zdanie jest rzeczą normalną, natomiast forma jego
wyrażania świadczy o rozmówcy.
Prześledź wątek od początku na chłodno i zobaczysz, że sam zacząłeś od
dosyć radykalnych opinii, które wywołały taką a nie inną reakcję.
Poza tym, pisanie o dmuchaniu "komuś w ryj" jest średnio grzeczne. Można
było użyć słowa "twarz", ale chyba chciałeś podkreslić jak zasadniczy
jesteś. Wyszło niestety "troszeczkę" inaczej.
Wiesz, dla mnie dyskusja face2face w pociągu lub poprzez net w kwestiach
merytorycznych niczym się nie różni, oceniam rozmówcę tak samo i
naprawdę nie ma znaczenia czy go znam, piję z nim piwo czy tylko dyskutuję.
Rozumiem że gdybyś znał kogoś z nas, to Twoja opinia byłaby bardziej
wyważona?

Raczej nie, jestem bezposredni i czasami wulgarny.
W Necie natomiast brakuje srodkow wyrazu, mimiki to i ludzie uzywaja
bardziej wymownych form.



Latwo sie komus cos narzuca gorzej podejsc z emaptia do jego sytuacji
ale to normalne i widac to w pierwszych postach NTG, i watku o piwie
gdzie ktos bardzo jest za zakazaniem palenia wszedzie palaczom i zali
sie iz sam nie moze pic piwa na meczu.


To był dosyć konkretny przykład moim zdaniem, znam go z autopsji bo na
żużel chodzę, piwka wypić na meczu nie mogę, za to ciuchy po imprezie
nadają się ekspresowego prania ze względu na dym papierosowy.
Brak konsekwencji w zakazach jest widoczny, piwa nie sprzedadzą bo może
ktoś rzuci plastikowym kubkiem (a przecież można wyegzekwować karę dla
takiego potencjalnego delikwenta jak wspomniał Michał), natomiast jak
przez 2 godziny setki niepalących muszą wdychać dym papierosowy to jest ok.

Nie, to zupelnie co innego uwazam i stosuje w praktyce ze nie nalezy
komus dmuchac w twarz lub na kogos wydmuchiwac dym.
Gdy jestem w miejsc publicznym i np mijam kogos to nie zaciagam sie
dopuki nie oddale sie od tej osoby tak by na nia nie lecial dym.
TO zupelnie normalne dla mnie i rozumie to ze komus to przeszkadza.
Jestem takze rpzciwny zakzowi picia piwa na stadionie bo jest to wyraz
bezsilnosci i nieudolnosci sluzb pozadkowych gdy ktos jet agresywny a
alkohol jest tylko wymowka dla nich.



bo Twoje kolejne "argumenty" powodują, że pytanie Michała o Twój wiek
jest coraz bardziej zasadne.

35.

Widzisz, czyli prawie jesteś moim rówieśnikiem, więc nieco dziwi mnie to
skrzywienie w stronę anarchii.
Mi to przeszło jakoś w okolicach 22 latek, czego i Tobie życzę.

Jestem wyczulony na nakazywanie mi roznych rzeczy w imie mojego dobra w
tym purytansko katolickim kraju gdzie spoleczenstwo w duzej wiekszosci
ma moralnosc pani dulskiej.

Data: 2010-03-12 22:36:01
Autor: Coaster
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
arturbac wrote:
W dniu 2010-03-12 11:36, Hokan Ashir pisze:
Użytkownik "arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał w
wiadomości news:hnb72k$74k$1news.task.gda.pl...
...ciach
Jeśli chcesz choć częściowo wyjść z twarzą z tej dyskusji to daj spokój,

Mam swoje zdanie i go nie zmienie a co o mnie mysli ktos kogo nie znam
to juz w ogole mnie nie interesuje, na tej liscie dysk. dylko rozmawiam
ale nie na zasadzie ze bedzie koniec swiata jak nie bede miec racji.
Latwo sie komus cos narzuca gorzej podejsc z emaptia do jego sytuacji
ale to normalne i widac to w pierwszych postach NTG, i watku o piwie
gdzie ktos bardzo jest za zakazaniem palenia wszedzie palaczom i zali
sie iz sam nie moze pic piwa na meczu.

bo Twoje kolejne "argumenty" powodują, że pytanie Michała o Twój wiek
jest coraz bardziej zasadne.

35.

Raczej 3,5.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes"
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-11 16:40:21
Autor: MadMan
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
Dnia Thu, 11 Mar 2010 16:34:37 +0100, arturbac napisał(a):

2) Skad wezmiesz tyle konduktorow aby obstawic wszystkie kible ?

W każdym wagonie pociągu Intercity od TLK wzwyż są ochroniarze w liczbie
co najmniej 2. Kibel jest zdaje się 1. Problemu nie zauważam :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-11 16:42:15
Autor: johnkelly
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
arturbac pisze:

Niemniej otwieram okna i jak wychodze nie ma zadnego dymu.
To jest tekst każdego palacza, dziecinne tłumaczenie niemające nic
wspólnego z rzeczywistością. Smród po papierosach zostaje w kiblu
(gdzie się okno da uchylić ledwo-ledwo) na długo.

Ale od smordu tytoniu i smordu/zapachu alkoholu czy smordu kupy , raka
nie dostaniesz co najwyzej od dymu i zawartych w nim substancji ktory
wczesniej wywietrzam.

A jakie filtry stosujesz, że smród zostaje a substancje wylatują?


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu
................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2010-03-11 16:56:48
Autor: Coaster
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
johnkelly wrote:
arturbac pisze:

Niemniej otwieram okna i jak wychodze nie ma zadnego dymu.
To jest tekst każdego palacza, dziecinne tłumaczenie niemające nic
wspólnego z rzeczywistością. Smród po papierosach zostaje w kiblu
(gdzie się okno da uchylić ledwo-ledwo) na długo.

Ale od smordu tytoniu i smordu/zapachu alkoholu czy smordu kupy , raka
nie dostaniesz co najwyzej od dymu i zawartych w nim substancji ktory
wczesniej wywietrzam.

A jakie filtry stosujesz, że smród zostaje a substancje wylatują?


Na pewno stosuje 'polaryzacyjny'.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-11 16:44:15
Autor: Mariusz Kruk
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "arturbac"
Pozatym z tego co slyszalem z najnowszych

"Poza tym" (tak na marginesie)

badan wynika ze palenie nie jest powodem raka a co najwyzej moze
podniesc ryzyko raka u osobo posiadajacych specyficzne geny(defekt), z
tad przypadki chorob u osob nie palacych czy palaczy majacych 120lat, na
to nie ma regoly.

"reguły"!

Bosz, a jak sobie inaczej wyobrażasz? Że każdy po jednym papierosie ma
umierać? Organizm tak nie działa. Zaraz dojdziesz do wniosku, że windy
w blokach są niepotrzebne, bo kiedyś jeden facet wypadł z okna na
dziesiątym piętrze i nic mu się nie stało, więc skoki z dziesiątego
piętra są nieszkodliwe.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2010-03-11 16:53:06
Autor: Coaster
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
arturbac wrote:
W dniu 2010-03-11 16:08, Michał Wolff pisze:
On 11 Mar, 15:50, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Primo , beznadziejnosc taboru PKP nie ma nic do rzeczy jak w przedziale
dla palacych nie ma wyciagu to czego sie spodziewasz ze gdzie smrud poleci ?
Czytasz co ja napisałem? Mówię o paleniu w przedziałach do przewozu
m.in. rowerów, gdzie są wyraźne zakazy palenia, mimo to każdy kto
takimi pociągami jeździ wie że faktycznie są to palarnie

Secundo jak wyegzekwujesz zakaz palenie w toalecie w pociagu, bedizesz
robic rewizji podczas stawiania stolca ?
Wystarczy że poczekasz aż ktoś wyjdzie - i sprawdzisz czy palił, jak
palił to wlepiasz mandat.

1) Jak to udowodnisz ze to on a nie kto inny wczesniej ?

Delikwent posiada honor osobisty, nie jest szmata?

2) Skad wezmiesz tyle konduktorow aby obstawic wszystkie kible ?

Mysl tak dalej. Myslenie Homo Sovietikus.


W samolotach jakoś z tym nie mają problemu,
jak ktoś zaczyna palić - to natychmiast dobijają się do toalety i
ostro opieprzają delikwenta, często po lądowaniu ma przeprawę z
odpowiednimi służbami i buli sowity mandat.

Nigdy nie pali em w takich miejscach.
Natomiast jak jade do W-Wy z TriCity przez 6h co jest paranoja sama w
sobie to nie wytrzymam tak d ugo i ze 2, 3 razy pojde sobie zapalic.
Co to znaczy że nie wytrzymasz? Umrzesz bez tego? To Twoja świadoma
decyzja, szukasz prostych usprawiedliwień, tytoń to nie leki nasercowe
- spokojnie da się berz tego wytrzymać, wystarczy odrobina silnej
woli.

Jak to sie mówi mam w dupie tyranie wiekszosci i nie bede sie do niej
stosowal jesli nie daje mi sie wyboru. Senstymenty sie czasami koncza.

No i wylazli szydlo z wora - tak naprawde masz w d***e wszystkich. CBDP.


Wsiadając do pociągu doskonale wiesz, że obowiązuje tam
całkowity zakaz palenia. Nie odpowiada Ci to - zmień środek
transportu, albo jedź takim pociągiem gdzie są przedziały dla palących
(a takich jest większość). Zresztą ciekaw jestem jakie to są pociągi w
których obowiązuje całkowity zakaz palenia?


Niemniej otwieram okna i jak wychodze nie ma zadnego dymu.
To jest tekst każdego palacza, dziecinne tłumaczenie niemające nic
wspólnego z rzeczywistością. Smród po papierosach zostaje w kiblu
(gdzie się okno da uchylić ledwo-ledwo) na długo.

Ale od smordu tytoniu i smordu/zapachu alkoholu czy smordu kupy , raka
nie dostaniesz co najwyzej od dymu i zawartych w nim substancji ktory
wczesniej wywietrzam.

Wiesz czym jest zapach? To nie fale radiowe. To czasteczki, ktore docieraja do Twoich blon sluzowych.

Btw Raka predzej dostaniesz od metali ciezkich w swoim miescie niz od
biernego palenia na odleglosc. Pozatym z tego co slyszalem z najnowszych
badan wynika ze palenie nie jest powodem raka

ROFTLMAO. Oczywiscie przeprowadzonych przez firme o nic nikomu nie mowiacej nazwie 'Malboro'.

a co najwyzej moze
podniesc ryzyko raka u osobo posiadajacych specyficzne geny(defekt), z
tad przypadki chorob u osob nie palacych czy palaczy majacych 120lat, na
to nie ma regoly.

Czego?! Wystarczy, zeby bylo tylko ryzyko.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-11 16:38:48
Autor: Coaster
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
arturbac wrote:
W dniu 2010-03-11 13:51, Michał Wolff pisze:
On 11 Mar, 00:49, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Powinien byc wybor miedzy miejscem, przedzialem dla palacych i nie
palacych a nie zakaz. Jak jest calkowity zakaz np InterCity to ludzie
pala w kiblach, wiec zamiast pozwolic im palic w zamknietym
pomieszczeniu i nie wdychac smrodu bedziesz go wdychac w kiblach.
Tak jak napisał Coaster - na chamstwo nie ma metody
poza bezwzględnie EGZEKWOWANYM zakazem. Gdyby jeden z drugim parę razy
zapłacili za palenie w strefach z zakazem mandaty po kilkaset złotych
- problem szybko by się rozwiązał.

Primo , beznadziejnosc taboru PKP nie ma nic do rzeczy jak w przedziale
dla palacych nie ma wyciagu to czego sie spodziewasz ze gdzie smrud poleci ?

Gdzie _co_ poleci?

Secundo jak wyegzekwujesz zakaz palenie w toalecie w pociagu, bedizesz
robic rewizji podczas stawiania stolca ?

Ano wlasnie, to jak toaleta nie dziala, to wedlug Ciebie mozna bez problemu 'narobic' obok wspolpasazera na siedzeniu? Uznasz 'wolnosc' takiego 'za****ca'?



Niestety wobec palących jest
zdecydowanie za duże pobłażanie, w pociągach podmiejskich w
przedziałach do przewozu m.in. rowerów są regularne palarnie mimo
tabliczek o zakazie palenia i monitoringu, w dymie można się niemal
uwędzić.

Nigdy nie paliłem w takich miejscach.

Inni jak najbardziej. Jestes w tej samej grupie.

Natomiast jak jade do W-Wy z TriCity przez 6h co jest paranoja sama w
sobie to nie wytrzymam tak długo i ze 2, 3 razy pojde sobie zapalic.

I to jest ta Twoja wolnosc? "Nie wytrzymam". LOL.

Niemniej otwieram okna i jak wychodze nie ma zadnego dymu.

Jasne. Dla Ciebie. Oczywiscie nie czujesz tez powalajacego, zgnilego smrodu mokrej popielnicy z ust kolesia, ktory wyrzucil peta tuz przed wskoczeniem do autobusu/tramwaju/pociagu i 'sztachnal sie' ostatnim, dlugim sztachnieciem. Wiesz dlaczego? Nie masz wechu.

Najgorsze natomaist jest jak jakis pacan tak osra kibel i nie posprzata
po sobie ze nie da sie przejsc korytazem bo mozna sie pozygac.

No popatrz, jednak Ci przeszkadza? A dlaczego? Nie moze sobie srac, gdzie chce? Przeciez to najczystsza manifestacja jego 'wolnosci'.

To jest duzo bardizej dokuczliwe niz wywietrozna i czysta ubikacja po
kims kto palil.

Niezalezny ekspert sie znalazl, ROFTL.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-11 16:45:15
Autor: johnkelly
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury - o paleniu
Coaster pisze:

Niezalezny ekspert sie znalazl, ROFTL.


A tak generalnie, panowie, to rozumiem, że w tym wątku zbieramy materiał dla Marcina Hyły do poruszenia na Komisji Infrastruktury w trakcie omawiania zmian w PORD? :)


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu
................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2010-03-11 16:59:27
Autor: Wojtek Paszkowski
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury - o paleniu
"johnkelly" <stara@maciejrozalski.eu> wrote in message news:hnb36c$36$2inews.gazeta.pl...

A tak generalnie, panowie, to rozumiem, że w tym wątku zbieramy materiał dla Marcina Hyły do poruszenia na Komisji Infrastruktury w trakcie omawiania zmian w PORD? :)

w ramach rekompensaty za zezwolenie na palenie w szkołach i szpitalach, (p)osłowie mogliby do PORD wrzucić zakaz jarania podczas prowadzenia roweru...

pozdr

Data: 2010-03-11 09:19:51
Autor: Jan Cytawa
[NTG]Re: Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
arturbac napisał:

 
Ta akurat ustawa o paleniu czy hazardowa to paranoje, nigdy bym nie
przypuszczał 20 lat temu że walczymy po to by znowu ktos za 20lat sie
bawil w ojca narodu i decydowal co dobre dla mnie za mnie i beze mnie.

Tu bym tych spraw nie mieszal. Palenie bierne mnie nie interesuje i
rowniez mam prawo i wolnosc zycia w  niesmierdzacym powietrzu. Natomiast
bierny hazard wystepuje tylko w rosyjskiej ruletce i z tego powodu ta
ustawa w ogole mnie nie interesuje.


Szkoda troche ze ten narod juz zapomina co to znaczy wolnosc.
Wolnosc to praawo wyboru czy palic czy nie czy wejsc do lokalu
zadymionego czy nie. Wolnoscia nie jest zakaz palenia zakaz hazardu,
zakaz aborcji

i rowniez, jak napisal JKM, wolnoscia nie jest zakaz zabicia
znienawidzonej zony.

Jan Cyawa

Data: 2010-03-10 18:06:49
Autor: arturbac
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-10 17:23, Marcin Hyła pisze:
http://orka.sejm.gov.pl/PlanyKom.nsf?OpenDatabase&Start=1&Count=999&Expand=6

A te druki sa gdzies dostepne ?

(druk nr 2640), (druk nr 2655), (druk nr 2749), (druk nr 2771).

Data: 2010-03-10 18:24:22
Autor: Marcin Hyła
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
On 2010-03-10 18:06, arturbac wrote:

http://orka.sejm.gov.pl/PlanyKom.nsf?OpenDatabase&Start=1&Count=999&Expand=6

A te druki sa gdzies dostepne ?

(druk nr 2640), (druk nr 2655), (druk nr 2749), (druk nr 2771).

nasz jest tutaj, reszcie pewnie trzeba numerki zmienić:
http://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/opisy/2771.htm

zresztą na stronie sejmu łatwo znaleźć

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-03-10 18:35:31
Autor: arturbac
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
W dniu 2010-03-10 18:24, Marcin Hyła pisze:
(druk nr 2640), (druk nr 2655), (druk nr 2749), (druk nr 2771).

nasz jest tutaj, reszcie pewnie trzeba numerki zmienić:
http://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/opisy/2771.htm

Teraz juz widze mozna wpisac numerek bezposrednio w linku.

2749 bedzie nachodzic na proponowana zmiane w naszym druku.

1)w art. 60 w ust. 2 pkt 5 otrzymuje brzmienie:
       „5) uĹźywania opon z umieszczonymi w nich na trwałe elementami
przeciwślizgowymi; nie dotyczy to pojazdów biorących udział w rajdach
zimowych i wyścigach zimowych pojazdów samochodowych, które uzyskały
zgodę zarządcy drogi w trybie określonym w art. 65a ust. 3 pkt 7a.”;

2)w art. 65a w ust. 3 po pkt 7 dodaję się pkt 7a  w brzmieniu:
         „7a) uzyskać zgodę zarządcy drogi na udział pojazdĂłw
używających opon z umieszczonymi w nich na trwałe elementami
przeciwślizgowymi;”.

Data: 2010-03-10 18:26:46
Autor: MadMan
Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury
Dnia Wed, 10 Mar 2010 18:06:49 +0100, arturbac napisał(a):

A te druki sa gdzies dostepne ?

(druk nr 2640), (druk nr 2655), (druk nr 2749), (druk nr 2771).

http://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Rowerowa ustawa PoRD w Komisji Infrastruktury

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona