Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomości news:ic2hv1$bqn$1news.onet.pl...
W zalosnej Polsce wybory wygrywa nieudacznik,
co to w zyciu do niczego nie doszedl.
Mowi sie: nie ma nic bo uczciwy
A ja mowie: GOWNO PRAWDA!
Nie ma nic bo: NIEUDACZNIK
W Stanach Zjednoczonych wybory wygrywaja
MILIONERZY, ktorzy wlasna praca doszli
do milionow. Nie sa nieudacznikami - sa profesjonalistami.
Do sformulowania tego pogladu przyczynil
sie wywiad jaki dzisiaj rano o 7 ogladnalem na Polsacie News
i od razu cisnienie mi skoczylo.
Redaktor zapytal Jakubiak:
- Co wasza partia chce zrobic dla polskich rodzin? (juz
jak slysze "polska rodzina" to mam odruchy vomitowe)
- O rodzine trzeba dbac i pielegnowac bo to najwyzsze
dobro ble, ble, ble, ble, rzyg
- A nie sadzi pani ze to co pani mowi to demagogia?
- Kazdy kto urodzil 5 dzieci wie o czym mowie - odpowiada
"oswiecona" Jakubiak.
I tak dalej stek debilizmow.
Kurwa, to sie naprawde rzygac chce. Czlowiek
bez porannego rzucania kurwami nie moze normalnie wyjsc
do roboty - przeciez to jest chory kraj!
I szykuje sie nam kolejna partia co to bedzie uzdrawiac
polska rodzine!
Rzygam!
Ktoś milionerom musi dostarczać pracowników, którzy na niego pracują i dzięki nim ma swoje bogactwo.
W związku z tym milionerzy powinni być zainteresowani wysokim przyrostem naturalnym.
Wygląda na to, że nie jesteś milionerem tylko "nieudacznikiem".
Czy jesteś pederastą, że na myśl o dzieciach chce ci się rzygać?