Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [Elektryki] Rozładowało mi się TwizQ1|C

[Elektryki] Rozładowało mi się TwizQ1|C

Data: 2020-01-18 18:44:22
Autor: T.
[Elektryki] Rozładowało mi się TwizQ1|C
W dniu 2020-01-18 o 15:28, kk pisze:
Byłem przejechać się Twizy. Zaplanowałem sobie przejazd za granicę i z powrotem. Ale chciałem jechać na azymut bardziej niż po głównych trasach. Nie całkiem wyszło bo musiałbym przejechać po zupełnych wertepach. Goście na quadach mnie mijali, ale ja w końcu mógłbym na czymś zostać, więc zawróciłem stamtąd. I tak było zdecydowanie bardziej ekstremalnie niż wszystkimi innymi samochodami, których nie oszczędzałem jak chodzi o wybieranie różnych polnych ścieżek. Tak czy siak, ostatecznie pojechałem asfaltowymi. Za dużo energii nie miałem bo już wczoraj gdzieś byłem. No ale powinno było starczyć. Pilnowałem tylko kilkukilometrowego marginesu zasięgu. Jechałem normalnie, często +10km/h. Że pod koniec ciągle miałem +5km to pojechałem trochę naokoło, jakieś 3km, zahaczyłem o sklep gdzie uzupełniłem to i owo a także uciąłem gadkę o Twizy. Na koniec zostało 2% i nie ciągnął już dobrze. No ale w to dokładnie celowałem by go wycyckać dojeżdżając.

Możecie to sobie porównać z szacowaniem zasięgu w spalinówkach albo z tym trójkołowcem, o którym tutaj kiedyś pisałem, który tylko kreskami pokazuje napięcie akumulatora.


Z polskiego cennika opublikowanego właśnie przez Ionity wynika, że za 1 kWh zapłacimy równe 3,5 zł. Ładując od zera do pełna Audi e-tron z baterią o pojemności 95 kWh zostawimy na stacji 332 zł. Kilka miesięcy temu Michał Zieliński wybrał się takim autem do Lyonu, przejeżdżając około 300 km na pełnym ładowaniu. Przy takim zasięgu oznacza to kwotę przekraczającą 100 zł na każde przejechane 100 km.
Dla porównania - w teście Mateusza Żuchowskiego porównywalne Audi Q7 z trzylitrowym turbodieslem spaliło 8,4 litra oleju napędowego na 100 km. Przy obecnych cenach paliwa daje to kwotę około 45 zł. Jazda dieslem w trasie okazuje się więc ponad dwukrotnie tańsza niż autem elektrycznym zasilanym na szybkich stacjach ładowania Ionity.

T.

Data: 2020-01-19 00:30:10
Autor: kk
[Elektryki] Rozładowało mi się TwizQ1|C
On 2020-01-18 18:44, T. wrote:
W dniu 2020-01-18 o 15:28, kk pisze:
Byłem przejechać się Twizy. Zaplanowałem sobie przejazd za granicę i z powrotem. Ale chciałem jechać na azymut bardziej niż po głównych trasach. Nie całkiem wyszło bo musiałbym przejechać po zupełnych wertepach. Goście na quadach mnie mijali, ale ja w końcu mógłbym na czymś zostać, więc zawróciłem stamtąd. I tak było zdecydowanie bardziej ekstremalnie niż wszystkimi innymi samochodami, których nie oszczędzałem jak chodzi o wybieranie różnych polnych ścieżek. Tak czy siak, ostatecznie pojechałem asfaltowymi. Za dużo energii nie miałem bo już wczoraj gdzieś byłem. No ale powinno było starczyć. Pilnowałem tylko kilkukilometrowego marginesu zasięgu. Jechałem normalnie, często +10km/h. Że pod koniec ciągle miałem +5km to pojechałem trochę naokoło, jakieś 3km, zahaczyłem o sklep gdzie uzupełniłem to i owo a także uciąłem gadkę o Twizy. Na koniec zostało 2% i nie ciągnął już dobrze. No ale w to dokładnie celowałem by go wycyckać dojeżdżając.

Możecie to sobie porównać z szacowaniem zasięgu w spalinówkach albo z tym trójkołowcem, o którym tutaj kiedyś pisałem, który tylko kreskami pokazuje napięcie akumulatora.


Z polskiego cennika opublikowanego właśnie przez Ionity wynika, że za 1 kWh zapłacimy równe 3,5 zł. Ładując od zera do pełna Audi e-tron z baterią o pojemności 95 kWh zostawimy na stacji 332 zł. Kilka miesięcy temu Michał Zieliński wybrał się takim autem do Lyonu, przejeżdżając około 300 km na pełnym ładowaniu. Przy takim zasięgu oznacza to kwotę przekraczającą 100 zł na każde przejechane 100 km.
Dla porównania - w teście Mateusza Żuchowskiego porównywalne Audi Q7 z trzylitrowym turbodieslem spaliło 8,4 litra oleju napędowego na 100 km. Przy obecnych cenach paliwa daje to kwotę około 45 zł. Jazda dieslem w trasie okazuje się więc ponad dwukrotnie tańsza niż autem elektrycznym zasilanym na szybkich stacjach ładowania Ionity.

O szacowaniu zasięgu było a nie kosztach. W Twizy nadal koszt 100km to 5zł. A w RS nadal 50zł. Jak się to zmieni to na pewno poinformuję :-)

Data: 2020-01-19 12:36:47
Autor: T.
[Elektryki] Rozładowało mi się TwizQ1|C
W dniu 2020-01-19 o 00:30, kk pisze:
On 2020-01-18 18:44, T. wrote:
W dniu 2020-01-18 o 15:28, kk pisze:
Byłem przejechać się Twizy. Zaplanowałem sobie przejazd za granicę i z powrotem. Ale chciałem jechać na azymut bardziej niż po głównych trasach. Nie całkiem wyszło bo musiałbym przejechać po zupełnych wertepach. Goście na quadach mnie mijali, ale ja w końcu mógłbym na czymś zostać, więc zawróciłem stamtąd. I tak było zdecydowanie bardziej ekstremalnie niż wszystkimi innymi samochodami, których nie oszczędzałem jak chodzi o wybieranie różnych polnych ścieżek. Tak czy siak, ostatecznie pojechałem asfaltowymi. Za dużo energii nie miałem bo już wczoraj gdzieś byłem. No ale powinno było starczyć. Pilnowałem tylko kilkukilometrowego marginesu zasięgu. Jechałem normalnie, często +10km/h. Że pod koniec ciągle miałem +5km to pojechałem trochę naokoło, jakieś 3km, zahaczyłem o sklep gdzie uzupełniłem to i owo a także uciąłem gadkę o Twizy. Na koniec zostało 2% i nie ciągnął już dobrze. No ale w to dokładnie celowałem by go wycyckać dojeżdżając.

Możecie to sobie porównać z szacowaniem zasięgu w spalinówkach albo z tym trójkołowcem, o którym tutaj kiedyś pisałem, który tylko kreskami pokazuje napięcie akumulatora.


Z polskiego cennika opublikowanego właśnie przez Ionity wynika, że za 1 kWh zapłacimy równe 3,5 zł. Ładując od zera do pełna Audi e-tron z baterią o pojemności 95 kWh zostawimy na stacji 332 zł. Kilka miesięcy temu Michał Zieliński wybrał się takim autem do Lyonu, przejeżdżając około 300 km na pełnym ładowaniu. Przy takim zasięgu oznacza to kwotę przekraczającą 100 zł na każde przejechane 100 km.
Dla porównania - w teście Mateusza Żuchowskiego porównywalne Audi Q7 z trzylitrowym turbodieslem spaliło 8,4 litra oleju napędowego na 100 km. Przy obecnych cenach paliwa daje to kwotę około 45 zł. Jazda dieslem w trasie okazuje się więc ponad dwukrotnie tańsza niż autem elektrycznym zasilanym na szybkich stacjach ładowania Ionity.

O szacowaniu zasięgu było a nie kosztach. W Twizy nadal koszt 100km to 5zł. A w RS nadal 50zł. Jak się to zmieni to na pewno poinformuję :-)

Nawet jeśli "zatankujesz" na Ionity albo Greenway?
T.

Data: 2020-01-19 13:09:36
Autor: RadoslawF
[Elektryki] Rozładowało mi się TwizQ1|C
W dniu 2020-01-19 o 12:36, T. pisze:

Byłem przejechać się Twizy. Zaplanowałem sobie przejazd za granicę i z powrotem. Ale chciałem jechać na azymut bardziej niż po głównych trasach. Nie całkiem wyszło bo musiałbym przejechać po zupełnych wertepach. Goście na quadach mnie mijali, ale ja w końcu mógłbym na czymś zostać, więc zawróciłem stamtąd. I tak było zdecydowanie bardziej ekstremalnie niż wszystkimi innymi samochodami, których nie oszczędzałem jak chodzi o wybieranie różnych polnych ścieżek. Tak czy siak, ostatecznie pojechałem asfaltowymi. Za dużo energii nie miałem bo już wczoraj gdzieś byłem. No ale powinno było starczyć. Pilnowałem tylko kilkukilometrowego marginesu zasięgu. Jechałem normalnie, często +10km/h. Że pod koniec ciągle miałem +5km to pojechałem trochę naokoło, jakieś 3km, zahaczyłem o sklep gdzie uzupełniłem to i owo a także uciąłem gadkę o Twizy. Na koniec zostało 2% i nie ciągnął już dobrze. No ale w to dokładnie celowałem by go wycyckać dojeżdżając.

Możecie to sobie porównać z szacowaniem zasięgu w spalinówkach albo z tym trójkołowcem, o którym tutaj kiedyś pisałem, który tylko kreskami pokazuje napięcie akumulatora.


Z polskiego cennika opublikowanego właśnie przez Ionity wynika, że za 1 kWh zapłacimy równe 3,5 zł. Ładując od zera do pełna Audi e-tron z baterią o pojemności 95 kWh zostawimy na stacji 332 zł. Kilka miesięcy temu Michał Zieliński wybrał się takim autem do Lyonu, przejeżdżając około 300 km na pełnym ładowaniu. Przy takim zasięgu oznacza to kwotę przekraczającą 100 zł na każde przejechane 100 km.
Dla porównania - w teście Mateusza Żuchowskiego porównywalne Audi Q7 z trzylitrowym turbodieslem spaliło 8,4 litra oleju napędowego na 100 km. Przy obecnych cenach paliwa daje to kwotę około 45 zł. Jazda dieslem w trasie okazuje się więc ponad dwukrotnie tańsza niż autem elektrycznym zasilanym na szybkich stacjach ładowania Ionity.

O szacowaniu zasięgu było a nie kosztach. W Twizy nadal koszt 100km to 5zł. A w RS nadal 50zł. Jak się to zmieni to na pewno poinformuję :-)

Nawet jeśli "zatankujesz" na Ionity albo Greenway?

Swoich fantazji ne da się zatankować.


Pozdrawiam

Data: 2020-01-19 14:43:35
Autor: nadir
[Elektryki] Rozładowało mi się TwizQ1|C
W dniu 19.01.2020 o 00:30, kk pisze:

O szacowaniu zasięgu było a nie kosztach. W Twizy nadal koszt 100km to 5zł. A w RS nadal 50zł. Jak się to zmieni to na pewno poinformuję :-)

Dlaczego porównujesz Twizy do jakiegoś RS, a nie to T-34?

Data: 2020-01-19 21:42:54
Autor: kk
[Elektryki] Rozładowało mi się TwizQ1|C
On 2020-01-19 14:43, nadir wrote:
W dniu 19.01.2020 o 00:30, kk pisze:

O szacowaniu zasięgu było a nie kosztach. W Twizy nadal koszt 100km to 5zł. A w RS nadal 50zł. Jak się to zmieni to na pewno poinformuję :-)

Dlaczego porównujesz Twizy do jakiegoś RS, a nie to T-34?

Nie porównuję. Napisałem tylko ile palą. Ale jak chcesz porównania to http://niusy.pl/@youtube.com/aa2

[Elektryki] Rozładowało mi się TwizQ1|C

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona