Grupy dyskusyjne

Rozłam w płockim PiS.

	Data: 2011-08-31 08:00:18
Autor: Przemysław W
Rozłam w płockim PiS.
Skreślenie mnie z listy kandydatów do Sejmu to zemsta byłego aktywnego członka PZPR Wojciecha Jasińskiego - oświadczył we wtorek były prezydent Płocka Mirosław Milewski. I przypieczętował rozłam w płockim PiS okalny PiS od lat był podzielony pomiędzy dwóch liderów. Jednym pozostaje wciąż poseł, były minister skarbu w rządach PiS Wojciech Jasiński. To od lat numer jeden na listach kandydatów do Sejmu. Drugim stał się Mirosław Milewski, który w 2002 roku zaskoczył wszystkich i jako mało znany radny zdobył fotel prezydenta Płocka. I utrzymał przez osiem lat. Choć obaj zaprzeczali wzajemnej niechęci, to czasem widać ją było, gdy w czasie oficjalnych uroczystości siadali w pustym rzędzie foteli z daleka od siebie. Działacze PiS przyznają, że panował cichy rozejm. Wojciech Jasiński nie wtrącał się w sprawy płockiego samorządu, a Mirosław Milewski ograniczał się do działania na terenie miasta. W ostatnich wyborach samorządowych Milewski stracił fotel prezydenta, został jedynie radnym. Teraz, w trakcie układania list kandydatów PiS do parlamentu władze płockie i okręgowe rekomendowały go jako kandydata na posła. We wtorek, tuż przed rejestracją list okazało się, że byłego prezydenta Płocka na liście PiS jednak nie ma. Milewski napisał ostre oświadczenie: "[...] zostałem oszukany przez Wojciecha Jasińskiego. [...] Otrzymałem akceptację zarządów PiS: miejskiego w Płocku i okręgowego. Niestety, tu demokracja się skończyła, a zaczęła zemsta byłego aktywnego członka PZPR - Wojciecha Jasińskiego [Jasiński był członkiem PZPR w latach 70., gdy pracował w płockim urzędzie miejskim - red.]. To on spowodował wykreślenie mnie najpierw z listy do Senatu, a następnie do Sejmu. [...] Jeśli w PiS-ie kluczowe decyzje dalej będzie podejmował człowiek o mentalności rasowego aparatczyka partyjnego z PZPR, to już wkrótce nasza prawica przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie. [...] Dlatego postanowiłem zawiesić swoje członkostwo w PiS do chwili , gdy pierwszym szkodnikiem tej partii w Płocku i regionie przestanie być Wojciech Jasiński". - Nie będę ścigać się na inwektywy z panem Milewskim, który powinien bardziej krytycznie popatrzeć na siebie - odparł Wojciech Jasiński. - Listy kandydatów zatwierdza komitet polityczny. Insynuacje, że taką mam władzę w partii mogą mi tylko sprawić satysfakcję. Gdy zaczynała się kadencja samorządu, klub PiS w płockiej Radzie Miasta był największy. Podzielił się po powstaniu PJN, potem przyszły kolejne roszady. Po odejściu Milewskiego będzie liczył trzech radnych i całkowicie przestanie się liczyć w samorządzie. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10203116,Rozlam_w_plockim_PiS.html#ixzz1WaEF7MXN Przemek -- "Oświadczam, że w dniu 16.08.2011 podczas konferencji prasowej (...) rozpowszechniłem nieprawdziwe informacje..." - tak zaczynają się sprostowania opublikowane przez Adama Hofmana i Tomasza Porębę. Politycy PiS przyznają w nich, że mówili nieprawdę twierdząc, iżPlatforma Obywatelska ma bądź to 'zerowy udział' w niektórych inwestycjach bądź "nie brała w nich udziału" bądź 'ograniczała na nie fundusze".

	Data: 2011-08-31 12:49:51
Autor: Zahir
Rozłam w płockim PiS.
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j3kilk$dt9$2news.onet.pl... Skreślenie mnie z listy kandydatów do Sejmu to zemsta byłego aktywnego członka PZPR Wojciecha Jasińskiego - oświadczył we wtorek były prezydent Płocka Mirosław Milewski. I przypieczętował rozłam w płockim PiS Kulturalne towarzystwo skacze sobie do gardeł. W końcu to być albo nie być na najbliższe 4 lata. Zahir

	Data: 2011-08-31 13:44:30
Autor: Przemysław W
Rozłam w płockim PiS.
Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5e11cd$0$2439$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j3kilk$dt9$2news.onet.pl... Skreślenie mnie z listy kandydatów do Sejmu to zemsta byłego aktywnego członka PZPR Wojciecha Jasińskiego - oświadczył we wtorek były prezydent Płocka Mirosław Milewski. I przypieczętował rozłam w płockim PiS Kulturalne towarzystwo skacze sobie do gardeł. W końcu to być albo nie być na najbliższe 4 lata. W przypadku picu, to chyba dłużej niż 4 lata. Przemek -- "Oświadczam, że w dniu 16.08.2011 podczas konferencji prasowej (...) rozpowszechniłem nieprawdziwe informacje..." - tak zaczynają się sprostowania opublikowane przez Adama Hofmana i Tomasza Porębę. Politycy PiS przyznają w nich, że mówili nieprawdę twierdząc, iżPlatforma Obywatelska ma bądź to 'zerowy udział' w niektórych inwestycjach bądź "nie brała w nich udziału" bądź 'ograniczała na nie fundusze".