Data: 2010-04-26 00:30:41 | |
Autor: Krzysztof | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - A po małym piwku żeby można było jeździć małym wężykiem. Przecież po małym piwku nic nie może się stać ! A autostrady ? Dlaczego by nie zezwolić na jazdę na nich na rowerach. Rowery wolno jadą i są bezpieczne. Żeby było jasne, sam jestem rowerzystą z kilkudziesięcioletnim stażem, ale takich głupot bym nie wymyślił. Prawo powinno obowiązywać wszystkich,w sposób jednakowy bez żadnego relatywizmu. Dlaczego jako rowerzysta mam czuć się wyróżniony i niby z jakiego powodu. Na ulicy jednokierunkowej pod prąd - to na piechotkę, obok roweru. Piszesz, że na zachodzie wolno tak jeździć /tzn pod prąd/ chyba na dzikim zachodzie. Dużo zdrowia życzę |
|
Data: 2010-04-26 00:47:44 | |
Autor: Pr0NET | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd | |
On Apr 26, 9:30 am, Krzysztof <put.gromad...@wp.pl> wrote:
> Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd Byłeś kiedyś na zachodzie czy znacz go tylko z opowieści :D. |
|
Data: 2010-04-26 09:40:49 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
Użytkownik Krzysztof napisał:
Na ulicy jednokierunkowej pod prąd - to na piechotkę, obok roweru. Idąc dalej w tym kierunku, należałoby zezwolić na jazdę samochodem pod prąd, ale z wyłączonym silnikiem, na pych ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-26 09:56:37 | |
Autor: RadoslawF | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
Dnia 2010-04-26 09:40, Użytkownik Bartłomiej Zieliński napisał:
Na ulicy jednokierunkowej pod prąd - to na piechotkę, obok roweru. Nie jestem na bieżąco ale kiedyś kodeks dopuszczał cofanie na drodze jednokierunkowej o małym natężeniu ruchu. Czyli zezwolenie na przepchanie samochodu traktował bym jako czystą złośliwość. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-04-26 10:12:34 | |
Autor: johnkelly | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
RadoslawF pisze:
Na ulicy jednokierunkowej pod prąd - to na piechotkę, obok roweru. Wedle interpretacji KGP podczas podczas przekraczania jezdni w poprzek rower należy przeprowadzić bo PORD nie mówi nic o możliwości jazdy w ten sposób. Ale to na marginesie. Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-04-26 11:36:39 | |
Autor: Coaster | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
johnkelly wrote:
RadoslawF pisze: A jak przekraczasz jednie _wzdluz_? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 11:35:09 | |
Autor: Coaster | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
RadoslawF wrote:
Dnia 2010-04-26 09:40, Użytkownik Bartłomiej Zieliński napisał: Jakby ci 'padlo' auto pod koniec krotkiej, 'slepej' drogi jednokierunkowej, to bys je tam zostawil na wieki? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-28 17:36:55 | |
Autor: Rafał Strożek | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
W dniu 2010-04-26 11:35, Coaster pisze:
Mistrzu, co będzie jak już dojedziesz do końca tej jednokierunkowej ślepej ulicy, sprawnym autem? No chyba że to ulica na szrot, ale w takim wypadku jak auto padnie to już jakoś je dopchasz :P -- Pozdrawiam, Rafał |
|
Data: 2010-04-29 08:45:18 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
RowerzyĹci: Chcemy jeĹşdziÄ legalnie pod prÄ d | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Rafał Strożek"
Jakby ci 'padlo' auto pod koniec krotkiej, 'slepej' drogiMistrzu, co będzie jak już dojedziesz do końca tej jednokierunkowej ślepej ulicy, sprawnym autem? No chyba że to ulica na szrot, ale w takim wypadku jak auto padnie to już jakoś je dopchasz :P Co mi przypomina stojący kiedyś w Warszawie przy ul. Kujawskiej (dla niewtajemniczonych - ulica bez wylotu kończąca się skarpą) znak. Był to D-4a (droga bez wylotu) z tabliczką "nie dotyczy mieszkańców". -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-05-06 04:24:26 | |
Autor: Łaku | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd | |
Polsat News:
http://www.youtube.com/watch?v=28IzgTd8nY4 Audycja o akcji "Rowerem Legalnie pod prąd" autorstwa Marcina Czarnobilskiego w Faktach RMF MAXXX, wyemitowana 27.04.2010 http://laku82.wrzuta.pl/audio/aQJUl6IJewZ/rowerem_legalnie_pod_prad_-_fakty_rmf_maxxx oraz na: http://wyslijto.pl/plik/181cygrimb MMKraków http://www.mmkrakow.pl/8739/2010/3/29/kontrapasy-rowerowe-a-krakowscy-urzednicy?category=magazyn http://www.mmkrakow.pl/8791/2010/4/2/krakowianie-wspieraja-zalegalizowanie-jazdy-rowerem-pod-prad-na-ulicach-jednokierunkowych?category=news http://www.mmkrakow.pl/8815/2010/4/6/rowerem-legalnie-pod-prad?category=news http://www.mmkrakow.pl/9073/2010/4/30/bez-kontrapasa-pod-prad?category=news http://www.mmkrakow.pl/9098/2010/5/5/mailowo-pod-prad?category=news http://www.mmkrakow.pl/9099/2010/5/6/plakatem-pod-prad?category=news Mamy swoją grupę na portalu facebook http://www.facebook.com/group.php?gid=109887935702978&ref=mf i obecnie 1676 członków. |
|
Data: 2010-04-26 09:44:05 | |
Autor: Tomek | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
Krzysztof pisze:
Piszesz, że na zachodzie wolno tak jeździć /tzn pod prąd/ chyba na http://www.zm.org.pl/?a=ghent-095 |
|
Data: 2010-04-26 10:39:02 | |
Autor: arturbac | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
W dniu 2010-04-26 09:44, Tomek pisze:
Krzysztof pisze: W niemal identycznej sytuacji ( o +0.5m szerzej jeśli tam na zdjęciu jest 2.5m) jeżdżę notorycznie jedna z ulic pod prąd (i nie ja jeden), bo alternatywą było by nadrabianie km do następnego przejazdu kolejowego w Gdyni na ul Piaskowej. W przeciągu 2 lat żadnemu kierowcy to nie przeszkadzało, nikt nigdy nie zatrąbił bo jest po prostu na to miejsce ok 3.0m a prędkość na tym odcinku jest mocno ograniczona a pojazdy nią jeżdżące to wyłącznie osobówki. |
|
Data: 2010-04-27 12:03:15 | |
Autor: robertcb | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd | |
W dniu 2010-04-26 09:44, Tomek pisze:A wśród tych osobówek nie trafił się nigdy radiowóz? -- |
|
Data: 2010-04-27 12:12:08 | |
Autor: arturbac | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
W dniu 2010-04-27 12:03, robertcb@poczta.onet.pl pisze:
W dniu 2010-04-26 09:44, Tomek pisze:A wśród tych osobówek nie trafił się nigdy radiowóz? Nie pamiętam ale myślisz że nie pojechałbym i myślisz że oni by zareagowali ? Ja na pewno pojechałbym a i oni myśle że nie zareagowali by bo to uliczka na zadupiu i policajnci maja rozum i zdaja sobie sprawe ze alternatywa do dodatkowe km. Podobnie jak jechałem DK NR 6 środkiem jezdni między pasem 1 i pasem 2 obok radiowozu stojacego w korku. Takze nie zareagowali bo ciezko oczekiwac ze jadac rowerem bede stal w korku samochodowym. Jeydnie ustepowalem pierwszenstwa i czekalem na to by moc bezpiecznie zmiescic sie miedzy samochodami omijanymi. |
|
Data: 2010-04-27 12:12:08 | |
Autor: robertcb | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd | |
Nie pamiętam ale myślisz że nie pojechałbym i myślisz że oni by Zależy na jakich byś trafił. Jak na normalnych zdrowo myślących ludzi to ok, ale jak były by to hieny cmentarne, które nie zawahają się komuś uprzykrzyć życia, byle tylko podbić swoje statystyki i dostać premię, to mogło by być inaczej. -- |
|
Data: 2010-04-28 17:40:56 | |
Autor: Rafał Strożek | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
W dniu 2010-04-27 12:03, robertcb@poczta.onet.pl pisze:
E... wczoraj jechałem przez ulicę, na której prowadzony był remont, zakaz ruchu z tabliczką nie dotyczy docelowych dojazdów gospodarczych. Akurat wyjeżdżali z komisariatu, nawet mi pierwszeństwa ustąpili. Z nimi nie jest tak źle, no może poza tym że notorycznie łapią batmanów jadących wężykiem.W dniu 2010-04-26 09:44, Tomek pisze:A wśród tych osobówek nie trafił się nigdy radiowóz? -- Pozdrawiam, Rafał |
|
Data: 2010-04-26 09:55:31 | |
Autor: Frankie | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
W dniu 10-04-26 09:30, Krzysztof pisze:
A po małym piwku żeby można było jeździć małym wężykiem. Kolega chyba o kontrapasach to w życiu nie słyszał? :-) Poza tym np. w niemczech pod znakiem zakazu wjazdu symbol roweru z napisem "frei" to normalka. Co do piwka. W tych samych niemczech limit dla rowerzysty to 1,6 promila, gdzie dla kierowcy to już "tylko" 0,5. -- pzdr, frankie. www.frankie.waw.pl http://groups.google.com/group/browerzysci |
|
Data: 2010-04-26 10:19:13 | |
Autor: Michał Pysz | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
A po małym piwku żeby można było jeździć małym wężykiem.Widać za długo jesteś już tym rowerzystą. To, że coś Ci się w głowie nie mieści lub czegoś nie rozumiesz nie oznacza, że nie należy tego wprowadzać. mp. |
|
Data: 2010-04-26 11:30:04 | |
Autor: Coaster | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
Krzysztof wrote:
Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Trzeba chyba miec wzrost siedzacego psa, zeby po malym piwie miec jakiekolwiek problemy. W normalnym homo sapiens dodatku jedno piwo nie jest w stanie podniesc poziomu alkoholu w oraniznmie powyzej dopuszczalnego 0,2 promila. A autostrady ? Dlaczego by nie zezwolić na jazdę na nich na rowerach. A kierowca samochodu - po chodniku - dlaczego pieszy ma byc wylozniony LOL W swietle pORD pieszym jest tez rowerzysta jadacy na rowerze i opiekujacy sie osoba do lat 10-ciu kierujaca rowerem. Piszesz, że na zachodzie wolno tak jeździć /tzn pod prąd/ chyba na U nas tez wolno jezdzic/chodzic pod prad: Art. 33. 7. Kierujacy rowerem moze jechac lewa strona jezdni na zasadach okreslonych dla ruchu pieszych w przepisach art. 11 ust. 1-3, jezeli opiekuje sie on osoba kierujaca rowerem w wieku do lat 10. To jak - prawo jest 'sprawiedliwe'? ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 15:59:38 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
W dniu 2010-04-26 09:30, Krzysztof pisze:
Piszesz, że na zachodzie wolno tak jeździć /tzn pod prąd/ chyba na Miałem czystą przyjemność jeździć przez 2 tygodnie popołudniami w okolicach miejscowości Zaltbommel oraz w jej okolicach tak do 30km (Holandia, miejscowość jakieś 35km od Utrechtu) i standardem było tam, ze przy wielu znakach zakazu pojawiała się tabliczka z napisem cos w stylu "UNINTENDED" (nie znam Holenderskiego i z pamieci pisze) oraz znakiem roweru pod nim. Nadmienię też, że ludność miejscowa nie wyglądała na dzikusów. Ba powiem nawet, że lokalni kierowcy aut respektowali w pełni pierwszeństwo i przywileje rowerów praktycznie w każdym miejscu, gdzie zbiegały/krzyżowały się ich drogi i jakoś nie byli z tego powodu nadpobudliwi, agresywni czy coś w ten deseń. Moim zdaniem jeśli już chcemy mówić o zdziczeniu to niestety ale chamstwo i olew dla przepisów w naszym kochanym kraju pasuje do dziczy jak ulał. Pozdrawiam serdecznie, Paweł |
|
Data: 2010-04-26 20:52:45 | |
Autor: tms | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
On 2010-04-26 15:59, Pawel Ratajczak wrote:
[ciach] Moim zdaniem jeśli już chcemy mówić o zdziczeniu to niestety ale Ech no bez generalizowania. Ostatnio jestem w ciężkim szoku bo naprawdę dość często na przejeździe rowerowym goście się zatrzymują jak przejeżdżam jeszcze przeciwbieżną jezdnię (jezdnie rozdzielone sporym pasem zieleni). Choć oczywiście zdarza się że skręcają sobie bez zastanowienia ale dzieje się to głównie na wjeździe do hipermarketu (tu Airzound pomaga nieco). Nie wiem wizja zakupów tak zaślepia? Czy też mózg przeładowany jest funkcją zapamiętywania listy zakupów? :-B Podsumowując - widzę wyraźną różnicę w porównaniu z poprzednim rokiem. Nie mam pojęcia z czego to wynika - może to wiosenny optymizm ;-) Pozdrawiam, TS |
|
Data: 2010-04-26 23:53:16 | |
Autor: jurek b. | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd | |
Eeee... o co wam wlasciwie chodzi, to dziala bezkonfliktowo :)
Ja tak we Wroclawiu codzien mam w drodze do pracy i z... : Drobnera, Szewska i Odrzanska, Kuznicza... J. Piszesz, że na zachodzie wolno tak jeździć /tzn pod prąd/ chyba na |
|
Data: 2010-04-26 20:54:44 | |
Autor: robertcb | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć legalnie pod prąd | |
A autostrady ? Dlaczego by nie zezwolić na jazdę na nich na rowerach. ale takich głupot bym nie wymyślił. Prawo powinno obowiązywać Tu sam sobie przeczysz, bo skoro jednakowo, to rowerzyści powinni mieć dokładnie te same prawa jak kierowcy samochodów, z jazdą po drogach szybkiego ruchu i autostradach włącznie. -- |
|
Data: 2010-04-27 00:11:10 | |
Autor: schliesky | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
robertcb@poczta.onet.pl wrote:
Tu sam sobie przeczysz, bo skoro jednakowo, to rowerzyści powinni mieć dokładnie te same prawa jak kierowcy samochodów, z jazdą po drogach szybkiego ruchu i autostradach włącznie. http://www.policja.pl/portal/pol/167/4373/ "Zgodnie z definicją autostrady, jest to droga przeznaczona tylko do ruchu pojazdów samochodowych, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep. Nie oznacza to jednak, że 40 km/h jest prędkością minimalną jaka obowiązuje na autostradzie. Wymóg 40 km/h dotyczy jedynie spełnienia określonych parametrów pojazdów samochodowych, które zamierzają poruszać się autostradą." Ja 40 na równej poziomej drodze osiągam bez większych problemów :-) Może nie utrzymam jej zbyt długo, ale jak widać nie trzeba. |
|
Data: 2010-04-27 06:49:33 | |
Autor: MadMan | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
Dnia Tue, 27 Apr 2010 00:11:10 +0200, schliesky napisał(a):
Ja 40 na równej poziomej drodze osiągam bez większych problemów :-) Niestety pojazdem samochodowym raczej nie jesteś... :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-04-27 09:43:12 | |
Autor: arturbac | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
W dniu 2010-04-27 06:49, MadMan pisze:
Dnia Tue, 27 Apr 2010 00:11:10 +0200, schliesky napisał(a): A rower poziomy z obudową rozwijajacy na prostej 120km/h ? |
|
Data: 2010-04-27 09:49:38 | |
Autor: MadMan | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
Dnia Tue, 27 Apr 2010 09:43:12 +0200, arturbac napisał(a):
Ja 40 na równej poziomej drodze osiągam bez większych problemów :-) Też nie. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-04-27 21:26:28 | |
Autor: schliesky | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
MadMan wrote:
Dnia Tue, 27 Apr 2010 00:11:10 +0200, schliesky napisał(a): eee, nie dzielmy tak włosa na czworo :-) |
|
Data: 2010-04-27 09:08:41 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Rowerzyści: Chcemy jeździć lega lnie pod prąd | |
Dnia 26.04.2010 09:30 użytkownik Krzysztof napisał :
A autostrady ? Dlaczego by nie zezwolić na jazdę na nich na rowerach. Czyli postulujesz zezwolić m.in. na jazdę rowerem po autostradzie. Piszesz, że na zachodzie wolno tak jeździć /tzn pod prąd/ chyba na dzikim zachodzie. To, że nie widziałeś tego, to nie znaczy, że tak nie jest. Całe szczęście w dzisiejszych czasach mamy Internet. Poszukaj trochę, poczytaj, pooglądaj, powinno Ci się nieco rozjaśnić. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |