Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Różne rowery już widziałem...

Różne rowery już widziałem...

Data: 2009-11-06 23:24:32
Autor: Ryszard Mikke
Różne rowery już widziałem...
...ale takiego, zaiste, nie.

http://rdir.pl/18l42

Czego to ludzie z głodu nie wymyślą...

rmikke

--


Data: 2009-11-07 01:11:25
Autor: Dżejm
Różne rowery już widziałem...
..ale takiego, zaiste, nie.

http://rdir.pl/18l42

Czego to ludzie z głodu nie wymyślą...

Trzeba mieć konto na JM :(.

Data: 2009-11-07 00:21:36
Autor: Ryszard Mikke
Różne rowery już widziałem...
Dżejm <no.spam@no.spam> napisał(a):
> ..ale takiego, zaiste, nie.
>
> http://rdir.pl/18l42
>
> Czego to ludzie z głodu nie wymyślą...

Trzeba mieć konto na JM :(.

Po krótkich poszukiwaniach znalazłem wideo z tym rowerkiem na yahoo:

http://au.video.yahoo.com/watch/6309460/16371624

rmikke

--


Data: 2009-11-07 08:35:33
Autor: Wojtek M.
Różne rowery już widziałem...

Czego to ludzie z głodu nie wymyślą...

rmikke

 Po Krakowie jeździ jakiś chłopak który ma dwa rowery zespawane w jeden. I nie jest to w formie przedłużenia lub zwiększenie szerokości, one sa połączpne jeden na drugim. Są to chyba dwa składaki lubilat lub zenit, dolna ma normalnie koła i napęd. Nie miałem czasu się przyglądnąć dokładnie, pedałując na górnym, za pomocą długiego łańcucha napędzamy ten dolny, podobnie z kierowaniem. No i rowerzysta bardzo wysoko siedzi, BARDZO

Data: 2009-11-07 09:13:26
Autor: Bartek znad Nysy
Różne rowery już widziałem...


 Po Krakowie jeździ jakiś chłopak który ma dwa rowery zespawane w jeden. I
nie jest to w formie przedłużenia lub zwiększenie szerokości, one sa
połączpne jeden na drugim.

Witam.
Taki rower jeden nad drugim był kiedyś prezentowany na łamach " Młodego
Technika" w latach osiemdziesiątych. Nazywało sie to coć "Ronaro". Najlepsze
wnim było to , że do zatrzymania się np na czerwonym swietle najwygodniej
było się oprzeć nogą o dach stojącego obok samochodu.

Pozdrawiam

Bartek znad Nysy

Data: 2009-11-07 14:51:43
Autor: Wojtek M.
Różne rowery już widziałem...

Najlepsze
wnim było to , że do zatrzymania się np na czerwonym swietle najwygodniej
było się oprzeć nogą o dach stojącego obok samochodu.

też się zastanawiałem nad tym :) Już wiem teraz heh

Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa

Data: 2009-11-07 15:26:30
Autor: Coaster
Różne rowery już widziałem.. .
Wojtek M. wrote:

Czego to ludzie z głodu nie wymyślą...

rmikke

Po Krakowie jeździ jakiś chłopak który ma dwa rowery zespawane w jeden. I nie jest to w formie przedłużenia lub zwiększenie szerokości, one sa połączpne jeden na drugim. Są to chyba dwa składaki lubilat lub zenit, dolna ma normalnie koła i napęd. Nie miałem czasu się przyglądnąć dokładnie, pedałując na górnym, za pomocą długiego łańcucha napędzamy ten dolny, podobnie z kierowaniem. No i rowerzysta bardzo wysoko siedzi, BARDZO

Nic nowego - pewnie tall bike:
http://tinyurl.com/yfbmbuq

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-11-09 20:05:23
Autor: Kudłaty Konservateesta
Różne rowery już widziałem.. .
Data: 2009-11-09 20:38:18
Autor: Ryszard Mikke
Różne rowery już widziałem...
Kudłaty Konservateesta <observer@vp.pl> napisał(a):
http://www.joemonster.org/p/279540/To_ja_jestem_hardkorem_

E tam.

Nie wiem, po co te kombinacje. Skuter też wyciąga te pięć dych bez hamowania.
I pewnie wychodzi taniej... --


Różne rowery już widziałem...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona