Data: 2009-05-24 11:52:00 | |
Autor: Kenjiro | |
Rozlany olej | |
Witam
Wczoraj chciałem dolać na dworze oleju do samochodu, ale jak nalewałem to powiał nagle silny wiatr i strużka polała się na silnik i spłynęła w dół. Potem jak jechałem i silnik się rozgrzał, to chyba ten olej zaczął się tam przysmażać, bo śmierdziało a na światłach trochę dymiło. Czy to się samo w końcu zneutralizuje, czy powinienem chwycić za szmatę i powycierać na tyle, na ile sięgnę? Dziękuję! |
|
Data: 2009-05-24 12:03:52 | |
Autor: Alex81 | |
Rozlany olej | |
In article <gvb5c7$9as$1@sunflower.man.poznan.pl>, kenjiro@satoris.pl says....
[ciach] Pewnie nie masz już czego wycierać ;) -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-05-24 12:08:19 | |
Autor: Kenjiro | |
Rozlany olej | |
Pewnie nie masz już czego wycierać ;) Do by dobrze było, czyli co, wysmrodzi się co trzeba i będzie spokój? |
|
Data: 2009-05-24 12:10:20 | |
Autor: Alex81 | |
Rozlany olej | |
In article <gvb6ap$9s2$1@sunflower.man.poznan.pl>, kenjiro@satoris.pl says....
Do by dobrze było, czyli co, wysmrodzi się co trzeba i będzie spokój?Raczej tak. W poprzednim aucie miałem taki dziwny wlew że zawsze musiało się rozlać conieco (czasem nawet sporo) i nigdy nic sie nie stało. Pomijając trochę smrodu i niepokojącego (za pierwszym razem) kopcenia ;) -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-05-25 20:08:19 | |
Autor: Dumak | |
Rozlany olej | |
Kenjiro pisze:
Witam Jak nie chcesz smrodzić to powycieraj, w przeciwnym razie daj sobie spokój. Wyjątek ;): Jeżeli w najbliższych dniach jedziesz na badanie techniczne, to by było dobrze abyś jednak powycierał, bo diagnosta może Ci powiedzieć że masz wycieki oleju. -- Pozdrawiam Dumak |