Zdjęcia wprawdzie nie moje, ani wyjazd nie mój, ale moi dobrzy znajomi
byli na rowerowych wakacjach we Francji w Masywie Centralnym.
A ponieważ zdjęcia ładne, a okolice tyleż malownicze, co mało u nas
znane, więc może ktoś skorzysta z pomysłu: