Data: 2016-05-08 13:17:22 | |
Autor: andrzej.ozieblo | |
Rowerzysci [na góralach w miescie] to jednak tepe ch... ;-) | |
W dniu niedziela, 8 maja 2016 17:14:33 UTC+2 użytkownik ±ćęłń󶼿 napisał:
Od młodo¶ci nie miałem wypadku rowerowego. I to najwazniejsze. Wyglada na to, ze miales duzo szczescia... w nieszczesciu. Ja mialem w zyciu kilka powaznych zderzen, ale nigdy z rowerzysta. A to sie moze faktycznie roznie skonczyc. Znajomy ma trwale uszkodzone kolano, inny, bark. |
|