Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Rowerowi dziennikarze

Rowerowi dziennikarze

Data: 2009-07-14 12:31:02
Autor: johnkelly
Rowerowi dziennikarze
Często przewijają się tutaj linki do artykułów poświęconych sprawom rowerowym w prasie i innych mediach.

Szukam namiarów na dziennikarzy zajmujących się ta tematyką. Będę wdzięczny za podzielenie się nimi.


--
Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl
blog: www.maciejrozalski.eu .........................................

Data: 2009-07-14 17:49:06
Autor: Niewe
Rowerowi dziennikarze
johnkelly pisze:
Szukam namiarów na dziennikarzy zajmujących się ta tematyką. Będę wdzięczny za podzielenie się nimi.

Chyba nie ma takowych.
Są tylko dziennikarze zajmujące sie "byle czym, byle wzbudzało emocje"
A jeżeli chodzi Ci konkretnie o pseudo drogi rowerowe w okolicy Ożarowa to sugerowałbym kontakt z TVN Warszawa. Kompletnie nie rozumieją o czym robią program, ale są głodni sensacji na poziomie lokalnym, więc mogą podchwycić.
Pozdrawiam

Data: 2009-07-14 18:01:44
Autor: johnkelly
Rowerowi dziennikarze
Niewe pisze:
johnkelly pisze:
Szukam namiarów na dziennikarzy zajmujących się ta tematyką. Będę wdzięczny za podzielenie się nimi.

Chyba nie ma takowych.
Są tylko dziennikarze zajmujące sie "byle czym, byle wzbudzało emocje"
A jeżeli chodzi Ci konkretnie o pseudo drogi rowerowe w okolicy Ożarowa to sugerowałbym kontakt z TVN Warszawa.

Ano, pośrednio chodzi.

Kompletnie nie rozumieją o czym robią program, ale są głodni sensacji
na poziomie lokalnym, więc mogą podchwycić.

Jeśli faktycznie nie rozumieją o czym robią program to mogą nie być zainteresowani: za dużo § w treści :). Niemniej dopiszę do listy powiadamianych.


--
Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl
blog: www.maciejrozalski.eu .........................................

Data: 2009-07-15 06:19:42
Autor: Niewe
Rowerowi dziennikarze
johnkelly pisze:
Jeśli faktycznie nie rozumieją o czym robią program to mogą nie być zainteresowani: za dużo § w treści :). Niemniej dopiszę do listy powiadamianych.


Może dorzuć dwa grosze nt. ścieżki wzdłuż drogi 580. Odebranej dwa lata temu, a do dziś niedokończonej.

Data: 2009-07-15 12:35:24
Autor: johnkelly
Rowerowi dziennikarze
Niewe pisze:

Jeśli faktycznie nie rozumieją o czym robią program to mogą nie być zainteresowani: za dużo § w treści :). Niemniej dopiszę do listy powiadamianych.

Może dorzuć dwa grosze nt. ścieżki wzdłuż drogi 580. Odebranej dwa lata temu, a do dziś niedokończonej.

Nie ten adresat. To raczej kwestia nadzoru budowlanego albo wręcz prokuratury - domniemywuję, że chodzi o ten kawałek gdzie rosła choinka a teraz zwykle sterczy tablica reklamowa? Czy możemy się umówić, że podrzucisz mi na emaila ze stopki najlepiej świeżutkie zdjęcie (zdjęcia) tego kawałka a ja zacznę pisać? Swoją drogą: babiccy radni różnych szczebli nie widzą problemu?

Co do mojego adresata. Walczę z wiatrakami w postaci zbywających i niczego nie wnoszących odpowiedzi stołecznej drogówki w zakresie przepisów dotyczących dróg rowerowych. Chcę sprzedać problem wyższej szarży i może wprowadzić "nadzór" mediów nad nim.

No i na przykład dowiedzieć się czym się różni "ścieszka rowerowa" od "ścieżki rowerowej" bo taka terminologia w odpowiedziach pada.


--
Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl
blog: www.maciejrozalski.eu .........................................

Data: 2009-07-15 18:18:20
Autor: Niewe
Rowerowi dziennikarze
johnkelly pisze:
Nie ten adresat. To raczej kwestia nadzoru budowlanego albo wręcz prokuratury - domniemywuję, że chodzi o ten kawałek gdzie rosła choinka a teraz zwykle sterczy tablica reklamowa? Czy możemy się umówić, że podrzucisz mi na emaila ze stopki najlepiej świeżutkie zdjęcie (zdjęcia) tego kawałka a ja zacznę pisać?

Podrzucę w czwartek.

Swoją drogą: babiccy radni różnych szczebli nie widzą problemu?

Hmm, jakby Ci to powiedzieć...
Ja na radnych mam coś jakby uczulenie. Chyba za dużo ich znam. Jedyny wniosek jaki z wyciągnąłem to taki, że kontakty z nimi grożą uszkodzeniem mózgu, oczu i uszu.
Wiem, że ty też jesteś radnym, ale jako, że znam kilka Twoich wystąpień oraz z racji tego, że piszesz na precla "się przemagam". Ale to wyjątek.

Co do mojego adresata. Walczę z wiatrakami w postaci zbywających i niczego nie wnoszących odpowiedzi stołecznej drogówki w zakresie przepisów dotyczących dróg rowerowych. Chcę sprzedać problem wyższej szarży i może wprowadzić "nadzór" mediów nad nim.

No nie wiem, czy to dobry sposób.
Ja zamierzam w wolnej chwili zaatakować przez PINB. Jestem ciekaw jakie to przyniesie efekty.

Data: 2009-07-15 18:37:53
Autor: johnkelly
Rowerowi dziennikarze
Niewe pisze:
johnkelly pisze:
Nie ten adresat. To raczej kwestia nadzoru budowlanego albo wręcz prokuratury - domniemywuję, że chodzi o ten kawałek gdzie rosła choinka a teraz zwykle sterczy tablica reklamowa? Czy możemy się umówić, że podrzucisz mi na emaila ze stopki najlepiej świeżutkie zdjęcie (zdjęcia) tego kawałka a ja zacznę pisać?

Podrzucę w czwartek.

Fajno.

Swoją drogą: babiccy radni różnych szczebli nie widzą problemu?

Hmm, jakby Ci to powiedzieć...
Ja na radnych mam coś jakby uczulenie. Chyba za dużo ich znam. Jedyny wniosek jaki z wyciągnąłem to taki, że kontakty z nimi grożą uszkodzeniem mózgu, oczu i uszu.
Wiem, że ty też jesteś radnym, ale jako, że znam kilka Twoich wystąpień oraz z racji tego, że piszesz na precla "się przemagam". Ale to wyjątek.

Tak z ciekawości: które moje wystąpienia? Pytam bo wiem, że "krążą legendy" na ten temat.

A co do wystąpień do radnych/decydentów: mam zwyczaj takie rzeczy załatwiać pisemnie dzięki czemu to raczej na mnie mają uczulenie a nie ja na nich. Poza tym jest to dobry sposób na pokazanie co sobą rzeczeni reprezentują.

Co do mojego adresata. Walczę z wiatrakami w postaci zbywających i niczego nie wnoszących odpowiedzi stołecznej drogówki w zakresie przepisów dotyczących dróg rowerowych. Chcę sprzedać problem wyższej szarży i może wprowadzić "nadzór" mediów nad nim.

No nie wiem, czy to dobry sposób.

Ktoś zaopiniował organizację ruchu na 580 dopuszczającą to coś co jest. Wypraktykowałem, że tutaj jest spychoterapia: pieczarki umywają ręce bo oni "tylko niewiążąco opiniują", zarządzający ruchem też umywają ręce bo "policja zaopiniowała pozytywnie". No i masz DDPiR z wjazdami co kilkanaście metrów bez stosownego pola widzenia, przystanki autobusowe, drzewa, znaki i inne takie atrakcje - wszystko w ramach tej DDPiR.

Ja zamierzam w wolnej chwili zaatakować przez PINB. Jestem ciekaw jakie to przyniesie efekty.

Czy mogę liczyć na wymianę informacji w tym zakresie?


--
Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl
blog: www.maciejrozalski.eu .........................................

Data: 2009-07-16 16:24:36
Autor: Niewe
Rowerowi dziennikarze
johnkelly pisze:

Podrzucę w czwartek.

Fajno.

Cholera dziś już jest czwartek. Byłem na wakacjach i umknął mi dzień.
Ale jutro podrzucę, obiecuję.


A co do wystąpień do radnych/decydentów: mam zwyczaj takie rzeczy załatwiać pisemnie dzięki czemu to raczej na mnie mają uczulenie a nie ja na nich. Poza tym jest to dobry sposób na pokazanie co sobą rzeczeni reprezentują.

No właśnie. Ja chyba za dużo pism od różnych radnych w życiu przeczytałem. Bolą mnie od tego oczy i głowa. Poziom jest dramatyczny i się depresji.


Ja zamierzam w wolnej chwili zaatakować przez PINB. Jestem ciekaw jakie to przyniesie efekty.

Czy mogę liczyć na wymianę informacji w tym zakresie?

Spoko.

Data: 2009-07-16 19:32:32
Autor: Niewe
Rowerowi dziennikarze
Niewe pisze:
No właśnie. Ja chyba za dużo pism od różnych radnych w życiu przeczytałem. Bolą mnie od tego oczy i głowa. Poziom jest dramatyczny i

"sięga depresji" of kors
mówiłem, ze to uszkadza mózg i oczy.

Data: 2009-07-14 22:47:22
Autor: Maveriq
Rowerowi dziennikarze
Proponuje... Iść do EMPiK`u. Przeglądnąć kilka tytulow branżowych. Spisać nazwiska. Spisać adresy e-mail. W ostateczności nikt się nie odezwie

Pozdrawiam, M.

Użytkownik "johnkelly" <johnkelly@wp.pl> napisał w wiadomości news:h3hmp1$58j$1inews.gazeta.pl...
Często przewijają się tutaj linki do artykułów poświęconych sprawom rowerowym w prasie i innych mediach.

Szukam namiarów na dziennikarzy zajmujących się ta tematyką. Będę wdzięczny za podzielenie się nimi.


-- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl
blog: www.maciejrozalski.eu .........................................

Rowerowi dziennikarze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona