Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Rowerzysci zrĂłwnani z pieszymi?

Rowerzysci zrĂłwnani z pieszymi?

Data: 2009-03-30 18:35:17
Autor: aari^^^
Rowerzysci zrĂłwnani z pieszymi?
Dnia Sun, 29 Mar 2009 16:05:37 +0200, Krzysiek Kielczewski powiedział:

Moim zdaniem zrównanie pieszego i rowerzysty jest słuszne.

A moim zdaniem nie jest.

Przede wszystkim dlatego, że zapewne wielu nie jeździ rowerem po pijaku, bo
się boi stracić prawko. A jeśli zniesiemy taką karę, to wtedy zakaz będą
generalnie zlewać ("Ot, jak mnie złapią, to najwyżej zapłacę - trudno").

Poza tym nikt nie zauważył chyba, że pijany rowerzysta _może_ prowadzić
rower stając się pieszym - także on sam może zdecydować, jaka kara go
będzie obowiązywać. Pieszy już nic więcej nie może specjalnie, a jakoś do
domu wrócić musi. Poza tym rower jednak jest niebezpieczniejszy: jak się
pijany pieszy zatoczy nagle (idąc poboczem), to sie zatoczy raczej w ramach
"swojego" pasa. Jak się rowrzyście krzywo skręci, to spokojnie może się
znaleźć na pasie sąsiednim.

Generalnie więc, jeśli chcemy więcej pijanych rowerzystów, to równajmy ;)

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-31 08:48:57
Autor: Krzysiek Kielczewski
Rowerzysci zrĂłwnani z pieszymi?
On 2009-03-30, aari^^^ <aari@this.email.is.invalid.pl> wrote:

Moim zdaniem zrównanie pieszego i rowerzysty jest słuszne.

A moim zdaniem nie jest.

Przede wszystkim dlatego, że zapewne wielu nie jeździ rowerem po pijaku, bo
się boi stracić prawko. A jeśli zniesiemy taką karę, to wtedy zakaz będą
generalnie zlewać ("Ot, jak mnie złapią, to najwyżej zapłacę - trudno").

E tam, myślę że zdecydowana większość pijanych rowerzystów w ogóle o tym
nie myśli. Co najwyżej weekendowi zastanawiający się czy w połowie
wycieczki nie wypić sobie jednego piwa - a Ci nie są niebezpieczni.

Poza tym nikt nie zauważył chyba, że pijany rowerzysta _może_ prowadzić
rower stając się pieszym - także on sam może zdecydować, jaka kara go
będzie obowiązywać. Pieszy już nic więcej nie może specjalnie, a jakoś do
domu wrócić musi. Poza tym rower jednak jest niebezpieczniejszy: jak się
pijany pieszy zatoczy nagle (idąc poboczem), to sie zatoczy raczej w ramach
"swojego" pasa. Jak się rowrzyście krzywo skręci, to spokojnie może się
znaleźć na pasie sąsiednim.

Jadący rower jest stabilniejszy od pieszego.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-31 10:06:09
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrngt3f6p.bna.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2009-03-30, aari^^^ <aari@this.email.is.invalid.pl> wrote:

E tam, myślę że zdecydowana większość pijanych rowerzystów w ogóle o tym
nie myśli. Co najwyżej weekendowi zastanawiający się czy w połowie
wycieczki nie wypić sobie jednego piwa - a Ci nie są niebezpieczni.

Wiec ich problem nie dotyczy w zasadzie, trzymajmy sie tych naprawde pijanych.

Jadący rower jest stabilniejszy od pieszego.

Aha, i jeszcze do domu sam zaprowadzi i buty zdejmie.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-31 12:09:59
Autor: Krzysiek Kielczewski
Rowerzysci zrĂłwnani z pieszymi?
On 2009-03-31, kamil <kamil@spamwon.com> wrote:

JadÂący rower jest stabilniejszy od pieszego.

Aha, i jeszcze do domu sam zaprowadzi i buty zdejmie.

Nie.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-04-02 11:43:47
Autor: Gotfryd Smolik news
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
On Tue, 31 Mar 2009, kamil wrote:

"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote
E tam, myślę że zdecydowana większość pijanych rowerzystów w ogóle o tym
nie myśli. Co najwyżej weekendowi zastanawiający się czy w połowie
wycieczki nie wypić sobie jednego piwa - a Ci nie są niebezpieczni.

Wiec ich problem nie dotyczy w zasadzie, trzymajmy sie tych naprawde
pijanych.

  Problem jest w prawnej definicji "naprawdę pijanego" :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-03-31 09:15:16
Autor: szerszen
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:1jnhjxullq570$.dlgplanet.terror.mx...

Przede wszystkim dlatego, że zapewne wielu nie jeździ rowerem po pijaku, bo
się boi stracić prawko. A jeśli zniesiemy taką karę, to wtedy zakaz będą
generalnie zlewać ("Ot, jak mnie złapią, to najwyżej zapłacę - trudno").

jasne, tylko podczas wycieczki rowerowej spokojnie mozesz sobie wypic 2-3 piwa na kolejnych postojach i dojechaac do celu calkiem trzezwy, mimo iz przekroczys pewnie dopuszczalne normy, nikt nie mowi zeby obalic pol litra i sie totalnie upodlic

Data: 2009-03-31 10:07:56
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"szerszen" <szerszen@tlen.pl> wrote in message news:gqsfud$e39$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:1jnhjxullq570$.dlgplanet.terror.mx...

Przede wszystkim dlatego, że zapewne wielu nie jeździ rowerem po pijaku, bo
się boi stracić prawko. A jeśli zniesiemy taką karę, to wtedy zakaz będą
generalnie zlewać ("Ot, jak mnie złapią, to najwyżej zapłacę - trudno").

jasne, tylko podczas wycieczki rowerowej spokojnie mozesz sobie wypic 2-3 piwa na kolejnych postojach i dojechaac do celu calkiem trzezwy, mimo iz przekroczys pewnie dopuszczalne normy, nikt nie mowi zeby obalic pol litra i sie totalnie upodlic

To bylo by straszne - nie moc pic piwa na wycieczce. Co to za wycieczka polaka, ktory nie moze sobie piwka wypic po drodze, hm?

Kiedy wiem, ze po imprezie bede jechac samochodem albo odwozic kogos - biore ze soba zgrzewke bezalkoholowego. Jakos przeboleje smak, wiec ty chyba tez mozesz raz nie wypic piwa na rowerowej wyprawie. Przezyjesz.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-31 11:32:02
Autor: MadMan
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
Dnia Tue, 31 Mar 2009 10:07:56 +0100, kamil napisał(a):

Jakos przeboleje smak, wiec ty chyba tez mozesz raz nie wypic piwa na rowerowej wyprawie. Przezyjesz.

Na wyprawie to i tak piwo się pije wieczorem :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2009-03-31 10:44:11
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote in message news:18c38t1s7l6tg.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...
Dnia Tue, 31 Mar 2009 10:07:56 +0100, kamil napisał(a):

Jakos przeboleje smak, wiec ty chyba tez
mozesz raz nie wypic piwa na rowerowej wyprawie. Przezyjesz.

Na wyprawie to i tak piwo się pije wieczorem :)

Wiec do rana wytrzezwiejesz, nie ma problemu :)



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-31 11:46:06
Autor: szerszen
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gqsmhh$5$1inews.gazeta.pl...

To bylo by straszne - nie moc pic piwa na wycieczce. Co to za wycieczka polaka, ktory nie moze sobie piwka wypic po drodze, hm?

moze sie odniesiesz do poprzedniego sporu, na temat  tego jakie umiejetnosci w prowadzeniu pojazdow mechanicznych panstwo zaklada, ze obywatel potrafi ;)

Kiedy wiem, ze po imprezie bede jechac samochodem albo odwozic kogos - biore ze soba zgrzewke bezalkoholowego.

sie tylko nie zdziw, jak po tej zgrzewce, alkomat wykarze ponad norme
przyganial kociol garnkowi, jak wiem ze bede jezdzil samochodem to pije soczek i cole, a na rowerze poruszajac sie sciezkami rowerowymi, ja i nie tylko ja, mam czasem ochote wypic browarka na sloneczku

Data: 2009-03-31 11:02:28
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"szerszen" <szerszen@tlen.pl> wrote in message news:gqsop7$ah$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gqsmhh$5$1inews.gazeta.pl...

To bylo by straszne - nie moc pic piwa na wycieczce. Co to za wycieczka polaka, ktory nie moze sobie piwka wypic po drodze, hm?

moze sie odniesiesz do poprzedniego sporu, na temat  tego jakie umiejetnosci w prowadzeniu pojazdow mechanicznych panstwo zaklada, ze obywatel potrafi ;)

Moze w koncu napisze ktos - dlaczego uwazasz ze panstwo cokolwiek zaklada? Dostales PJ bez egzaminow?

Kiedy wiem, ze po imprezie bede jechac samochodem albo odwozic kogos - biore ze soba zgrzewke bezalkoholowego.

sie tylko nie zdziw, jak po tej zgrzewce, alkomat wykarze ponad norme
przyganial kociol garnkowi, jak wiem ze bede jezdzil samochodem to pije soczek i cole, a na rowerze poruszajac sie sciezkami rowerowymi, ja i nie tylko ja, mam czasem ochote wypic browarka na sloneczku

Sprawdzalem, nic nie wykazuje po 0%-owym. Zreszta tu gdzie jestem limit jest wyzszy niz w PL, wiec moglbym spokojnie duze piwo wypic. A nie pije.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-31 13:14:25
Autor: szerszen
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gqspnl$ene$1inews.gazeta.pl...

Moze w koncu napisze ktos - dlaczego uwazasz ze panstwo cokolwiek zaklada? Dostales PJ bez egzaminow?

juz ci napisalem, w pierwotnym watku, czekam na twoja reakcje

Data: 2009-03-31 13:02:59
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"szerszen" <szerszen@tlen.pl> wrote in message news:gqstuq$d5i$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gqspnl$ene$1inews.gazeta.pl...

Moze w koncu napisze ktos - dlaczego uwazasz ze panstwo cokolwiek zaklada? Dostales PJ bez egzaminow?

juz ci napisalem, w pierwotnym watku, czekam na twoja reakcje

Bredziles cos o zdawaniu testu na motorower smigajacy do 100km/h, wiec nadal nie rozumiem, co konkretnie chcesz wniesc do dyskusji o rowerach.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-31 14:23:14
Autor: szerszen
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gqt0pm$ju5$1inews.gazeta.pl...


Bredziles cos o zdawaniu testu na motorower smigajacy do 100km/h, wiec nadal nie rozumiem, co konkretnie chcesz wniesc do dyskusji o rowerach.

nie dosc ze problemy z pamiecia to jeszcze z rozumieniem tego co czytasz

twierdzilem ze panstwo zaklada ze umiesz poruszac sie jednosladem silnikowym, ty zapytales na jakiej podstawie, wiec ci odpowiedzialem, dlatego nie widze sensu w zdawaniu egzaminu na kat. a jak ma sie juz b, bo jest to nielogiczne

Data: 2009-03-31 07:14:54
Autor: WS
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
On 31 Mar, 14:23, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:

twierdzilem ze panstwo zaklada ze umiesz poruszac sie jednosladem silnikowym, ty

ale to jakas bzdura jest ;)
panstwo nie zaklada, ze umiesz, tylko mozesz sie sam nauczyc jezdzic
motorowerem :)
czyli jesli chcesz jezdzic, masz 18lat, to masz obowiazek przestrzegac
przepisow i mozesz jechac - a kto Cie nauczy to Twoj problem...

WS

Data: 2009-04-01 09:16:14
Autor: szerszen
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Uzytkownik "WS" <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> napisal w wiadomosci news:5194e744-f0f6-4b95-af76-88cb97603affm24g2000vbp.googlegroups.com...

ale to jakas bzdura jest ;)

tak ci sie tylko wydaje

panstwo nie zaklada, ze umiesz, tylko mozesz sie sam nauczyc jezdzic
motorowerem :)

a jaka to roznica?

czyli jesli chcesz jezdzic, masz 18lat, to masz obowiazek przestrzegac
przepisow i mozesz jechac - a kto Cie nauczy to Twoj problem...

pozwala ci sie poruszac po ulicy, pojazdem mechanicznym wyposazonym w silnik i poruszajacym sie na dwoch kolach bez zdania egaminu praktycznego czy teoretycznego

wiec skoro pozwala na to, to czemu osobie posiadajacej prawo jazdy b, zabrania poruszania sie motocyklem?

widzisz tu snens?
ja nie

Data: 2009-04-01 00:27:46
Autor: WS
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
On 1 Kwi, 09:16, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:

pozwala ci sie poruszac po ulicy, pojazdem mechanicznym wyposazonym w silnik i
poruszajacym sie na dwoch kolach bez zdania egaminu praktycznego czy
teoretycznego

wiec skoro pozwala na to, to czemu osobie posiadajacej prawo jazdy b, zabrania
poruszania sie motocyklem?

widzisz tu snens?
ja nie

ja tez nie ;) ale tak to juz jest - panstwo chce miec kontrole nad
"wszystkim" :) i "haka" na kazedego :)

idac dalej jesli mozna sie samemu nauczyc jezdzic rowerem/motorowerem
to dlaczego nie samochodem/motocyklem/samolotem :) ?

gdzies chcieli zrobic granice i jest jak jest...
zdaje sie, ze sa kraje, gdzie na B mozna motocyklem z jakimis tam
limitami (125cm3?)

a z drugiej strony jazda motocyklem z jazda samochodem to za wiele
wspolnego nie ma - pomijajac przepisy...

WS

Data: 2009-04-01 10:25:05
Autor: szerszen
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Uzytkownik "WS" <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> napisal w wiadomosci news:867562b1-6dc9-4377-9347-ebb53836bd09a7g2000yqk.googlegroups.com...

a z drugiej strony jazda motocyklem z jazda samochodem to za wiele
wspolnego nie ma - pomijajac przepisy...

ale z jazda dobrym "motorowerem" ma juz duzo wspolnego, praktycznie wszystko :)
i dlatego jest to bezsens

niestety chodzi o kase, bo z bezpieczenstwem ma to niewiele wspolnego

Data: 2009-03-31 13:31:41
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"szerszen" <szerszen@tlen.pl> wrote in message news:gqt1vr$pv1$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gqt0pm$ju5$1inews.gazeta.pl...


Bredziles cos o zdawaniu testu na motorower smigajacy do 100km/h, wiec nadal nie rozumiem, co konkretnie chcesz wniesc do dyskusji o rowerach.

nie dosc ze problemy z pamiecia to jeszcze z rozumieniem tego co czytasz

twierdzilem ze panstwo zaklada ze umiesz poruszac sie jednosladem silnikowym, ty zapytales na jakiej podstawie, wiec ci odpowiedzialem, dlatego nie widze sensu w zdawaniu egzaminu na kat. a jak ma sie juz b, bo jest to nielogiczne

O CO TOBIE CHODZI? Panstwo NICZEGO nie zaklada - kategoria B nie uprawnia Cie do prowadzenia motocykla, wiec Twoja logika jest jak widac sprzeczna z obowiazujacym prawem.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-31 15:07:11
Autor: szerszen
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gqt2ff$s76$1inews.gazeta.pl...

O CO TOBIE CHODZI? Panstwo NICZEGO nie zaklada

czepiasz sie teraz slowka, czy masz problemy z mysleniem?

ustawodawca, zaklada ze umiesz poruszac sie jednosladem wyposazonym w silnik, bo nie wymaga zdawania zadnego egzaminu praktycznego z poruszania sie takim pojazdem

kumasz juz czy mam ci to narysowac?

- kategoria B nie uprawnia Cie do prowadzenia motocykla

a powinna, bo skoro ustawodawca uwaza ze umiesz prowadzic jendoslad wyposazony w silnik, a przepisy dotyczace motocykli i samochodow sa praktycznie identyczne, wyjatki mozna pominac, wiec po cholere zdawanie egzaminu na a jak masz b

panial?

Data: 2009-03-31 14:11:49
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"szerszen" <szerszen@tlen.pl> wrote in message news:gqt4i7$vhh$1news.task.gda.pl...

a powinna, bo skoro ustawodawca uwaza ze umiesz prowadzic jendoslad wyposazony w silnik, a przepisy dotyczace motocykli i samochodow sa praktycznie identyczne, wyjatki mozna pominac, wiec po cholere zdawanie egzaminu na a jak masz b

GDZIE zaklada, skoro wymaga zdania egzaminu?

Data: 2009-03-31 15:15:40
Autor: szerszen
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gqt4qm$a6r$1inews.gazeta.pl...

GDZIE zaklada, skoro wymaga zdania egzaminu?

na motorower?

Data: 2009-03-31 18:19:10
Autor: MadMan
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
Dnia Tue, 31 Mar 2009 15:15:40 +0200, szerszen napisał(a):

GDZIE zaklada, skoro wymaga zdania egzaminu?

na motorower?

Motorower jest wyposażony w silnik, fakt. Jednak nie jest pojazdem
silnikowym. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2009-03-31 18:32:06
Autor: robert
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
Dnia Tue, 31 Mar 2009 15:15:40 +0200, szerszen napisał(a):

>> GDZIE zaklada, skoro wymaga zdania egzaminu?
> > na motorower?

Motorower jest wyposażony w silnik, fakt. Jednak nie jest pojazdem
silnikowym.

Rower nie jest pojazdem mechanicznym,
Motorower jest pojazdem mechanicznym.

--


Data: 2009-04-01 07:45:45
Autor: MichałG
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
robert@mailinator.com pisze:
Dnia Tue, 31 Mar 2009 15:15:40 +0200, szerszen napisał(a):

GDZIE zaklada, skoro wymaga zdania egzaminu?
na motorower?
Motorower jest wyposażony w silnik, fakt. Jednak nie jest pojazdem
silnikowym.

Rower nie jest pojazdem mechanicznym,
Motorower jest pojazdem mechanicznym.

gdzie znalazłeś definicje 'pojazdu mechanicznego'?
serio pytam, szukam od wczoraj!
Pozdrawiam
michał

Data: 2009-04-01 07:51:44
Autor: robertcb
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
robert@mailinator.com pisze:
>> Dnia Tue, 31 Mar 2009 15:15:40 +0200, szerszen napisał(a):
>>
>>>> GDZIE zaklada, skoro wymaga zdania egzaminu?
>>> na motorower?
>> Motorower jest wyposażony w silnik, fakt. Jednak nie jest pojazdem
>> silnikowym. > > Rower nie jest pojazdem mechanicznym,
> Motorower jest pojazdem mechanicznym.
> gdzie znalazłeś definicje 'pojazdu mechanicznego'?
serio pytam, szukam od wczoraj!

Choćby tutaj
http://portalwiedzy.onet.pl/50817,,,,pojazd_mechaniczny,haslo.html

Pozdrawiam

--


Data: 2009-04-01 08:36:22
Autor: MichałG
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
robertcb@poczta.onet.pl pisze:
robert@mailinator.com pisze:
Dnia Tue, 31 Mar 2009 15:15:40 +0200, szerszen napisał(a):

GDZIE zaklada, skoro wymaga zdania egzaminu?
na motorower?
Motorower jest wyposażony w silnik, fakt. Jednak nie jest pojazdem
silnikowym.
Rower nie jest pojazdem mechanicznym,
Motorower jest pojazdem mechanicznym.

gdzie znalazłeś definicje 'pojazdu mechanicznego'?
serio pytam, szukam od wczoraj!

Choćby tutaj
http://portalwiedzy.onet.pl/50817,,,,pojazd_mechaniczny,haslo.html

oj. pytam o definicje 'prawną'...... (onet i wiki coś tam piszą- można to nazwać prywatnym zdaniem onetu;-) ).
W KK jest co grozi za kierowanie takowym pod wpływem,  a nie ma co to jest pojazd mechaniczny. (Albo źle szukam).
Pozdrawiam
Michał

Data: 2009-04-01 09:31:39
Autor: J.F.
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
On Wed, 01 Apr 2009 08:36:22 +0200,  MichałG wrote:
W KK jest co grozi za kierowanie takowym pod wpływem,  a nie ma co to jest pojazd mechaniczny. (Albo źle szukam).

Bo sie KK opiera na definicji w kodeksie drogowym, ktory w
miedzyczasie ulegl zmianie i definicja znikla. Ale prawnicy bez
problemu znajda w komentarzach do ustawy.

No chyba ze jakis sprzyciaz wywiedzie iz skoro poslowie usuneli, to
widac mieli w tym cel :-)

Podobnie acz w druga strone - o ile w KK jest zapisane pol promila, to
nie tak latwo znalezc od ilu nie wolno prowadzic [0.2 prom].

J.

Data: 2009-04-01 08:38:36
Autor: MichałG
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
robertcb@poczta.onet.pl pisze:
robert@mailinator.com pisze:
Dnia Tue, 31 Mar 2009 15:15:40 +0200, szerszen napisał(a):

GDZIE zaklada, skoro wymaga zdania egzaminu?
na motorower?
Motorower jest wyposażony w silnik, fakt. Jednak nie jest pojazdem
silnikowym.
Rower nie jest pojazdem mechanicznym,
Motorower jest pojazdem mechanicznym.

gdzie znalazłeś definicje 'pojazdu mechanicznego'?
serio pytam, szukam od wczoraj!

Choćby tutaj
http://portalwiedzy.onet.pl/50817,,,,pojazd_mechaniczny,haslo.html
oj. pytam o definicje 'prawną'...... (onet i wiki coś tam piszą- można to nazwać prywatnym zdaniem onetu;-) ).
W KK jest co grozi za kierowanie takowym pod wpływem,  a nie ma co to jest pojazd mechaniczny. (Albo źle szukam).
Pozdrawiam
Michał

uzupełnienie:
wdg innych interpretacji (nie onetu) - pojazdem mechanicznym jest też samolot i motorówka wg onetu-nie.

M.

Data: 2009-04-01 17:12:37
Autor: Sebastian Kaliszewski
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
MichałG wrote:
gdzie znalazłeś definicje 'pojazdu mechanicznego'?
serio pytam, szukam od wczoraj!


To w zasadzie tylko z orzecznictwa wynika.

Jak masz siły to:

[Cytat]
13. Zachowanie przestępne sprawcy polega na prowadzeniu pojazdu. Słowo "prowadzić" oznacza iść za kim, kierować kim, kierować jakimś środkiem lokomocji. Z punktu widzenia językowego prowadzeniem jest m.in. prowadzenie obok siebie motoroweru, motocykla lub pchanie samochodu. Takie rozumienie tego słowa nie da się pogodzić z ratio legis art. 178a, którego zadaniem jest represjonowanie osób uczestniczących w kierowaniu pojazdem. Tymczasem osoba prowadząca obok siebie pojazd jest w sytuacji pieszego (K. Buchała, Przestępstwa drogowe popełnione w stanie nietrzeźwości, NP 1960, nr 7-8, s. 992; M. Bojarski, W. Radecki, Kodeks wykroczeń..., s. 331). Trafnie Sąd Najwyższy przyjął, że "oskarżony ani nie uruchomił silnika motocykla, ani też pojazdem tym nie jechał, a jedynie pchał go siłą mięśni na pewnym odcinku trasy. Skoro zaś tak, to nie może on być uznany za osobę prowadzącą sensu stricto pojazd mechaniczny, gdyż opisane wyżej jego działanie [...] faktycznie utożsamia je z sytuacją pieszego" (wyrok z 11 marca 1971 r., N 9/71, OSNKW 1971, nr 6, poz. 95, K. Mioduski, Przegląd orzecznictwa Izby Wojskowej Sądu Najwyższego w zakresie powszechnego prawa karnego za pierwsze półrocze 1971 r., WPP 1971, nr 4, s. 529; J. Bilicki, W. Kubala, Przegląd orzecznictwa Sądu Najwyższego w zakresie przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w ruchu lądowym, WPP 1974, nr 1, s. 91). Słowo "prowadzi" obejmuje spełnianie jakichkolwiek czynności związanych bezpośrednio z ruchem danego pojazdu [S. Pawela, Kilka kwestii prawnych z zakresu nowej ustawy o zwalczaniu alkoholizmu, NP 1960, nr 12, s. 1642; J. Sawicki, Karalne stany nietrzeźwości (Na marginesie ustawy antyalkoholowej z 1959 r.), PiP 1960, nr 4-5, s. 651; M. Siewierski, Przestępstwa przewidziane w nowej ustawie o zwalczaniu alkoholizmu, Biul. GP 1960, nr 1-2, s. 5]. Zgodzić się także trzeba ze stwierdzeniem Sądu Najwyższego, że "do skazania na podstawie art. 28 § 1 ustawy o zwalczaniu alkoholizmu [obecnie art. 178a § 1] niezbędne jest ustalenie, że sprawca znajdujący się w stanie nietrzeźwości wprawił w ruch pojazd mechaniczny, którym wówczas zamierzał kierować. Samo zajęcie przez nietrzeźwego kierowcę miejsca za kierownicą i uruchomienie motoru z zamiarem prowadzenia pojazdu rozważać należy w płaszczyźnie usiłowania" (uchwała z 8 grudnia 1960 r., VI KO 64/60, PiP 1961, nr 4-5, s. 845-846). W uzasadnieniu tego poglądu Sąd Najwyższy podkreślił, że "prowadzeniem pojazdu jest wprawianie w ruch silnika i pojazdu". W doktrynie zauważono, że uwaga, iż chodzi o uruchomienie silnika była zbędna, gdyż jest to tylko przyczyna techniczna wprawienia w ruch pojazdu; jazda bez włączonego silnika pozbawia pojazd przymiotu pojazdu mechanicznego (A. Bachrach, Na marginesie orzecznictwa dotyczącego wypadków drogowych, PiP 1961, nr 7, s. 51). Prowadzenie dotyczy jedynie pojazdu w ruchu (J. Sawicki, Karalne stany nietrzeźwości..., s. 651; T. Cyprian, Alkohol a wypadki drogowe, "Problemy Kryminalistyki" 1961, nr 34, s. 770). Prowadzenie pojazdu nie oznacza pokonywania jakiegoś dłuższego odcinka drogi, a już uruchomienie pojazdu i podjęcie jazdy jest równoznaczne z jego prowadzeniem (E. Kostro, Alkohol. Komunikacja. Skutki prawne, Warszawa 1974, s. 60); wystarczy samo ruszenie pojazdem z miejsca (J. Bafia, L. Hochberg, M. Siewierski, Ustawy karne PRL..., s. 186).
14. Przestępstwo z art. 178a § 1 dotyczy prowadzenia pojazdu mechanicznego, określone zaś w art. 178a § 2 - innego pojazdu niż mechaniczny.
15. Trafny jest pogląd Sądu Najwyższego, że "pojazdem mechanicznym w ruchu lądowym jest każdy pojazd drogowy lub szynowy napędzany umieszczonym na nim silnikiem, jak również maszyna samobieżna i motorower" (wyrok SN z 4 lutego 1993 r., III KRN 254/92, OSP 1993, nr 10, poz. 198, z glosą R.A. Stefańskiego, OSP 1993, nr 10, s. 462-465), oraz częściowo że "za pojazdy mechaniczne należy uznać pojazdy zaopatrzone w poruszający je silnik (pojazdy samochodowe, maszyny rolnicze, motocykle, lokomotywy kolejowe, samoloty, helikoptery, statki wodne i inne), jak również pojazdy szynowe zasilane z trakcji elektrycznej (tramwaje, trolejbusy). Jeżeli chodzi o inne - niemechaniczne - pojazdy, to będą nimi w szczególności zaprzęgi konne, rowery, a także statki żaglowe, szybowce. Ponadto nie są pojazdami mechanicznymi rowery zaopatrzone w silnik pomocniczy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3, które zachowują wszystkie normalne cechy charakterystyczne budowy, umożliwiające ich zwykłą eksploatację jako rowerów" (wyrok SN z 25 października 2007 r., III KK 270/2007, "Biuletyn Prawa Karnego" 2008, nr 1, poz. 122). "Motorower, przeznaczony do poruszania się w ruchu drogowym wyłącznie przy pomocy silnika, jest pojazdem mechanicznym w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego i Kodeksu wykroczeń, niezależnie od posiadanych parametrów technicznych" (uchwała składu 7 sędziów SN z 12 maja 1993 r., I KZP 9/93, OSNKW 1993, nr 5-6, poz. 27). Orzecznictwo Sądu Najwyższego w zakresie traktowania motoroweru jako pojazdu mechanicznego było niejednolite. Przez wiele lat Sąd odmawiał motorowerowi przymiotu pojazdu mechanicznego (uchwała SN z 19 kwietnia 1961 r., VI KO 73/60, OSN 1962, nr 1, poz. 5; wyrok SN z 21 lutego 1964 r., V K. 120/64, niepubl.; wyrok SN z 10 marca 1964 r., IV K 1296/61, OSNKW 1964, nr 10, poz. 152; wyrok SN z 14 sierpnia 1965 r., V KRN 767/65, niepubl.; wyrok SN z 22 kwietnia 1969 r., V KRN 185/69, niepubl.; wyrok SN z 20 maja 1969 r., V KRN 206/69, niepubl.; wyrok SN z 15 czerwca 1971 r., V KRN 178/71, w: R.A. Stefański, Przestępstwa i wykroczenia..., poz. 12; wyrok SN z 22 maja 1973 r., V KRN 177/73, OSNKW 1973, nr 11, poz. 144, z glosami A. Krajewskiego, WPP 1974, nr 3, s. 413-416 oraz E. Kunze i M. Tarnawskiego, NP 1974, nr 9, s. 1228-1234). Dopiero w uchwale pełnego składu Izby Karnej z 28 lutego 1975 r. stwierdzono, że motorowery expressis verbis zostały zaliczone do pojazdów mechanicznych. Stanowisko to Sąd Najwyższy potwierdził w kolejnych orzeczeniach (uchwała SN z 20 lipca 1976 r., VII KZP 10/76, OSNKW 1976, nr 9, poz. 109; uchwała SN z 29 grudnia 1976 r., VII KZP 27/76, OSNKW 1977, nr 1-2, poz. 4; uchwała SN z 14 listopada 1981 r., VI KZP 16/81, OSNKW 1981, nr 12, poz. 72). Także w doktrynie na ten temat nie było jednolitego stanowiska. Niektórzy nie uznawali motoroweru za pojazd mechaniczny (J. Bafia, L. Hochberg, M. Siewierski, Ustawy karne, s. 186-187; K. Buchała, Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu..., s. 103; A. Gubiński, Zasady prawa karnego, Warszawa 1974, s. 189), zajmowano również odmienne stanowisko (I. Andrejew, W. Świda, W. Wolter, Kodeks karny..., s. 208; J. Bafia, J. Mioduski, M. Siewierski, Kodeks karny...., s. 177; Z. Drexler, J. Kochanowski, W. Rychter, W. Tomczyk, Kodeks drogowy..., s. 34; J. Kochanowski, Zagadnienia przestępstw..., s. 96; J. Kochanowski, Przestępstwa i wykroczenia..., s. 36).
Definicja motoroweru sformułowana w Prawie o ruchu drogowym pozwala na zaliczenie go do pojazdów mechanicznych, gdyż odpowiada desygnatom nazwy "pojazd mechaniczny". Według art. 2 pkt 46 powołanej ustawy motorower jest pojazdem jednośladowym lub dwuśladowym, zaopatrzonym w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h. Wprawdzie jest on wyłączony z pojazdów silnikowych, którymi są pojazdy wyposażone w silnik, ale mimo to jest pojazdem mechanicznym. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że Prawo o ruchu drogowym posługuje się pojęciem "pojazd silnikowy", w Kodeksie karnym i w Kodeksie wykroczeń używa się pojęcia "pojazd mechaniczny", i chociaż przyjęto identyczne cechy konstytutywne dla obu rodzajów pojazdów, nie znaczy to, że pojęciom tym należy nadawać jednakową treść. Spełniają one różne cele. W Kodeksie karnym i Kodeksie wykroczeń pojęcie "pojazd mechaniczny" - jak już zaznaczono - jest związane głównie z bezpieczeństwem ruchu, w Prawie o ruchu drogowym zaś wyróżnia się "pojazd silnikowy" przede wszystkim na potrzeby rejestracji i ewidencji oraz uprawnień do prowadzenia pojazdów. Nadanie tym określeniom takiego samego znaczenia naruszałoby dyrektywę interpretacyjną, w myśl której bez uzasadnionych powodów nie powinno się przypisywać różnym sformułowaniom tego samego znaczenia, a co do omawianych pojęć nie ma takich powodów.

[- Autor: Ryszard A. Stefański -]

[/Cytat]

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-04-02 07:35:01
Autor: MichałG
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
Sebastian Kaliszewski pisze:
MichałG wrote:
gdzie znalazłeś definicje 'pojazdu mechanicznego'?
serio pytam, szukam od wczoraj!


To w zasadzie tylko z orzecznictwa wynika.

Jak masz siły to:

[..........]
Dzieki.
przedarłem sie... dość interesujacy tekst. Ale wynika z niego, że i tak zadecyduje sąd. Po kolejnych apelacjach- Najwyzszy.. A ten jak dowodzi historia orzecznictwa w tym temacie - raz tak, raz siak... ;-))))
Zatem nie tylko ja nie wiem co to pojazd mechaniczny...... ;-))))))

Pozdrawiam
Michał

Data: 2009-04-01 09:12:28
Autor: szerszen
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:hbk1bte1r7im$.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...

Motorower jest wyposażony w silnik, fakt. Jednak nie jest pojazdem
silnikowym.

wiesz, mozemy dlugo i bez efektu piprzyc o bzdurnych definicjach, ale zejdzmy na ziemie i wezmy dwa pojazdy

jeden z 6 biegowa skrzynia, silniczkiem 50cm3 wykrecajacym w okolicach 10tys obrotow i rozwijajacym predkosc pod 100km/h

i drugi podobny z silnikiem np 80cm3 i powiedz mi czym one sie roznia poza tymi 30cm3?
albo ten drugi ma silniczke 125cm3 automatyczna skrzynie, wiec wyamga jeszcze mneij umiejetnosci, a predkosc znowu nie tak duzo wyzsza bedzie

Data: 2009-03-31 18:14:51
Autor: aari^^^
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
Dnia Tue, 31 Mar 2009 09:15:16 +0200, szerszen powiedział:

jasne, tylko podczas wycieczki rowerowej spokojnie mozesz sobie wypic 2-3 piwa na kolejnych postojach i dojechaac do celu calkiem trzezwy, mimo iz przekroczys pewnie dopuszczalne normy, nikt nie mowi zeby obalic pol litra i sie totalnie upodlic

Ale ja nie mówiłem o dopuszczalnych normach :)
Też uważam, że one są za niskie - tak dla rowerzystów jak i kierowców.

--
Bright light is the end of the black light district.

Rowerzysci zrĂłwnani z pieszymi?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona