Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Roy out indefinitely

Roy out indefinitely

Data: 2010-12-31 15:38:21
Autor: Tomasz Radko
Roy out indefinitely
Data: 2010-12-31 15:46:46
Autor: wiLQ
Roy out indefinitely
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

http://sportsillustrated.cnn.com/2010/basketball/nba/12/30/roy.out.ap/index.html?eref=sihp

Co jest dosyc tragiczne skoro AFAIK z punktu widzenia medycznego
wlasciwie nie maja juz co robic z jego kolanami. Pozostalo im wieczne czekanie i modlenie sie o cud?
A maxowe extension zaczelo sie w tym sezonie... auc... i yikes.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-12-31 16:41:27
Autor: Tomasz Radko
Roy out indefinitely
W dniu 2010-12-31 15:46, wiLQ pisze:

http://sportsillustrated.cnn.com/2010/basketball/nba/12/30/roy.out.ap/index.html?eref=sihp

Co jest dosyc tragiczne skoro AFAIK z punktu widzenia medycznego
wlasciwie nie maja juz co robic z jego kolanami. Pozostalo im wieczne czekanie i modlenie sie o cud?
A maxowe extension zaczelo sie w tym sezonie... auc... i yikes.

Ech, Blazers. Wzięli małego, źle. Wzięli dużego, jeszcze gorzej.

Data: 2011-01-01 23:04:10
Autor: wiLQ
Roy out indefinitely
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> A maxowe extension zaczelo sie w tym sezonie... auc... i yikes.

Ech, Blazers. Wzięli małego, źle. Wzięli dużego, jeszcze gorzej.

Eee, wziecie tego malego nie bylo bledem (nawet jak zalozymy, ze to
koniec jego kariery to i tak lekka reka bedzie w Top6 swojego draftu)
tylko dlugie maxowe extension. Oby odpowiednio ubezpieczone skoro nawet
w trakcie jego podpisywania bylo wiadomo, ze beda problemy.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2011-01-02 02:02:25
Autor: Tomasz Radko
Roy out indefinitely
W dniu 2011-01-01 23:04, wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

A maxowe extension zaczelo sie w tym sezonie... auc... i yikes.

Ech, Blazers. Wzięli małego, źle. Wzięli dużego, jeszcze gorzej.

Eee, wziecie tego malego nie bylo bledem (nawet jak zalozymy, ze to
koniec jego kariery to i tak lekka reka bedzie w Top6 swojego draftu)
tylko dlugie maxowe extension. Oby odpowiednio ubezpieczone skoro nawet
w trakcie jego podpisywania bylo wiadomo, ze beda problemy.

Nie sądzę, aby znalazła się ubezpieczalnia, która by ubezpieczyła
kilkudziesięciomilionowy kontrakt od _znanych_ dolegliwości.

Data: 2011-01-02 09:03:52
Autor: Leszczur
Roy out indefinitely
On 2 Sty, 02:02, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2011-01-01 23:04, wiLQ pisze:

> Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>>> A maxowe extension zaczelo sie w tym sezonie... auc... i yikes.

>> Ech, Blazers. Wzi li ma ego, le. Wzi li du ego, jeszcze gorzej.

> Eee, wziecie tego malego nie bylo bledem (nawet jak zalozymy, ze to
> koniec jego kariery to i tak lekka reka bedzie w Top6 swojego draftu)
> tylko dlugie maxowe extension. Oby odpowiednio ubezpieczone skoro nawet
> w trakcie jego podpisywania bylo wiadomo, ze beda problemy.

Nie s dz , aby znalaz a si ubezpieczalnia, kt ra by ubezpieczy a
kilkudziesi ciomilionowy kontrakt od _znanych_ dolegliwo ci.

Jestes w błędzie. Takie firmy są, tylko składki nie są zbyt
atrakcyjne.
Kilka lat temu gdy w Raptors grał niejaki Jose Garbajosa była firma,
która chciała ubezpieczyć jego złamaną nogę, coby chłopak zgodnie ze
swoją wolą mógł grać w mistrzostwach swiata czy Europy.
Jose zarabiał wówczas niecałe 4M$, a składka ubezpieczeniowa, którą
Raps mieli zapłacić za 3 czy 4 tygodnie gry wyniosła nieco ponad
milion dolarów.
Roya też da się ubezpieczyć, tylko trzeba naprawdę, ale to naprawdę
chcieć.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2011-01-02 19:27:37
Autor: Tomasz Radko
Roy out indefinitely
W dniu 2011-01-02 18:03, Leszczur pisze:
On 2 Sty, 02:02, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2011-01-01 23:04, wiLQ pisze:

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

A maxowe extension zaczelo sie w tym sezonie... auc... i yikes.

Ech, Blazers. Wzi li ma ego, le. Wzi li du ego, jeszcze gorzej.

Eee, wziecie tego malego nie bylo bledem (nawet jak zalozymy, ze to
koniec jego kariery to i tak lekka reka bedzie w Top6 swojego draftu)
tylko dlugie maxowe extension. Oby odpowiednio ubezpieczone skoro nawet
w trakcie jego podpisywania bylo wiadomo, ze beda problemy.

Nie s dz , aby znalaz a si ubezpieczalnia, kt ra by ubezpieczy a
kilkudziesi ciomilionowy kontrakt od _znanych_ dolegliwo ci.

Jestes w błędzie. Takie firmy są, tylko składki nie są zbyt
atrakcyjne.
Kilka lat temu gdy w Raptors grał niejaki Jose Garbajosa była firma,
która chciała ubezpieczyć jego złamaną nogę, coby chłopak zgodnie ze
swoją wolą mógł grać w mistrzostwach swiata czy Europy.
Jose zarabiał wówczas niecałe 4M$, a składka ubezpieczeniowa, którą
Raps mieli zapłacić za 3 czy 4 tygodnie gry wyniosła nieco ponad
milion dolarów.
Roya też da się ubezpieczyć, tylko trzeba naprawdę, ale to naprawdę
chcieć.

Miałem na myśli składki realistyczne. Ubezpieczenie kotnraktu Roya
kosztujące 50% wartości kontraktu samo wymagałoby ubezpieczenia.

Data: 2011-01-02 10:49:11
Autor: Leszczur
Roy out indefinitely
On 2 Sty, 19:27, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2011-01-02 18:03, Leszczur pisze:



> On 2 Sty, 02:02, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
>> W dniu 2011-01-01 23:04, wiLQ pisze:

>>> Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>>>>> A maxowe extension zaczelo sie w tym sezonie... auc... i yikes.

>>>> Ech, Blazers. Wzi li ma ego, le. Wzi li du ego, jeszcze gorzej.

>>> Eee, wziecie tego malego nie bylo bledem (nawet jak zalozymy, ze to
>>> koniec jego kariery to i tak lekka reka bedzie w Top6 swojego draftu)
>>> tylko dlugie maxowe extension. Oby odpowiednio ubezpieczone skoro nawet
>>> w trakcie jego podpisywania bylo wiadomo, ze beda problemy.

>> Nie s dz , aby znalaz a si ubezpieczalnia, kt ra by ubezpieczy a
>> kilkudziesi ciomilionowy kontrakt od _znanych_ dolegliwo ci.

> Jestes w b dzie. Takie firmy s , tylko sk adki nie s zbyt
> atrakcyjne.
> Kilka lat temu gdy w Raptors gra niejaki Jose Garbajosa by a firma,
> kt ra chcia a ubezpieczy jego z aman nog , coby ch opak zgodnie ze
> swoj wol m g gra w mistrzostwach swiata czy Europy.
> Jose zarabia w wczas nieca e 4M$, a sk adka ubezpieczeniowa, kt r
> Raps mieli zap aci za 3 czy 4 tygodnie gry wynios a nieco ponad
> milion dolar w.
> Roya te da si ubezpieczy , tylko trzeba naprawd , ale to naprawd
> chcie .

Mia em na my li sk adki realistyczne.

Składka jest realistyczna! Tak jak ubezpieczenie nowego Ferrari w
Bronxie.

Ubezpieczenie kotnraktu Roya
kosztuj ce 50% warto ci kontraktu samo wymaga oby ubezpieczenia.

I jakaś firma pewnie by się znalazła! Mozliwe, ze rosyjska i wtedy Roy
biegałby nawet gdyby kolana połączyły mu się w jedno ze stawami
skokowymi.

Pozdro

L'e-szczur

Roy out indefinitely

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona