Data: 2009-07-17 16:42:21 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
Dorzucam kamyczek do serialu rowerzysta vs autobus. Jakiś czas temu w Warszawie na światłach pewien kierowca zaczął do mnie (właściwie do nas) podjeżdżać od tyłu, szykanować, trąbić, po wyprzedzeniu krzyknął że ścieżki rowerowe są do jeżdżenia po mieście (to tak w skrócie). Właśnie dostałem odpowiedź na skargę. Ku mojemu pozytywnemu zdziwieniu została przeprowadzona z nim rozmowa pouczająca z nastawieniem na zachowanie bezpieczeństwa i zostały wyrażone przeprosiny. Oczywiście nie wiem na ile to kit a na ile prawda, ale być może o ten jeden kroczek przesunęliśmy się do przodu w dziedzinie dobrych manier na drogach :)
Z weekendowym pozdrowieniem A. |
|
Data: 2009-07-17 16:51:36 | |
Autor: stefandora | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
Alfer_z_pracy wrote:
Dorzucam kamyczek do serialu rowerzysta vs autobus. Jakiś czas temu w Warszawie na światłach pewien kierowca zaczął do mnie (właściwie do nas) podjeżdżać od tyłu, szykanować, trąbić, po wyprzedzeniu krzyknął że ścieżki rowerowe są do jeżdżenia po mieście (to tak w skrócie). Właśnie dostałem odpowiedź na skargę. Ku mojemu pozytywnemu zdziwieniu została przeprowadzona z nim rozmowa pouczająca z nastawieniem na zachowanie bezpieczeństwa i zostały wyrażone przeprosiny. Oczywiście nie wiem na ile to kit a na ile prawda, ale być może o ten jeden kroczek przesunęliśmy się do przodu w dziedzinie dobrych manier na drogach :) Taaa... ja już kilka takich listów dostałam :) Ale warto pisać, żeby nie było, że nikt nic nie zgłaszał. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-07-18 20:06:32 | |
Autor: Grzegorz | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
Hello stefandora !:
Taaa... ja już kilka takich listów dostałam :) Mnie raz autobus praktycznie zepchnął z drogi na pobocze :-(. Na szczęście nie było rowu ani krzaków z kolcami. A na razie zainwestowałem w Airzound. Nie wiem jak autobusy, ale psy na pewno przegania :-D ! pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-07-18 22:16:01 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
RowerzyĹci i kierowcy autobusĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "stefandora"
odpowiedź na skargę. Ku mojemu pozytywnemu zdziwieniu została przeprowadzona z nim rozmowa pouczająca z nastawieniem na zachowanie bezpieczeństwa i zostały wyrażone przeprosiny. Oczywiście nie wiem na ile to kit a na ile prawda, ale być może o ten jeden kroczek przesunęliśmy się do przodu w dziedzinie dobrych manier na drogach :)Taaa... ja już kilka takich listów dostałam :) Tia. Też mam gdzieś jeden. Ale warto pisać, żeby nie było, że nikt nic nie zgłaszał. Zgadza się. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Any fool can paint a picture, but it takes a \ Kruk@epsilon.eu.org / wise person to be able to sell it. / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-07-18 10:47:21 | |
Autor: Frankie | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
Alfer_z_pracy pisze:
Dorzucam kamyczek do serialu rowerzysta vs autobus. Jakiś czas temu w Warszawie na światłach pewien kierowca zaczął do mnie (właściwie do nas) podjeżdżać od tyłu, szykanować, trąbić, po wyprzedzeniu krzyknął że ścieżki rowerowe są do jeżdżenia po mieście (to tak w skrócie). Właśnie dostałem odpowiedź na skargę. Ku mojemu pozytywnemu zdziwieniu została przeprowadzona z nim rozmowa pouczająca z nastawieniem na zachowanie bezpieczeństwa i zostały wyrażone przeprosiny. Oczywiście nie wiem na ile to kit a na ile prawda, ale być może o ten jeden kroczek przesunęliśmy się do przodu w dziedzinie dobrych manier na drogach :) Heh... kiedyś to się takich wyciągało przez okno i... :-)) -- pzdr, frankie. www.frankie.waw.pl http://groups.google.com/group/browerzysci |
|
Data: 2009-07-18 13:21:21 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
On Jul 18, 10:47 am, Frankie <"frankie[blablabla]"@post.pl> wrote:
Heh... kiedyś to się takich wyciągało przez okno i... :-)) No to opowiedz, ilu już wyciągnąłeś i jak bardzo cierpieli? ;) -- Pzdr, Dorota. |
|
Data: 2009-07-18 22:35:11 | |
Autor: johnkelly | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
Szprota aka Stefandora pisze:
On Jul 18, 10:47 am, Frankie <"frankie[blablabla]"@post.pl> wrote: Ja to bym wolał wiedzieć gdzie takie wysokie rowery produkują, albo takie niskie autobusy jeżdżą... Dorota. -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-07-18 23:41:06 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
On Sat, 18 Jul 2009, johnkelly wrote:
Ja to bym wolał wiedzieć gdzie takie wysokie rowery produkują Takie? http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Ordinary_bicycle02.jpg&filetimestamp=20050610203902 (nie, nie wiem!) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-07-19 14:18:01 | |
Autor: zly | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
Dnia Sat, 18 Jul 2009 23:41:06 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
Takie? raczej takie http://blog.makezine.com/162388357_1e253f8f85.jpg i haslo do googla: 'tallbike' -- marcin |
|
Data: 2009-07-19 07:18:57 | |
Autor: Marek | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
Rowery bojowe do bicia kierowców powinny mieć jeszcze lewe boczne
kółko lub hak abordażowy. Myślę jednak, że przemoc wobec chama za kółkiem nie jest dobrym wyjściem. Chyba że cierpimy na road rage, albo czujemy się "machniejsi" od tego macho - buracho. Wtedy to my mamy problem ;). Cham nie odbierze tego jako lekcji, a odreaguje na innych rowerzystach (będzie miał dodatkowy powód). Co nie znaczy, że nie należy warunkować chama do respektowania norm w bardziej cywilizowany sposób. Dziwi mnie trochę arogancja kierowców zachowujących się jak ten opisany w pierwszym poście. Mają przecież na pokładzie pasażerów - świadków. Chyba nie ma zbyt wielu chętnych do pracy za kółkiem w komunikacji miejskiej, więc mogą czuć się bezkarni. -- Marek |
|
Data: 2009-07-19 00:44:57 | |
Autor: zly | |
Rowerzyści i kierowcy autobusów | |
Dnia Sat, 18 Jul 2009 13:21:21 -0700 (PDT), Szprota aka Stefandora
napisał(a): No to opowiedz, ilu już wyciągnąłeś i jak bardzo cierpieli? ;) ja strzelilem raz, przez okno od strony kierowcy, niestety byl za gleboko i tylko zdmuchnalem pod same drzwi gosciowi okulary :/ -- marcin |