Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Rozbudowa audio

Rozbudowa audio

Data: 2010-01-12 00:01:52
Autor: de Fresz
Rozbudowa audio
Bandziorno

Nadchodzi mi czas małego przemeblowania i w związku z tym, niejako przy okazji zachodzi potrzeba rozbudowania możliwosci audio komputera. Dotychczas w użyciu były głównie słuchawki i karta zintegrowana powiedzmy że wystarczała, teraz chcę nagłośnić duży pokój typowego M3 - bez żadnych ekstrem, imprez na 5 pięter itepe - ot, muzyka, filmy, gry, do posłuchania "normalnie" i sporadycznie imprez.
No i teraz mam dylemat jaką drogę obrać, czy głośniki typowo komputerowe z wyższej półki i zapewne jakaś lepsza od wbudowanej na płycie karta dźwiękowa, czy może dać sobie z tym spokój i kupić amplituner + normalne głośniki?
Cenowo kolosalnych róźnic nie będzie, bo z jednej strony mamy przyzwoitą kartę za ~200-400 zł plus HK Soundsticks 2 za circa 600 zł (jest coś lepszego do tej kwoty, najlepiej 2.1?).
Z drugiej - tak popatrzyłem po allegro i używany amplituner, kiedyś kosztujący w sklepie ok. 2-3k zł jest do znalezienia za 500-800, do tego jakieś głośniki i tu zagadka, bo się jeszcze nie wgryzałem co warto i po ile to chodzi, ale zakładam że pewnie też nie więcej niż 400-700 zł. Funkcjonalność, moc, wygoda - przemawia za drugim rozwiązaniem.

Droga Redakcjo, co radzisz?

Dodatkowe założenia:
- przy pierwszym zestawie raczej 2.1, przy drugim chyba zwykłe stereo, choć może też 2.1; robienie 5.1 w blokowym mieszkaniu IMHO nie bardzo ma sens.
- niestety matka natura obdarzyła mnie dość przyzwoitym słuchem muzycznym, kiedyś nawet bardziej niż przyzwoitym, acz wiadomo że z wiekiem jest już tylko gorzej ;-)
- budżet poniekąd jest otwarty, choć nie chcę przesadzić, jestem gotów zapłacić nieco więcej za wyraźnie lepsze rozwiązanie, ale nie +100% za minimalną poprawę.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-01-12 00:36:25
Autor: Konrad Kosmowski
Rozbudowa audio
** de Fresz <defresz@nospamo2.pl> wrote:

Nadchodzi mi czas małego przemeblowania i w związku z tym, niejako przy
okazji zachodzi potrzeba rozbudowania możliwosci audio komputera.  Dotychczas
w użyciu były głównie słuchawki i karta zintegrowana powiedzmy że
wystarczała, teraz chcę nagłośnić duży pokój typowego M3 - bez żadnych
ekstrem, imprez na 5 pięter itepe - ot, muzyka, filmy, gry, do posłuchania
"normalnie" i sporadycznie imprez.

Ale ta kolejność jest wiążąca? Do muzyki to z reguły sprawdza się przyzwoity
zestaw stereo - głośniki +wzmacniacz. Żadnych wooferów bo to strasznie
zniekształca (ja to słyszę, a nie mam dobrego słuchu).

Kiedyś Creative miał całkiem przyzwoite (jak za tę cenę) monitorki w drewnianej
obudowie, ale coś teraz nie mogę tego znaleźć.

Jeżeli chodzi o filmy i gry to chcesz mieć raczej dźwięk przestrzenny czyli
dźwięk a'la kino domowe - czyli cały nowy zestaw zagadnień takich jak estetyka,
kabelki do satelitek, jak i gdzie zamontować centrum i woofer itd.

Zestawy komputerowe to raczej średnio się do większego pokoju nadają właśnie ze
względu na swoją ogólną brzydotę (przecież to Ci będzie w domu stało) oraz np.
krótkie kable, słabe systemy montażu itd.

Do tego dochodzi jeszcze kwestia transportu dźwięku od komputera - jeżeli nie
zamierzasz go przesyłać cyfrowo to powinieneś użyć karty zewnętrznej
(przetworniki poza obudową komputera) ale to kolejny klamot. No albo przesyłać
cyfrowo po S/P DIF (lub HDMI), wtedy wzmacniacz musi przyjmować taki input.

Ergo: moim zdaniem z Twoimi wymaganiami to średni (na jaki Cię stać, Ci się
podoba, jest go jak zamontować itd.) zestaw kina domowego z wejściem S/P DIF
oraz przeciętna wew. karta dźwiękowa z S/P DIF.

--
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK

Data: 2010-01-12 01:40:03
Autor: Maciej Browarczyk
Rozbudowa audio
Konrad Kosmowski pisze:

[cut]

Jesli chodzi o tego "drewnianego" ;) Creativa to na pewno chodzi o Creative Monitor M80. Juz nie do dostania, swoje pogonilem jakis 1-1,5 roku temu na Allegro to jeszcze z pol roku po sprzedazy pisalo do mnie kilka osob z zagranicy czy nie mam ich do pogonienia ;)
Propozycja ode mnie, jesli zdecydujesz sie na stereo.
Glosniki Microlab Solo 7C + jesli Cie stac Maya 44 i nic wiecej nie potrzebujesz.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2010-01-12 01:42:06
Autor: Maciej Browarczyk
Rozbudowa audio
Maciej Browarczyk pisze:

Glosniki Microlab Solo 7C + jesli Cie stac Maya 44 i nic wiecej nie      ^^^^^^^

Zonk, chodzilo mi o ESI Juli@.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2010-01-12 01:58:12
Autor: de Fresz
Rozbudowa audio
On 2010-01-12 00:36:25 +0100, Konrad Kosmowski <konrad@kosmosik.net> said:

ot, muzyka, filmy, gry, do posłuchania
"normalnie" i sporadycznie imprez.

Ale ta kolejność jest wiążąca?

Poniekąd. Przy muzyce najbardziej będzie słychać różnicę pomiędzy dobrym sprzętem, a słabym. Filmy, co tu się oszukiwać, w sporej części divixy wiadomego pochodzenia, parę DVD, ale nie jestem człowiekem który 2 razy na miesiąc robi przegląd półki lub co tydzień kupuje/wypożycza filmy. A gry i tak mają często dość spłaszczoną dynamikę dzwięku, oraz nazwijmy to "upopowioną" (dużo niskich częstotliwości, płaskie brzemienia)


Do muzyki to z reguły sprawdza się przyzwoity
zestaw stereo - głośniki +wzmacniacz. Żadnych wooferów bo to strasznie
zniekształca (ja to słyszę, a nie mam dobrego słuchu).

Zależy jaki woofer. Słyszałem już takie, które grały naprawdę przyzwoicie. Zapomniałem dodać że nie słucham jazzu, klasyki, koncertów.


Jeżeli chodzi o filmy i gry to chcesz mieć raczej dźwięk przestrzenny czyli
dźwięk a'la kino domowe - czyli cały nowy zestaw zagadnień takich jak estetyka,
kabelki do satelitek, jak i gdzie zamontować centrum i woofer itd.

Szczerze mówiąc, to myślę że dobre stereo mi wystarczy. Aby 5.1 miało naprawdę sens, pomieszczenie musi mieć przyzwoitą akustykę, musi być to dobrze rozstawione itp. A teraz skonfrontujmy to z dużym pokojem M3 o powierzchni może 15 m2, gdzie stoi szafa, kanapa, stół, a i pomieszczenie nie jest bardzo foremne.


Zestawy komputerowe to raczej średnio się do większego pokoju nadają właśnie ze
względu na swoją ogólną brzydotę

Jesteś pewien że widziałeś HK SoundSticks2? Owszem, może nie każdemu przypadną do gustu, ale "brzydotą" ciężko je nazwać. Zastanawiam się tylko, czy nie okażą się za słabe.


Do tego dochodzi jeszcze kwestia transportu dźwięku od komputera - jeżeli nie
zamierzasz go przesyłać cyfrowo to powinieneś użyć karty zewnętrznej
(przetworniki poza obudową komputera) ale to kolejny klamot.

Czy już wspominałem, że nie jestem audiofilem? ;-)


No albo przesyłać
cyfrowo po S/P DIF (lub HDMI), wtedy wzmacniacz musi przyjmować taki input.

Karta zintegrowana ma S/PDIF, szukając wzmaka mogę na to zwrócić uwagę, choć nie jestem pewien na ile te kilka lat temu było to złącze popularne.


--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-01-12 23:32:06
Autor: Michal Lukasik
Rozbudowa audio
Dnia 12.1.2010, de Fresz napisał(a):

Karta zintegrowana ma S/PDIF, szukając wzmaka mogę na to zwrócić uwagę, choć nie jestem pewien na ile te kilka lat temu było to złącze popularne.

Też polecę pójcie w tym kierunku. Sam tak zrobiłem i nie wyobrażam sobie
powrotu do analoga. Przy odrobinie cierpliwości można złożyć fajny zestaw,
a jak lubisz "majsterkować" to głośniki możesz zrobić sobie sam, albo
ulepszyć jakąś gotową konstrukcję.
Ja wybrałem kolejność: amplituner 5.1 z we. cyfrowymi (zwróć uwagę jakie
ma Twoja karta dźwiękowa bo konwersja z optyka na elektryczny i odwrotnie
to średni pomysł ;D ); tanie ale nieźle brzmiące kolumny głośnikowe
(stereo); przeróbka "pod siebie" tychże kolumien; zakup satelitów
i centralnego (przy odrobinie szczęścia może się okazać, że Twój TV może
współpracować za ampli jako ten głośnik).
BTW. Trafiło mi się, że za nowego pilota do mojego ampli zapłaciłem więcej
niż za niego samego. ;D
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/ http://polish.spampoison.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2010-01-13 00:07:43
Autor: G Nowak
Rozbudowa audio
On 2010-01-12 11:32 PM, Michal Lukasik wrote:
Dnia 12.1.2010, de Fresz napisał(a):

Karta zintegrowana ma S/PDIF, szukając wzmaka mogę na to zwrócić uwagę,
choć nie jestem pewien na ile te kilka lat temu było to złącze
popularne.

Też polecę pójcie w tym kierunku. Sam tak zrobiłem i nie wyobrażam sobie
powrotu do analoga. Przy odrobinie cierpliwości można złożyć fajny zestaw,

Jesli gosc pisze, ze ma jakistam sluch to polecanie mu wzmacniacza z spdif mija sie z celem gdyz te do kilku tys pln graja podle. Imho lepiej kupic cos prostego byle ladnie gralo ale to juz temat na grupe dla audio-zboczencow, ktorzy tna plaszcz versace by owinac nim kabel ;)

--
pozdr
g

Data: 2010-01-13 02:09:42
Autor: Michal Lukasik
Rozbudowa audio
Dnia 13.1.2010, G Nowak napisał(a):

Jesli gosc pisze, ze ma jakistam sluch to polecanie mu wzmacniacza z spdif mija sie z celem gdyz te do kilku tys pln graja podle.

Co masz na myśli pisząc "grają podle"?
Wzmak ma wzmacniać a grać ma głośnik. Poza tym cena to IMO płynny
wyznacznik bo ten sam używany sprzęt można kupić w bardzo różnych cenach.

Imho lepiej kupic cos prostego byle ladnie gralo ale to juz temat na grupe dla audio-zboczencow, ktorzy tna plaszcz versace by owinac nim kabel ;)

Nie trzeba być "audio-zboczeńcem" by denerwował Cię "podły" dźwięk czy
przydźwięk generowany przez pralkę albo mikrofalówkę sąsiada. ;D
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/  http://giveawayoftheday.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2010-01-13 21:07:39
Autor: de Fresz
Rozbudowa audio
On 2010-01-13 00:32:06 +0100, Michal Lukasik <michu_l@tlenCUT.pl> said:

Karta zintegrowana ma S/PDIF, szukając wzmaka mogę na to zwrócić uwagę,
choć nie jestem pewien na ile te kilka lat temu było to złącze
popularne.

Też polecę pójcie w tym kierunku. Sam tak zrobiłem i nie wyobrażam sobie
powrotu do analoga. Przy odrobinie cierpliwości można złożyć fajny zestaw,
a jak lubisz "majsterkować" to głośniki możesz zrobić sobie sam, albo
ulepszyć jakąś gotową konstrukcję.

Majsterkować to ja lubię, ale raczej z grzechotką w łapie, przy lutownicy muszę za każdym razem sprawdzać w instrukcji, za który koniec się ją trzyma ;-) Na elektronice znam się zupełnie wcale.

Na razie najciekawiej wychodzą mi Microlaby, od biedy mogę je później puścić przez wzmaka (choć ponoć to problematyczne)

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-01-13 01:43:39
Autor: Konrad Kosmowski
Rozbudowa audio
** de Fresz <defresz@nospamo2.pl> wrote:

ot, muzyka, filmy, gry, do posłuchania "normalnie" i sporadycznie imprez.

Ale ta kolejność jest wiążąca?

Poniekąd. Przy muzyce najbardziej będzie słychać różnicę pomiędzy dobrym
sprzętem, a słabym.

Przy filmach też. Ale muzyka faktycznie chyba jest najlepiej masterowana.

Filmy, co tu się oszukiwać, w sporej części divixy wiadomego pochodzenia,

Przecież filmy wiadomego powodzenia można obecnie ściągać w wypasionych kopiach
HD ze świetnym dźwiękiem itd. - zależy jaki rip. No chyba nie oglądasz camów?

parę DVD, ale nie jestem człowiekem który 2 razy na miesiąc robi przegląd
półki lub co tydzień kupuje/wypożycza filmy. A gry i tak mają często dość
spłaszczoną dynamikę dzwięku, oraz nazwijmy to "upopowioną" (dużo niskich
częstotliwości, płaskie brzemienia)

No to jak nie chcesz się bawić w S/P DIF to zewnętrzna średniej klasy karta na
USB i zwykły zestawik wzmacniacz +głośniki. Taki na jaki Cię stać i jaki Ci się
podoba.

Do muzyki to z reguły sprawdza się przyzwoity zestaw stereo - głośniki
+wzmacniacz. Żadnych wooferów bo to strasznie zniekształca (ja to słyszę, a
nie mam dobrego słuchu).

Zależy jaki woofer. Słyszałem już takie, które grały naprawdę przyzwoicie.

Tak grają tylko soundsystemy wdrożone przez specjalistów, normalnie woofer to
po prostu pierdzi.

(...)

Zestawy komputerowe to raczej średnio się do większego pokoju nadają właśnie
ze względu na swoją ogólną brzydotę

Jesteś pewien że widziałeś HK SoundSticks2? Owszem, może nie każdemu
przypadną do gustu, ale "brzydotą" ciężko je nazwać.

Ooo staaary. Boazeria, ortalion, fusy w kawie, wąsy. :) Tak mi się kojarzą -
paskudne są.

(...)

Do tego dochodzi jeszcze kwestia transportu dźwięku od komputera - jeżeli
nie zamierzasz go przesyłać cyfrowo to powinieneś użyć karty zewnętrznej
(przetworniki poza obudową komputera) ale to kolejny klamot.

Czy już wspominałem, że nie jestem audiofilem? ;-)

Ale to akurat nie jest kwestia audiofilii - po prostu jak będziesz miał jakiś
cicho nagrany materiał to masz do wyboru podbić go na wzmacniaczu (płaszcząc
rozdzielczość dźwięku) albo podgłośnić wyjście na komputerze - w tym drugim
przypadku przy wewnętrznej karcie i przetwornikach analogowych masz spore
szanse, że usłyszysz pracę dysku czy sieciówki (tak).

--
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK

Data: 2010-01-13 21:03:13
Autor: de Fresz
Rozbudowa audio
On 2010-01-13 01:43:39 +0100, Konrad Kosmowski <konrad@kosmosik.net> said:

Ale ta kolejność jest wiążąca?

Poniekąd. Przy muzyce najbardziej będzie słychać różnicę pomiędzy dobrym
sprzętem, a słabym.

Przy filmach też. Ale muzyka faktycznie chyba jest najlepiej masterowana.

No z tym masteringiem obecnie to może bez szaleństw (bo generalizując schodzi na psy), ale chodziło mi właśnie o to, że z tych 3 mediów ma ona najwyższe możliwości (bo nie wymagania, te zależą od słuchacza).


Filmy, co tu się oszukiwać, w sporej części divixy wiadomego pochodzenia,

Przecież filmy wiadomego powodzenia można obecnie ściągać w wypasionych kopiach
HD ze świetnym dźwiękiem itd. - zależy jaki rip.

Jak się ma cierpliwość, albo znajomi akurat taką podrzucą. Nie jestem wielkim kinomanem, średnio oglądam 1 film na tydzień-dwa. Muzyki słucham znacznie częściej.


 No chyba nie oglądasz camów?

Nie z przyjemnością, sporadycznie się zdarza (ach ta niecierpliwość ;-)


Do muzyki to z reguły sprawdza się przyzwoity zestaw stereo - głośniki
+wzmacniacz. Żadnych wooferów bo to strasznie zniekształca (ja to słyszę, a
nie mam dobrego słuchu).

Zależy jaki woofer. Słyszałem już takie, które grały naprawdę przyzwoicie.

Tak grają tylko soundsystemy wdrożone przez specjalistów, normalnie woofer to
po prostu pierdzi.

IMHO - przesada, ale już mniejsza o to. Jak dla mnie woofer w M3 implikuje pewne komplikacje z rozstawieniem, więc zwykłe a dobre stereo jest praktyczniejsze.


Zestawy komputerowe to raczej średnio się do większego pokoju nadają właśnie
ze względu na swoją ogólną brzydotę

Jesteś pewien że widziałeś HK SoundSticks2? Owszem, może nie każdemu
przypadną do gustu, ale "brzydotą" ciężko je nazwać.

Ooo staaary. Boazeria, ortalion, fusy w kawie, wąsy. :) Tak mi się kojarzą -
paskudne są.

Powiedzmy że widywałem ładniejsze (choćby z tej samej stajni JBL), ale i tak urodą biją na głowę bodaj wszystkie Logitechy, Creativy itp. No w każdym razie u mnie mogłyby stać. Ale polecane w tym wątku Microlaby wydają się ciekawszą opcją, jeśli idzie o głośniki komputerowe.


Czy już wspominałem, że nie jestem audiofilem? ;-)

Ale to akurat nie jest kwestia audiofilii - po prostu jak będziesz miał jakiś
cicho nagrany materiał to masz do wyboru podbić go na wzmacniaczu (płaszcząc
rozdzielczość dźwięku) albo podgłośnić wyjście na komputerze - w tym drugim
przypadku przy wewnętrznej karcie i przetwornikach analogowych masz spore
szanse, że usłyszysz pracę dysku czy sieciówki (tak).

Jak na razie wszelkie testy oraz praktyczne używane z dość przyzwoitymi słuchawkami integra przeszła bezszumowo*, więc nie przypuszczam aby pod wzmacniaczem nagle miało jej się wyraźnie pogorszyć.


* Na tylnym porcie, bo niestety wyprowadzenie na front obudowy jest nieużywalne.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-01-12 09:32:05
Autor: bosskg
Rozbudowa audio
Użytkownik "de Fresz" <defresz@NOSPAMo2.pl> napisał w wiadomości news:higal0$6gd$1inews.gazeta.pl...
Bandziorno

Nadchodzi mi czas małego przemeblowania i w związku z tym, niejako przy okazji zachodzi potrzeba rozbudowania możliwosci audio komputera. Dotychczas w użyciu były głównie słuchawki i karta zintegrowana powiedzmy że wystarczała, teraz chcę nagłośnić duży pokój typowego M3 - bez żadnych ekstrem, imprez na 5 pięter itepe - ot, muzyka, filmy, gry, do posłuchania "normalnie" i sporadycznie imprez.
No i teraz mam dylemat jaką drogę obrać, czy głośniki typowo komputerowe z wyższej półki i zapewne jakaś lepsza od wbudowanej na płycie karta dźwiękowa, czy może dać sobie z tym spokój i kupić amplituner + normalne głośniki?
Cenowo kolosalnych róźnic nie będzie, bo z jednej strony mamy przyzwoitą kartę za ~200-400 zł plus HK Soundsticks 2 za circa 600 zł (jest coś lepszego do tej kwoty, najlepiej 2.1?).
Z drugiej - tak popatrzyłem po allegro i używany amplituner, kiedyś kosztujący w sklepie ok. 2-3k zł jest do znalezienia za 500-800, do tego jakieś głośniki i tu zagadka, bo się jeszcze nie wgryzałem co warto i po ile to chodzi, ale zakładam że pewnie też nie więcej niż 400-700 zł. Funkcjonalność, moc, wygoda - przemawia za drugim rozwiązaniem.

Droga Redakcjo, co radzisz?

Dodatkowe założenia:
- przy pierwszym zestawie raczej 2.1, przy drugim chyba zwykłe stereo, choć może też 2.1; robienie 5.1 w blokowym mieszkaniu IMHO nie bardzo ma sens.
- niestety matka natura obdarzyła mnie dość przyzwoitym słuchem muzycznym, kiedyś nawet bardziej niż przyzwoitym, acz wiadomo że z wiekiem jest już tylko gorzej ;-)
- budżet poniekąd jest otwarty, choć nie chcę przesadzić, jestem gotów zapłacić nieco więcej za wyraźnie lepsze rozwiązanie, ale nie +100% za minimalną poprawę.


Microlab Solo 7 C spełnią oczekiwania http://forum.pclab.pl/t362824.html.
Do tego Asus Xonar D1 lub lepiej D2. Gra to naprawdę zacnie.

--
Pozdrawiam
Krzysiek

Data: 2010-01-12 14:34:27
Autor: de Fresz
Rozbudowa audio
On 2010-01-12 09:32:05 +0100, "bosskg" <bosskg@wp.pl> said:

Microlab Solo 7 C spełnią oczekiwania http://forum.pclab.pl/t362824.html.

Poczytałem jeszcze w innych miejscach i faktycznie wyglądają zachęcająco, mają jednak jeden poważny feler - są wieeelkie. chyba bardziej będę się skłaniał do Solo 6c. No i z tego co widzę trochę słabo dostępne, a przed zakupem sprzętu audio wolałbym go osobiście przesłuchać. A może ktoś zna miejsce w Wawie, gdzie mają na stanie?


Do tego Asus Xonar D1 lub lepiej D2.

Szczerze mówiąc, to zamiast D2 wolałbym już jednak amplituner. Duża jest realna (nie marketingowa) różncia pomiędzy tymi kartami? I jak one się mają do Creativów X-Fi Xtreme Audio?

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-01-12 20:34:47
Autor: bosskg
Rozbudowa audio
Użytkownik "de Fresz" <defresz@nospam.o2.pl> napisał w wiadomości news:hihtp3$e6g$1inews.gazeta.pl...

Do tego Asus Xonar D1 lub lepiej D2.

Szczerze mówiąc, to zamiast D2 wolałbym już jednak amplituner. Duża jest realna (nie marketingowa) różncia pomiędzy tymi kartami? I jak one się mają do Creativów X-Fi Xtreme Audio?


Pomiędzy Asusami różnicy ogromnej nie ma. Natomiast słuchałem X-Fi Xtreme audio i w porównaniu do Asusa wypadają blado. Brakuje mi klarowności i przestrzeni. I naprawdę słychać tę różnice na dobrym wzmacniaczu stereo.
--
Pozdrawiam
Krzysiek

Data: 2010-01-12 20:57:46
Autor: de Fresz
Rozbudowa audio
On 2010-01-12 20:34:47 +0100, "bosskg" <bosskg@wp.pl> said:

Szczerze mówiąc, to zamiast D2 wolałbym już jednak amplituner. Duża jest realna (nie marketingowa) różncia pomiędzy tymi kartami? I jak one się mają do Creativów X-Fi Xtreme Audio?

Pomiędzy Asusami różnicy ogromnej nie ma. Natomiast słuchałem X-Fi Xtreme audio i w porównaniu do Asusa wypadają blado. Brakuje mi klarowności i przestrzeni. I naprawdę słychać tę różnice na dobrym wzmacniaczu stereo.

To dobrze, bo D1/DX wychodzi jeszcze w miarę rozsądnie cenowo (właśnie kopię w rewiusach po necie).

Tak sobie uświadomiłem, że w sumie trochę źle sforumułowałem pytanie.
Czy przy takich Microlabach Solo 6c będzie bardzo słyszalna różnica pomiędzy niby nienajgorszą integrą ADI AD2000B z Asusa P5Q-E a Xonarem D1/DX? W sumie i tak zawsze mogę najpierw kupić głośniki, a jak będzie słabo dokupić kartę, ale jak się sam przekonałem, nie mając punktu odniesienia, czasem ciężko stwierdzić, że jest słabo. Może ktoś przerabiał taki lub podobny apgrejd (zwłaszcza z tej konkretnie integry)?

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-01-12 21:20:24
Autor: MAR
Rozbudowa audio
W dniu 2010.01.12 14:34, de Fresz pisze:

Do tego Asus Xonar D1 lub lepiej D2.

Szczerze mówiąc, to zamiast D2 wolałbym już jednak amplituner. Duża jest
realna (nie marketingowa) różncia pomiędzy tymi kartami? I jak one się
mają do Creativów X-Fi Xtreme Audio?

Xonary D1/DS należy porównywać do X-Fi Gamera lub Music.

Ja jednak przypuszczam, że wystarczyłaby Ci jakakolwiek porządna karta zastępująca zintegrowaną. Czyli nawet Audigy SE.



--
Mar

Data: 2010-01-13 00:48:08
Autor: Maciej Browarczyk
Rozbudowa audio
MAR pisze:

Ja jednak przypuszczam, że wystarczyłaby Ci jakakolwiek porządna karta zastępująca zintegrowaną. Czyli nawet Audigy SE.

Ja do Solo 7C kupilem sobie Vortexa 2. Fakt, ze problemy ze sterami sa pod XP moglyby byc lepsze ale jak ktos chce to zrobi ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2010-01-13 02:51:53
Autor: Michal Lukasik
Rozbudowa audio
Dnia 11.1.2010, de Fresz napisał(a):

Z drugiej - tak popatrzyłem po allegro i używany amplituner, kiedyś kosztujący w sklepie ok. 2-3k zł jest do znalezienia za 500-800, do tego jakieś głośniki i tu zagadka, bo się jeszcze nie wgryzałem co warto i po ile to chodzi, ale zakładam że pewnie też nie więcej niż 400-700 zł. Funkcjonalność, moc, wygoda - przemawia za drugim rozwiązaniem.

I to Ci polecam. Sam tak zrobiłem.

Dodatkowe założenia:
- przy pierwszym zestawie raczej 2.1, przy drugim chyba zwykłe stereo, choć może też 2.1; robienie 5.1 w blokowym mieszkaniu IMHO nie bardzo ma sens.
- niestety matka natura obdarzyła mnie dość przyzwoitym słuchem muzycznym, kiedyś nawet bardziej niż przyzwoitym, acz wiadomo że z wiekiem jest już tylko gorzej ;-)
- budżet poniekąd jest otwarty, choć nie chcę przesadzić, jestem gotów zapłacić nieco więcej za wyraźnie lepsze rozwiązanie, ale nie +100% za minimalną poprawę.

Dlatego też stawiam na amplituner + 2 kolumny (stereo). Później możesz
rozbudować o dodatkowe głośniki. Ponadto tanio możesz kupić jakiś
odtwarzacz CD/MP3/DVD/DivX z wyjściem cyfrowym i słuchać muzyki czy też
oglądać filmy bez włączania komputera.



A przy okazji tematu różnic przy połączeniu analogowym i cyfrowym, tym co
maja możliwość polecam prosty test.
Podłączyć komputer do wzmacniacza cyfrowo, nie włączać żadnego dźwięku,
podwyższać głośność do momentu usłyszenia szumów.
W tym przypadku większość tego co usłyszysz będzie generowane/łapane przez
sam wzmacniacz i będzie to słyszalne dopiero przy naprawdę dużej
głośności, przy której na co dzień się nie słucha (i tu faktycznie zależy
od wzmacniacza co dodatkowo prócz "ciszy" usłyszymy).*
I to samo tyle, że analogowo. W tym przypadku prócz tego czym "sieje"
komputer masz dużą szansę usłyszeć kilka dodatkowych rzeczy, ile [?], to
już zależy od wielu czynników, a co najważniejsze będziesz to słyszał przy
głośności wyraźnie niższej niż poprzednio (może nawet przy tej z jaką,
powiedzmy, ogląda się film).*
Dodam, że im większa odległość między komputerem a wzmacniaczem, tym
różnica będzie bardziej słyszalna, tj. w przypadku cyfry nic się zbytnio
nie zmieni, ale w przypadku analoga, słabej karty dźwiękowej i długiego
kabla...

* Może się zdarzyć, że będziesz słyszał szum/brzęczenie czy inny
przydźwięk w całej skali, wtedy IMO coś jest nie tak ze wzmacniaczem i/lub
siecią elektryczną do której jest wpięty, albo w przypadku połączenia
analogowego, po prostu masz zintegrowaną kartę dźwiękową ;D (choć są
wyjątki, legendarny SoundStorm i podobno (nie słyszałem) ALC889 jest
niezły).
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/  http://giveawayoftheday.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Rozbudowa audio

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona