Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Data: 2009-03-30 09:10:25
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrngsv01h.20u.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
Witam!

Chyba nikt jeszcze nie wrzucił:

7 kwietnia Trybunał Konstytucyjny zbada,
czy zgodne z konstytucją jest karanie nietrzeźwego rowerzysty na tych
samych zasadach, jak pijanego kierowcy auta - a nie jak pijanego
pieszego, który stwarza zagrożenie dla ruchu drogowego.

Dodal bym do tego stosowne mandaty za nieoswietlony rower w nocy czy przejazd na czerwonym swietle. Do pasji doprowadzaja mnie barany na jednosladzie, ktorzy defiladuja srodkiem skrzyzowania z predkoscia konajacego leniwca, bo uznali ze sygnalizacja ich nie dotyczy. O samobojcach po flaszcze albo bez oswietlenia nie wspomne - idioty mi nie szkoda, ale niepotrzebnie auto obije jeszcze.

Skoro chca miec rowne prawa (czyli poruszac sie po jezdni przeznaczonej dla samochodow) - niech obowiazuja ich tez przepisy. Jesli chca byc zrownani z pieszymi - rowerek pod pache i spieprzac na chodnik.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-30 10:44:59
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
kamil pisze:
"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrngsv01h.20u.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
Witam!

Chyba nikt jeszcze nie wrzucił:

7 kwietnia Trybunał Konstytucyjny zbada,
czy zgodne z konstytucją jest karanie nietrzeźwego rowerzysty na tych
samych zasadach, jak pijanego kierowcy auta - a nie jak pijanego
pieszego, który stwarza zagrożenie dla ruchu drogowego.

Dodal bym do tego stosowne mandaty za nieoswietlony rower w nocy czy przejazd na czerwonym swietle. Do pasji doprowadzaja mnie barany na jednosladzie, ktorzy defiladuja srodkiem skrzyzowania z predkoscia konajacego leniwca, bo uznali ze sygnalizacja ich nie dotyczy. O samobojcach po flaszcze albo bez oswietlenia nie wspomne - idioty mi nie szkoda, ale niepotrzebnie auto obije jeszcze.

Są mandaty za to. Dokładnie takie same jak dla kierowców. Przynajmniej za jazdę na czerwonym. Więc w czym problem?
Też mnie to wkurza jak jadę na rowerze, staję na czerwonym a jakiś kreton mnie omija i jedzie na czerwonym. I tworzy negatywną opinię o rowerzystach...


Skoro chca miec rowne prawa (czyli poruszac sie po jezdni przeznaczonej dla samochodow) - niech obowiazuja ich tez przepisy.

No to obowiązują mnie te same przepisy. I wyobraź sobie że mam OC na rower, tak na wszelki wypadek jakbym komuś popsuł samochód, abym mógł mu naprawić.

Jesli chca byc zrownani z
pieszymi - rowerek pod pache i spieprzac na chodnik.

No i w tym momencie żeś pojechał... ależ wyrafinowane słownictwo i argumenty ;-)
Weź pod uwagę, że to sąd się zwrócił do trybunału i to jedynie w kwestii
karania za alkohol.
Zresztą sam jak sie napiję to drepczę do domu na nóżkach tocząć rower koło siebie...

Seco

Data: 2009-03-30 09:51:59
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> wrote in message news:gqq0qg$8os$1achot.icm.edu.pl...
kamil pisze:


Są mandaty za to. Dokładnie takie same jak dla kierowców. Przynajmniej za jazdę na czerwonym. Więc w czym problem?
Też mnie to wkurza jak jadę na rowerze, staję na czerwonym a jakiś kreton mnie omija i jedzie na czerwonym. I tworzy negatywną opinię o rowerzystach...

Nie badz smieszny - kiedy osatnio widziales rowerzyste ukaranego mandatem?

No to obowiązują mnie te same przepisy. I wyobraź sobie że mam OC na rower, tak na wszelki wypadek jakbym komuś popsuł samochód, abym mógł mu naprawić.

Jesli chca byc zrownani z
pieszymi - rowerek pod pache i spieprzac na chodnik.

No i w tym momencie żeś pojechał... ależ wyrafinowane słownictwo i argumenty ;-)
Weź pod uwagę, że to sąd się zwrócił do trybunału i to jedynie w kwestii
karania za alkohol.

Nie rozumiem, dlaczego zem pojechal. Rowerzysta chce byc pelnoprawnym uczestnikiem ruchu, powinny obowiazywac go te same przepisy. Dlaczego byle motorek rozwijajacy z trudem predkosc roweru musi miec przepisowe swiatla i sprawne hamulce i kask na glowie prowadzacego, a rowerzystom wolno miec przepisy w dupie?

Zresztą sam jak sie napiję to drepczę do domu na nóżkach tocząć rower koło siebie...

Nie wszyscy sa Toba, niestety..




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-30 11:09:59
Autor: JG
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
kamil pisze:
Nie badz smieszny - kiedy osatnio widziales rowerzyste ukaranego mandatem?
(...)
To się akurat zdarza - nawet w Polszy.

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-03-30 10:16:04
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"JG" <uzx@skasuj_antyspam_tlen.pl> wrote in message news:gqq2ag$c09$1inews.gazeta.pl...
kamil pisze:
Nie badz smieszny - kiedy osatnio widziales rowerzyste ukaranego mandatem?
(...)
To się akurat zdarza - nawet w Polszy.

Nie przecze, ale w stosunku do innych uzytkownikow drog - sporadycznie. A rowerzysci wyskakuja pod maske chcac chocby ominac zaparkowany samochod czy autobus na przystanku znacznie czesciej, niz samochody..



Kamil

Data: 2009-03-30 11:39:30
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
kamil pisze:
"Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> wrote in message news:gqq0qg$8os$1achot.icm.edu.pl...
kamil pisze:


Są mandaty za to. Dokładnie takie same jak dla kierowców. Przynajmniej za jazdę na czerwonym. Więc w czym problem?
Też mnie to wkurza jak jadę na rowerze, staję na czerwonym a jakiś kreton mnie omija i jedzie na czerwonym. I tworzy negatywną opinię o rowerzystach...

Nie badz smieszny - kiedy osatnio widziales rowerzyste ukaranego mandatem?

Widywałem. Zdarzało się.

Ja jestem śmieszny? Puść może maila do KGP aby policja ruszyła swe dupy do karania poważnych wykroczeń - czerwone światło, jazda bez świateł...

Niestety policja również nie bierze się za łapanie samochodów przelatujących na czerwonym świetle. Tych widuję znacznie więcej, no ale tez samochodów jest znacznie więcej.


No to obowiązują mnie te same przepisy. I wyobraź sobie że mam OC na rower, tak na wszelki wypadek jakbym komuś popsuł samochód, abym mógł mu naprawić.

Jesli chca byc zrownani z
pieszymi - rowerek pod pache i spieprzac na chodnik.
No i w tym momencie żeś pojechał... ależ wyrafinowane słownictwo i argumenty ;-)
Weź pod uwagę, że to sąd się zwrócił do trybunału i to jedynie w kwestii
karania za alkohol.

Nie rozumiem, dlaczego zem pojechal. Rowerzysta chce byc pelnoprawnym uczestnikiem ruchu, powinny obowiazywac go te same przepisy. Dlaczego byle motorek rozwijajacy z trudem predkosc roweru musi miec przepisowe swiatla i sprawne hamulce i kask na glowie prowadzacego, a rowerzystom wolno miec przepisy w dupie?

Z tym pod pachę i spieprzać :-)

Rower tez musi mieć światła, sprawny hamulec itd. Są konkretne przepisy które o tym mówią. Więc prawo tak samo dotyczy kierowców, rowerzystów, motorowerzystów. Kask na łbie rowerzystów to oddzielna, indywidualna kwestia.

Pozdrawiam

Seco
--
Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.

Data: 2009-03-31 10:32:29
Autor: MichałG
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:


Zresztą sam jak sie napiję to drepczę do domu na nóżkach tocząć rower koło siebie...

czyli i tak prowadzisz pojazd mechaniczny.... ;-))))
M.

Data: 2009-03-31 10:35:15
Autor: robert
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:


> Zresztą sam jak sie napiję to drepczę do domu na nóżkach tocząć rower > koło siebie...

czyli i tak prowadzisz pojazd mechaniczny.... ;-))))
M.

Rower NIE jest pojazdem mechanicznym.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pojazd_mechaniczny

--


Data: 2009-03-31 10:56:39
Autor: MichałG
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
robert@mailinator.com pisze:
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:


Zresztą sam jak sie napiję to drepczę do domu na nóżkach tocząć rower koło siebie...
czyli i tak prowadzisz pojazd mechaniczny.... ;-))))
M.

Rower NIE jest pojazdem mechanicznym.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pojazd_mechaniczny

Wikipedia czasem sie przydaje ale ostrzegałbym przed prostym traktowaniem wikipedii jako srodła prawa.... ;-)
http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=26961
pozdrawiam
M.

Data: 2009-03-31 13:32:40
Autor: robert
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
robert@mailinator.com pisze:
>> Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
>>
>>
>>> Zresztą sam jak sie napiję to drepczę do domu na nóżkach tocząć rower >>> koło siebie...
>> czyli i tak prowadzisz pojazd mechaniczny.... ;-))))
>> M.
> > Rower NIE jest pojazdem mechanicznym.
> > http://pl.wikipedia.org/wiki/Pojazd_mechaniczny

Wikipedia czasem sie przydaje ale ostrzegałbym przed prostym traktowaniem wikipedii jako srodła prawa.... ;-)
http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=26961

Tu dyskusja dotyczy motoroweru którego napęd stanowi silnik o pojemności do 50 cm3, a który nie ma możliwości napędu za pomocą siły mięśni.

Nadal mnie nie przekonałeś.

Pozdrawiam.

--


Data: 2009-03-31 13:34:25
Autor: robert
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
> robert@mailinator.com pisze:
> >> Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
> >>
> >>
> >>> Zresztą sam jak sie napiję to drepczę do domu na nóżkach tocząć rower > >>> koło siebie...
> >> czyli i tak prowadzisz pojazd mechaniczny.... ;-))))
> >> M.
> > > > Rower NIE jest pojazdem mechanicznym.
> > > > http://pl.wikipedia.org/wiki/Pojazd_mechaniczny
> > Wikipedia czasem sie przydaje ale ostrzegałbym przed prostym > traktowaniem wikipedii jako srodła prawa.... ;-)

Skoro uważasz że jest inaczej, i masz na to poparcie w postaci wiarygodnego źródła - masz pełne prawo edycji błędnego wpisu w Wikipedii.

--


Data: 2009-03-31 13:47:45
Autor: MichałG
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
robert@mailinator.com pisze:
robert@mailinator.com pisze:
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:


Zresztą sam jak sie napiję to drepczę do domu na nóżkach tocząć rower koło siebie...
czyli i tak prowadzisz pojazd mechaniczny.... ;-))))
M.
Rower NIE jest pojazdem mechanicznym.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pojazd_mechaniczny
Wikipedia czasem sie przydaje ale ostrzegałbym przed prostym traktowaniem wikipedii jako srodła prawa.... ;-)
http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=26961

Tu dyskusja dotyczy motoroweru którego napęd stanowi silnik o pojemności do 50 cm3, a który nie ma możliwości napędu za pomocą siły mięśni.

Nadal mnie nie przekonałeś.

Bedzie łatwiej jak znajdziemy definicję 'pojazdu machanicznego'. Może wtedy przekonasz mnie.
W PORD takowej nie znalazłem.
W KK - też. Chyba, że przeoczyłem. Jesli nie ma, zostają precedensy i orzecznictwo. Ew wykładnia 'filologiczna'.... Wtedy wcale nie musi to być pojazd z napędem mechanicznym.... ;-))

pozdrawiam
Michał

Data: 2009-03-30 10:54:31
Autor: robert
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Skoro chca miec rowne prawa (czyli poruszac sie po jezdni przeznaczonej dla samochodow) - niech obowiazuja ich tez przepisy. Jesli chca byc zrownani z pieszymi - rowerek pod pache i spieprzac na chodnik.


Jednak są dyskryminowani.

Niektórzy rowerzyści w sezonie letnim jeżdzą nie tylko po mieście ale także w trasy.

A tu częste znaki B-9 na zwykłych drogach krajowych i wojewódzkich i w innych miejscach gdzie po prawej stronie takiego znaku nie biegnie droga dla rowerów.
do tego zakaz ruchu na autostradach (pas awaryjny) i drogach ekspresowych.

--


Data: 2009-03-30 09:58:57
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

<robert@mailinator.com> wrote in message news:4e8f.00000011.49d088c7newsgate.onet.pl...

Skoro chca miec rowne prawa (czyli poruszac sie po jezdni przeznaczonej dla
samochodow) - niech obowiazuja ich tez przepisy. Jesli chca byc zrownani z
pieszymi - rowerek pod pache i spieprzac na chodnik.


Jednak są dyskryminowani.

Niektórzy rowerzyści w sezonie letnim jeżdzą nie tylko po mieście ale także w
trasy.

A tu częste znaki B-9 na zwykłych drogach krajowych i wojewódzkich i w innych
miejscach gdzie po prawej stronie takiego znaku nie biegnie droga dla rowerów.
do tego zakaz ruchu na autostradach (pas awaryjny) i drogach ekspresowych.

Idac tym tokiem - wysokie ciezarowki i autobusy sa dyskryminowane nie mogac przejechac pod niskim mostem, a twoj samochod jest dyskryminowany bo nie przebije sie przez bloto na lesnej drodze.


Nie popadajmy w skrajnosci..


Kamil

Data: 2009-03-30 11:29:44
Autor: robert 21
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Idac tym tokiem - wysokie ciezarowki i autobusy sa dyskryminowane nie mogac przejechac pod niskim mostem, a twoj samochod jest dyskryminowany bo nie przebije sie przez bloto na lesnej drodze.



Rozróżnij ograniczenie fizyczne od prawnego.

--


Data: 2009-03-30 10:50:31
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

<robert_21@wp.pl> wrote in message news:4e8f.0000001d.49d09108newsgate.onet.pl...

Idac tym tokiem - wysokie ciezarowki i autobusy sa dyskryminowane nie mogac
przejechac pod niskim mostem, a twoj samochod jest dyskryminowany bo nie
przebije sie przez bloto na lesnej drodze.



Rozróżnij ograniczenie fizyczne od prawnego.

Te o ktorych piszesz powstaly wylacznie dla bezpieczenstwa rowerzystow.



Kamil

Data: 2009-03-30 11:57:06
Autor: robert 21
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

<robert_21@wp.pl> wrote in message news:4e8f.0000001d.49d09108newsgate.onet.pl...
>
>> Idac tym tokiem - wysokie ciezarowki i autobusy sa dyskryminowane nie >> mogac
>> przejechac pod niskim mostem, a twoj samochod jest dyskryminowany bo nie
>> przebije sie przez bloto na lesnej drodze.
>>
>>
>
> Rozróżnij ograniczenie fizyczne od prawnego.

Te o ktorych piszesz powstaly wylacznie dla bezpieczenstwa rowerzystow.

Tak? jadę sobie 17-stką z Wawy do Lublina a tu raptem ni z gruszki ni z pietruszki na 50 kilometrze B-9?

To samo jadąc z Wilanowa przez Powsin na wlocie do Konstancina.

PoRD dyskryminuje rowerzystów jako pełnoprawnych użytkowników dróg i nikt temu nie zaprzeczy.

--


Data: 2009-03-30 19:33:47
Autor: Sebastian Kaliszewski
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
kamil wrote:
Dodal bym do tego stosowne mandaty za nieoswietlony rower w nocy

Za coś takiego, to rowerek powinien trafiać do depozytu policyjnego i powinien być zwracany po uiszczeniu opłaty za magazynowanie, jak delikwent przyjdzie z odpowiednim wyposażeniem i albo zamontuje od razu, albo zostawi kaucję w odstraszającej wysokości, którą to kaucję dostanie z powrotem, gdy w ciągu 2 tyg. zademonstruje, że wyposażenie to zostało w sposób prawidłowy zamontowane.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-04-02 11:41:47
Autor: Gotfryd Smolik news
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
On Mon, 30 Mar 2009, Sebastian Kaliszewski wrote:

kamil wrote:
Dodal bym do tego stosowne mandaty za nieoswietlony rower w nocy

Za coś takiego, to rowerek powinien trafiać do depozytu policyjnego i powinien być zwracany po uiszczeniu opłaty za magazynowanie, jak delikwent przyjdzie z odpowiednim wyposażeniem

  Nie mam nic przeciw, ale sugeruję że konstytycyjność przepisów wymagałaby
dopuszczenia stosowania podobnych rozwiązan wobec samochodu.
  A flejmy o tym jak to w określonych modelach auta biedny kierowca nie
może żarówki wymienić, bo trzeba "serwisowo" pojazd rozebrać (swoją
drogą, genialne) już tu były.

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-04-02 11:20:20
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.0904021137040.3292quad...
On Mon, 30 Mar 2009, Sebastian Kaliszewski wrote:

kamil wrote:
Dodal bym do tego stosowne mandaty za nieoswietlony rower w nocy

Za coś takiego, to rowerek powinien trafiać do depozytu policyjnego i powinien być zwracany po uiszczeniu opłaty za magazynowanie, jak delikwent przyjdzie z odpowiednim wyposażeniem

 Nie mam nic przeciw, ale sugeruję że konstytycyjność przepisów wymagałaby
dopuszczenia stosowania podobnych rozwiązan wobec samochodu.
 A flejmy o tym jak to w określonych modelach auta biedny kierowca nie
może żarówki wymienić, bo trzeba "serwisowo" pojazd rozebrać (swoją
drogą, genialne) już tu były.

Samochod z jedna niesprawna zarowka nadal jest widoczny i moze bezpiecznie dojechac chocby na najblizsza stacje. Rowerzyste bez lampki widac tyle, co nic.

Nie wiem, skad w polakach taka niechec do wszelkiego bezpieczenstwa. Kaski? Dla frajerow. Odblaski? Dobre dla dzieci, przeciez polak nie bedzie wiesniackiej kamizelki na rower zakladal. A wystarczy przejechac sie za granice - motocyklisci, rowerzysci, czesto nawet ludzie biegajacy wieczorami dla zdrowia maja odblaskowe ubrania. Dla wlasnego zakichanego bezpieczenstwa. Ale polak gdzie tam, nie bedzie wstydu sobie przynosic opaskami na nogawki.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-04-02 05:33:16
Autor: WS
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
On 2 Kwi, 12:20, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:

Nie wiem, skad w polakach taka niechec do wszelkiego bezpieczenstwa.

raczej nie mozna uogolniac...
zaraz wiecej ludzi uzywa przeroznych zabezpieczen, ale problem
zazwyczaj jest w ich cenie...
jesli ma byc porzadne i wygodne to czasem duuuzo trzeba zaplacic

sporo rowerow (zwlaszcza na wsiach) to najtanszy srodek transporu i
maja tylko jechac :)

lampki i baterie do nich swoje kosztuja, a z dynamem nikomu sie nie
chce jezdzic bo ciezko ;)

Kaski?  Dla frajerow.
sam mam kask rowerowy, ale uzywam tylko gdy jade w jakies gorki (i to
wylacznie do zjazdow), po prostu pomimo ~nastu otworow wentyl. jest w
nim goraco

 Odblaski? Dobre dla dzieci, przeciez polak nie bedzie
wiesniackiej kamizelki na rower zakladal.

kamizelka -
jesli ktos ma profesjonalny stroj (moto, rower,...) to  nie zazwyczaj
ma odblaski, a foliowa kamizelka za 5PLN to jak jazda w worku ;)
mam "porzadniejsza", z jakiejs siatki, ale zakladam tylko jak jakd na
motocyklu, na rower zbyt niewygodna


 A wystarczy przejechac sie za
granice - motocyklisci, rowerzysci, czesto nawet ludzie biegajacy wieczorami
dla zdrowia maja odblaskowe ubrania. Dla wlasnego zakichanego
bezpieczenstwa.

zalezy gdzie ;)
np. na poludniu europy widuje sie motocyklistow w klapkach, krotkich
spodenkach i bez kasku :)
ktos w pelnym stroju moto przy ~40 stopniach w cieniu wyglada troche
dziwnie ;)

WS

Data: 2009-04-02 13:38:36
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"WS" <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> wrote in message news:6c386030-2edf-41d5-90d4-50a58065a135l10g2000vba.googlegroups.com...
On 2 Kwi, 12:20, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:

sporo rowerow (zwlaszcza na wsiach) to najtanszy srodek transporu i
maja tylko jechac :)

lampki i baterie do nich swoje kosztuja, a z dynamem nikomu sie nie
chce jezdzic bo ciezko ;)

Trzba bylo jechac do szkoly z internatem i uczyc sie pilnie, to by na bateryjki do lampki wystarczylo...

Kaski?  Dla frajerow.
sam mam kask rowerowy, ale uzywam tylko gdy jade w jakies gorki (i to
wylacznie do zjazdow), po prostu pomimo ~nastu otworow wentyl. jest w
nim goraco

Fakt, w kostnicy bedzie chlodno, kiedy w razie najmniejszej stluczki przylozysz w cos glowa..

kamizelka -
jesli ktos ma profesjonalny stroj (moto, rower,...) to  nie zazwyczaj
ma odblaski, a foliowa kamizelka za 5PLN to jak jazda w worku ;)
mam "porzadniejsza", z jakiejs siatki, ale zakladam tylko jak jakd na
motocyklu, na rower zbyt niewygodna

Patrz, a ja mam taka za 5zl ze sklepu dla roboli i tych kilka razy kiedy rower pozyczylem - mialem na sobie. W worku koronera jest jeszcze mniej wygodnie. :)

zalezy gdzie ;)
np. na poludniu europy widuje sie motocyklistow w klapkach, krotkich
spodenkach i bez kasku :)
ktos w pelnym stroju moto przy ~40 stopniach w cieniu wyglada troche
dziwnie ;)

Nie mowie juz o pelnym stroju, ale o podstawowych rzeczach dzieki ktorych rowerzysta jest lepiej widoczny na drodze. Jazda w nocy w miescie, gdzie z przodu samochody swieca w oczy, z tylu autobus oslepia w lusterkach, a miedzy tym wszystkim przepycha sie rowerzysta z gowniana lampka mrugajaca raz na pol minuty jedna diodka, to zdecydowanie zbyt malo zeby byc bezpiecznym.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-04-02 06:01:28
Autor: WS
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
On 2 Kwi, 14:38, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:
"WS" <LipnyAdresDlaSpame...@chello.pl> wrote in message

> lampki i baterie do nich swoje kosztuja, a z dynamem nikomu sie nie
> chce jezdzic bo ciezko ;)

Trzba bylo jechac do szkoly z internatem i uczyc sie pilnie, to by na
bateryjki do lampki wystarczylo...

powiedz to 3/4 ludzi na wsiach :)
ja tam lampki mam i to nawet  ze sprawnymi bateriami...

mam rodzine na wsi (okolice Zywca) i czesto tam bywam i wiem jak to
wyglada w okolicy...
czesto rower ma tylko naped i kierownice, nawet hamulca brak (choc
teren gorzysty), bo po co... a kazda
sprubuj wytlumaczyc komus, ze hamulec naprawi za ~20 PLN, swiatelka
drugie tyle - dowiesz sie, ze to 2 flaszki :)
kilka osob pytalo tam o cene moich lampek (pewnie ladnie wyglada 5
diod w przedniej :) ), zeby ich nie denerwowac cena wyzsza od wartosci
ich rowerow mowilem, ze nie pamietam...

Fakt, w kostnicy bedzie chlodno, kiedy w razie najmniejszej stluczki  przylozysz w cos glowa..

bez przesady, przy takim podejsciu to strach na ulice wyjsc bez stroju
typu motocyklowego i kasku szczekowego... :) zawsze mozesz sie na
schodach przewrocic...

wywrotek na rowerze przez ponad 30lat mialem sporo (w czasach, gdy o
kaskach nikt nie slyszal), lacznie z przelotami nad kierownica i
nic :) ,teraz jezdze czasami na motocyklu enduro (prawie kazdy wyjazd
to jakas gleba) i jeszcze kasku nie zdarzylo mi sie nawet przytrzec...

jedyny nad ktorym sie teraz zastanawiam, to narciarski i to nie ze
wzgledu na to, ze gdzies sie wywale (bo to jakos mi wychodzi
bezbolesnie), tylko przy obecnym tloku ryzyko, ze jakis palant we mnie
z zaskoczenia wjedzie bardzo wzroslo...


> kamizelka -
> jesli ktos ma profesjonalny stroj (moto, rower,...) to  nie zazwyczaj
> ma odblaski, a foliowa kamizelka za 5PLN to jak jazda w worku ;)
> mam "porzadniejsza", z jakiejs siatki, ale zakladam tylko jak jakd na
> motocyklu, na rower zbyt niewygodna

Patrz, a ja mam taka za 5zl ze sklepu dla roboli i tych kilka razy kiedy
rower pozyczylem - mialem na sobie. W worku koronera jest jeszcze mniej
wygodnie. :)

gowniana lampka mrugajaca
raz na pol minuty jedna diodka

takich  30' to nie robia :) , a wsrod jasnych samochodopwych swiatel
slaba rowerowa lampka jest lepiej widoczna jesli miga

WS

PS. na rowerze to juz od dawna staram sie nie jezdzic po drogach z
ruchem samochodowym...
pojazd wolniejszy od samochodow jest zbyt niebezpieczny... dopiero
600cm3 CBRki poprawia sytuacje :) :)

Data: 2009-04-02 17:46:36
Autor: kpt
Rowerzysci zrównani z pieszymi?
kamil  napisał(a):
Trzba bylo jechac do szkoly z internatem i uczyc sie pilnie, to by na bateryjki do lampki wystarczylo...

powiem wiecej- do tego zrobic MBA i zostac prezesem banku... prawie 40mln
bylych, obecnych i przyszlych prezesow...

--


Data: 2009-04-03 11:53:55
Autor: kamil
Rowerzysci zrównani z pieszymi?

"kpt " <kapitanmo@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:gr2tlr$ce4$1inews.gazeta.pl...
kamil  napisał(a):

Trzba bylo jechac do szkoly z internatem i uczyc sie pilnie, to by na
bateryjki do lampki wystarczylo...

powiem wiecej- do tego zrobic MBA i zostac prezesem banku... prawie 40mln
bylych, obecnych i przyszlych prezesow...

Wiesz, mnie naprawde nie obchodzi czy ktos nie oswietla roweru dla oszczednosci, czy z glupoty. Lampka z dynamem to koszt dwoch flaszek wina, mozna jakos wysuplac z kieszeni.



Pozdrawiam
Kamil

Rowerzysci zrównani z pieszymi?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona