Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Rozmodlona pokazucha.

Rozmodlona pokazucha.

Data: 2010-10-10 22:06:06
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Rozmodlona pokazucha.

Nie robiły wrażenia głupie transparenty o bandzie czworga, o wstawaniu narodu z kolan, okrzyki złodzieje, czy o białym niedźwiedziu w Pałacu. Niczym nowym nie była też wściekłość wobec mediów, bardzo szczera w odróżnieniu od rozmodlonej pokazuchy. Wrażenie robiło jednogłośne sądząc na ucho zaśpiewanie przez tę grupę "Boże coś Polskę" w wersji "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie". To było śpiewane z przekonaniem, wypłynęło z trzewi tych ludzi. Są oni dobrą reprezentacją Polaków, którzy stoją za Prawem i Sprawiedliwością, dla których Polska jest nadal zniewolona. Oni nie chcą kraju w którym żyją, lecz zupełnie innego. Oni tego kraju, który jest, w tej postaci w jakiej jest nie uważają za Polskę. Oni w Polsce nie żyją, tak jak Jarosław Kaczyński ich idol, ba ich wódz, którego tłum chwyta za dłonie i którego ubrania dotyka, jak świętości.

Im w tym "zniewolonym" kraju, wolno mówić i robić wszystko, by tą swoją Polskę stworzyć. Ale oni chcą czegoś więcej, chcą kraju tylko dla nich, takiego w którym na Krakowskim Przedmieściu nie mogliby obok nich stanąć ludzie myślący i mówiący im głośno w twarz coś innego niż oni myślą i niż chcieliby usłyszeć. Prezes PiS inicjując pod pałacem "Boże coś Polskę" wiedział doskonale, że usłyszy w odzewie "Ojczynę wolną racz nam wrócić Panie". I stoję o zakład, że chciał usłyszeć to wołanie. Wołanie o Ojczyznę wolną od tej reszty, która nie jest z nim. To ma być Polska według przepisu "jeden wódz, jeden kraj, ćwiartka narodu".




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8490416,Jeden_wodz__cwiartka_narodu.html#ixzz11zKpKuEf



Przemysław Warzywny

--

Publicysta Cezary Michalski o Jarosławie Kaczyńskim: nasz dupowaty Hitler już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do władzy".

Data: 2010-10-10 20:13:18
Autor: Jesienny
Rozmodlona pokazucha.
Wrażenie robiło jednogłośne sądząc
na ucho zaśpiewanie przez tę grupę "Boże coś Polskę" w wersji "Ojczyznę
wolną racz nam wrócić Panie". To było śpiewane z przekonaniem, wypłynęło
z trzewi tych ludzi. Są oni dobrą reprezentacją Polaków, którzy stoją za
Prawem i Sprawiedliwością, dla których Polska jest nadal zniewolona.

Olać ich. Niech sobie śpiewają. Serio, wyobrażam sobie teraz prezesa za sterami Iła, z wysokości powiedzmy 5 tys. metrów rozpędzającego go w stronę "wieży kontrolnej" lotniska w Smoleńsku, z samurajskim okrzykiem: "Chrysteeeeeeeeeeeeeeeeeee!"

Rozmodlona pokazucha.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona