Tak sie zastanawiam czy legalnym z punktu widzenia CBA byloby gdyby
Wolves pod stołem dali Barcelonie kase na wykup Rubio (w dowolnej
postaci byle nie gotowke: kontrakty reklamowe, kupony do Pizza Hut,
"treblinki do kombajnow"), a zaraz potem sami go od nich wykupili za
przyslowiową zlotowke.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Tak sie zastanawiam czy legalnym z punktu widzenia CBA byloby gdyby
Wolves pod stołem

Hmmm, powiedzialbym, ze "legalne" i "pod stolem" (gdy to drugie uzyte w
przenosni) nie sa kompatybilne ;-)

dali Barcelonie kase na wykup Rubio (w dowolnej
postaci byle nie gotowke: kontrakty reklamowe, kupony do Pizza Hut,
"treblinki do kombajnow"), a zaraz potem sami go od nich wykupili za
przyslowiową zlotowke.

IMHO sprawa Joe Smitha w Wolves nauczyla wszystkich by tak nie
kombinowac. Bez jaj, gdyby doszlo do czegos takiego co opisales,
smierdzialoby to przekretem na kilometr. Np jakim cudem bys wyjasnil
dlaczego Barcelona oddala Rubio przy buyoucie rzedu 1zl gdy sami
zaplacili za jego prawa duzo wiecej?


--
pzdr
wiLQ

On 3 Sie, 15:34, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Tak sie zastanawiam czy legalnym z punktu widzenia CBA byloby gdyby
> Wolves pod stołem

Hmmm, powiedzialbym, ze "legalne" i "pod stolem" (gdy to drugie uzyte w
przenosni) nie sa kompatybilne ;-)

Niekoniecznie. Moga byc legalne ale nie byc etyczne.

> dali Barcelonie kase na wykup Rubio (w dowolnej
> postaci byle nie gotowke: kontrakty reklamowe, kupony do Pizza Hut,
> "treblinki do kombajnow"), a zaraz potem sami go od nich wykupili za
> przyslowiową zlotowke.

IMHO sprawa Joe Smitha w Wolves nauczyla wszystkich by tak nie
kombinowac.

Ale w przypadku Joe Smitha Wolves byli na tyle glupi, ze dali mu
obietnice na pismie.
Tutaj mowimy o zwyczajnej transakcji wiazanej.

Bez jaj, gdyby doszlo do czegos takiego co opisales,
smierdzialoby to przekretem na kilometr. Np jakim cudem bys wyjasnil
dlaczego Barcelona oddala Rubio przy buyoucie rzedu 1zl gdy sami
zaplacili za jego prawa duzo wiecej?

A malo to jest dziwnych decyzji w sporcie?
Ale widze, ze chyba bedzie konieczny transfer do klubu wloskiego no i
najlepoej powiazanego z Berlusconim. Nikt nie bedzie pytal, a nawet
jesli zacznie to szybko przestanie ;-)

Pozdro

L'e-szczur

L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Tak sie zastanawiam czy legalnym z punktu widzenia CBA byloby gdyby
> > Wolves pod stołem
>
> Hmmm, powiedzialbym, ze "legalne" i "pod stolem" (gdy to drugie uzyte w
> przenosni) nie sa kompatybilne ;-)

Niekoniecznie. Moga byc legalne ale nie byc etyczne.

IMHO sprawa jest prosta: klub moze wydac 0,5M$ na buyout. W proponowanej
przez Ciebie sytuacji wydaje wiecej ergo nie jest to legalne.
 

> Bez jaj, gdyby doszlo do czegos takiego co opisales,
> smierdzialoby to przekretem na kilometr. Np jakim cudem bys wyjasnil
> dlaczego Barcelona oddala Rubio przy buyoucie rzedu 1zl gdy sami
> zaplacili za jego prawa duzo wiecej?

A malo to jest dziwnych decyzji w sporcie?

Swietna argumentacja... Stern i spolka na pewno by ja kupili ;-P


--
pzdr
wiLQ

On 3 Sie, 16:00, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > > Tak sie zastanawiam czy legalnym z punktu widzenia CBA byloby gdyby
> > > Wolves pod stołem

> > Hmmm, powiedzialbym, ze "legalne" i "pod stolem" (gdy to drugie uzyte w
> > przenosni) nie sa kompatybilne ;-)

> Niekoniecznie. Moga byc legalne ale nie byc etyczne.

IMHO sprawa jest prosta: klub moze wydac 0,5M$ na buyout. W proponowanej
przez Ciebie sytuacji wydaje wiecej ergo nie jest to legalne.

Klub wydaje kase na "kontrakty reklamowe". To ze czesc tej kasy
zostanie uzyta przez Barcelone na wykup Rubio moze byc "niezalezne" od
intencji Wolves.

> > Bez jaj, gdyby doszlo do czegos takiego co opisales,
> > smierdzialoby to przekretem na kilometr. Np jakim cudem bys wyjasnil
> > dlaczego Barcelona oddala Rubio przy buyoucie rzedu 1zl gdy sami
> > zaplacili za jego prawa duzo wiecej?

> A malo to jest dziwnych decyzji w sporcie?

Swietna argumentacja... Stern i spolka na pewno by ja kupili ;-P

Who cares. Oficjalnie klub zaplacilby 0,5M$ i tylko to dla Sterna
byloby istotne.
BTW wczoraj ogladalem program na TVP Sport o Benie Johnsonie i dosc
specjalnym traktowaniu go przez MKOL (w przeciwienstwie do Carla
Lewisa, ktory robil dokladnie to samo a mimo wszystko "nie wpadl"). W
sporcie WSZYSTKO jest mozliwe. Nawet to, ze mimo iz  zawodnicy w NBA
nie koksuja, to nie sa poddawani niektorym testom antydopingowym (albo
przynajmniej nie byli, bo nie wiem jak jest dzisiaj).

Pozdro

L'e-szczur