# No i nie narzekam, jest zabawa...
Beata Kempa to postać z absurdalnej bajki.
Właściwie sama jest jednym wielkim absurdem.
Kobita (proszę nie poprawiać - napisane jest właściwie) rozwrzeszczana, rozgdakana, zakrzykująca wszystkich, pouczająca wszystkich - słowem baba z niewybrednych, szowinistycznych, męskich dowcipów. Prezentująca cały katalog cech, które ani z kobiecością ani z funkcją posła na Sejm RP nie mają nic wspólnego. Taki Lepper w spódnicy. W spódnicy może dlatego, że jedynym, co jest kobiece w Beacie Kempie są jej ładne nogi. Za to podobnie, jak u Leppera nie ma w niej zupełnie nic z polityka.
Na dodatek, jak się okazało - nie ma w niej też nic z prawnika, za jakiego się podaje.
No ale do tego, że ludzie nie są tymi, za których się podają - zdążyli nas przyzwyczaić bracia Kaczyńscy, bo nie dość, że Lech Kaczyński nie ma tytułu profesora ( nie otrzymał takiej nominacji) - to obaj bracia Kaczyńscy także ukończyli identyczne studia, jak Beata Kempa i także, jak ona podają jako swój zawód: prawnik. Lecha Kaczyńskiego przynajmniej, jakoś tam, do prawnika przybliża habilitacja.
Rozumiem więc wrzawę i oburzenie zwolenników PiS, spowodowane dociekaniem członków komisji, jakie też jest formalne wykształcenie Kempy i jaki posiada tytuł na dyplomie ukończenia studiów, tytuł, którego, nota bene, Kempa się wstydzi, bowiem zażądała uchylenia pytania o to - uzasadniając...nie do wiary, ale tak właśnie sama powiedziała - że uwłaczałoby to jej osobie i wykształceniu!
No czyż nie absurd?
Zatem sądzić należy, że podobne problemy mogą się pojawić podczas przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego przed tąże komisją - no i stąd ten straszny krzyk już teraz. Na wszelki wypadek.
Oglądałam dzisiaj pierwszą część posiedzenia sejmowej komisji do sprawy hazardu.
Nie opiszę szerzej występu posła Arłukowicza, bo dostateczną ilość ochów i achów nad tym uroczym koalicjantem PiS publikują zachwycone swoim nowym partnerem politycznym zwłaszcza panie, sympatyczki PiS, którym jakoś bezpowrotnie minął wstręt do koloru czerwonego i proweniencji PZPRowskich SLD.
A przecież pisałam, moje milutkie, żebyście się zaczęły oswajać z kolorem czerwonym, bo taką akcję wobec swojego elektoratu zapoczątkował już ze dwa lata temu, wasz ulubiony przywódca Jarosław Kaczyński. Jednak muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że to wasze oswajanie pójdzie w takim piorunującym tempie. Ale tak, jak cieszy mnie powrót do korzeni braci Kaczyńskich, tak i cieszy mnie wasze za nimi podążanie. Może dlatego, że lubię jasne sytuacje a zwłaszcza gdy zyskuję potwierdzenie, że nie dałam sobie wmówić pijarowskich zmian wizerunków oraz propagandowej tromtadracji właścicieli PiS i zawsze widziałam, że białe jest białe a czerwone czerwone. Widziałam i pisałam o tym.
Gdy patrzyłam na panów zasiadających w komisji i tę Zofię Grzyb PiS złapaną w pułapkę zderzenia rzeczywistości z jej wyobrażeniami na swój własny temat - widziałam zażenowanie mężczyzn, którzy mieli przed sobą absurdalny relikt przeszłości.
Wszystkie te skojarzenia z awansem społecznym z lat wczesnej komuny z mianowaną inteligencją pracującą, z ówczesnym równouprawnieniem kobiet pakującym je do kabin suwnic i na siodełka traktorów - napływały zupełnie nieproszone. Patrzyłam na absurd tego przesłuchania i na tę broniącą się kobitę, której jedynym celem było utrzymać, nie pozwolić sobie zabrać mitu w jaki się ubrała lub w jaki ją ubrano, czyniąc z niej wiceministra sprawiedliwości.
Absurd jej powołania na zastępcę Ziobry, identyczny, jak absurd zrobienia z kogoś takiego, jak Lepper wicepremiera polskiego rządu - zaprowadził ją w kolejny absurd - przed komisję, w której miała przecież pytania zadawać a nie być zmuszoną na nie odpowiadać. Miała błyszczeć swoją przewagą nad świadkami a nie być kompromitowana powtarzalnością pytań, na które nie była w stanie odpowiedzieć wprost.
I mimo że sama Kempa nie jest postacią pierwszoplanową tworzenia przez PiS lewej ustawy hazardowej pisanej (o ironio!!!) przez ludzi z firmy hazardowej - to wspominając słowa Tomasza Wołka o Kempie - uosabia ona samą kwintesencję rządu J.Kaczyńskiego - metod jakimi się posługiwał i ludzi, jakich do tego dobierał.
Absurd rozpętania przez Kaczyńskich afery hazardowej w myśl powiedzenia: Kto pod kim dołki kopie - sam w nie wpada - oglądam z niekłamaną przyjemnością. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hmgg5

--
stevep

W dniu 2010-01-06 09:01, cirrus pisze:

# No i nie narzekam, jest zabawa...
Beata Kempa to postać z absurdalnej bajki.
Właściwie sama jest jednym wielkim absurdem.
Kobita (proszę nie poprawiać - napisane jest właściwie) rozwrzeszczana,
rozgdakana, zakrzykująca wszystkich, pouczająca wszystkich - słowem baba z
niewybrednych, szowinistycznych, męskich dowcipów. Prezentująca cały katalog
cech, które ani z kobiecością ani z funkcją posła na Sejm RP nie mają nic
wspólnego.

  

Oj widać że pani Kempa zaszła za skórę twoim idolom politycznym Stefan. Do tego stopnia że zarzucacie jej brak kobiecości.  Naprawdę wstydźcie się ..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hi1ki2$ddv$1news.onet.pl...

W dniu 2010-01-06 09:01, cirrus pisze:

# No i nie narzekam, jest zabawa...
Beata Kempa to postać z absurdalnej bajki.
Właściwie sama jest jednym wielkim absurdem.
Kobita (proszę nie poprawiać - napisane jest właściwie) rozwrzeszczana,
rozgdakana, zakrzykująca wszystkich, pouczająca wszystkich - słowem
baba z niewybrednych, szowinistycznych, męskich dowcipów. Prezentująca
cały katalog cech, które ani z kobiecością ani z funkcją posła na Sejm
RP nie mają nic wspólnego.

Oj widać że pani Kempa zaszła za skórę twoim idolom politycznym Stefan. Do tego stopnia że zarzucacie jej brak kobiecości.  Naprawdę wstydźcie się ..

Przyczyniłeś się do tego, że zaszła, to współczuje, ale tak na poważnie, krzywdy robionej przez jej niewyparzoną jadaczkę się nie boje, ale tak ją odbieram.

--
stevep

W dniu 2010-01-06 15:44, cirrus pisze:

Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał w wiadomości
news:hi1ki2$ddv$1news.onet.pl...
  

W dniu 2010-01-06 09:01, cirrus pisze:
    

# No i nie narzekam, jest zabawa...
Beata Kempa to postać z absurdalnej bajki.
Właściwie sama jest jednym wielkim absurdem.
Kobita (proszę nie poprawiać - napisane jest właściwie) rozwrzeszczana,
rozgdakana, zakrzykująca wszystkich, pouczająca wszystkich - słowem
baba z niewybrednych, szowinistycznych, męskich dowcipów. Prezentująca
cały katalog cech, które ani z kobiecością ani z funkcją posła na Sejm
RP nie mają nic wspólnego.
      

Oj widać że pani Kempa zaszła za skórę twoim idolom politycznym Stefan. Do
tego stopnia że zarzucacie jej brak kobiecości.  Naprawdę wstydźcie się ..
    

Przyczyniłeś się do tego, że zaszła, to współczuje, ale tak na poważnie,
krzywdy robionej przez jej niewyparzoną jadaczkę się nie boje, ale tak ją
odbieram.

  

Etam, - popatrzyłem trochę na jej 'występ" w TV i muszę powiedzieć że babka w wielu kwestiach ma rację.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 6 Sty, 10:18, Jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

W dniu 2010-01-06 09:01, cirrus pisze:

> # No i nie narzekam, jest zabawa...
> Beata Kempa to posta z absurdalnej bajki.
> W a ciwie sama jest jednym wielkim absurdem.
> Kobita (prosz nie poprawia - napisane jest w a ciwie) rozwrzeszczana,
> rozgdakana, zakrzykuj ca wszystkich, pouczaj ca wszystkich - s owem baba z
> niewybrednych, szowinistycznych, m skich dowcip w. Prezentuj ca ca y katalog
> cech, kt re ani z kobieco ci ani z funkcj pos a na Sejm RP nie maj nic
> wsp lnego.

Oj wida e pani Kempa zasz a za sk r twoim idolom politycznym Stefan.
Do tego stopnia e zarzucacie jej brak kobieco ci.  Naprawd wstyd cie
si ..

--
Kapitalizm jest chorob (zaraz ) z kt r nale y walczy ..
Instaluj c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Kempa to bardziej Beger niz Lepper.
Jest tak głupia, że myśli, że ludzie nie widzą jej buractwa. Brak
argumentów zastępuje głupawym , za głośnym rechotaniem oraz
bezczeelnością. Tak naprawdę zasługuje jedynie na dobra porcję śliny w
ten tępy ryj, zwłaszcza za to co mówiła o sobie w kontekście Blidy.

zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a): 

Kempa to [...]

Obrzucanie jej obelgami znacznie więcej mówi o tobie niż o niej. I nijak nie
zmieni faktu że pani Kempa ma spore szanse WYKOŃCZYĆ tę cała kłamliwa
pełobande a przynajmniej solidnie się jej dać we znaki. I za to ją cenimy
zbysiu ;)))
J-23

--

Użytkownik "Hans Kloss" <necr0c0w@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hib7vc$iti$1inews.gazeta.pl...

zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a):

Kempa to [...]

Obrzucanie jej obelgami znacznie więcej mówi o tobie niż o niej. I nijak
nie zmieni faktu że pani Kempa ma spore szanse WYKOŃCZYĆ tę cała kłamliwa
pełobande a przynajmniej solidnie się jej dać we znaki. I za to ją cenimy
zbysiu ;)))
J-23

Aż się zdziwisz jak nagwizda tej twojej pełobandzie.

--
stevep

W dniu 2010-01-10 01:19, zbig pisze:

Oj wida e pani Kempa zasz a za sk r twoim idolom politycznym Stefan.
Do tego stopnia e zarzucacie jej brak kobieco ci.  Naprawd wstyd cie
si ..


    

Kempa to bardziej Beger niz Lepper.
Jest tak głupia, że myśli, że ludzie nie widzą jej buractwa. Brak
argumentów zastępuje głupawym , za głośnym rechotaniem oraz
bezczeelnością. Tak naprawdę zasługuje jedynie na dobra porcję śliny w
ten tępy ryj, zwłaszcza za to co mówiła o sobie w kontekście Blidy.
  

Stanowczo bym się wstrzymał do zakończenia śledztwa z robieniem z p. Blidy męczenniczki.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

# No i nie narzekam, jest zabawa...
Beata Kempa to postać z absurdalnej bajki.
Właściwie sama jest jednym wielkim absurdem.
Kobita (proszę nie poprawiać - napisane jest właściwie) rozwrzeszczana, rozgdakana, zakrzykująca wszystkich, pouczająca wszystkich - słowem baba z niewybrednych, szowinistycznych, męskich dowcipów. Prezentująca cały katalog cech, które ani z kobiecością ani z funkcją posła na Sejm RP nie mają nic wspólnego. Taki Lepper w spódnicy. W spódnicy może dlatego, że jedynym, co jest kobiece w Beacie Kempie są jej ładne nogi. Za to podobnie, jak u Leppera nie ma w niej zupełnie nic z polityka.
Na dodatek, jak się okazało - nie ma w niej też nic z prawnika, za jakiego się podaje.
No ale do tego, że ludzie nie są tymi, za których się podają - zdążyli nas przyzwyczaić bracia Kaczyńscy, bo nie dość, że Lech Kaczyński nie ma tytułu profesora ( nie otrzymał takiej nominacji) - to obaj bracia Kaczyńscy także ukończyli identyczne studia, jak Beata Kempa i także, jak ona podają jako swój zawód: prawnik. Lecha Kaczyńskiego przynajmniej, jakoś tam, do prawnika przybliża habilitacja.

BEZCZELNE KŁAMSTWO!
dr hab.  Lech  Kaczyński Id osoby:   30139
Dyscypliny KBN: nauki prawne
Specjalności: prawo pracy
Miejsca pracy: Aktualne:
profesor nadzwyczajny  Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie; Wydział Prawa i Administracji; Katedra Prawa Pracy
Rozprawa habilitacyjna:
Renta socjalna, 01/01/1990,  Uniwersytet Gdański; Wydział Prawa i Administracji,
 Uzyskany stopień doktor habilitowany nauk prawnych w zakresie prawa, specjalność : prawo pracy, Promotor prac doktorskich:
Związkowa zdolność układowa  13/12/1999,
autor rozprawy doktorskiej  Jakub Stelina ,

Rozumiem więc wrzawę i oburzenie zwolenników PiS, spowodowane dociekaniem członków komisji, jakie też jest formalne wykształcenie Kempy i jaki posiada tytuł na dyplomie ukończenia studiów, tytuł, którego, nota bene, Kempa się wstydzi, bowiem zażądała uchylenia pytania o to - uzasadniając...nie do wiary, ale tak właśnie sama powiedziała - że uwłaczałoby to jej osobie i wykształceniu!

BEZCZELNE KŁAMSTWO
wIADOMO POWSZECHNIE JAKIE MA WYKSZTAŁCENIE POS.KEMPA, STĄD PROWOKACYJNE PYTANIE
JEJ UWŁACZAŁO.

No czyż nie absurd? TO JEST ABSURD - JAK CAŁA EKIPA PO

Zatem sądzić należy,

NIE SĄDZCIE ABYŚCVIE SAMI NIE BYLI SĄDZENI

że podobne problemy mogą się pojawić podczas

przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego przed tąże komisją - no i stąd ten straszny krzyk już teraz. Na wszelki wypadek.
Oglądałam dzisiaj pierwszą część posiedzenia sejmowej komisji do sprawy hazardu.
Nie opiszę szerzej występu posła Arłukowicza, bo dostateczną ilość ochów i achów nad tym uroczym koalicjantem PiS publikują zachwycone swoim nowym partnerem politycznym zwłaszcza panie, sympatyczki PiS, którym jakoś bezpowrotnie minął wstręt do koloru czerwonego i proweniencji PZPRowskich SLD.

W TYM SEZONIE SARKAZM NOSIMY W MAJTKACH

A przecież pisałam, moje milutkie, żebyście się zaczęły oswajać z kolorem czerwonym, bo taką akcję wobec swojego elektoratu zapoczątkował już ze dwa lata temu, wasz ulubiony przywódca Jarosław Kaczyński. Jednak muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że to wasze oswajanie pójdzie w takim piorunującym tempie. Ale tak, jak cieszy mnie powrót do korzeni braci Kaczyńskich, tak i cieszy mnie wasze za nimi podążanie. Może dlatego, że lubię jasne sytuacje a zwłaszcza gdy zyskuję potwierdzenie, że nie dałam sobie wmówić pijarowskich zmian wizerunków oraz propagandowej tromtadracji właścicieli PiS i zawsze widziałam, że białe jest białe a czerwone czerwone. Widziałam i pisałam o tym.
Gdy patrzyłam na panów zasiadających w komisji i tę Zofię Grzyb PiS złapaną w pułapkę zderzenia rzeczywistości z jej wyobrażeniami na swój własny temat - widziałam zażenowanie mężczyzn, którzy mieli przed sobą absurdalny relikt przeszłości.
Wszystkie te skojarzenia z awansem społecznym z lat wczesnej komuny z mianowaną inteligencją pracującą, z ówczesnym równouprawnieniem kobiet pakującym je do kabin suwnic i na siodełka traktorów - napływały zupełnie nieproszone. Patrzyłam na absurd tego przesłuchania i na tę broniącą się kobitę, której jedynym celem było utrzymać, nie pozwolić sobie zabrać mitu w jaki się ubrała lub w jaki ją ubrano, czyniąc z niej wiceministra sprawiedliwości.
Absurd jej powołania na zastępcę Ziobry, identyczny, jak absurd zrobienia z kogoś takiego, jak Lepper wicepremiera polskiego rządu - zaprowadził ją w kolejny absurd - przed komisję, w której miała przecież pytania zadawać a nie być zmuszoną na nie odpowiadać. Miała błyszczeć swoją przewagą nad świadkami a nie być kompromitowana powtarzalnością pytań, na które nie była w stanie odpowiedzieć wprost.
I mimo że sama Kempa nie jest postacią pierwszoplanową tworzenia przez PiS lewej ustawy hazardowej pisanej (o ironio!!!) przez ludzi z firmy hazardowej - to wspominając słowa Tomasza Wołka o Kempie - uosabia ona samą kwintesencję rządu J.Kaczyńskiego - metod jakimi się posługiwał i ludzi, jakich do tego dobierał.
Absurd rozpętania przez Kaczyńskich afery hazardowej w myśl powiedzenia: Kto pod kim dołki kopie - sam w nie wpada - oglądam z niekłamaną przyjemnością. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hmgg5

-- stevep KIEDFY BRAK ARGUMENTÓW SI EGAMY PO BŁOTO - MOŻE SIĘ COS PRZYLEPI.

--

W dniu 2010-01-06 10:20, cytryna4@poczta.onet.eu pisze:

    

BEZCZELNE KŁAMSTWO!
dr hab.  Lech  Kaczyński
Id osoby:   30139
Dyscypliny KBN: nauki prawne
Specjalności: prawo pracy
Miejsca pracy: Aktualne:
profesor nadzwyczajny  Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie;
Wydział Prawa i Administracji; Katedra Prawa Pracy
Rozprawa habilitacyjna:
Renta socjalna, 01/01/1990,  Uniwersytet Gdański; Wydział Prawa i
Administracji,

Uzyskany stopień doktor habilitowany nauk prawnych w zakresie prawa,
specjalność : prawo pracy,
Promotor prac doktorskich:
Związkowa zdolność układowa  13/12/1999,
autor rozprawy doktorskiej  Jakub Stelina ,
  

No i co z tego? Jest doktorem to niech wy.. la z powrotem na uniwerek i przestanie psuć Polskę..  Chodziłby był jakimś "nadumysłem" to i tak będzie rozliczany z swojej nieudolnej, szkodliwej dla Polski prezydentury, a nie ze swojego stopnia naukowego.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-01-06 10:20, cytryna4@poczta.onet.eu pisze:
>>      
> BEZCZELNE KŁAMSTWO!
> dr hab.  Lech  Kaczyński
> Id osoby:     30139
> Dyscypliny KBN:       nauki prawne
> Specjalności: prawo pracy
> Miejsca pracy:        Aktualne:
> profesor nadzwyczajny  Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w

Warszawie;

> Wydział Prawa i Administracji; Katedra Prawa Pracy
> Rozprawa habilitacyjna:       > Renta socjalna, 01/01/1990,  Uniwersytet Gdański; Wydział Prawa i
> Administracji,
>
> Uzyskany stopień doktor habilitowany nauk prawnych w zakresie prawa,
> specjalność : prawo pracy,
> Promotor prac doktorskich:    
> Związkowa zdolność układowa  13/12/1999,
> autor rozprawy doktorskiej  Jakub Stelina ,
>    
No i co z tego? Jest doktorem to niech wy.. la z powrotem na uniwerek i przestanie psuć Polskę..  Chodziłby był jakimś "nadumysłem" to i tak będzie rozliczany z swojej nieudolnej, szkodliwej dla Polski prezydentury, a nie ze swojego stopnia naukowego.


--

***************************************************************************

Tow. Jadryś, co to za szkoliwa działalnośc, nie utworzył WRON nie wprowadził stanu wojennego na obszarze PRL, nie liczył zamachowców w trakcie "nocnej zmiany" nie ślinił Anieli z d.Merkel, ma brata bliźniaka rasowego prawnika
(o tym niżej) więc gdzie ta szkodliwa działalność. Chyba,że trzymanie za pysk
kominiarza i szajkę przekrętaczy z KLD, UW, SB, UB, WSI, ZSL, PO zaliczymy do
szkodliwej działalności. Pytanie otwarte komu też szkodzi oprócz cmentarnych spiskowców, jednorękich bandytów, narkomanów, agentów wpływu? Opluwacze Pana
Prezydenta doczekają si ę już w krótce należnej nagrody.

Notka o bracie aby i cyrkus był spokojniejszy:
Jarosław Aleksander Kaczyński (ur. 18 czerwca 1949 w Warszawie) &#8211; polski polityk, twórca i prezes partii politycznych Porozumienie Centrum oraz Prawo i Sprawiedliwość, senator I kadencji, poseł na Sejm I, III, IV, V i VI kadencji, od 14 lipca 2006 do 16 listopada 2007 Prezes Rady Ministrów.
DOKTOR NAUK PRAWNYCH, brat bliźniak prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, syn Rajmunda Kaczyńskiego i Jadwigi z Jasiewiczów.

Ideowy komunista tow. Jadryś nie może być pospolitym oszustem i zbirem, prawda?


--

W dniu 2010-01-06 10:47, cytryna pisze:

      

No i co z tego? Jest doktorem to niech wy.. la z powrotem na uniwerek i
przestanie psuć Polskę..  Chodziłby był jakimś "nadumysłem" to i tak
będzie rozliczany z swojej nieudolnej, szkodliwej dla Polski
prezydentury, a nie ze swojego stopnia naukowego.


--      

***************************************************************************

Tow. Jadryś, co to za szkoliwa działalnośc, nie utworzył WRON nie wprowadził
stanu wojennego na obszarze PRL, nie liczył zamachowców w trakcie "nocnej
zmiany" nie ślinił Anieli z d.Merkel, ma brata bliźniaka rasowego prawnika
(o tym niżej) więc gdzie ta szkodliwa działalność. Chyba,że trzymanie za pysk
kominiarza i szajkę przekrętaczy z KLD, UW, SB, UB, WSI, ZSL, PO zaliczymy do
szkodliwej działalności. Pytanie otwarte komu też szkodzi oprócz cmentarnych
spiskowców, jednorękich bandytów, narkomanów, agentów wpływu? Opluwacze Pana
Prezydenta doczekają si ę już w krótce należnej nagrody.


Ideowy komunista tow. Jadryś nie może być pospolitym oszustem i zbirem, prawda?

  

Że nie utworzył WRON to tylko przez to że za "cienki".. Praktycznie  dobrze to tylko mu wyczodzi rola jankeskiego pudelka na łańcuchu.
Jego działalność od samego początku godzi w interesy Polski i Polaków. - Na kiego diabła to szukanie zwady z kacapami? Co Polska może na tym zyskać?
Po co nam uczestnictwo w jankeskich wojnach na drugim końcu świata? Tylko patrzeć jak Polacy zaczną być mordowani na świecie w ramach odwetu za te nie nasze wojny. Itd. itp. .. Wszystko to efekt działalności p. prezydenta.

Ile razy mam powtarzać że jestem zaledwie skromnym sympatykiem a nie prawdziwym komunistą, wielce szanowna cytryno?



--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys wrote:

W dniu 2010-01-06 10:47, cytryna pisze:

      

No i co z tego? Jest doktorem to niech wy.. la z powrotem na uniwerek i
przestanie psuć Polskę..  Chodziłby był jakimś "nadumysłem" to i tak
będzie rozliczany z swojej nieudolnej, szkodliwej dla Polski
prezydentury, a nie ze swojego stopnia naukowego.


--
    

***************************************************************************

Tow. Jadryś, co to za szkoliwa działalnośc, nie utworzył WRON nie
wprowadził stanu wojennego na obszarze PRL, nie liczył zamachowców w
trakcie "nocnej zmiany" nie ślinił Anieli z d.Merkel, ma brata bliźniaka
rasowego prawnika (o tym niżej) więc gdzie ta szkodliwa działalność.
Chyba,że trzymanie za pysk kominiarza i szajkę przekrętaczy z KLD, UW,
SB, UB, WSI, ZSL, PO zaliczymy do szkodliwej działalności. Pytanie
otwarte komu też szkodzi oprócz cmentarnych spiskowców, jednorękich
bandytów, narkomanów, agentów wpływu? Opluwacze Pana Prezydenta doczekają
si ę już w krótce należnej nagrody.


Ideowy komunista tow. Jadryś nie może być pospolitym oszustem i zbirem,
prawda?

  

Że nie utworzył WRON to tylko przez to że za "cienki".. Praktycznie
dobrze to tylko mu wyczodzi rola jankeskiego pudelka na łańcuchu.
Jego działalność od samego początku godzi w interesy Polski i Polaków. -
Na kiego diabła to szukanie zwady z kacapami? Co Polska może na tym
zyskać? Po co nam uczestnictwo w jankeskich wojnach na drugim końcu
świata?

Jadryś, ależ to uczestnictwo rozpoczęli lewaccy towarzysze Zmyłer i Kwachu.
Z kacapami Kwachu też jakby zaczął wspierając Pomarańczowych na Ukrainie.
Myślisz, że to się Wołodii podobało?

Tylko patrzeć jak Polacy zaczną być mordowani na świecie w ramach odwetu za te nie nasze wojny. Itd. itp. .. Wszystko to efekt działalności
p. prezydenta.

Masz na myśli Kwacha?

Ile razy mam powtarzać że jestem zaledwie skromnym sympatykiem a nie
prawdziwym komunistą, wielce szanowna cytryno?

Sympatykiem czego, Jadryś? Czegoś, czego nie ma? Obudź się wreszcie. :)))
--
Pit

W dniu 2010-01-07 00:42, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

      

Że nie utworzył WRON to tylko przez to że za "cienki".. Praktycznie
dobrze to tylko mu wyczodzi rola jankeskiego pudelka na łańcuchu.
Jego działalność od samego początku godzi w interesy Polski i Polaków. -
Na kiego diabła to szukanie zwady z kacapami? Co Polska może na tym
zyskać? Po co nam uczestnictwo w jankeskich wojnach na drugim końcu
świata?
    

Jadryś, ależ to uczestnictwo rozpoczęli lewaccy towarzysze Zmyłer i Kwachu.
Z kacapami Kwachu też jakby zaczął wspierając Pomarańczowych na Ukrainie.
Myślisz, że to się Wołodii podobało?
  

To dlaczego nie przerwał tego co zaczął "Kwach"? (nawiasem pisząc - jeszcze gorszy prezydent od p. Kaczyńskiego).
Nie wiem czy Wołodia był zadowolony, ale w przypadku Ukrainy to całkowicie popieram poczynania naszych prezydentów. - Bardzo dobrze mieć strefę buforową od kacapa.

  

Tylko patrzeć jak Polacy zaczną być mordowani na świecie w ramach
odwetu za te nie nasze wojny. Itd. itp. .. Wszystko to efekt działalności
p. prezydenta.
    

Masz na myśli Kwacha?
  

No nie ukrywam, - Kwacha też... Ale Kwach to już przeszłość.

  

Ile razy mam powtarzać że jestem zaledwie skromnym sympatykiem a nie
prawdziwym komunistą, wielce szanowna cytryno?
    

Sympatykiem czego, Jadryś? Czegoś, czego nie ma? Obudź się wreszcie. :)))
  

Jest.. Idea Równości Wolności i Braterstwa nie umrze nigdy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys wrote:

W dniu 2010-01-07 00:42, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

      

Że nie utworzył WRON to tylko przez to że za "cienki".. Praktycznie
dobrze to tylko mu wyczodzi rola jankeskiego pudelka na łańcuchu.
Jego działalność od samego początku godzi w interesy Polski i Polaków. -
Na kiego diabła to szukanie zwady z kacapami? Co Polska może na tym
zyskać? Po co nam uczestnictwo w jankeskich wojnach na drugim końcu
świata?
    

Jadryś, ależ to uczestnictwo rozpoczęli lewaccy towarzysze Zmyłer i
Kwachu. Z kacapami Kwachu też jakby zaczął wspierając Pomarańczowych na
Ukrainie. Myślisz, że to się Wołodii podobało?
  

To dlaczego nie przerwał tego co zaczął "Kwach"? (nawiasem pisząc -
jeszcze gorszy prezydent od p. Kaczyńskiego).

Nie mógł, ot tak sobie przerwać, a i pewnie gazowniana, tefałeny i inne
muchołapy, by go zlinczowały za to.

Nie wiem czy Wołodia był zadowolony, ale w przypadku Ukrainy to
całkowicie popieram poczynania naszych prezydentów. - Bardzo dobrze mieć
strefę buforową od kacapa.

Jestem tego samego zdania. :)
Choć mam wrażenie, że Kwach raczej miał intencje, żeby pomóc kacapom,
a nie Ukrainie. Spokój był bardziej potrzebny kacapom, niż wojna
z Ukraińcami. Kwach jako emisariusz zrobił swoje.

Tylko patrzeć jak Polacy zaczną być mordowani na świecie w ramach
odwetu za te nie nasze wojny. Itd. itp. .. Wszystko to efekt
działalności p. prezydenta.
    

Masz na myśli Kwacha?
  

No nie ukrywam, - Kwacha też... Ale Kwach to już przeszłość.

  

Ile razy mam powtarzać że jestem zaledwie skromnym sympatykiem a nie
prawdziwym komunistą, wielce szanowna cytryno?
    

Sympatykiem czego, Jadryś? Czegoś, czego nie ma? Obudź się wreszcie. :)))
  

Jest.. Idea Równości Wolności i Braterstwa nie umrze nigdy.

Równość, Wolność i Braterstwo bardziej mi pasuje do, wyjętego z epoki
feudalizmu, średniowiecznego rycerstwa niż do komunizmu. Dla rycerstwa
była to sprawa stylu życia, a dla komunistów wyłącznie puste slogany.
--
Pit

W dniu 2010-01-07 03:13, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

  

W dniu 2010-01-07 00:42, Pit Kowalski albo Nowak pisze:
    

      

          

Że nie utworzył WRON to tylko przez to że za "cienki".. Praktycznie
dobrze to tylko mu wyczodzi rola jankeskiego pudelka na łańcuchu.
Jego działalność od samego początku godzi w interesy Polski i Polaków. -
Na kiego diabła to szukanie zwady z kacapami? Co Polska może na tym
zyskać? Po co nam uczestnictwo w jankeskich wojnach na drugim końcu
świata?

        

Jadryś, ależ to uczestnictwo rozpoczęli lewaccy towarzysze Zmyłer i
Kwachu. Z kacapami Kwachu też jakby zaczął wspierając Pomarańczowych na
Ukrainie. Myślisz, że to się Wołodii podobało?

      

To dlaczego nie przerwał tego co zaczął "Kwach"? (nawiasem pisząc -
jeszcze gorszy prezydent od p. Kaczyńskiego).
    

Nie mógł, ot tak sobie przerwać, a i pewnie gazowniana, tefałeny i inne
muchołapy, by go zlinczowały za to.
  

Nawet palcem nie ruszył w tej sprawie. - nawet nie napomknął..  I myślę że to wcale nie z obawy przed "tefałenem".

  

Nie wiem czy Wołodia był zadowolony, ale w przypadku Ukrainy to
całkowicie popieram poczynania naszych prezydentów. - Bardzo dobrze mieć
strefę buforową od kacapa.
    

Jestem tego samego zdania. :)
Choć mam wrażenie, że Kwach raczej miał intencje, żeby pomóc kacapom,
a nie Ukrainie. Spokój był bardziej potrzebny kacapom, niż wojna
z Ukraińcami. Kwach jako emisariusz zrobił swoje.

  

Tylko patrzeć jak Polacy zaczną być mordowani na świecie w ramach
odwetu za te nie nasze wojny. Itd. itp. .. Wszystko to efekt
działalności p. prezydenta.

        

Masz na myśli Kwacha?

      

No nie ukrywam, - Kwacha też... Ale Kwach to już przeszłość.

    

      

Ile razy mam powtarzać że jestem zaledwie skromnym sympatykiem a nie
prawdziwym komunistą, wielce szanowna cytryno?

        

Sympatykiem czego, Jadryś? Czegoś, czego nie ma? Obudź się wreszcie. :)))

      

Jest.. Idea Równości Wolności i Braterstwa nie umrze nigdy.
    

Równość, Wolność i Braterstwo bardziej mi pasuje do, wyjętego z epoki
feudalizmu, średniowiecznego rycerstwa niż do komunizmu. Dla rycerstwa
była to sprawa stylu życia, a dla komunistów wyłącznie puste slogany.
  

Raczysz żartować,  - "Równość Wolność  Braterstwo" hasłem rycerstwa? Przecież ich styl życia był czymś wręcz odwrotnym..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys wrote:

W dniu 2010-01-07 03:13, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

  

W dniu 2010-01-07 00:42, Pit Kowalski albo Nowak pisze:
    

      

          

Że nie utworzył WRON to tylko przez to że za "cienki".. Praktycznie
dobrze to tylko mu wyczodzi rola jankeskiego pudelka na łańcuchu.
Jego działalność od samego początku godzi w interesy Polski i Polaków.
- Na kiego diabła to szukanie zwady z kacapami? Co Polska może na tym
zyskać? Po co nam uczestnictwo w jankeskich wojnach na drugim końcu
świata?

        

Jadryś, ależ to uczestnictwo rozpoczęli lewaccy towarzysze Zmyłer i
Kwachu. Z kacapami Kwachu też jakby zaczął wspierając Pomarańczowych na
Ukrainie. Myślisz, że to się Wołodii podobało?

      

To dlaczego nie przerwał tego co zaczął "Kwach"? (nawiasem pisząc -
jeszcze gorszy prezydent od p. Kaczyńskiego).
    

Nie mógł, ot tak sobie przerwać, a i pewnie gazowniana, tefałeny i inne
muchołapy, by go zlinczowały za to.
  

Nawet palcem nie ruszył w tej sprawie. - nawet nie napomknął..  I myślę
że to wcale nie z obawy przed "tefałenem".

  

Nie wiem czy Wołodia był zadowolony, ale w przypadku Ukrainy to
całkowicie popieram poczynania naszych prezydentów. - Bardzo dobrze mieć
strefę buforową od kacapa.
    

Jestem tego samego zdania. :)
Choć mam wrażenie, że Kwach raczej miał intencje, żeby pomóc kacapom,
a nie Ukrainie. Spokój był bardziej potrzebny kacapom, niż wojna
z Ukraińcami. Kwach jako emisariusz zrobił swoje.

  

Tylko patrzeć jak Polacy zaczną być mordowani na świecie w ramach
odwetu za te nie nasze wojny. Itd. itp. .. Wszystko to efekt
działalności p. prezydenta.

        

Masz na myśli Kwacha?

      

No nie ukrywam, - Kwacha też... Ale Kwach to już przeszłość.

    

      

Ile razy mam powtarzać że jestem zaledwie skromnym sympatykiem a nie
prawdziwym komunistą, wielce szanowna cytryno?

        

Sympatykiem czego, Jadryś? Czegoś, czego nie ma? Obudź się wreszcie.
:)))

      

Jest.. Idea Równości Wolności i Braterstwa nie umrze nigdy.
    

Równość, Wolność i Braterstwo bardziej mi pasuje do, wyjętego z epoki
feudalizmu, średniowiecznego rycerstwa niż do komunizmu. Dla rycerstwa
była to sprawa stylu życia, a dla komunistów wyłącznie puste slogany.
  

Raczysz żartować,  - "Równość Wolność  Braterstwo" hasłem rycerstwa?
Przecież ich styl życia był czymś wręcz odwrotnym..

Widzisz?
A mnie, mimo wszystko bardziej to pasuje do nich niż do komunistów. :)
--
Pit

Użytkownik Pit Kowalski albo Nowak napisał:

Jadrys wrote:

W dniu 2010-01-07 03:13, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

W dniu 2010-01-07 00:42, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Że nie utworzył WRON to tylko przez to że za "cienki".. Praktycznie
dobrze to tylko mu wyczodzi rola jankeskiego pudelka na łańcuchu.
Jego działalność od samego początku godzi w interesy Polski i Polaków.
- Na kiego diabła to szukanie zwady z kacapami? Co Polska może na tym
zyskać? Po co nam uczestnictwo w jankeskich wojnach na drugim końcu
świata?

Jadryś, ależ to uczestnictwo rozpoczęli lewaccy towarzysze Zmyłer i
Kwachu. Z kacapami Kwachu też jakby zaczął wspierając Pomarańczowych na
Ukrainie. Myślisz, że to się Wołodii podobało?

To dlaczego nie przerwał tego co zaczął "Kwach"? (nawiasem pisząc -
jeszcze gorszy prezydent od p. Kaczyńskiego).

Nie mógł, ot tak sobie przerwać, a i pewnie gazowniana, tefałeny i inne
muchołapy, by go zlinczowały za to.

Nawet palcem nie ruszył w tej sprawie. - nawet nie napomknął..  I myślę
że to wcale nie z obawy przed "tefałenem".

Nie wiem czy Wołodia był zadowolony, ale w przypadku Ukrainy to
całkowicie popieram poczynania naszych prezydentów. - Bardzo dobrze mieć
strefę buforową od kacapa.

Jestem tego samego zdania. :)
Choć mam wrażenie, że Kwach raczej miał intencje, żeby pomóc kacapom,
a nie Ukrainie. Spokój był bardziej potrzebny kacapom, niż wojna
z Ukraińcami. Kwach jako emisariusz zrobił swoje.

Tylko patrzeć jak Polacy zaczną być mordowani na świecie w ramach
odwetu za te nie nasze wojny. Itd. itp. .. Wszystko to efekt
działalności p. prezydenta.

Masz na myśli Kwacha?

No nie ukrywam, - Kwacha też... Ale Kwach to już przeszłość.

Ile razy mam powtarzać że jestem zaledwie skromnym sympatykiem a nie
prawdziwym komunistą, wielce szanowna cytryno?

Sympatykiem czego, Jadryś? Czegoś, czego nie ma? Obudź się wreszcie.
:)))

Jest.. Idea Równości Wolności i Braterstwa nie umrze nigdy.

Równość, Wolność i Braterstwo bardziej mi pasuje do, wyjętego z epoki
feudalizmu, średniowiecznego rycerstwa niż do komunizmu. Dla rycerstwa
była to sprawa stylu życia, a dla komunistów wyłącznie puste slogany.

Raczysz żartować,  - "Równość Wolność  Braterstwo" hasłem rycerstwa?
Przecież ich styl życia był czymś wręcz odwrotnym..

Widzisz?
A mnie, mimo wszystko bardziej to pasuje do nich niż do komunistów. :)

    Wstyd nie wiedzieć, że to  R.W.B.  to masonerii sztandarowe hasło.

W dniu 2010-01-08 16:50, Klin > pisze:

Raczysz żartować,  - "Równość Wolność  Braterstwo" hasłem rycerstwa?
Przecież ich styl życia był czymś wręcz odwrotnym..

Widzisz?
A mnie, mimo wszystko bardziej to pasuje do nich niż do komunistów. :)

   Wstyd nie wiedzieć, że to  R.W.B.  to masonerii sztandarowe hasło.

zaraz się okaże że i Rockefellerowi przyświecało to hasło.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W TYM SEZONIE SARKAZM NOSIMY W MAJTKACH

w mediach to maja w nosie --

 tezter <tezter@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

> W TYM SEZONIE SARKAZM NOSIMY W MAJTKACH

w mediach to maja w nosie

Internauta tam ochraniarzem jest chyba.

--

cytryna4@poczta.onet.eu napisał(-a):

Miejsca pracy: Aktualne:
profesor nadzwyczajny  Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie;

to nazwa stanowiska a nie tytul tluczku

--
- Jeśli poprzecie Platformę Obywatelską, pomożecie sobie,
  pomożecie Polsce - powiedział Jarosław Kaczyński.

jestem kaczynski i bedziecie pisac ustawe hazardowa wedlug mnie i gosia!

to nazwa stanowiska a nie tytul tluczku

A w którym miejscu on napisał że to tytuł pełokutasino?
J-23

--