Data: 2011-02-17 20:11:13 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rowerzysta utonal. | |
±ćęłń󶼿, Thu, 17 Feb 2011 08:42:08 +0000 (UTC), pl.rec.rowery:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/rowerzysta-utonal-w-jeziorze- Tutaj już był artysta malarz, co to rower zatopił po rzece zim± jeżdż±c. ;-) -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarcz±. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci± | A potem kilkana¶cie drugich. |
|
Data: 2011-02-17 13:42:41 | |
Autor: Marek | |
Rowerzysta utonal. | |
Bo jazda po lodzie jest fajna. W Skandynawii to nawet popularny sport
(choć nie na rowerach), w którym jednak wypracowano odpowiedni strój, sprzęt i techniki bezpieczeństwa. Po prostu trzeba wiedzieć kiedy odpu¶cić, bior±c na to spory zapas. Choć i to nie daje pełnego bezpieczeństwa. Lód na rzece jest bardziej kapry¶ny, ale i na stawach czy jeziorach zdarzaj± się "ciepliska", gdzie jest znacznie cieńszy. A co do nagrody Darwina... zobaczcie jak sprawdza się powiedzonko "głupi ma szczę¶cie". http://tiny.pl/hczqk Na taki odwilżowy lód strach wchodzić, ale kozacy zawsze się znajd±. -- Marek |
|
Data: 2011-02-17 23:49:15 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rowerzysta utonal. | |
Marek, Thu, 17 Feb 2011 13:42:41 -0800 (PST), pl.rec.rowery:
Bo jazda po lodzie jest fajna. Wiem. Próbowałem kiedy¶. Tylko najlepiej jeĽdzić z (przynajmniej) jedn± opon± kolcowan±. Kumpel kolców nie miał i jeĽdził po lodzie jak szmata po pastowanej podłodze. ;-) -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarcz±. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci± | A potem kilkana¶cie drugich. |
|
Data: 2011-02-19 00:52:01 | |
Autor: Silinde Ringëril | |
Rowerzysta utonal. | |
W dniu 2011-02-17 22:42, Marek pisze:
Bo jazda po lodzie jest fajna. W Skandynawii to nawet popularny sport<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<< Ba, dopóki w Östersund nie zbudowano mostu łączącego miasto z wyspą Frösön (a stało się to jakoś na przełomie wieków), zimą jeżdżono na co dzień przez jezioro autami. Jeśli jednak lód był za cienki (badał to ochotniczy komitet mieszkańców!), przesiadano się na prom. SR -- http://qck.pl/Rc "Planned Parenthood proponuje „doskonały” pomysł na gwiazdkowy prezent. Na przedświątecznym bazarze w Anchorage będzie sprzedawać bony, którymi można płacić za aborcję." ********Caeterum lewactwo delendum esse censeo.******** |