Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa

Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa

Data: 2011-07-20 07:02:40
Autor: AcidPit
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
Hej

Jak w temacie. Gdzie kupie najtaniej w warszawie rowery gorskie. Co polecacie?

Pozdrawiam

Data: 2011-07-20 08:11:56
Autor: Ryszard Mikke
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
AcidPit <spam.acidpit@gmail.com> napisa(a):
Hej

Jak w temacie. Gdzie kupie najtaniej w warszawie rowery gorskie. Co polecacie?

Ale zasadniczo pytasz, gdzie najtaniej, czy co polecamy?
Bo to zupelnie rozne sprawy...

--
rmikke

--


Data: 2011-07-20 11:36:39
Autor: AcidPit
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
On Wed, 20 Jul 2011 08:11:56 +0000, Ryszard Mikke wrote:

AcidPit <spam.acidpit@gmail.com> napisał(a):

Hej

Jak w temacie. Gdzie kupie najtaniej w warszawie rowery gorskie. Co
polecacie?

Ale zasadniczo pytasz, gdzie najtaniej, czy co polecamy? Bo to zupelnie
rozne sprawy...

--
rmikke

Co polecacie z najtanszych gorali :)

Data: 2011-07-20 12:09:58
Autor: Ryszard Mikke
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
AcidPit <spam.acidpit@gmail.com> napisa(a):
On Wed, 20 Jul 2011 08:11:56 +0000, Ryszard Mikke wrote:

> AcidPit <spam.acidpit@gmail.com> napisa&#65533;(a):
> >> Hej
>> >> Jak w temacie. Gdzie kupie najtaniej w warszawie rowery gorskie. Co
>> polecacie?
> > Ale zasadniczo pytasz, gdzie najtaniej, czy co polecamy? Bo to zupelnie
> rozne sprawy...
> > --
> rmikke

Co polecacie z najtanszych gorali :)

Polecic, to my Ci mozemy, jak przynajmniej okreslisz gorny pulap cenowy i
gdzie i ile zamierzasz tym jezdzic.

Oraz, warto sie troche wysilic i jakies rowery na poczatek w internecie
wybrac, masz wieksze prawdopodobienstwo, ze ktos sie zainteresuje, powie ze te
to sie nie nadaja i poleci inne...

--
rmikke

--


Data: 2011-07-20 16:26:40
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
AcidPit, 20 Jul 2011 11:36:39 GMT, pl.rec.rowery:
On Wed, 20 Jul 2011 08:11:56 +0000, Ryszard Mikke wrote:

AcidPit <spam.acidpit@gmail.com> napisa(a):

Hej

Jak w temacie. Gdzie kupie najtaniej w warszawie rowery gorskie. Co
polecacie?

Ale zasadniczo pytasz, gdzie najtaniej, czy co polecamy? Bo to zupelnie
rozne sprawy...

--
rmikke

Co polecacie z najtanszych gorali :)

Nic.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarcz.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuj z przyjemnoci         | A potem kilkanacie drugich.

Data: 2011-07-21 08:52:58
Autor: Inead
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa


--
rmikke

Co polecacie z najtanszych gorali :)

Szukaj rowerów firmy Trek a model Fuel... Nie są najgorsze i mają bardzo przystępne ceny

Data: 2011-07-22 00:04:57
Autor: ToMasz
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa

Co polecacie z najtanszych gorali :)

nie patrz na producenta roweru. PAtrz zeby miał pełny metalowy osprzęt
shimano, i już masz 500zł. Rama i korby z aluminium - juz masz 700.
JAk będzie miał zębatki nakładane a nie nakręcane, i przynajmiej altusa
- masz 900stów - ale pojeździsz. Takie są pi razy oko ceny rowerów.
Najgorsza sciema = rower "firmowy", plastikowe klamki,  z tyłu tournej,
nakręcana 7demka, cena 1200 - 1500zł. JAk znajdziesz coś takiego w
"salonie" rowerowym - uciekaj!

ToMasz

Data: 2011-07-22 09:46:10
Autor: AcidPit
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
On Fri, 22 Jul 2011 00:04:57 +0200, ToMasz wrote:

Co polecacie z najtanszych gorali :)

nie patrz na producenta roweru. PAtrz zeby miał pełny metalowy osprzęt
shimano, i już masz 500zł. Rama i korby z aluminium - juz masz 700. JAk
będzie miał zębatki nakładane a nie nakręcane, i przynajmiej altusa -
masz 900stów - ale pojeździsz. Takie są pi razy oko ceny rowerów.
Najgorsza sciema = rower "firmowy", plastikowe klamki,  z tyłu tournej,
nakręcana 7demka, cena 1200 - 1500zł. JAk znajdziesz coś takiego w
"salonie" rowerowym - uciekaj!

ToMasz

Dzieki ToMaszu za info. Teraz przynajmniej bede wiedzial co i jak. Dzieki.

Data: 2011-07-22 12:13:57
Autor: kamil/Endurorider.pl
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa

Użytkownik "AcidPit" <spam.acidpit@gmail.com> napisał w wiadomości news:4e2946e1$0$3487$65785112news.neostrada.pl...

Dzieki ToMaszu za info. Teraz przynajmniej bede wiedzial co i jak. Dzieki.

Moje zdanie na temat rowerów z marketu: http://tiny.pl/h5hwh Generalnie to przy nowych rowerach 26" MTB cena czegoś co ma sens to ok 1000 PLN i więcej.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-22 21:26:36
Autor: ToMasz
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "AcidPit" <spam.acidpit@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4e2946e1$0$3487$65785112news.neostrada.pl...

Dzieki ToMaszu za info. Teraz przynajmniej bede wiedzial co i jak.
Dzieki.

Moje zdanie na temat rowerów z marketu: http://tiny.pl/h5hwh Generalnie
to przy nowych rowerach 26" MTB cena czegoś co ma sens to ok 1000 PLN i
więcej.

nie zrozum mnie zle, kazdy moze mieć swoje zdanie, ale napisz czego
brakuje... moze nie. Tak będzie łatwiej: co powinien mieć rower zeby sie
nadawał.
ToMasz

PS znam sobotnio/niedzielnego rowerzystę, 90 kg wagi, jeździ na góralu z
reala i jest OK. Wyjątek? możliwe, ale może jest takich wiecej

Data: 2011-07-22 23:55:21
Autor: kamil/Endurorider.pl
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j0citc$93a$1inews.gazeta.pl...

nie zrozum mnie zle, kazdy moze mieć swoje zdanie, ale napisz czego
brakuje... moze nie. Tak będzie łatwiej: co powinien mieć rower zeby sie
nadawał.
PS znam sobotnio/niedzielnego rowerzystę, 90 kg wagi, jeździ na góralu z
reala i jest OK. Wyjątek? możliwe, ale może jest takich wiecej

Istotną kwestią jest co rozumiemy pod pojęciem jeździć. 100 km miesięcznie czy 100km tygodniowo. Mój kolega ma Mbikea, którego opisywałem u siebie przy okazji wolnobiegu i łańcucha, które zajeździł w jakieś 1200km a to nie koniec usterek, które będą opisane w aktualizacji. Rower kosztował ok 1100 PLN i nie wyobrażam sobie jak coś poniżej tej ceny i specyfikacji miałoby działać. Człowiek wkręcił się w jazdę i teraz regularnie pomyka, ale bez żadnego hardkoru. Rower trzyma się całkiem znośnie, ale gdyby zaczął katować to byłoby kiepsko.

Drugi przypadek to kolejna osoba, która powróciła do jazdy. Koleś też raczej cieższy a jeździ na krossie za ok 1200 PLN. Poza suportem, który poszedł od razu do wymiany rower jeździ i ma się relatywnie dobrze. Dlaczego? Bo komponenty są sensowne a i rama niczego sobie.

Tak jak pisałem u siebie: miałem rowery z marketu z czego pozostałości jednego są nadal u mnie, ale to był wyjątek bo rower miał pełne alivio/altus i dobre koła. Uważam, że do jazdy, gdzie jazda to regularne uczciwe pomykanie, takie "rowery" się nie nadają. Jeżeli ktoś zakupił taki sprzęt i jest mu z nim dobrze to bardzo mnie to cieszy i życzę my jak najlepiej. Ciekawe było to, że lepsiejsze rowery marketowe (ich własna marka) są w cenie rowerów normalnych marek, które kupujesz w sklepie rowerowym zatem po co kupować w markecie?


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-23 00:07:26
Autor: Piotr
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
taki sprzęt i jest mu z nim dobrze to bardzo mnie to cieszy i życzę my
jak najlepiej. Ciekawe było to, że lepsiejsze rowery marketowe (ich
własna marka) są w cenie rowerów normalnych marek, które kupujesz w
sklepie rowerowym zatem po co kupować w markecie?

Ja bym wolal dobry, ale uzywany - gdzie wszystkie komponenty sa siebie godne.

W marketowych widzialem chwyty reklamowe - np. jakies w miare ramy, ale juz hamulce badziewne, albo np. hamulce OK, a obrecze jakies noname, czy jeszcze inne kombinacje.

W kazdym razie te rowery robia ekonomisci nie inzynierowie i w tym sek...

Data: 2011-07-23 02:05:31
Autor: Kosu
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
On 2011-07-23 00:07, Piotr wrote:
Ja bym wolal dobry, ale uzywany - gdzie wszystkie komponenty sa siebie
godne.

W marketowych widzialem chwyty reklamowe - np. jakies w miare ramy, ale
juz hamulce badziewne, albo np. hamulce OK, a obrecze jakies noname, czy
jeszcze inne kombinacje.

W kazdym razie te rowery robia ekonomisci nie inzynierowie i w tym sek...

Rowery marketowe są zawsze marne, ale nie chodzi o marne części. Tak naprawdę o bezpieczeństwie i sprawności sprzętu decyduje jego złożenie i konserwacja.

Rowery w marketach składa ten, kto jest wolny. Czasem 70-letni ochroniarz, a czasem nażelowany koleś z działu sportowego. I wolałbyś tego dziadka, bo w jego czasach każdy sam skręcał swoje Wigry. Nażelowany 20-paro-latek najczęściej pracuje na dziale sportu, bo lubi sport (tzn. piłkę nożną oglądać w TV). Możliwe że pierwszy raz trzymał klucze.

No ale niezależnie od tego kto składał masz pewność jednej sprawy. Robił to na sucho. Po prostu nie było smaru w okolicy. A nawet jakby był, to 10 metrów dalej leży pieczywo i po prostu NIE MA OPCJI.

Dlatego rower złożony w sklepie rowerowym nadaje się do jazdy, a rower z marketu trzeba (warunek gwarancji) w ciągu bodaj 30 dni zaprowadzić do serwisu. Jak myślisz - ile osób to robi, bo przejmuje się gwarancją na rower za 200 zł? Jak myślisz - czy 2 tygodnie jazdy suchym rowerem (wszystkie styki, napęd, stery) może się odbić na stanie części? *
Jak myślisz - skoro rower kosztuje 200 zł, to ile market płaci serwisantowi za jego pracę? Co ten serwisant za to zrobi? Myślisz, że nasmaruje pancerze albo stery?

A potem jest użytkowanie. Jak ktoś wydał na rower 3000 zł, to może raz na 2 lata (lub kiedy zacznie hałasować) zaprowadza go do serwisu. Albo po prostu się nauczy i zadba sam. Jeśli rodzice kupują dla dziecka rower z makro, to myślisz że coś przy nim robią? Że smaruja łańcuch? Rower może i hałasuje, ale generalnie jedzie. Jedzie aż coś się zatrze albo urwie i wtedy już wiadomo, że rowery z marketu są złe.

(*) Kiedy pod koniec XX wieku oddawałem na serwis gwarancyjny rower (Arkus jakiśtam), miał już przemielone kulki w supporcie. Przejechałem na nim może 50km.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-23 02:15:36
Autor: Kosu
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
On 2011-07-23 00:07, Piotr wrote:
W marketowych widzialem chwyty reklamowe - np. jakies w miare ramy, ale
juz hamulce badziewne, albo np. hamulce OK, a obrecze jakies noname, czy
jeszcze inne kombinacje.

Jeszcze odrobina rzeczywistości na dobranoc :)

Fakt 1: rower nie jest cudem nauki ani inżynierii. Rower jest urządzeniem prostszym niż sokowirówka. O ekspresie do kawy nie wspominając.

Fakt 2: w Chinach kilkaset milionów ludzi jeździ na rowerach nie lepszych niż polskie marketowe codziennie do pracy. To ich jedyny środek transportu, więc dbają i sprzęt służy im latami.

Fakt 3: w PRL 95% rowerów było nie lepszych niż te z Makro. Ale wydawało się na nie pół pensji i dbało. Jeżdżą do dziś.

Fakt 4: najprostszy rower to: rama, korba, łańcuch, kierownica, siodełko, 2 koła i 4 zestawy łożysk. To są elementy, które można zrobić w fabryce rowerów... albo samochodów... albo stoczni... albo jakimś solidnym warsztacie (np. na uczelni). Jeżdżący rower mógłby Ci wykuć kowal w późnym średniowieczu.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-23 08:31:42
Autor: piotrpo
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
Kosu <665@epf.pl> napisa(a):
Fakt 1: rower nie jest cudem nauki ani inżynierii. Rower jest urządzeniem prostszym niż sokowirówka. O ekspresie do kawy nie wspominają
c.
Wspczesny rower jest urzdzeniem duo bardziej skomplikowanym ni si wydaje na pierwszy rzut oka. Od sokowirwki jest bardziej zoony w kadym razie.

 
Fakt 2: w Chinach kilkaset milionów ludzi jeździ na rowerach nie lepszych niż polskie marketowe codziennie do pracy. To ich jedyny środek transportu, więc dbają i sprzęt służy im latami.
Pprawda - oni nie jed (a w kadym razie tak mi si wydaje) na rowerach z aluminiow ram, "niby-lekkich" obrczach, 21 biegami i fabrejkami - o niby amortyzacji przednio tylnej nawet nie ma co wspomina.

Fakt 3: w PRL 95% rowerów było nie lepszych niż te z Makro. Ale wydawało się na nie pół pensji i dbało. Jeżdżą do dziś.
Nie - te rowery nie miay tyle ficzerw na metce co dzisiejszy rower z marketu a waga bya parametrem nikogo nie interesujcym. Rama z armatury hydraulicznej bya wieczna (po zespawaniu na sztywno zawiasu w skadachach), przerzutki si nie rozreguloway - bo albo ich nie byo, albo brak indeksowania dopuszcza kosmicznie wiksz tolerancj. To, e kady wiedzia, e trzeba dokrci rubk, ktra si odkrcia i uy towotu w odpowiednich miejscach te oczywicie zwikszao ywotno takiego sprztu


Fakt 4: najprostszy rower to: rama, korba, łańcuch, kierownica, siodełko, 2 koła i 4 zestawy łożysk. To są elementy, które można zrobić
A widziae gdzie taki rower w markecie (pomijajc pewne jednak uproszczenie)? Bo mam wraenie, e podstaw sprzeday s jednak %^&* "fule" majce 21 "biegw", osprzt "szimano" (tylna przerzutka i manetki) poskadane tak, e mao prawdopodobne jest dojechanie tym wynalazkiem do domu (monta nowego roweru wraz z regulacj to okoo 1h pracy - czyli w serwisie rowerowym 50z). --


Data: 2011-07-23 11:23:46
Autor: Kosu
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
On 2011-07-23 10:31, piotrpo wrote:
Współczesny rower jest urządzeniem dużo bardziej skomplikowanym niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Od sokowirówki jest bardziej złożony w każdym razie.

Mylisz pojęcia. To produkcja współczesnego roweru jest skomplikowana
(głównie ram). Rower jest równie prymitywnym mechanizmem jak 100 lat
temu. Wydaje Ci się, że przerzutka to złożone urządzenie?

Półprawda - oni nie jeżdżą (a w każdym razie tak mi się wydaje) na rowerach z aluminiową ramą, "niby-lekkich" obręczach, 21 biegami i fałbrejkami - o niby amortyzacji przednio tylnej nawet nie ma co wspominać.

Oczywiście. Jeżdżą na prostych rowerach bez bajerów. I te rowery
powstają w tych samych fabrykach co te z Carrefour. Poza tym bardzo
wielu Chińczyków jeździ na starych modelach typu Wigry. No ale jeździ, a
u nas takie rowery już dawno padły. Nawet ze wsi znikają - wyparte przez
chińskie supermarketowce.

Nie - te rowery nie miały tyle ficzerów na metce co dzisiejszy rower z marketu a waga była parametrem nikogo nie interesującym.

Widziałeś kiedyś rower w markecie? Cały czas porównujesz do jakichś
lekkich alu ram z damperami itp. Rowery w marketach są stalowe, często
bez amortyzacji. Ważą 15-20kg. Mechanicznie od tych z PRL różnią się
tylko przerzutkami. Ale to nie przerzutki w nich padają.

To jest główna myśl, którą chciałem przekazać. W marketowych rowerach
nie psują się "bajery" typu amor czy przerzutka, bo ich koszt jest
śmiesznie niski i nawet te po 20 zł będą działać (jakoś). Awaryjne są
miejsca, gdzie działają duże siły. Czyli łożyska i napęd, a to są
elementy z XIX wieku.

A widziałeś gdzieś taki rower w markecie (pomijając pewne jednak uproszczenie)? Bo mam wrażenie, że podstawą sprzedaży są jednak %^&* "fule" mające 21 "biegów", osprzęt "szimano" (tylna przerzutka i manetki) poskładane tak, że mało prawdopodobne jest dojechanie tym wynalazkiem do domu (montaż nowego roweru wraz z regulacją to około 1h pracy - czyli w serwisie rowerowym 50zł).

No o składaniu już pisałem. I rzeczywiście sprzedają się głównie %$^#@ w
kosmos "bajki". Ale nie ważne co one mają, a ważne (j/w) co się w nich
psuje.

Tu powracamy do pytania w wątku i tradycyjnej odpowiedzi, którą także
promuję. Nie należy kupować rowerów mtb poniżej 1000 zł. Ale powodem nie
jest to, że mają marne przerzutki. Chodzi o to, że rower <1000 zł jest
niemarkowy, więc nikt nie odpowiada za jego jakość. Jest źle złożony i
nieprzygotowany do jazdy. Co więcej: płacisz za części, które podnoszą
cenę nie dając nic w zamian. Amortyzator w rowerze za 300 zł nie robi
zupełnie nic. Amortyzator w rowerze za 1000 zł (choćby jakiś najtańszy
RST) już się ugina, czyli podnosi komfort jazdy (nie mylić z
amortyzacją...). Ale czy amortyzator w marketowcu jest jakoś kosmicznie
awaryjny? Nie. To są nadal 2 tłoki ze sprężynami. Może się za to
zdarzyć, że producent zakładał jeźdźca w okolicy 40kg, a na rowerze
jeździ tatuś 90kg albo dziecko karmione w McDonald. Ale to nie jest wina
produktu tylko - znowu - sprzedawcy, który nie informuje.

Zresztą umówmy się - nawet kupując markową maszynę za 20k trudno się
dowiedzieć ile można na nią wsadzić. Wszyscy zakładamy, że to solidne
rowery dla typowych dorosłych mężczyzn (70-100kg), co nie jest prawdą.
Wycieniowane XC i szosówki potrafią się pod kimś takim "złożyć".

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-23 14:41:31
Autor: ToMasz
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu

To co napisaliście wcześniej - wszystko prawda, nawet jak Wasze zdania
sie różnią - wszyscy macie racje. rower z marketu = szajs + brak obsługi

Kosu pisze:

Tu powracamy do pytania w wątku i tradycyjnej odpowiedzi, którą także
promuję. Nie należy kupować rowerów mtb poniżej 1000 zł. Ale powodem nie
jest to, że mają marne przerzutki. Chodzi o to, że rower <1000 zł jest
niemarkowy, więc nikt nie odpowiada za jego jakość. Jest źle złożony i
nieprzygotowany do jazdy
Absolutnie sie z tym nie zgadzam! To nie cena. Nie przedewszystkim!

jeśli rower ma:
piasty alu (z wymiennymi miskami) obręcze 2 scienne lub stożki
mechanizm korbowy alu
wkład suportu na łożyskach maszynowych
hamulce i klamki z metalu (jakiś stop aluminim) długie sprężyny
przerzutki, manetki, wolnobieg shimano - da sie nim jeździć. Taki rower
w normalnym sklepie mozna kupić za pi razy oko 7-8stów. Jak by jeszcze
miał z tyłu kasete a nie wolnobieg - super, stówa wiecej sie należy.
na takim sprzęcie mozna przeciętnie pojeździć. czyli zrobić 2tyś na rok,
pod górkę zmieniać przełożenia na lżejsze, podnosić tyłek na
krawężnikach itd. JAk ktoś walczy z rowerem - żaden długo nie wytrzyma.

Jeśli ktoś widzi krosa/gianta/arkusa/itd z plastikowymi klamkami,
stalowymi piastami i ceną +1000zł  - uciekać! Sami jesteście sobie winni
ze kupujecie takie "sprzęta"! W tym kontekście - zgadzam sie, zeby mieć
taki rower jak opisałem akapit wcześniej - płaćcie +1500zł
ToMasz

PS pamiętacie zeszłoroczne RAmblery? były na przyzwolitym blokowanym
amorku za 1100zł na jesień. rok póżniej mamy już kilka gatunków
ramblerków, zaden (chyba)mu nie dorównuje jakością, a ceną pierwszy od
dołu... Kto zagłosował swoim portfelem zeby tak sie stało?

Data: 2011-07-23 20:19:58
Autor: kamil/Endurorider.pl
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j0efhs$f7m$1inews.gazeta.pl...

jeśli rower ma:
piasty alu (z wymiennymi miskami)

Miskami? Możesz rozwinąć co masz na myśli?

obręcze 2 scienne lub stożki
mechanizm korbowy alu
wkład suportu na łożyskach maszynowych
hamulce i klamki z metalu (jakiś stop aluminim) długie sprężyny
przerzutki, manetki, wolnobieg shimano - da sie nim jeździć. Taki rower
w normalnym sklepie mozna kupić za pi razy oko 7-8stów. Jak by jeszcze
miał z tyłu kasete a nie wolnobieg - super, stówa wiecej sie należy.
na takim sprzęcie mozna przeciętnie pojeździć. czyli zrobić 2tyś na rok,
pod górkę zmieniać przełożenia na lżejsze, podnosić tyłek na
krawężnikach itd. JAk ktoś walczy z rowerem - żaden długo nie wytrzyma.

Rower za 800 PLN nie ma takiego osprzętu o jakim piszesz. To co wymieniłeś to lista pobożnych życzeń, które żadko kiedy są obecne  w jednym rowerze za ponad 1000 PLN. Pisząc o tym aby nie kupować rowerów z marketu zadałem sobie nieco trudu i pooglądałem trochę tego badziewia. Jezeli coś zaczynało sensownie wyglądać to było mikroskopijnie tańsze od markowego roweru z normalnego sklepu.


Jeśli ktoś widzi krosa/gianta/arkusa/itd z plastikowymi klamkami,
stalowymi piastami i ceną +1000zł  - uciekać! Sami jesteście sobie winni
ze kupujecie takie "sprzęta"! W tym kontekście - zgadzam sie, zeby mieć
taki rower jak opisałem akapit wcześniej - płaćcie +1500zł

Są czasami autentyczne okazje i przeceny gdzie za 1100 czy 1200 są rowery, które normalnie kosztują pod 1,5 k PLN, ale to się nie zdarza zbyt często.

PS pamiętacie zeszłoroczne RAmblery? były na przyzwolitym blokowanym
amorku za 1100zł na jesień. rok póżniej mamy już kilka gatunków
ramblerków, zaden (chyba)mu nie dorównuje jakością, a ceną pierwszy od
dołu... Kto zagłosował swoim portfelem zeby tak sie stało?

UKŁAD! To układ nas okrada!


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-23 20:27:51
Autor: kamil/Endurorider.pl
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu

Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" <flySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:j0f3cc$bup$1inews.gazeta.pl...

RZADKO miało być. Przepraszam za takiego ordynarnego byka.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-23 21:30:09
Autor: ToMasz
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu
kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j0efhs$f7m$1inews.gazeta.pl...

jeśli rower ma:
piasty alu (z wymiennymi miskami)

Miskami? Możesz rozwinąć co masz na myśli?
w dziadowskich rowerach piasta jest sałostalowa, miska jest
przetłoczeniem tej samej blachy z której jest "rurka". To to sie zużyje
szybciej niż opona. W aluminiowych piastach, jest miska zrobiona ze
stali, sądzie ze odkuwka, ale napewno trwalsza, twardsza. wytrzyma
wiecej, jest wymienialna ( o ile trafi sie na pasującą miskę)

obręcze 2 scienne lub stożki
mechanizm korbowy alu
wkład suportu na łożyskach maszynowych
hamulce i klamki z metalu (jakiś stop aluminim) długie sprężyny
przerzutki, manetki, wolnobieg shimano - da sie nim jeździć. Taki rower
w normalnym sklepie mozna kupić za pi razy oko 7-8stów. Jak by jeszcze
miał z tyłu kasete a nie wolnobieg - super, stówa wiecej sie należy.
na takim sprzęcie mozna przeciętnie pojeździć. czyli zrobić 2tyś na rok,
pod górkę zmieniać przełożenia na lżejsze, podnosić tyłek na
krawężnikach itd. JAk ktoś walczy z rowerem - żaden długo nie wytrzyma.

Rower za 800 PLN nie ma takiego osprzętu o jakim piszesz.
http://infobot.pl/r/206v
na śląsku za 750zł. męska (MK alu, obręcze 2scienne) wersja już niedostępna
To co
wymieniłeś to lista pobożnych życzeń, które żadko kiedy są obecne  w
jednym rowerze za ponad 1000 PLN. Pisząc o tym aby nie kupować rowerów z
marketu zadałem sobie nieco trudu i pooglądałem trochę tego badziewia.
nie wiem czy sie dobrze rozumiemy. market będzie sprzedawał rowery na
kilogramy. "Salon" utrzyma sie dzieki frajerom którzy za rower na
tourneyu zapłacą 1500zł. Co ze zwykłymi sklepami rowerowymi? Takimi
normalnymi, od pokoleń, gdzie śmierdzi gumą i brak kolorowych banerów?
Są takie w Waszej okolicy? Tam róbcie zakupy.

Są czasami autentyczne okazje i przeceny gdzie za 1100 czy 1200 są
rowery, które normalnie kosztują pod 1,5 k PLN, ale to się nie zdarza
zbyt często.
Tak, pisałem w zeszłym roku. Facet kupi "Fula" z bagażnikiem. każde
ugięcie ramy powodowało pracę (wyginanie) bagażnika. Rower był na
wyprzedaży, wiec nie można zwrócić :)

ToMasz

Data: 2011-07-23 22:12:08
Autor: kamil/Endurorider.pl
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j0f7g1$odi$1inews.gazeta.pl...

w dziadowskich rowerach piasta jest sałostalowa, miska jest
przetłoczeniem tej samej blachy z której jest "rurka". To to sie zużyje
szybciej niż opona. W aluminiowych piastach, jest miska zrobiona ze
stali, sądzie ze odkuwka, ale napewno trwalsza, twardsza. wytrzyma
wiecej, jest wymienialna ( o ile trafi sie na pasującą miskę)

Ja to jakiś ciemny jestem bo NIGDY w żuyciu nie widziałem piasty w systemie konus-kulka z wymienną bierznią i generalnie  o to mi chodziło a nie o kwestie utwardzenia tej powierzchni w zależności od jakości piasty.

Rower za 800 PLN nie ma takiego osprzętu o jakim piszesz.
http://infobot.pl/r/206v
na śląsku za 750zł. męska (MK alu, obręcze 2scienne) wersja już niedostępna

Sory, ale to jest trekking a my rozmawiamy o MTB. Poza tym fakt obecności obręczy dwuściennych nie jest gwarantem czegokolwiek innego. Niestety nie miałem okazji widzieć tej marki na żywo jednak często gęsto specyfikacja katalogowa jest inna niż sprzedażowa.


nie wiem czy sie dobrze rozumiemy. market będzie sprzedawał rowery na
kilogramy. "Salon" utrzyma sie dzieki frajerom którzy za rower na
tourneyu zapłacą 1500zł. Co ze zwykłymi sklepami rowerowymi? Takimi
normalnymi, od pokoleń, gdzie śmierdzi gumą i brak kolorowych banerów?
Są takie w Waszej okolicy? Tam róbcie zakupy.

Sklep rowerowy od pokoleń gumą śmierdzący i bez szyldu? Toż to jakiś ekstremizm anty kapitalistyczny!


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-24 00:32:09
Autor: ToMasz
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu
kamil/Endurorider.pl pisze:
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j0f7g1$odi$1inews.gazeta.pl...

w dziadowskich rowerach piasta jest sałostalowa, miska jest
przetłoczeniem tej samej blachy z której jest "rurka". To to sie zużyje
szybciej niż opona. W aluminiowych piastach, jest miska zrobiona ze
stali, sądzie ze odkuwka, ale napewno trwalsza, twardsza. wytrzyma
wiecej, jest wymienialna ( o ile trafi sie na pasującą miskę)

Ja to jakiś ciemny jestem bo NIGDY w żuyciu nie widziałem piasty w
systemie konus-kulka z wymienną bierznią i generalnie  o to mi chodziło
a nie o kwestie utwardzenia tej powierzchni w zależności od jakości piasty.
http://zpamietnikamechanika.cba.pl/lozyska.html

Co ze zwykłymi sklepami rowerowymi? Takimi
normalnymi, od pokoleń, gdzie śmierdzi gumą i brak kolorowych banerów?
Są takie w Waszej okolicy? Tam róbcie zakupy.

Sklep rowerowy od pokoleń gumą śmierdzący i bez szyldu? Toż to jakiś
ekstremizm anty kapitalistyczny!
skarykarykarurowałeś mój opis sklepiku, ale mniej wiecej o to chodzi.
Często wiedza, doświadczenie nabyte przez wiele lat pracy (niekoniecznie
2 pokolenia) powodują ze walory estetyczne punktu handlowego odchodzą na
dalszy plan. Niektórym to bardzo przeszkadza, wiec idą do tesco,albo
gosportu. Niektórzy wiedzą ze w takim szarym starym sklepie/warsztacie
ktoś pochyli sie nad ich problemem i spróbuje go fachowo rozwiązać.
Szkoda ze nie da sie nakręcić "usterki"  w warsztacie rowerowym, gdzie
mechanik ma mniej niż 5 lat praktyki. Wtedy przyznalibyście mi racje.
ToMasz

Data: 2011-07-24 08:31:15
Autor: kamil/Endurorider.pl
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j0fi59$qcd$1inews.gazeta.pl...

http://zpamietnikamechanika.cba.pl/lozyska.html

Jestem ciekaw co to za piasty są, że można wyjąć bierznie albowiem nigdy takiej piasty w łapach nie miałem.

skarykarykarurowałeś mój opis sklepiku, ale mniej wiecej o to chodzi.
Często wiedza, doświadczenie nabyte przez wiele lat pracy (niekoniecznie
2 pokolenia) powodują ze walory estetyczne punktu handlowego odchodzą na
dalszy plan. Niektórym to bardzo przeszkadza, wiec idą do tesco,albo
gosportu. ,

Nie przyznalibyśmy ponieważ wygląd sklepu też o nim świadczy i piszę to bez złośliwości i popadania w przesadę. Jest w wAw bardzo stary i znany sklep a pomimo tego sprzedawca nie kuma kompletnie różnicy pomiędzy suportem JIS a ISO więc efekt jest wiadomy - robita gniazdow w korbie.

Ja mam kilka sklepów z czego większość to jest tzw: pierwsza potrzeba i tylko jeden gdzie daje koła do zrobienia. Do reszty nie chodzę bo szkoda mi czasu oraz nerwów na wysłuchiwanie pier....nia "miszczów tematów rowerowych".

Niektórzy wiedzą ze w takim szarym starym sklepie/warsztacie
ktoś pochyli sie nad ich problemem i spróbuje go fachowo rozwiązać.
Szkoda ze nie da sie nakręcić "usterki"  w warsztacie rowerowym, gdzie
mechanik ma mniej niż 5 lat praktyki. Wtedy przyznalibyście mi racje.

Z tą wiedzą do rozwiązywanie niestandardowych problemów czy też problemów w ogóle to też bardzo różnie bywa i ciężko coś jednoznacznego napisać w temacie.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-23 23:17:31
Autor: Kosu
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu
On 2011-07-23 21:30, ToMasz wrote:
http://infobot.pl/r/206v
na śląsku za 750zł. męska (MK alu, obręcze 2scienne) wersja już niedostępna

Cena sugerowana przez producenta: ~1070 zł. Poza tym Ty chyba nie bardzo
czytasz tematy wątków. "Rower górski" - mówi Ci to coś? :)

kilogramy. "Salon" utrzyma sie dzieki frajerom którzy za rower na

Nie bardzo rozumiem co to jest "salon". Sklep firmowy? Sklep w którym
nie śmierdzi?

tourneyu zapłacą 1500zł. Co ze zwykłymi sklepami rowerowymi? Takimi
normalnymi, od pokoleń, gdzie śmierdzi gumą i brak kolorowych banerów?
Są takie w Waszej okolicy? Tam róbcie zakupy.

Ale po co mam kupować w takim sklepie? I co tam niby mam kupić? Rower
domowej roboty od pokoleń?

Samochód też kupisz w osiedlowym sklepie od pokoleń?

Rower to nie ziemniak, że najlepiej świeży od chłopa. Rowery robi
kilkanaście dużych firm międzynarodowych, kilkadziesiąt mniejszych oraz
setki lokalnych producentów. Tak naprawdę to właśnie Ci najwięksi
oferują dobre tzw. "value for money", więc do nich się najczęściej
ogranicza w poszukiwaniach. Wybiera się jakiś model i kupuje tam, gdzie
jest dostępny. Oczekujesz, że pójdę do sklepu i powiem: "o a ten dobry?
To biorę!" ?

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-24 00:22:27
Autor: ToMasz
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu
Kosu pisze:
On 2011-07-23 21:30, ToMasz wrote:
http://infobot.pl/r/206v
na śląsku za 750zł. męska (MK alu, obręcze 2scienne) wersja już niedostępna

Cena sugerowana przez producenta: ~1070 zł. Poza tym Ty chyba nie bardzo
czytasz tematy wątków. "Rower górski" - mówi Ci to coś? :)
temat - zgadza sie. Rower, nie padlina - mam racje.
kilogramy. "Salon" utrzyma sie dzieki frajerom którzy za rower na

Nie bardzo rozumiem co to jest "salon". Sklep firmowy? Sklep w którym
nie śmierdzi?
tak pi razy oko. Dlamnie salon to taki sklep w którym mają 100 rowerów,
z 5 osób jedna wie cokolwiek, a częsci mają w remanencie 200. JAk rower
sie zepsuje, to zamawiają każdą srubkę.
Sklep rowerowy, niezależnie od ilości rowerów, ma 95% części do tych
rowerów które sprzedaje. To gwarancja ze jak w piątek coś urwiesz, w
sobote odbierasz naprawiony.

Ale po co mam kupować w takim sklepie? I co tam niby mam kupić? Rower
domowej roboty od pokoleń?
rower od ludzi którzy od pokoleń znają temat. nie koniecznie od pokoleń,
ale to ich zawód, pasja, zycie.

Samochód też kupisz w osiedlowym sklepie od pokoleń?
nie. przepraszam, ale teraz zrobiłeś z siebie głupka. wybacz mi. dobrze
wiesz ze niema takiego sklepu, ja też. Dobrze wiesz że dacia i BMW
kupione w dowolnym sklepie, będą miały podobną (z grubsza) drogę
hamowania ze 100km/h. jakie będą różnice? 10, 20%? Za swojego życia
przejadą w miarę podobną ilość km. oczywiście BMW przejedzie wiecej,
może mercedes jeszcze wiecej, ale będzie to liczone w setkach tyś km.
Spróbuj teraz porównać proxime z tesco i hexagona. Czy jakiś urząd
panuje nad tym zeby proximy nie brały udziału w ruchu na drogach
publicznych? W salonie/markecie liczy sie sprzedaż i zysk. w sklepie
rodzinnym dochodzi jeszcze święty spokój, wiec nikt Ci tam nie wciśnie
takiego gówna. (nie trzymaj sie słowa rodzina i osiedle, chodzi o to ze
codziennie, za rok, dwa lata, zobaczysz tego samego człowieka za ladą, i
nie powie Ci "sory, ale ja tu pracuje od maja - nic niewiem")

Rower to nie ziemniak, że najlepiej świeży od chłopa. Rowery robi
kilkanaście dużych firm międzynarodowych, kilkadziesiąt mniejszych oraz
setki lokalnych producentów. Tak naprawdę to właśnie Ci najwięksi
oferują dobre tzw. "value for money", więc do nich się najczęściej
ogranicza w poszukiwaniach.
to byś musiał rozwinąć, bo ja to widzę odwrotnie. Dlamnie w polsce duzi
to arkus i kros. Znam jeszcze parę małych firm które spoko przeskoczą
ceną i jakością ich produkty.
Wybiera się jakiś model
jak? JAk go wybierasz? Bo z tego co ja widzę w sklepach: "ten jest
ładny"  a na grupie dyskusyjnej: jaki rower do 1500zł.
Pokaż mi post w którym ktoś chce rower na podstawie jego parametrów albo
rozwiązań technologicznych!

Data: 2011-07-24 08:41:09
Autor: kamil/Endurorider.pl
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j0fhj4$p26$1inews.gazeta.pl...

temat - zgadza sie. Rower, nie padlina - mam racje.

Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa

nie. przepraszam, ale teraz zrobiłeś z siebie głupka. wybacz mi. dobrze
wiesz ze niema takiego sklepu, ja też. Dobrze wiesz że dacia i BMW
kupione w dowolnym sklepie, będą miały podobną (z grubsza) drogę
hamowania ze 100km/h. jakie będą różnice? 10, 20%?

Sorry ToMasz, ale mało tego że pojechałeś mega OT to jeszcze postawiłeś do porównania dwie różne planety mówiąc o podobnej (z grubsza) drodze hamowania - to tak w kontekście robienia z siebie głupka.

W salonie/markecie liczy sie sprzedaż i zysk. w sklepie
rodzinnym dochodzi jeszcze święty spokój, wiec nikt Ci tam nie wciśnie
takiego gówna. (nie trzymaj sie słowa rodzina i osiedle, chodzi o to ze
codziennie, za rok, dwa lata, zobaczysz tego samego człowieka za ladą, i
nie powie Ci "sory, ale ja tu pracuje od maja - nic niewiem")

Nie chciałem być radykalny, ale poza tym że jest to miła romantyczna wizja sklepiku od pokoleń to jest to bzdura. Małe, rodzinne, zapyziałe sklepy mają guano na stanie, duże ceny i absurdalny serwis gdzie płaci się po 2 pln za zdjęcie każdej podkładki z piasty. Najczęściej oni lata temu przestali orientować się w aktualnej sytuacji na rynku i tak im zostało. Od czasu do czasu można coś fajnego wygrzebać w takim sklepie, ale to nie jest reguła.

to byś musiał rozwinąć, bo ja to widzę odwrotnie. Dlamnie w polsce duzi
to arkus i kros. Znam jeszcze parę małych firm które spoko przeskoczą
ceną i jakością ich produkty.

Powiedz kto bo jestem autentycznie ciekawy jaka mała firma jest w stanie pobić przecenionego czy nawet aktualnego krossa oraz ma tak samo dużo salonów/serwisów.

jak? JAk go wybierasz? Bo z tego co ja widzę w sklepach: "ten jest
ładny"  a na grupie dyskusyjnej: jaki rower do 1500zł.
Pokaż mi post w którym ktoś chce rower na podstawie jego parametrów albo
rozwiązań technologicznych!

Ostatnio rozmawialiśmy o A2 w damskim malowaniu więc odszukaj ten wątek i przeczytaj a nie histeryzuj. Bardzo często na preclu rowery są dokładnie analizowane w detalach a wybieranie na podstawie kolorów etc. dotyczy wyłącznie obranego modelu w różnym malowaniu.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-24 09:45:08
Autor: Kosu
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu
On 2011-07-24 00:22, ToMasz wrote:
Sklep rowerowy, niezależnie od ilości rowerów, ma 95% części do tych
rowerów które sprzedaje. To gwarancja ze jak w piątek coś urwiesz, w
sobote odbierasz naprawiony.

To nie gwarancja tylko duże prawdopodobieństwo. Gwarancję to masz tego,
że (pomijając inne czynniki) będzie to serwis droższy niż w sklepie
"zamawiającym każdą część".

rower od ludzi którzy od pokoleń znają temat. nie koniecznie od pokoleń,
ale to ich zawód, pasja, zycie.

Ale co mnie obchodzi pasja sprzedawcy?
Rower to po prostu towar. Nie dorabiam do tego filozofii. Zastanawiam
się jakieś ~pół roku (tyle mi to zajęło ostatnio) i wybieram model
(wtedy padło na Corratec X-Vert). Kupuję go w sklepie, gdzie kieruję się
kompromisem ceny i ew. serwisu gwarancyjnego. Tyle że w przypadku mojego
roweru wybór był prosty. W Warszawie oferowała je wtedy tylko jedna
firma (2 sklepy) powiązana z dystrybutorem marki na Polskę. Dzięki temu
mam rower dopasowany do potrzeb i wygodny. I wiem, że w momencie kupna
była to jedna z 2-3 najlepszych możliwości.

Teraz idea kupowania roweru, którą Ty proponujesz. Idziesz do sklepu,
który oferuje powiedzmy sześć rowerów dwóch firm. No i pewnie:
sprzedawca będzie "od pokoleń", być może posłuży Ci swoją wiedzą i
mądrością. Ale wiesz czego Ci nie powie? Prawie na pewno nie powie Ci:
"proszę Pana... w tym mieście może Pan kupić jeszcze przynajmniej 40
podobnych rowerów... niech Pan się im przyjrzy i potestuje przed
zakupem". A już z całą pewnością nie usłyszysz: "ale wie Pan: my
jesteśmy małym sklepem i mamy bardzo dużą marżę. 20 minut stąd jest duży
sklep firmowy i tam ten sam rower jest 200 zł tańszy. A jak Pan poczeka
do września, to duże promocje zrobią."

to byś musiał rozwinąć, bo ja to widzę odwrotnie. Dlamnie w polsce duzi
to arkus i kros.

Najwięksi to Kross, Giant, Merida, Trek i tak dalej. Mniejsi to choćby
Cannondale czy mój Corratec. Mówiąc o firmach małych/lokalnych myślałem
głównie o półce wyższej jak choćby Surly, Merckx, a w Polsce np. Orłowski.

Całkiem konkretną listę masz na wiki (choć jest kilka rażących braków -
może trochę uzupełnię w wolnej chwili):
http://tiny.pl/h5qz1

jak? JAk go wybierasz? Bo z tego co ja widzę w sklepach: "ten jest
ładny"  a na grupie dyskusyjnej: jaki rower do 1500zł.

Ja? Ustalam limit ceny i wymogi techniczne, a potem przeglądam oferty
wszystkich firm, jakie przychodzą mi do głowy, mierzę, oglądam, wącham i
wybieram jakiś X. A potem jak coś wybiorę to pytam na forach/usenecie w
formie "czy w cenie X znajdę coś lepszego".

Poza tym ja kupuję tak prawie wszystko od 100 zł w górę. Sprzęt
turystyczny, rowerowy, komputerowy, telefony. Z turystyką i kompami jest
łatwo, bo w necie roi się od testów. Z rowerami jest gorzej, więc trzeba
się opierać o opinie innych.

Poza tym kiedy ja kupowałem (kwiecień 2005) na preclu były sporo
dyskusji o tym modelu, więc nawet nie musiałem pytać. Nie mniej zrobiłem
to i dostałem odpowiedź "było 3 miesiące temu - użyj google". Trudne
początki na grupie :]

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-23 21:11:12
Autor: Kosu
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa - Do KAmila i KOsu
On 2011-07-23 14:41, ToMasz wrote:
jeśli rower ma:
piasty alu (z wymiennymi miskami) obręcze 2 scienne lub stożki
mechanizm korbowy alu
wkład suportu na łożyskach maszynowych
hamulce i klamki z metalu (jakiś stop aluminim) długie sprężyny
przerzutki, manetki, wolnobieg shimano - da sie nim jeździć. Taki rower
w normalnym sklepie mozna kupić za pi razy oko 7-8stów.

Taki rower w normalnym sklepie można kupić nawet za 300 zł!
Ale nie mówimy o tym, jak dobre można znaleźć promocje na model z 3
sezonów wstecz. Mówimy o cenie sugerowanej przez producenta. Tzn. jego
~wartości.

Ale mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Znalazłem rower MTB za mniej niż
1000 zł!

Kross Hexagon V2 - 959 PLNów jak w mordę strzelił. Co prawda bez
pedałów, ale do tysiaka da radę :]. I można zaoszczędzić jeszcze więcej,
jeśli poprosi się w sklepie o wymianę sztywnego widelca ze sprężynami
BRAVO-375 na sztywny widelec bez sprężyn. Tzn. zakładając, że ten BRAVO
jest od sztywnego droższy :)

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-20 09:05:38
Autor: kamil/Endurorider.pl
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa

Użytkownik "AcidPit" <spam.acidpit@gmail.com> napisał w wiadomości news:4e267d90$0$2506$65785112news.neostrada.pl...
Hej

Jak w temacie. Gdzie kupie najtaniej w warszawie rowery gorskie. Co
polecacie?

Tesco, Oszą, Makro.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-20 08:10:31
Autor: Ryszard Mikke
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
kamil/Endurorider.pl <flySteX@gaOzeFta.lp> napisa(a):

Użytkownik "AcidPit" <spam.acidpit@gmail.com> napisa&#65533; w wiadomo&#65533;ci news:4e267d90$0$2506$65785112news.neostrada.pl...
> Hej
>
> Jak w temacie. Gdzie kupie najtaniej w warszawie rowery gorskie. Co
> polecacie?

Tesco, Osz&#65533;, Makro.

Dodalbym GoSporta, w zeszlym roku po wakacjach mieli gorala za dwiescie
szescdziesiat cos zlotych.

--
rmikke

--


Data: 2011-07-20 12:56:30
Autor: kamil/Endurorider.pl
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa

Uytkownik "Ryszard Mikke" <rmikke.SKASUJ@gazeta.pl> napisa w wiadomoci news:j062hn$9d4

Dodalbym GoSporta, w zeszlym roku po wakacjach mieli gorala za dwiescie
szescdziesiat cos zlotych.

Powaga? Zamurowao mnie :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-20 13:35:24
Autor: Kosu
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
On 2011-07-20 10:10, Ryszard Mikke wrote:
Dodalbym GoSporta, w zeszlym roku po wakacjach mieli gorala za dwiescie
szescdziesiat cos zlotych.

Moja mama dostaa kiedy w Decathlon rower za 200 z (jaki zagubiony z magazynu - wczeniej pewnie wisia na wystawie). Na szczcie bez amortyzacji i na tanich, ale cakiem solidnych czciach. Mia za to fajne koa i bardzo przyjemn ram (z 5-letni gwarancj ;p). Naprawd auj, e nie byo takich rowerw kiedy miaem 12 lat (jedziem na jakim pseudofullu Arkus :/).

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-20 13:42:10
Autor: Kosu
Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa
On 2011-07-20 09:02, AcidPit wrote:
Hej

Jak w temacie. Gdzie kupie najtaniej w warszawie rowery gorskie. Co
polecacie?

Jak napisano wcześniej - zadałeś 2 pytania nie mające wiele wspólnego.

Najtaniej na allegro (z odbiorem w Warszawie) - można wyrwać coś za 30 zł. Za kolejne 30 zł jakiś zaprzyjaźniony, cierpliwy Pan Złota Rączka Ci to coś skręci i nasmaruje.

Polecam tanio - również używane z allegro. Za 300-400 zł można już kupić rower, czyli pojazd. Za te dodatkowe kilkaset złotych dostajesz głównie komfort psychiczny, że możesz gdzieś pojechać i (z dużym prawdopodobieństwem) wrócić.

pozdrawiam,
PK

Rowery gorskie - gdzie najtaniej kupic - warszawa

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona