Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Rozumienie żydowskiego suprematyzmu

Rozumienie żydowskiego suprematyzmu

Data: 2015-01-06 09:09:59
Autor: mkarwan
Rozumienie żydowskiego suprematyzmu
(...)Martin Luter był biblistą, który znał hebrajski.
Dokładnie zbadał księgi Talmudu, w języku oryginału, zareagował na nie z
odrazą.
Przechodząc do czytania zbiorów kazań Lutra i jego prac byłem zdumiony jego
antyżydowskim tonem:

"Zostali oni nauczeni przez rodziców i rabinów tak śmiertelnej nienawiści
wobec gojów, od wczesnej młodości nadal karmią się nienawiścią w ciągu
całego życia, a nienawiść przesiąka ich krew i ciało, wypełnia nawet szpik
kostny i stała się nierozerwalnie związana z ich całym sobą." (Weimar 53 s.
482-483)

"Ich Talmud i rabini uczą ich, że morderstwo nie jest uznawane za grzech,
gdy żyd zabija goja, ale tylko wtedy gdy żyd zabija żyda brata w Izraelu.
Nie jest również grzechem łamanie przysięgi danej gojowi.
Żydzi w naszych czasach nadal trzymają się tych doktryn i idą za przykładem
swoich ojców, przy każdej okazji praktykują swoją świadomie fałszywą
interpretację słów Pana, swoją chciwość, lichwę, kradzież, morderstwa, i
tego samego uczą swoje dzieci." (W. 53, s. 489-490-91)

"Być może łagodni i delikatni chrześcijanie sądzą, że jestem zbyt
rygorystyczny i drastyczny wobec ubogich, cierpiących żydów, wierząc, że
wyśmiewam się z nich i traktuję ich z takim sarkazmem.
Daję słowo, że jestem zbyt słaby, aby móc ośmieszać taką diabelską rasę."
(W. 32, s. 286)

(...)Było wiele plemion, narodowości i przeciwnych wobec siebie sekt
religijnych, które migrowały do wielkich miast Imperium Rzymskiego.
Jednak z tych wszystkich grup, tylko żydowskie plemię wzbudzało taką
nieustającą niechęć na przestrzeni wieków.
Tylko żydowskie plemię nigdy nie zasymilowało się z Rzymianami.
Czy ich talmudyczne praktyki i ich pogarda dla nie-żydów miała coś wspólnego
z wrogością jaką generowała?
Wydawało mi się logiczne, że te rzeczy przyczyniły się do antyżydowskich
nastrojów na zachodzie.

"My, żydzi zawsze będziemy obcy wśród gojów [pogan]. . . .
Faktem jest, że religia żydowska jest przede wszystkim nacjonalizmem
żydowskim. . . .
Każdy żyd, czy tego chce czy nie, jest automatycznie, na mocy swego
urodzenia, związany w solidarności z całym narodem. . . .
Trzeba być najpierw żydem, a potem człowiekiem." (Moses Hess (1958)
1812-1875, Rzym i Jerozolima. Tłum. Maurice K Bloom, Bblioteka Filozoficzna)

W 1965 roku Moshe Menuhin, Izraelczyk pochodzący z bardzo poważanej
chasydzkiej rodziny, ośmielił się napisać o żydowskiej obłudzie.
Napisał fascynującą książkę pod tytułem "Dekadencja współczesnego judaizmu".
Był absolwentem jesziwy w Jerozolimie i ojcem wybitnego izraelskiego muzyka
Yehudi Menuhina.

Menuhin napisał o wpływowym nowoczesnym syjonistycznym pisarzu Jakobie
Klatzkinie zwracającym się do całego świata w swojej 1921 wydanej w języku
niemieckim książce Kryzys i decyzja (Krisis und Entscheidung).
Klatzkin napisał:
"Nie jesteśmy żydami pisanymi z łącznikiem, jesteśmy żydami bez żadnych
kwalifikacji czy restrykcji.
Jesteśmy po prostu cudzoziemcami; jesteśmy obcymi wśród innych, a my
podkreślamy, chcemy pozostać takimi.
Istnieje szeroka przepaść między nami a wami, tak szeroka, że nie można
rzucić mostu między nami.

Wasza dusza jest nam obca; wasze mity, legendy, zwyczaje, obyczaje, tradycje
i dziedzictwo narodowe, wasze religijne i narodowe sanktuaria
[chrześcijaństwo], wasze niedziele i święta. . . one wszystkie są nam obce.

Historia waszych zwycięstw i klęsk, wasze piosenki wojenne i pieśni bojowe,
wasi bohaterowie i ich wielkie czyny, wasze ambicje i aspiracje narodowe,
wszystkie są nam obce.

Granice waszych ziem nie mogą ograniczać naszych ruchów, a wasze konflikty
graniczne nie są naszym problemem.

Daleko ponad i poza granicami waszej ziemi stoi nasza żydowska jedność. . .
..
Ktokolwiek nazywa obcą [gojowską] ziemię ojczyzną jest zdrajcą narodu
żydowskiego. . . .

Wierny żyd nie może być innym patriotą niż żydowskim ..

Uznajemy sprawę jedności narodowej diaspory, bez względu na kraj, w którym
przebywają.
Dlatego żadne granice nie mogą powstrzymać nas w realizacji naszej polityki
żydowskiej." (Moshe Menuhin (1965), Dekadencja współczesnego judaizmu, s.
482-483)

Bernard, popularny żydowski intelektualista z Francji XIX wieku, zbadał rolę
swego ludu w odwiecznym konflikcie z innymi narodami.
W szeroko rozpowszechnionej książce Antysemityzm (L'antisémitisme), napisał:
"Gdyby tę wrogość, ten wstręt wykazano w stosunku do żydów w określonym
czasie lub tylko w jednym kraju, byłoby łatwe rozliczyć lokalne przyczyny
tego odczucia.
Jednak ta rasa była obiektem nienawiści wszystkich narodów, wśród których
przebywali.
Ponieważ wrogowie żydów należeli do różnych ras. . . należy uznać, że ogólne
przyczyny antysemityzmu zawsze powstawały w samym Izraelu, a nie wśród tych,
którzy byli im nieprzychylni.

 . Biorąc pod uwagę wpływy żydowskie, które mają tyle władzy w mediach i
finansach tego kraju, jest niesamowite, by jakiś goj ośmielił się im
sprzeciwiać.
Każdy oskarżany o bycie antysemitą ma się zmierzyć z trudnym, zorganizowanym
na całym świecie przeciwnikiem - który zrobi wszystko, co trzeba, aby
skompromitować, zastraszyć, uwięzić go i zniszczyć."

David Duke, tłumaczenie Ola Gordon.

więcej w
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/rozumienie-zydowskiego-suprematyzmu-2014-10
http://www.thepeoplesvoice.org/cgi-bin/blogs/voices.php/2007/09/17/understanding_jewish_supremacism

Rozumienie żydowskiego suprematyzmu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona