Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [waw][pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore

[waw][pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore

Data: 2010-09-28 09:37:33
Autor: Rafał Muszczynko
[waw][pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore
Za: http://www.zw.com.pl/artykul/518636_Rowerzysci_wciaz_maja_pod_gorke.html "Cztery lata niespełnionych obietnic - tak ekolodzy podsumowują politykę
miasta dotyczącą rozwoju ruchu rowerowego w Warszawie. Urzędnicy tłumaczą się
kryzysem.
Dziś urzędnicy zdecydują, czy sekcja transportu rowerowego w miejskim Biurze
Drogownictwa zostanie oddzielnym wydziałem. Czy to oznacza lepsze czasy dla
miłośników dwóch kółek?

- Widzę, że kampania wyborcza się zaczęła - komentuje Rafał Muszczynko z
Warszawskiej Masy Krytycznej. - Czy będzie to sekcja, czy wydział, nie ma
żadnego znaczenia. Dyrektor tej komórki nie będzie miał żadnego wpływu np. na
Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych w kwestii budowanych ścieżek rowerowych.
Może co najwyżej coś sugerować, co zwykle sprowadza się do wymiany korespondencji.

Dlatego środowiska rowerowe nie ustają w krytyce ratusza za zlikwidowanie
stanowiska pełnomocnika prezydenta ds. rowerowych. - On miał o wiele większe
uprawnienia - zaznacza Muszczynko. - Teraz sprawami rowerzystów zajmuje się
całe biuro zamiast pojedyncza osoba - tłumaczy Marcin Ochmański, rzecznik ratusza.

Jednak w sekcji transportu rowerowego w Biurze Drogownictwa są... dwa etaty, a
powołanie instytucji rzecznika ds. rowerowych było jednym z postulatów
wyborczych Hanny Gronkiewicz-Waltz w 2006 r.

Cykliści mówią "sprawdzam"

Środowiska rowerowe patrzą na urzędników coraz bardziej nieufnie. W ostatni
piątek ulicami stolicy przejechała Masa Krytyczna pod hasłem "Poszukiwań
obiecanych przez miasto stojaków rowerowych". Jak piszą organizatorzy na
swojej stronie, żadnemu z 998 uczestników się to nie udało.

Chodzi o stojaki, które urzędnicy mieli stawiać we wskazanych przez
warszawiaków miejscach. Poza jednym, postawionym w błysku fleszów, udało się
postawić jeszcze tylko dwa. - Pokonały nas procedury, ale się nie poddajemy,
stojaków przybędzie - zapowiada rzecznik.

W tej dziedzinie chlubnym wyjątkiem jest dzielnica Śródmieście, która do
spółki z Biurem Drogownictwa postawiła ponad 100 stojaków. Ciągle nie ma
jednak ich na stacjach metra.

- To cztery lata niespełnionych obietnic - tak Marcin Jackowski z Zielonego
Mazowsza podsumowuje rowerowe działania rządzących miastem. - Z zapowiadanych
150 km ścieżek powstało ok. 35 km.

Żadna z rowerowych dróg nie została wpisana do Wieloletniego Planu
Inwestycyjnego. To skutkuje tym, że choć udaje się ścieżki zaplanować, to
gotowe projekty latami czekają na realizację (np. ul. Jagiellońska i
Radzymińska). A brak drogi dla rowerów na wyremontowanym Krakowskim
Przedmieściu rowerzyści nazywają skandalem.

Urzędnicy przyznają, że ścieżek powinno być więcej, ale twierdzą, iż winny
jest kryzys. - Musieliśmy zrezygnować z części remontów ulic, w ramach których
mieliśmy budować szlaki rowerowe. Liczba kilometrów się zwiększy, gdy
inwestycje takie jak most Północny czy Łopuszańska zostaną ukończone -
zaznacza Ochmański.

Na szczęście drogi dla rowerów powstają na wszystkich inwestycjach
realizowanych przez ZMID (m.in most Północny, al. Rzeczpospolitej, węzeł
Marsa, Łopuszańska, Cybernetyki). - Ścieżki nie ma tylko na remontowanej
Francuskiej, dlatego, że nie dopuszcza tego miejski plan zagospodarowania
przestrzennego - mówi Agata Choińska ze ZMID.

Kostka wiecznie żywa

Rowerzyści przypominają przedwyborcze deklaracje PO: "Nietrwałą i niewygodną
kostkę zastąpimy standardową w krajach zachodnich nawierzchnią asfaltową".

Ścieżek z asfaltem jest więcej (m.in. w Al. Ujazdowskich). - Ale już na
skrzyżowaniu Płowieckiej i Marsa ścieżka jest z kostki, taka sama będzie przy
Marynarskiej, mimo że obowiązuje zarządzenie tego zabraniające - przytacza
Muszczynko.

-W miejscach, w których budowa wydzielonych ścieżek byłaby trudna lub
nieracjonalna, powstaną wydzielone pasy rowerowe lub kontrapasy na jezdni??
mówił inny punk planu dla Warszawy. - Jedyny taki kontrapas w Warszawie to
krótki odcinek przy ul. Oboźnej, stworzony jeszcze przez... Kazimierza
Marcinkiewicza, w dodatku na kilka dni przed wyborami - zauważa Jackowski.

Cykliści domagają się też zezwolenia na jazdę po Starówce i buspasami. Na
razie z 35 km tych buspasów rowerem można jeździć tylko po tym w Emilii
Plater. - Osoba wydająca taką decyzję bierze na siebie odpowiedzialność karną
za każdy wypadek rowerzysty z autobusem ? zaznacza Ochmański. - Sukcesy to
wyznaczenie standardów nowo budowanych ścieżek rowerowych i stojaki w
Śródmieściu - opowiada Rafał Muszczynko. - Po niespełnionych zapowiedziach na
pewno będziemy ostrożni w udzielaniu komuś kredytu zaufania."



IMO Bardzo dobry artykuł. Trafna diagnoza. Przydałby się tylko komentarz co do
tego kryzysu, który nie pozwala budować:

Wykorzystanie środków na budowę dróg rowerowych:
-2007 - 26%
-2008 - 33%
-2009 - 67%
-1 połowa 2010 - 3%

Faktycznie kryzys to problem. Mamy taki kryzys (w urzędzie), że ani razu nie
wydaliśmy więcej niż 2/3 środków na drogi rowerowe.

--


Data: 2010-09-28 06:58:16
Autor: Rowerex
[pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore
On 28 Wrz, 10:37, "Rafał Muszczynko" <rowerora...@NOSPAM.gazeta.pl>
wrote:

-1 połowa 2010 - 3%

I całe szczęście, że budowy torów przeszkód stanęły!

W 2011 powinno być ZERO, a później najlepszy byłby wynik ujemny, czyli
karne rozpieprzenie wszystkich bubli jakie pobudowano. UE powinna
Polsce wlepić ogromne kary za celowe ograniczanie ruchu rowerowego na
rzecz ruchu samochodowego, z natury zasobożernego i szkodzącego
środowisku.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-09-28 15:59:51
Autor: bans
[pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore
W dniu 2010-09-28 15:58, Rowerex pisze:

UE powinna
Polsce wlepić ogromne kary

Przyznaj się, uczysz się jeszcze? ;)

--
bans

Data: 2010-09-28 07:58:07
Autor: Rowerex
Rowerzysci wciaz maja pod gore
On 28 Wrz, 14:59, bans <g...@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-09-28 15:58, Rowerex pisze:

> UE powinna
> Polsce wlepić ogromne kary

Przyznaj się, uczysz się jeszcze? ;)

Człowiek uczy się całe życie, a wraz z wiekiem traci rozum ;)

(drugą część sam wymyśliłem :P)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-09-28 18:56:58
Autor: robertcb
[pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore
On 28 Wrz, 10:37, "Rafał Muszczynko" <rowerora...@NOSPAM.gazeta.pl>
wrote:

> -1 połowa 2010 - 3%

I całe szczęście, że budowy torów przeszkód stanęły!

W 2011 powinno być ZERO, a później najlepszy byłby wynik ujemny, czyli
karne rozpieprzenie wszystkich bubli jakie pobudowano. UE powinna
Polsce wlepić ogromne kary za celowe ograniczanie ruchu rowerowego na
rzecz ruchu samochodowego, z natury zasobożernego i szkodzącego
środowisku.


Zapłaciłeś kiedykolwiek mandat za niekorzystanie z DDR lub ignorowanie B-9?

--


Data: 2010-09-28 10:58:02
Autor: Rowerex
Rowerzysci wciaz maja pod gore
On 28 Wrz, 17:56, rober...@poczta.onet.pl wrote:

Zapłaciłeś kiedykolwiek mandat za niekorzystanie z DDR lub ignorowanie B-9?

Każda DDR i każdy B9 powstał na mój koszt.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-09-28 19:19:40
Autor: johnkelly
[pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore
robertcb@poczta.onet.pl pisze:
On 28 Wrz, 10:37, "Rafał Muszczynko" <rowerora...@NOSPAM.gazeta.pl>
wrote:

-1 połowa 2010 - 3%
I całe szczęście, że budowy torów przeszkód stanęły!

W 2011 powinno być ZERO, a później najlepszy byłby wynik ujemny, czyli
karne rozpieprzenie wszystkich bubli jakie pobudowano. UE powinna
Polsce wlepić ogromne kary za celowe ograniczanie ruchu rowerowego na
rzecz ruchu samochodowego, z natury zasobożernego i szkodzącego
środowisku.


Zapłaciłeś kiedykolwiek mandat za niekorzystanie z DDR lub ignorowanie B-9?

Osobiście nie, ale znam takich co zapłacili. Znam też takich, którzy zapłacili za jazdę po chodniku mimo, że alternatywą była jezdnia z TIR zasuwającymi 100 i więcej.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-09-28 11:45:18
Autor: Alfer_z_pracy
[waw][pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore
Rafał Muszczynko napisał:
Wykorzystanie środków na budowę dróg rowerowych:
-1 połowa 2010 - 3%

WOW. Znakiem tego teraz ruszą inwestycje żeby do końca roku chociaż do 20% dobić :-)

Ech... Rok już minął, ZDM nic nie zrobił z moją ścieżynką przy Wolskiej:
http://alfer.pl/Kuriozalnasciezynka.jpg

Skrobnę znów do nich, zapewne rzucą w odpowiedzi jakimś wymijającym kwasem, ale przynajmniej będzie na piśmie do archiwum ich niemocy.

A.

Data: 2010-09-28 12:09:15
Autor: Ludek Vasta
[waw][pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore
On 28/09/2010 11:37, Rafał Muszczynko wrote:
Cykliści domagają się też zezwolenia na jazdę po Starówce i buspasami. Na
razie z 35 km tych buspasów rowerem można jeździć tylko po tym w Emilii
Plater. - Osoba wydająca taką decyzję bierze na siebie odpowiedzialność karną
za każdy wypadek rowerzysty z autobusem ? zaznacza Ochmański.

W (czeskiej) Pradze też można jechać na rowerze buspasami, więc to chyba nic nadzwyczajnego: http://ludek.fotolog.pl/buspas-w-pradze,2009446,link.html

Dlaczego niby urzędnik miałby brać odpowiedzialność karną za wypadek na drodze, gdzie mogą jechać i autobusy i rowery? A kto bierze na siebie odpowiedzialność karną za wypadki na drogach, gdzie mogą jechać samochody osobowe, samochody ciężarowe, samochody dostawcze, autobusy i rowery wszystkie razem?

Ludek

[waw][pr]Rowerzysci wciaz maja pod gore

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona