Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Data: 2009-05-11 14:17:10
Autor: Darek Mroz
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Nazywam sie Tomek ale znajomi wołają na mnie Chuck :)

Witamy na grupie.
Odpowiadając: pamiętaj że moto najlepiej kupować jesień- zima.
Ceny najniższe i wybór większy.

DM

Data: 2009-05-11 14:40:24
Autor: BartekGSXF
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Użytkownik "Darek Mroz" <DArek.Mroz_DIVER@wp.pl> napisał w wiadomości news:gu95kp$p6f$1news.onet.pl...

Nazywam sie Tomek ale znajomi wołają na mnie Chuck :)

Witamy na grupie.
Odpowiadając: pamiętaj że moto najlepiej kupować jesień- zima.
Ceny najniższe i wybór większy.
Ty naprawde jestes taki glupi?
Wez sie zamknij bo jeszcze ktos cie na powaznie wezmie.

--
Bartek
i rozbity czajnik 6
Ave1,8
EL

Data: 2009-05-11 14:47:38
Autor: Kuczu
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
BartekGSXF pisze:

Ty naprawde jestes taki glupi?

Przeciez to juz ustalilismy - trauma z dziecinstwa odcisnela trwaly slad w jego mozgu.

--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

Data: 2009-05-11 05:51:54
Autor: artur.zabronski
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
On 11 Maj, 14:47, Kuczu <p.kuczyn...@jim-satnet.pl> wrote:

Przeciez to juz ustalilismy - trauma z dziecinstwa odcisnela trwaly slad
w jego mozgu.

Może nasz wspaniały kolega DM wypowie się w temacie oleji i będzie
pięknie ;-)

--
Artur

Data: 2009-05-11 14:49:57
Autor: BartekGSXF
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Użytkownik "Kuczu" <p.kuczynski@jim-satnet.pl> napisał w wiadomości news:gu96pl$ede$4news.wp.pl...
BartekGSXF pisze:

Ty naprawde jestes taki glupi?

Przeciez to juz ustalilismy - trauma z dziecinstwa odcisnela trwaly slad w jego mozgu.

Tyle tylko, ze jak ktos nowy przyjdzie to moze uznac go za normalnego i co wtedy?
Nadejdzie generacja "mrozow" na preclach?
Brrrrrrr

--
Bartek
i rozbity czajnik 6
Ave1,8
EL

Data: 2009-05-11 06:02:46
Autor: chucknorrek
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Odnośnie FAQ to przeczytałem wszystko uważnie.
Z tym, że motocykle mają to coś... a ja niechce kupować pierwszego z
listy najlepszych motorów na początek bo wiem, że moto to bardzo
indywidualna sprawa i tak jak kolega napisał niewiem w czym się będe
najlepiej czuł za kilka sezonów.
Więc nawet do pierwszego poważnego moto chciałbym podejść
indywidualnie... chyba, że przetartym szlakiem jest najlepiej. Czyli
kupić ten z listy polecanych na pierwsze moto :)

Tak a propo to z racji, że jestem nowy niechcę tutaj sporów za bardzo
wywoływać. No chyba, że na temat co powinienem zrobić bo alternatywa
zawsze ma sens :)

Data: 2009-05-11 15:05:08
Autor: Darek Mroz
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Tak a propo to z racji, że jestem nowy niechcę tutaj sporów za bardzo

Sporami się nie przejmuj. Zawsze się znajdą tacy co mało jeżdzą a dużo wiedzą (toretycznie).
Napisałe o kupowaniu posezonie, bo takie mam doświadczenie.
Swoje ostatnie toczydło kupiłem o ok 20% taniej w listopadzie 2008 niż wychodziło mi w kwietniu.

DM

Data: 2009-05-11 15:16:12
Autor: BartekGSXF
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Użytkownik "Darek Mroz" <DArek.Mroz_DIVER@wp.pl> napisał w wiadomości news:gu97q8$kb$1news.onet.pl...
>Tak a propo to z racji, że jestem nowy niechcę tutaj sporów za bardzo

Sporami się nie przejmuj. Zawsze się znajdą tacy co mało jeżdzą a dużo wiedzą (toretycznie).
Napisałe o kupowaniu posezonie, bo takie mam doświadczenie.
Swoje ostatnie toczydło kupiłem o ok 20% taniej w listopadzie 2008 niż wychodziło mi w kwietniu.
No i sie sprawa wyjasnila, kupiles szrota _taniej_ i nie jezdzisz.
Wyjasnij moze Chuckowi odkad to cena jest wyznacznikiem stanu motocykla?

--
Bartek
i rozbity czajnik 6
Ave1,8
EL

Data: 2009-05-11 15:24:07
Autor: Kuczu
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Darek Mroz pisze:

Sporami się nie przejmuj. Zawsze się znajdą tacy co mało jeżdzą a dużo wiedzą (toretycznie).

WOW ! Nie ma to jak opinia motocyklisty w 5. pokoleniu :)


--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

Data: 2009-05-11 15:08:29
Autor: Magic
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
chucknorrek@gmail.com pisze:

Więc nawet do pierwszego poważnego moto chciałbym podejść
indywidualnie... chyba, że przetartym szlakiem jest najlepiej. Czyli
kupić ten z listy polecanych na pierwsze moto :)


Przetartym jest najłatwiej, te motocykle znalazły się tam nie bez powodu. Co nie znaczy że nie da się inaczej i dla Ciebie może nawet lepiej, kwestia preferencji/szczęścia/odpowiedniej porady.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2009-05-11 15:21:49
Autor: BartekGSXF
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Użytkownik <chucknorrek@gmail.com> napisał w wiadomości news:1e55488a-9a86-4ec8-88ca-9e2fff0e6f84v4g2000vba.googlegroups.com...
Odnośnie FAQ to przeczytałem wszystko uważnie.
Z tym, że motocykle mają to coś... a ja niechce kupować pierwszego z
listy najlepszych motorów na początek bo wiem, że moto to bardzo
indywidualna sprawa i tak jak kolega napisał niewiem w czym się będe
najlepiej czuł za kilka sezonów.
Wiec kup motocykl na dwa sezony. Wydasz mniej, nawet jak go popsujesz to zbyt duzo nie stracisz :)
I kup cos mniejszego na poczatek, mimo wszystko jest to rozsadna rada, lepiej zaczac od slabszego sprzeta niz porwac sie z motyka i glupio skonczyc sezon.

Więc nawet do pierwszego poważnego moto chciałbym podejść
indywidualnie... chyba, że przetartym szlakiem jest najlepiej. Czyli
kupić ten z listy polecanych na pierwsze moto :)
Czyli cos z przedzialu 500-650 ccm i mocy mniejszej niz 90 koni?

Tak a propo to z racji, że jestem nowy niechcę tutaj sporów za bardzo
wywoływać. No chyba, że na temat co powinienem zrobić bo alternatywa
zawsze ma sens :)
Spory zawsze sa mile widziane, problem tylko w odsianiu ziarna od plew. Pobedziesz tutaj dluzej bedziesz wiedzial czyjego zdania warto wysluchac.
Ale tego DeeMa mozesz spokojnie zignorowac :)


--
Bartek
i rozbity czajnik 6
Ave1,8
EL

Data: 2009-05-12 12:12:15
Autor: Sqeeb
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
On Mon, 11 May 2009 14:49:57 +0200
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gamil.com> wrote:

>> Ty naprawde jestes taki glupi?
>
> Przeciez to juz ustalilismy - trauma z dziecinstwa odcisnela trwaly slad w > jego mozgu.

Tyle tylko, ze jak ktos nowy przyjdzie to moze uznac go za normalnego i co wtedy?
Nadejdzie generacja "mrozow" na preclach?
Brrrrrrr

Propos, coś o drewniaku-r1 coś słuch zaginął.
Czytuje ktoś nekrologi na bieżąco?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-05-12 13:02:25
Autor: Monster
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.



Użytkownik "Sqeeb" napisał w wiadomości

Propos, coś o drewniaku-r1 coś słuch zaginął.
Czytuje ktoś nekrologi na bieżąco?

Nie,tak małym modelem trudno sobię krzywdę zrobić,no chyba że spadnie z telewizorem:-)

Data: 2009-05-12 13:11:28
Autor: KJ Siła Słów
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Sqeeb pisze:

Propos, coś o drewniaku-r1 coś słuch zaginął.
Czytuje ktoś nekrologi na bieżąco?

drewniak zyje i ma sie dobrze, co IMO wielu ucieszy.

W koncu to byl taki zart socjologiczno-usenetowy.
I nawet mnie smieszyl.


KJ

Data: 2009-05-12 13:44:19
Autor: Sqeeb
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
On Tue, 12 May 2009 13:11:28 +0200
KJ Siła Słów <KJ@noway.com> wrote:

> Propos, coś o drewniaku-r1 coś słuch zaginął.
> Czytuje ktoś nekrologi na bieżąco?

drewniak zyje i ma sie dobrze, co IMO wielu ucieszy.

W koncu to byl taki zart socjologiczno-usenetowy.
I nawet mnie smieszyl.

Przynajmniej coś się działo na grupie.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-05-11 16:25:58
Autor: Marek Borowski
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
BartekGSXF wrote:
Użytkownik "Darek Mroz" <DArek.Mroz_DIVER@wp.pl> napisał w wiadomości news:gu95kp$p6f$1news.onet.pl...
Nazywam sie Tomek ale znajomi wołają na mnie Chuck :)
Witamy na grupie.
Odpowiadając: pamiętaj że moto najlepiej kupować jesień- zima.
Ceny najniższe i wybór większy.
Ty naprawde jestes taki glupi?
Wez sie zamknij bo jeszcze ktos cie na powaznie wezmie.

Nie przesadzaj. Ceny faktycznie spadaja na jesieni.
Wybor jest MNIEJSZY ale za to jest wiecej czasu na zastanowienie sie.
(nie ma tak jak na wiosne iz dzwonisz bo sie zdecydowales a tu sprzet juz sprzedany).


Pozdr

Marek

Data: 2009-05-11 16:38:26
Autor: Darek Mroz
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Wybor jest MNIEJSZY ale za to jest wiecej czasu na zastanowienie sie.
(nie ma tak jak na wiosne iz dzwonisz bo sie zdecydowales a tu sprzet

Tak, ale jeśli twój model został na stoku, to pozycja nego jest miódmalina (dla mnie było 23% minuS)

dm

Data: 2009-05-11 08:10:24
Autor: Chuck_noRRek
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Ok ja już z pracy wróciłem to znowu zasiadam przed kompem.
Jestem otwarty na wszelakie propozycje.

A propo jeździć motorem zacząłem w wieku.. hmmm 11 lat?? Wtedy romet
był dla mnie motorem :)
Rodziców miałem wyrozumiałch... może nawet za bardzo :) Ale
twierdzili, że nawet na rowerze się można zabić.
Na CZ 175 przesiadłem się jak jeszcze musiałem coś podstawiać żeby
dostać do ziemi ( z tym że to był motor brata) potem już swoim
toczydełkiem jeździłem prawie 3 lata i to była MZ 150, na rok
przesiadka na Jawa 350.
Takimi wynalazkami sporo się najeździłem. Mówiąc "pierwszy motor" mam
na myśli coś poważnego... mocniejszego.
Ogarnąć na drodze to ja ogarniam tę honde VTX 1300, która jest w
posiadaniu szefa i waży ponad 400kg :)
Mówiąc o nauce jazdy mam namyśli ogarnięcie prawdziwego motocykla,
pozatym człowiek uczy się przez całe życie.

Fazer ten starszy faktycznie fajny. Na bandicie nie siedziałem ale to
właśnie klasa motocykli, które rozważam.
Nie chce czegoś w stylu gsxr-a bo wiem, że są niewygodne... zwłaszcza
dla mnie.
Pozatym to nie musi być rakieta.
A i wcześniej słyszałem opinie, że wiatr na nakedzie skutecznie
przytrzymuje zapędy młodych motocyklistów bo jest poprostu męczący
przy większych prędkościach.

Data: 2009-05-11 17:23:02
Autor: gildor
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Chuck_noRRek pisze:
Ok ja już z pracy wróciłem to znowu zasiadam przed kompem.
Jestem otwarty na wszelakie propozycje.

A propo jeździć motorem zacząłem w wieku.. hmmm 11 lat?? Wtedy romet
był dla mnie motorem :)
Rodziców miałem wyrozumiałch... może nawet za bardzo :) Ale
twierdzili, że nawet na rowerze się można zabić.
Na CZ 175 przesiadłem się jak jeszcze musiałem coś podstawiać żeby
dostać do ziemi ( z tym że to był motor brata) potem już swoim
toczydełkiem jeździłem prawie 3 lata i to była MZ 150, na rok
przesiadka na Jawa 350.
Takimi wynalazkami sporo się najeździłem. Mówiąc "pierwszy motor" mam
na myśli coś poważnego... mocniejszego.
Ogarnąć na drodze to ja ogarniam tę honde VTX 1300, która jest w
posiadaniu szefa i waży ponad 400kg :)
Mówiąc o nauce jazdy mam namyśli ogarnięcie prawdziwego motocykla,
pozatym człowiek uczy się przez całe życie.

Fazer ten starszy faktycznie fajny. Na bandicie nie siedziałem ale to
właśnie klasa motocykli, które rozważam.
Nie chce czegoś w stylu gsxr-a bo wiem, że są niewygodne... zwłaszcza
dla mnie.
Pozatym to nie musi być rakieta.
A i wcześniej słyszałem opinie, że wiatr na nakedzie skutecznie
przytrzymuje zapędy młodych motocyklistów bo jest poprostu męczący
przy większych prędkościach.

no i ktoś mi tu chce powiedzieć, że on nie da rady na fazerze? co najwyżej się nań nie zmieści, ale nie ze nie ogarnie.
idź, chłopaku, se pomierzyć motocykle. niech Ci wygodnie będzie. tak czy śmak zmienisz za rok, góra dwa na inny. może np z B6 na B12... a może se kupisz piadzio i zamieszkasz w dole Wisły.

--
gildor
9'99

Data: 2009-05-11 21:59:29
Autor: Seba
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Dnia Mon, 11 May 2009 17:23:02 +0200, gildor napisał(a):

no i ktoś mi tu chce powiedzieć, że on nie da rady na fazerze? co najwyżej się nań nie zmieści, ale nie ze nie ogarnie.

Bez przesadyzmu z tym nie mieszczeniem się - ja mam 188 cm i 100 kg
żywej wagi i rozmiary Fazera (Fzs 600) są akuratne.

Tak BTW to jest to mój pierwszy motocykl. Jeżdżę sobie nim codziennie
drugi sezon i mam się dobrze (żyję, nie pierdyknąłem w nic, motocykl nie
zabił mnie swoją nieokiełznaną mocą ;)) - na nim się uczę prawidłowych
odruchów i zachowań - jestem bardzo zadowolony, że kupiłem ten a nie
inny (w sensie mniejszy, słabszy) motocykl jako ten 'pierwszy'. W przyszłym sezonie będzie przymiarka do zmiany - ale bardziej chyba
pójdę w deseń czegoś bardziej odpornego (w sensie wyższego, lepiej
wybierającego) na dziury w mieście. Na tą chwilę (i na późniejszą też)
moc jaką dysponuje Fazer mi całkowicie wystarcza (i tak jej nie
wykorzystuję w pełni), elastyczność jest ok (chociaż większa pojemność
byłaby jeszcze lepsiejsza - w dupie mam KM, do frajdy codziennej liczą
się niutonometry), zwrotność i możliwości 'walki' w mieście w korkach
też są w porządku - z kupnem moto trafiłem po prostu w to co chciałem. A w przyszłości trzeba trochę poewoluować w różnych kierunkach :)


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Data: 2009-05-12 12:20:32
Autor: gildor
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Seba pisze:
Dnia Mon, 11 May 2009 17:23:02 +0200, gildor napisał(a):

no i ktoś mi tu chce powiedzieć, że on nie da rady na fazerze? co najwyżej się nań nie zmieści, ale nie ze nie ogarnie.

Bez przesadyzmu z tym nie mieszczeniem się - ja mam 188 cm i 100 kg
żywej wagi i rozmiary Fazera (Fzs 600) są akuratne.

ja pisałem, że mi nie pasuje, a nie że się nie mieszcze. przeszkadzają mi wycięcia w baku gdzie mam kolana. czuje sie niekonfortowo i dlatego miałem B6. nie jest uszyty dla mnie i tyle. a jestem 10cm niższy od Ciebie.

--
gildor
9'99

Data: 2009-05-12 08:53:52
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
gildor napisał(a):
a może se kupisz piadzio i zamieszkasz w dole Wisły.

Myslales ze nie przeczytam tego??

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

Data: 2009-05-12 12:21:02
Autor: gildor
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
gildor napisał(a):
a może se kupisz piadzio i zamieszkasz w dole Wisły.

Myslales ze nie przeczytam tego??

raczej wierzyłem, że to zrobisz.
hyhyhy

--
gildor
9'99

Data: 2009-05-11 18:22:13
Autor: kocyk
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Chuck_noRRek wrote:
Ok ja już z pracy wróciłem to znowu zasiadam przed kompem.
Jestem otwarty na wszelakie propozycje.

A propo jeździć motorem zacząłem w wieku.. hmmm 11 lat?? Wtedy romet
był dla mnie motorem :)
Rodziców miałem wyrozumiałch... może nawet za bardzo :) Ale
twierdzili, że nawet na rowerze się można zabić.
Na CZ 175 przesiadłem się jak jeszcze musiałem coś podstawiać żeby
dostać do ziemi ( z tym że to był motor brata) potem już swoim
toczydełkiem jeździłem prawie 3 lata i to była MZ 150, na rok
przesiadka na Jawa 350.
Takimi wynalazkami sporo się najeździłem. Mówiąc "pierwszy motor" mam
na myśli coś poważnego... mocniejszego.
Ogarnąć na drodze to ja ogarniam tę honde VTX 1300, która jest w
posiadaniu szefa i waży ponad 400kg :)
Mówiąc o nauce jazdy mam namyśli ogarnięcie prawdziwego motocykla,
pozatym człowiek uczy się przez całe życie.

Fazer ten starszy faktycznie fajny. Na bandicie nie siedziałem ale to
właśnie klasa motocykli, które rozważam.
Nie chce czegoś w stylu gsxr-a bo wiem, że są niewygodne... zwłaszcza
dla mnie.
Pozatym to nie musi być rakieta.
A i wcześniej słyszałem opinie, że wiatr na nakedzie skutecznie
przytrzymuje zapędy młodych motocyklistów bo jest poprostu męczący
przy większych prędkościach.

Sam wiesz juz wszystko, nikt ci tu niczego nie doradzi. Wszystko co napisales to w duzej mierze prawda. Jesli faktycznie przejezdziles kilka sezonow etkami i jawami, to pojecie o jezdzie masz, biegow nie szukasz, nie wypierniczasz sie na skrzyzowaniu bo sie zaaferowales i generalnie nie musisz opanowywac podstaw - zatem mozesz spokojnie kupic to, co ci sie podoba. Ani bandit ani fazer toba nie pozamiataja, ogolnie moim zdaniem mozesz wybrac cos okolo stukonnego i nie czuc sie z tego powodu dawca, a twoja waga i wiatr zalatwia reszte - czytaj skutecznie cie spowolnia. Zabic sie mozna i na etce, jesli zabraknie ci umiejetnosci przewidywania, zimnej krwi czy zdrowego rozsadku zrobisz sobie kuku na wszystkim.
A teraz zadziobia mnie kruki wrony, hehe.
K.14.

Data: 2009-05-11 11:05:00
Autor: Chuck_noRRek
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Sam wiesz juz wszystko, nikt ci tu niczego nie doradzi. Wszystko co
napisales to w duzej mierze prawda. Jesli faktycznie przejezdziles kilka
sezonow etkami i jawami, to pojecie o jezdzie masz, biegow nie szukasz, nie
wypierniczasz sie na skrzyzowaniu bo sie zaaferowales i generalnie nie
musisz opanowywac podstaw - zatem mozesz spokojnie kupic to, co ci sie
podoba. Ani bandit ani fazer toba nie pozamiataja, ogolnie moim zdaniem
mozesz wybrac cos okolo stukonnego i nie czuc sie z tego powodu dawca, a
twoja waga i wiatr zalatwia reszte - czytaj skutecznie cie spowolnia. Zabic
sie mozna i na etce, jesli zabraknie ci umiejetnosci przewidywania, zimnej
krwi czy zdrowego rozsadku zrobisz sobie kuku na wszystkim.
A teraz zadziobia mnie kruki wrony, hehe.
K.14.

Hehe... no dzięki za wiarę.
Wiedza niewiedza zawsze lepiej jest zasięgnąć rady kogoś
doświadczonego.
Jak dobrze pójdzie to moze początkiem lipca coś będzie już stało w
garażu... a co to się okaże bo najprawdopodobniej sie większością
przejade bądź przymierze sie do nich.
Ale z tego co widzę to zacząłem myśleć nad banditem 600 na początek.
Jak dla mnie jeden z fajniejszych nakedów.
Dziękuje wszystkim, którzy sie w temacie wypowiedzieli.
Jak kupie moto macie u mnie browara :)

Data: 2009-05-12 00:36:22
Autor: Wojciech G.
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Użytkownik "Chuck_noRRek" napisał :
Ale z tego co widzę to zacząłem myśleć nad banditem 600 na początek.
Jak dla mnie jeden z fajniejszych nakedów.

Ja ,tak na poważnie, zaczynałem od Bandita 600 i przeżyłem. Nawet nie miałem chwil, żebym myślał, że się wydarzy inaczej.
Może z jedną jak pani z parkingu wyjeżdżała. Jestem 7 cm wyższy i 20 kg lżejszy.  Dasz radę.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.

Data: 2009-05-12 07:43:03
Autor: Piotr Rezmer
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Wojciech G. pisze:

Może z jedną jak pani z parkingu wyjeżdżała. Jestem 7 cm wyższy i 20 kg lżejszy.
Te 20 kg lżejszy po tym jaki Pani wyjeżdzała?

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Data: 2009-05-12 10:53:36
Autor: Wojciech G.
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Użytkownik "Piotr Rezmer" napisał:
Te 20 kg lżejszy po tym jaki Pani wyjeżdzała?

Nie, masę zawsze miałem tę samą. Te 7 cm wyższy od wyjeżdżania pani jestem. Urosłem z nerwów.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.

Data: 2009-05-12 06:29:03
Autor: zbigi
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Chuck_noRRek napisał(a):
[...]
Ale z tego co widzę to zacząłem myśleć nad banditem 600 na początek.
Jak dla mnie jeden z fajniejszych nakedów.
Dziękuje wszystkim, którzy sie w temacie wypowiedzieli.

To ja jeszcze tylko niesmialo zasugeruje siakies quasienduro pojemnosci 600ccm w rodzaju DR650SE, XT600/660 i tym podobne.
Moc z zakresu tych "bezpiecznych", gabaryty sprzetu ulatwiajace zycie tym wiekszym no i zupelnie inny swiat jezeli chodzi o postrzeganie jakosci polskkich drog :)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

Data: 2009-05-11 20:24:46
Autor: BartekGSXF
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Użytkownik "kocyk" <kocyx@WONriders.pl> napisał w wiadomości news:gu9jbn$g9n$1inews.gazeta.pl...
[Ciach}

A teraz zadziobia mnie kruki wrony, hehe.

A dlaczego jak prawde gadasz ?

pozdr

--
Bartek
i rozbity czajnik GSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-05-11 20:41:50
Autor: kocyk
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
BartekGSXF wrote:
Użytkownik "kocyk" <kocyx@WONriders.pl> napisał w wiadomości
news:gu9jbn$g9n$1inews.gazeta.pl...
[Ciach}

A teraz zadziobia mnie kruki wrony, hehe.

A dlaczego jak prawde gadasz ?

To wg jedynej slusznej linii partii nie trzeba juz jezdzic 10 lat skuterem, a potem 10 lat pincetka, zeby wsiasc na 78mio konnego potwora? Chwile mnie nie bylo wiec nie wiem.
K.14.

Data: 2009-05-11 20:46:01
Autor: BartekGSXF
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Użytkownik "kocyk" <kocyx@WONriders.pl> napisał w wiadomości news:gu9rhg$spk$1inews.gazeta.pl...
A dlaczego jak prawde gadasz ?

To wg jedynej slusznej linii partii nie trzeba juz jezdzic 10 lat skuterem, a potem 10 lat pincetka, zeby wsiasc na 78mio konnego potwora? Chwile mnie nie bylo wiec nie wiem.
Etam, linia jest zawsze ta sama. ;)

--
Bartek
i rozbity czajnik GSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-05-12 06:25:32
Autor: zbigi
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
kocyk napisał(a):
BartekGSXF wrote:
Użytkownik "kocyk" <kocyx@WONriders.pl> napisał w wiadomości
news:gu9jbn$g9n$1inews.gazeta.pl...
[Ciach}

A teraz zadziobia mnie kruki wrony, hehe.

A dlaczego jak prawde gadasz ?

To wg jedynej slusznej linii partii nie trzeba juz jezdzic 10 lat skuterem, a potem 10 lat pincetka, zeby wsiasc na 78mio konnego potwora? Chwile mnie nie bylo wiec nie wiem.

Ano. Imaginuj sobie Wasc - zaczeto spokojnie polecac szescsetki!
:)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

Data: 2009-05-12 09:22:36
Autor: Spider A.J.
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

"zbigi" <zbiegusek@gdzies.w.wirtualnej.Polszcze.pl> wrote

To wg jedynej slusznej linii partii nie trzeba juz jezdzic 10 lat skuterem, a potem 10 lat pincetka, zeby wsiasc na 78mio konnego potwora? Chwile mnie nie bylo wiec nie wiem.

Ano. Imaginuj sobie Wasc - zaczeto spokojnie polecac szescsetki!
:)

Ano czasy sie zrobily takie szybkie :-)
A wracajac do kocyka tos sam latal
milion lat 500 i chyba nie bylo to takie glupie.
Osobiscie uwazam, ze na mniejszym
koniku latwiej sie nauczyc skrecac glownie.
:-)

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

Data: 2009-05-12 10:03:42
Autor: kocyx
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Spider A.J. wrote:

Ano. Imaginuj sobie Wasc - zaczeto spokojnie polecac szescsetki!
:)

Ano czasy sie zrobily takie szybkie :-)
A wracajac do kocyka tos sam latal
milion lat 500 i chyba nie bylo to takie glupie.

Nie milion, tylko dwa. O poltora za duzo. I tak, bylo glupie, bo na
motocyklu bez zawieszen i bez hamulcow sie gowno nauczysz.

Osobiscie uwazam, ze na mniejszym
koniku latwiej sie nauczyc skrecac glownie.
:-)

Ta jasne. Ruszac sie mozna nauczyc, nie przewracac i biegi zmieniac. A tyle
to un umi.
K.14.

ps. a wogole to buzi chopaki. przyjedzcie na bobrowy, sie stesknilem.

Data: 2009-05-12 10:17:24
Autor: Spider A.J.
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

"kocyx" <kocyx@WONriders.pl> wrote

A wracajac do kocyka tos sam latal
milion lat 500 i chyba nie bylo to takie glupie.
Nie milion, tylko dwa. O poltora za duzo. I tak, bylo glupie, bo na
motocyklu bez zawieszen i bez hamulcow sie gowno nauczysz.

Jest to jakis argument z drugiej strony
latwiej to ogarnac niz chocby 600, sportowa
oczywiscie.

Osobiscie uwazam, ze na mniejszym
koniku latwiej sie nauczyc skrecac glownie.
Ta jasne. Ruszac sie mozna nauczyc, nie przewracac i biegi zmieniac. A tyle
to un umi.

Tak twierdzi

ps. a wogole to buzi chopaki. przyjedzcie na bobrowy, sie stesknilem.

Tez Cie kocham :-) przyjedz na zapkonie, sie stesknilem.

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

Data: 2009-05-12 10:34:06
Autor: robson.z.pracy
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Dnia 12-05-2009 o 10:17:24 Spider A.J. <neolith@towywal.gmx.net>  napisał(a):


"kocyx" <kocyx@WONriders.pl> wrote

A wracajac do kocyka tos sam latal
milion lat 500 i chyba nie bylo to takie glupie.
Nie milion, tylko dwa. O poltora za duzo. I tak, bylo glupie, bo na
motocyklu bez zawieszen i bez hamulcow sie gowno nauczysz.

Jest to jakis argument z drugiej strony
latwiej to ogarnac niz chocby 600, sportowa
oczywiscie.

A co mi tam! Wtrace sie! ;)

Tez mam podobny dylemat jak Tomek, tzn. szukam motocykla na poczatek.
Tez kiedys troche jezdzilem na romecie, potem na skuterze, a jeszcze potem  dluuuuugo nic.
Ostatnio mi sie zabzdzilo, zeby cos kupic.
Po rozmowie z kolega, ktory juz jezdzi troche, padlo na honde transalpa  650 albo bmw f650.
Dobry wybor? Jak myslicie?

Wymiary: 180 cm, 78 kg. Motocykl ma sluzyc w zasadzie tylko do  turystycznych wypadow.


--
A to moja sygnaturka...

Data: 2009-05-12 10:37:28
Autor: robson.z.pracy
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Dnia 12-05-2009 o 10:34:06 robson.z.pracy <robson.z.pracy@eeee.gmail.com>  napisał(a):

Dnia 12-05-2009 o 10:17:24 Spider A.J. <neolith@towywal.gmx.net>  napisał(a):


"kocyx" <kocyx@WONriders.pl> wrote

A wracajac do kocyka tos sam latal
milion lat 500 i chyba nie bylo to takie glupie.
Nie milion, tylko dwa. O poltora za duzo. I tak, bylo glupie, bo na
motocyklu bez zawieszen i bez hamulcow sie gowno nauczysz.

Jest to jakis argument z drugiej strony
latwiej to ogarnac niz chocby 600, sportowa
oczywiscie.

A co mi tam! Wtrace sie! ;)

Tez mam podobny dylemat jak Tomek, tzn. szukam motocykla na poczatek.
Tez kiedys troche jezdzilem na romecie, potem na skuterze, a jeszcze  potem dluuuuugo nic.
Ostatnio mi sie zabzdzilo, zeby cos kupic.
Po rozmowie z kolega, ktory juz jezdzi troche, padlo na honde transalpa  650 albo bmw f650.
Dobry wybor? Jak myslicie?

Wymiary: 180 cm, 78 kg. Motocykl ma sluzyc w zasadzie tylko do  turystycznych wypadow.


Zapomnialem o najwazniejszym :) Szukam uzywanego w cenie do 10 tys., ale  zebym nie musial wlozyc w niego kupy kasy na poczatku.


--
A to moja sygnaturka...

Data: 2009-05-12 12:04:35
Autor: Norbi
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
robson.z.pracy pisze:


Zapomnialem o najwazniejszym :) Szukam uzywanego w cenie do 10 tys., ale zebym nie musial wlozyc w niego kupy kasy na poczatku.



A nie chcesz XT 600 z fajnymi wydechami i bakiem acerbisa - jezdzony po preclowemu - z nastawieniem na jazde o kropelce :D - moto pewne - budzet
ponizej Twojego zalozonego.

Norbi
BLACK XX'03

Data: 2009-05-12 12:34:00
Autor: Eskimos
Rozpoczęcie przygod y z motocyklami.
On Tue, 12 May 2009 12:04:35 +0200, Norbi <norbisz1@o2.pl> wrote:

- z nastawieniem na jazde o kropelce :D

Znaczy na zaworach? :P

Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

Data: 2009-05-12 12:41:37
Autor: Norbi
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Eskimos pisze:
On Tue, 12 May 2009 12:04:35 +0200, Norbi <norbisz1@o2.pl> wrote:

- z nastawieniem na jazde o kropelce :D

Znaczy na zaworach? :P


Sienieznasz...
Jak chcesz ustanowic rekord oszczednego spalania
- to z Dudkiem mozesz pojezdzic :)

Norbi
BLACK XX'03

Data: 2009-05-12 12:48:33
Autor: robson.z.pracy
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Dnia 12-05-2009 o 12:04:35 Norbi <norbisz1@o2.pl> napisał(a):

robson.z.pracy pisze:

 Zapomnialem o najwazniejszym :) Szukam uzywanego w cenie do 10 tys.,  ale zebym nie musial wlozyc w niego kupy kasy na poczatku.


A nie chcesz XT 600 z fajnymi wydechami i bakiem acerbisa - jezdzony po  preclowemu - z nastawieniem na jazde o kropelce :D - moto pewne - budzet
ponizej Twojego zalozonego.

No wlasnie po tej rozmowie z kolega, przejrzalem kilka roznych maszyn  (m.in. XT 600) i na placu boju zostala Honda i BMW :)

--
A to moja sygnaturka...

Data: 2009-05-12 13:22:28
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Norbi napisał(a):
A nie chcesz XT 600 z fajnymi wydechami i bakiem acerbisa - jezdzony po preclowemu - z nastawieniem na jazde o kropelce :D - moto pewne - budzet
ponizej Twojego zalozonego.

A kogo to? Za ile? Szczegoly. Mam slabosc do ikste.

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

Data: 2009-05-12 14:24:36
Autor: Norbi
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Kamil Nowak 'Amil' pisze:


A kogo to? Za ile? Szczegoly. Mam slabosc do ikste.


Dudka... :)
Jak chcesz namiary sie odezwij :)

Norbi
BLACK XX'03

Data: 2009-05-12 21:12:15
Autor: zbigi
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
kocyx napisał(a):
Spider A.J. wrote:

A wracajac do kocyka tos sam latal
milion lat 500 i chyba nie bylo to takie glupie.

Nie milion, tylko dwa. O poltora za duzo. I tak, bylo glupie, bo na
motocyklu bez zawieszen i bez hamulcow sie gowno nauczysz.

IMO popelniasz blad Kocyku, dezawuujac tak zupelnie doswiadczenia, jakie zdobyles na piecsetce.

ps. a wogole to buzi chopaki. przyjedzcie na bobrowy, sie stesknilem.

Phi! To ty przyjedz! :P

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

Data: 2009-05-12 23:10:58
Autor: kocyk
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
zbigi wrote:
kocyx napisał(a):
Spider A.J. wrote:

A wracajac do kocyka tos sam latal
milion lat 500 i chyba nie bylo to takie glupie.

Nie milion, tylko dwa. O poltora za duzo. I tak, bylo glupie, bo na
motocyklu bez zawieszen i bez hamulcow sie gowno nauczysz.

IMO popelniasz blad Kocyku, dezawuujac tak zupelnie doswiadczenia, jakie zdobyles na piecsetce.

Inaczej. Jesli ktos zupelnie nigdy nie jezdzil - ok, niech sie rok pouczy wogole ruszac, biegi zmieniac w odpowiednim momencie, motocykl po parkingu przetaczac i z garazu wyjmowac bez przewracania sie. Ale jesli ktos umie podstawy, i ma doskonalic technike _jazdy_ - to na czyms co jezdzi.

ps. a wogole to buzi chopaki. przyjedzcie na bobrowy, sie stesknilem.

Phi! To ty przyjedz! :P

A przyjade! A jak znajde 20 zloty to dolozycie 10 i bedziemy mieli na dezynsekcje!
K.

Data: 2009-05-12 23:50:26
Autor: Spider A.J.
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

"kocyk" <kocyx@ZZZriders.pl> wrote
A przyjade! A jak znajde 20 zloty to dolozycie 10 i bedziemy mieli na dezynsekcje!

To ja doloze i se jakas ruda na myszach moze?

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

Data: 2009-05-13 06:16:30
Autor: zbigi
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Spider A.J. napisał(a):
"kocyk" <kocyx@ZZZriders.pl> wrote

A przyjade! A jak znajde 20 zloty to dolozycie 10 i bedziemy mieli na dezynsekcje!

To ja doloze i se jakas ruda na myszach moze?

Zawszec mozna od poludniowych braci przywiezc. Ino mnie sie pewnie nie bedzie chcialo ruszac z czarownych okolic ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

Data: 2009-05-13 00:43:11
Autor: Chuck_noRRek
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Zaglądnąłem do tematu VFR800 zamiast kilofazera.
Mam znajomego który ma VFR750 RC-36. Na którszą metę nawet wygodny....
niewiem jak by sie spsisywał na dłuższą.
Ceny troche rozbieżne ale są i też w miare tanie egzemplaże.
Jak ktoś miał takie coś to może by się wypowiedział jak to się
spisuje, czy nie za mocne troche, jak ceny utrzymania i wogóle.
Na bandita to się jeszcze nie przymierzałem bo mi się niechce po pracy
jeździć posiedziec na moto :)
Przy weekendzie się pomyśli.

Data: 2009-05-11 20:52:16
Autor: zbigi
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
kocyk napisał(a):
[...]
A teraz zadziobia mnie kruki wrony, hehe.

Nooo... Zadziobia. Za lenistwo w rznieciu cycatow :P

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

Data: 2009-05-11 20:52:41
Autor: kocyk
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.
zbigi wrote:
kocyk napisał(a):
[...]
A teraz zadziobia mnie kruki wrony, hehe.

Nooo... Zadziobia. Za lenistwo w rznieciu cycatow :P

Kiedy ja chcialem podkreslic, ze mlody, a mondrze tak napisal, no!
K.14.

Data: 2009-05-11 17:11:55
Autor: BartekGSXF
Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Użytkownik "Marek Borowski" <marek@lidersdpl.pl> napisał w wiadomości news:gu9cho$f7o$1news.onet.pl...
Nie przesadzaj. Ceny faktycznie spadaja na jesieni.
Wybor jest MNIEJSZY ale za to jest wiecej czasu na zastanowienie sie.
(nie ma tak jak na wiosne iz dzwonisz bo sie zdecydowales a tu sprzet juz sprzedany).
Podkresle, od kiedy cena jest wyznacznikiem jakosci motocykla?? I dlaczego kupno jesienia ma byc rozsadnym wyjsciem?

--
Bartek
i rozbity czajnik GSX6F
Ave1,8
EL

Rozpoczęcie przygody z motocyklami.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona