Data: 2009-12-30 17:58:56 | |
Autor: Marek | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
Witam,
Mam pytanie, czy normalną jest następująca sytuacja: Duża sieć sklepów handlujących elektroniką posiada swoją stronę internetową oraz (chyba) około 200 oddziałów stacjonarnych na terenie całej Polski. Ceny w oddziale są o około 10-20% wyższe niż na stronie internetowej. Na pytanie o taką rozbieżność sprzedawca mówi, że sklep internetowy, to sklep internetowy, ale on może mi sprzedać taniej towar, ale i tak wyjdzie drożej niż w przez Internet. Jednak gdy, zamówię towar przez Internet i u niego odbiorę to zapłacę tyle co na stronie internetowej, a nie w siedzibie. Dokładnie wygląda to tak: Telewizor na ich stronce wystawiony jest za 2100 W sklepie na towarze widnieje cena 2600 Sprzedawca twierdzi, że może zjechać z ceną do 2300 Czy z prawnego punktu widzenia, taka sytuacja jest w porządku i nie łamie prawa? -- |
|
Data: 2009-12-30 09:11:00 | |
Autor: SzalonyKapelusznik | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
On 30 Gru, 17:58, "Marek" <szmajdzinskiWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:
Witam, Jakiego? Sklep internetowy i sklep "oflline" to dwa rozne sklepy. Ba, pewnie nawet dwoch roznych wlascicieli. |
|
Data: 2009-12-30 18:38:32 | |
Autor: ZibiT | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
Jakiego? Sklep internetowy i sklep "oflline" to dwa rozne sklepy. Ba, pewnie nawet dwoch roznych wlascicieli. Tak jest np. w sklepach Euro RTV AGD. Kilka razy kupowałem w ich sklepie internetowym bo bylo taniej niż w ich "normalnym" sklepie i odbierałem towar w tymże sklepie "normalnym". Wcale nie wydaje mi się to niezgodne z prawem. Bo w czym miałby być problem. Firmy dyktują ceny wg. własnych kalkulacji. Marek, a dlaczego Tobie wydaje się niezgodne z prawem ? Kiedyś funkcjonowało pojęcie spekulanta i często tak się mówiło o ludziach przedsiębiorczych. Pozdrawiam. |
|
Data: 2009-12-30 21:24:44 | |
Autor: Kazik | |
Rozbieżność cen w dużej si eci sklepów | |
Marek pisze:
Mam pytanie, czy normalną jest następująca sytuacja: Moim zdaniem - calkowicie normalna. W koncu odpada im mnostwo kosztow przy sprzedazy przez Internet, wiec moga sobie pozwolic na promocyjna cene. Tak jest prawie wszedzie. |
|
Data: 2009-12-31 05:48:33 | |
Autor: januszek | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
Kazik napisał(a):
Moim zdaniem - calkowicie normalna. W koncu odpada im mnostwo kosztow przy sprzedazy przez Internet, wiec moga sobie pozwolic na promocyjna cene. Tak jest prawie wszedzie. Ale to jest bajka bo sprzedaz przez Internet obarczona jest kosztami i większym ryzykiem dla sprzedawcy. Mam na myśli sprawy związane z transportem oraz uprawnieniami konsumenta przy takiej sprzedaży. W efekcie czego na niższą ceną mogą pozwolić sobie tylko te e-sklepy, które powyższe mają w d... i co za tym idzie jeśli jakiś problem wystąpi to konsument zostanie sam z problemem bo sprzedawca ręce od tego umyje. Opisany tu przypadek to ewidentnie marketing a nie sprzedaz ;) Specjalnie wystawiaja nizsza cene w "sklepie" internetowym aby zwabic klienta do sklepu gdzie okazuje sie, ze produkt jest drozszy. No ale klient zawsze moze kupic "taniej" w sklepie internetowym ;P j. -- |
|
Data: 2009-12-30 23:37:53 | |
Autor: BK | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
On 31 Gru, 06:48, januszek <janus...@polska.irc.pl> wrote:
Kazik napisał(a): Tak oczywiscie - obiektywna matematyka pokazuje, ze oplacenie kuriera oraz koszty uprawnien konsumenckich [odstapienie od umowy zawartej na odleglosc] sa zdecydowanie drozsze niz: - zatrudnienie sprzedawcow [wynagrodzenia, zus ect.] - wynajacie lokalu nadajacego sie do sprzedazy bezposredniej sprzetu agd/rtv oraz ponoszenie kosztow utrzymania takiego lokalu [ochrona, media ect.] - wystawienie asortymentu na wystawe [czyli zakupienie dla siebie kilku TV ect. ect. ktore pozniej mozna sprzedac jedynie pozniej kosztow] Tak odkryles ameryke - pora powiedziec o tym wszystkim sprzedawcom, ktorzy naiwnie mysla, ze kanal internetowy jest tanszy od sprzedazy bezposredniej i w necie sprzet RTV/AGD jest tanszy nawet do 40% :) |
|
Data: 2009-12-31 07:49:39 | |
Autor: januszek | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
BK napisał(a):
Tak oczywiscie - obiektywna matematyka pokazuje, ze oplacenie kuriera Żartujesz? Przecież omawiamy *konkretną* sytuację w które sklep oferuje w prowadzonym pod swoją marką e-sklepie taki sam towar ale w niższej cenie. Tak odkryles ameryke - pora powiedziec o tym wszystkim sprzedawcom, Zupełnie nie rozumiem sensu powyższego. Po za tym oferty w necie są tańsze o 40% - tyle, że takich ofert nie da się zrealizować bo okazuje się, że oferują je e-sklepy z szarej strefy. Popatrz na przykład na rynek podzespołów do PC, gdzie największe e-sklepy tej branży są jednym z kanałów sprzedaży a e-sklepy, które w 100% żyły z handlu przez Internet upadły bądź dogorywają. Jak myslisz dlaczego? Dlatego, że mieli niższe koszta i niższe ceny? j. -- |
|
Data: 2009-12-31 05:35:04 | |
Autor: BK | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
On 31 Gru, 08:49, januszek <janus...@polska.irc.pl> wrote:
BK napisał(a): Zartujesz - i myslisz, ze zadna sensowna siec sprzedazy nie jest w stanie policzyc, ze dochod X ze sprzedazy telewizora kanalem tradycyjnym uzyska przy marzy 20%, a przy kanale intenetowym 10%? ? ;-) Zauwazyles, ze juz nikt nie prowadzi sieci sprzedazy w oparciu o 16kartkowy zeszyt w kratke? Nawet jeden przedsiebiorca jest w stanie skutecznie liczyc koszty "n" kanalow sprzedazy i pod kazdy kanal ustawiac odpowiednia marze. Kanalem internetowym wiele firm sprzedaje taniej, bo ten kanal jest tanszy. Nic nie stoi na przeszkodzie, zeby sprzedawac takze kanalem tradycyjnym - drozszym. |
|
Data: 2009-12-31 13:42:14 | |
Autor: januszek | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
BK napisał(a):
Kanalem internetowym wiele firm sprzedaje taniej, bo ten kanal jest Moim zdaniem to tak nie dziala bo sam fakt istnienia kanlu sprzedazy *tanszego* wplywa na zachowania potencjalnych klientow kanalu tradycyjnego. W ogolnym rozrachunku taka firma traci. j. -- |
|
Data: 2010-01-02 13:26:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
On Thu, 31 Dec 2009, januszek wrote:
BK napisał(a): ....tylko o ile jest monopolistą. "Taka firma" musi konkurować nie tylko z fizycznymi sklepami, ale *również* sprzedawcami internetowymi. I NIE MOŻE konkurować ceną ze sklepu "fizycznego" ze sprzedawcami internetowymi. Jak chciałeś napisać, że część klientów ze "sklepu fizycznego" poszła do "sklepu internetowego" to być może masz rację. Firma nie zarobiła wyższej prowizji, ale też zmniejszyła koszty magazynowania (bo klienci "internetowi") dostają wyłącznie już zamówiony towar, a nie "na zapas"). Ale to dopiero wstęp. Mie uwzględniłeś drobiazgu - czy ci co poszli, w razie jakby nie mieli wyboru w postaci "punktu wydawania towarów sklepu internetowego" nie poszliby do konkurencji "internet only". I to jest p. odniesienia, IMO właściwy :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-31 01:05:11 | |
Autor: SzalonyKapelusznik | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
On 31 Gru, 06:48, januszek <janus...@polska.irc.pl> wrote:
Kazik napisał(a): No tak. Bo jak wiadomo sklep nie moze byc jednoczesnie dystrybutorem. A dystrybutorzy jak wiadomo nie moga negocjowac z producentem/glownym importerem/ cen zakupu. |
|
Data: 2009-12-31 09:15:30 | |
Autor: januszek | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
SzalonyKapelusznik napisał(a):
No tak. Bo jak wiadomo sklep nie moze byc jednoczesnie dystrybutorem. Nie może? ;P A dystrybutorzy jak wiadomo nie moga negocjowac z producentem/glownym Nie mogą? Możesz napisać jakoś konkretniej i w zrozumiały sposób o co Ci chodzi? Swoją drogą to jak Ty widzisz negocjacje e-sklepu pana Kazia, który sprzedaje miesięcznie 3 telewizory z producentem w sprawie cen? ;) Bo ja widzę je mniej więcej tak: "A weź ty się Kaziu odpierdol" ;P j. -- |
|
Data: 2009-12-31 10:45:05 | |
Autor: Tomek | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
Dnia 31-12-2009 o 10:15:30 januszek <januszek@polska.irc.pl> napisał(a):
SzalonyKapelusznik napisał(a): To zależy tylko od klasy producenta - jeśli jest wysoka, to możliwe że Kaziu ucieszy się z czekającej go podróży :-) -- Tomek |
|
Data: 2009-12-31 13:05:03 | |
Autor: spp | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
W dniu 2009-12-31 10:45, Tomek pisze:
Swoją drogą to jak Ty widzisz negocjacje e-sklepu pana Kazia, który No prawie masz rację, tylko raczej nie zależy to od 'klasy producenta' a od 'kasy' jaką Pan Kazio może przynieść producentowi. W przypadku trzech telewizorów nawet tego 'odpierdol się' nie usłyszy. -- spp |
|
Data: 2010-01-02 13:20:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Rozbieżność cen w dużej sieci sklepów | |
On Thu, 31 Dec 2009, SzalonyKapelusznik wrote:
No tak. Bo jak wiadomo sklep nie moze byc jednoczesnie dystrybutorem. Tacy dystrybutorzy, o ile *ich* dostawca jest rozsądny (i nie widzi powodu aby poddać się "dyktatowi sprzedawcy") miewają za to dość ostre limity sprzedaży detalicznej. I co ciekawsze - niektórym z nich trudno pojąć "dlaczego", kiedyś była tu dyskusja z gościem którego dostawca łupnął coś 50 000 zł kary umownej (i nie mógł zrozumieć "za co"). pzdr, Gotfryd |