Użytkownik "Imka" <spamtrapimki@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:10lfmaxvcdtmi.bjy3pl78f79e$.dlg40tude.net...

Pofatygowałam się do oddziału Aliora.

Pisemne wypowiedzenie w tym przypadku okazało się niepotrzebne.
Pan wydrukował dyspozycję zamknięcia ROR-a, w dwóch egzemplarzach,
podpisaliśmy, zeskanował, potem wydrukował to samo dla rachunku
oszczędnościowego, podpisaliśmy, zeskanował, wręczył mi po jednym
egzemplarzu i powiedział że to wszystko.
Oczywiście padło pytanie o powód wypowiedzenia - stanęło na "fuzji
bankĂłw".

Obie karty debetowe trzeba zastrzec telefonicznie - łącznie z nowym,
nieaktywnym i nieużywanym MasterCardem (akurat dziś doszedł i od razu do
piachu).

Się wybieram (w 3 osoby).
Zastrzec rozumiem najlepiej już w oddziale, aby przypadkiem nie wysłali kolejnej do zastrzeżenia ?

Dotarły do nas już jakiś czas temu dwie MasterCard.
W każdej pisze, że PIN powinien przyjść wcześniej, ale nic takiego nie przyszło.
Czyli i tak byłaby do piachu, bo musieliby chyba znów wysyłać.

Zawsze mi się to rozwiązanie z przesyłaniem pinu i karty w małym odstępie do skrzynki nie podobało.
Ciekawe czy trzecia to zginęła i karta i PIN i czy zginęła w to samo miejsce?

TMobile ma chyba bezpieczniej, że się pin pokazuje w systemie transakcyjnym.
P.G.

Dnia Fri, 28 Aug 2015 19:05:25 +0200, Piotr Gałka napisał(a):

Zastrzec rozumiem najlepiej już w oddziale, aby przypadkiem nie wysłali kolejnej do zastrzeżenia ?

W oddziale się nie dało zastrzec - musiałam dzwonić.

Dotarły do nas już jakiś czas temu dwie MasterCard.
W każdej pisze, że PIN powinien przyjść wcześniej, ale nic takiego nie przyszło.
Czyli i tak byłaby do piachu, bo musieliby chyba znów wysyłać.

TZ dostał swoją kartę z tydzień temu, a dziś doszła moja i jego PIN.

--
Imka

Użytkownik "Imka" <spamtrapimki@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1mgddqr9acq0h.w8w0x8tntr7m.dlg40tude.net...

Zastrzec rozumiem najlepiej już w oddziale, aby przypadkiem nie wysłali
kolejnej do zastrzeĹźenia ?

W oddziale się nie dało zastrzec - musiałam dzwonić.

Miałem na myśli dzwonienie będąc w oddziale.

Ale w sumie nie rozumiem idei zastrzegania. Likwidacja konta (w trybie natychmiastowym w związku ze zmianą regulaminu) powinna z automatu (w trybie natychmiastowym) unieważniać karty do konta bez konieczności wykonywania jakichkolwiek działań przez klienta.

Są tu osoby znające się lepiej.
Czy mogę powiedzieć: Wypowiadam umowę w trybie natychmiastowym (bo mogę) i dokładnie nic mnie nie obchodzi, co oni sobie z _ich_ kartami zrobią ?

Dotarły do nas już jakiś czas temu dwie MasterCard.
W każdej pisze, że PIN powinien przyjść wcześniej, ale nic takiego nie
przyszło.
Czyli i tak byłaby do piachu, bo musieliby chyba znów wysyłać.

TZ dostał swoją kartę z tydzień temu, a dziś doszła moja i jego PIN.

Nie podejrzewam, aby PIN wysłany tydzień wcześniej szedł pocztą o dwa tygodnie dłużej. Z tego wynika, że bank pisze co innego ("PIN już powinieneś mieć") a robi co innego.
P.G.

Dnia Sat, 29 Aug 2015 11:19:37 +0200, Piotr Gałka napisał(a):

Zastrzec rozumiem najlepiej już w oddziale, aby przypadkiem nie wysłali
kolejnej do zastrzeĹźenia ?

W oddziale się nie dało zastrzec - musiałam dzwonić.

Miałem na myśli dzwonienie będąc w oddziale.

A.

Ale w sumie nie rozumiem idei zastrzegania. Likwidacja konta (w trybie natychmiastowym w związku ze zmianą regulaminu) powinna z automatu (w trybie natychmiastowym) unieważniać karty do konta bez konieczności wykonywania jakichkolwiek działań przez klienta.

Ale mój rozwód był tradycyjny, czyli zwykłe wypowiedzenie umowy z
zachowaniem okresu wypowiedzenia. Więc wszystko osobno i po kolei.
Aczkolwiek też uważam to za głupotę.

Nie podejrzewam, aby PIN wysłany tydzień wcześniej szedł pocztą o dwa tygodnie dłużej. Z tego wynika, że bank pisze co innego ("PIN już powinieneś mieć") a robi co innego.

Ja tylko doczytałam się zdania, że "Do każdej nowej karty - w osobnej
przesyłce - klienci otrzymają także nowy kod PIN.", z którego
wywnioskowałam, że najpierw będzie karta a potem dopiero PIN :)

--
Imka

Użytkownik "Imka" <spamtrapimki@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:11jrcuyh0e40y.fur051pockvn.dlg40tude.net...

Ale w sumie nie rozumiem idei zastrzegania. Likwidacja konta (w trybie
natychmiastowym w związku ze zmianą regulaminu) powinna z automatu (w trybie
natychmiastowym) unieważniać karty do konta bez konieczności wykonywania
jakichkolwiek działań przez klienta.

Ale mój rozwód był tradycyjny, czyli zwykłe wypowiedzenie umowy z
zachowaniem okresu wypowiedzenia. Więc wszystko osobno i po kolei.
Aczkolwiek też uważam to za głupotę.

Do bazy wiedzy grupy moje (wraz z żoną) zamykanie w Meritum:
PoniewaĹź:
- dostałem maila od Aliora, że zmiana regulaminu i że przysługuje mi prawo zamknięcia w trybie natychmiastowym i jak chcę to mogę w oddziale banku (nie napisali jakiego, ale pismo od Aliora),
- zlikwidowali oddział Meritum z którego ostatnio korzystałem,
- Imka pisała, że zamknęła w Aliorze,
zatem:
- udaliśmy się do oddziału Aliora (w Gdańsku),
- odczekaliśmy kolejkę (4 stanowiska, czynne jedno),
- zasiedliśmy do negocjacji.
Pani nie mogła się w komputerze doszukać. Gdzieś dzwoniła, się wypytywała stanęło na tym, że:
- mamy odręcznie wypisywać wnioski zamknięcia kolejnych rachunków (mieliśmy 3 RORy + 3 Oszczędnościowe) i ona je prześle i za jakieś 4 dni zaczną zamykać,
- w Aliorze w Sopocie podobno potrafią zamknąć bo już są zintegrowani z Meritum.
No to zrezygnowaliśmy i pojechaliśmy do punktu partnerskiego Meritum i tam bez kolejki, bez zastrzegania kart, pani przygotowała i wydrukowała deklaracje wypowiedzenia w trybie natychmiastowym wszystkich rachunków.
Po powrocie do domu z bólem serca takie ładne nówki pociąłem nożyczkami (w ramach blokowania kart :) ).
P.G.

Dnia Sat, 29 Aug 2015 11:19:37 +0200, Piotr Gałka napisał(a):

Dotarły do nas już jakiś czas temu dwie MasterCard.
W każdej pisze, że PIN powinien przyjść wcześniej, ale nic takiego nie
przyszło.
Czyli i tak byłaby do piachu, bo musieliby chyba znów wysyłać.

TZ dostał swoją kartę z tydzień temu, a dziś doszła moja i jego PIN.

Nie podejrzewam, aby PIN wysłany tydzień wcześniej szedł pocztą o dwa tygodnie dłużej. Z tego wynika, że bank pisze co innego ("PIN już powinieneś mieć") a robi co innego.

Też miałem napisane, że przesyłką z PIN-em powinna do mnie dotrzeć
wcześniej, a wciąż jeszcze jej nie dostałem.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

Użytkownik "Chris94" <chris94.wytnij.to@poczta.fm> napisał w wiadomości news:55e199d6$0$27520$65785112news.neostrada.pl...

Też miałem napisane, że przesyłką z PIN-em powinna do mnie dotrzeć
wcześniej, a wciąż jeszcze jej nie dostałem.

Przyjdzie.
U nas do dwu kart już przyszły PINy, a trzecia karta przyszła wczoraj.
A że konto (właśnie wczoraj) zamknięte to ciekawe, czy z rozpędu nie wyślą jeszcze PINu :).
P.G.