Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Ruch - Legia

Ruch - Legia

Data: 2011-10-18 00:58:43
Autor: smiglostopy
Ruch - Legia
Fedor <nie@mam.ru> napisał(a):
Mam wrazenie, ze mimo lepszych wynikow, gra Legii nie ulegla znacznej poprawie w stosunku do zeszlego sezonu.

Bo w zeszlym sezonie do gry jako takiej nie mozna sie bylo zbytnio przyczepic. Nie bylo wynikow. Wszystko co lecialo w strone bramkarza wpadalo, a do tego, nie mial kto strzelac.

Sa 3 wartosciowe transfery (Ljuboja, Zewlakow i Kuciak),

No wlasnie. Wystarczyl normalny bramkarz, Zewlak i czlowiek od strzelania bramek zeby zaczelo to jakos funkcjonowac. Jak znajdzie sie jeszcze jakis kreatywny pomocnik (tylko nie Mila!) to bedzie Barcelona;)

dodatkowo solidnie zaczeli grac Ci, ktorym kiedys czesto zdarzaly sie slabe mecze,

Kto?

ale jakosciowo jako kolektyw to nie poszlo do przodu.

Kolektyw tworza wyniki. Te jak na razie sa. O co dokladnie chodzi?

Wczoraj Ruch w 1. polowie zagral naprawde niezle jesli chodzi o destrukcje i niepozwalanie Legii na stworzenie sytuacji. A Legia glowa w mur, a w zasadzie te glowe miala jeszcze pare metrow przed murem.

Tak to mniej wiecej wygladalo, ale nie byly to ataki bez glowy. Wygladalo to wszystko bardzo sensownie. Ruch zagral dobrze w obronie, ot co.

Nadal jestem mocno sceptycznie nastawiony do Skorzy, bo nie widac w tej grze spojnego pomyslu i konsekwencji.

Pomysl jest zawsze ten sam. "Jedziemy po 3 punkty". Jak na razie widac to w kazdym meczu. Nie ma sie do czego pryczepic. Konsekwencje tez widac. Spokojne konstruowanie akcji przez obrone i pomoc do napastnikow. Nie ma wnerwiajacych balonow "z pominieciem drugiej linii". Spokoj w obronie. Od 20 metra klepa Ludojad-Rado. To tego dochodza wrzutki z boku Rybus/Zyro + wlaczajacy sie obroncy: Wawrzyniak/Rzezniczak. Jedyna rzecz, ktora troche kuleje to strzaly z dystansu. Borysiuk troche probuje, ale to za malo. Z Ruchem az sie o nie prosilo.


--


Data: 2011-10-18 08:49:15
Autor: yamma
Ruch - Legia
smiglostopy  wrote:
Fedor <nie@mam.ru> napisał(a):

ale jakosciowo jako kolektyw to
nie poszlo do przodu.

Kolektyw tworza wyniki. Te jak na razie sa. O co dokladnie chodzi?

Tutaj chyba bardziej chodzi o sposób gry na połowie przeciwnika. Ta gra bardzo często jest szarpana z uwagi na to, że brakuje jednomyślności u piłkarzy. W kreowaniu akcji uczestniczy maks. 3 piłkarzy, co jest sprzeczne z obecnymi trendami w piłce, gdzie bardzo często cały zespół pokazuje się do gry. Wzorcem takiej gry jest oczywiście Barcelona ale warto sobie też obejrzeć ostatni mecz Holendrów z Mołdawią, żeby zobaczyć jak to wygląda w praktyce. Legia jest bardzo daleko od tego wzorca a szkoda, bo posiada piłkarzy, którzy raczej nie powinni mieć problemów z taką grą. W naszej lidze jedynie Lech próbuje takiego sposobu gry, co raczej nie powinno dziwić z uwagi na to, kto jest trenerem. Sęk w tym, że lechici mają duże problemy z jakością gry defensywnej, gdzie bardzo często dopuszczają do niebezpiecznych akcji pod swoją bramką. Wzmocnienie tej formacji, to powinien być u nich priorytet na najbliższe okno.

Wczoraj Ruch w 1. polowie zagral naprawde niezle jesli chodzi o
destrukcje i niepozwalanie Legii na stworzenie sytuacji. A Legia
glowa w mur, a w zasadzie te glowe miala jeszcze pare metrow przed
murem.

Tak to mniej wiecej wygladalo, ale nie byly to ataki bez glowy.
Wygladalo to wszystko bardzo sensownie. Ruch zagral dobrze w obronie,
ot co.

Ja nie wiem czy ten mecz z Ruchem w ogóle nadaje się do jakiejś kompleksowej oceny Legii. Legia zagrała z bardzo dużym, może nawet przesadnym respektem do przeciwnika. Jedynie można się czepić II połowy, gdzie, przy prowadzeniu można było spokojnie zaryzykować odważniejszą grę. Ale, tak jak już pisałem, nie wiadomo czy piłkarze w ogóle byliby zdolni do tego z uwagi na treningi wytrzymałościowe jakie przeszli w przerwie na reprezentację.
yamma

Data: 2011-10-18 15:33:42
Autor: Cavallino
Ruch - Legia
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

lechici mają duże problemy z jakością gry defensywnej, gdzie bardzo często dopuszczają do niebezpiecznych akcji pod swoją bramką. Wzmocnienie tej formacji, to powinien być u nich priorytet na najbliższe okno.

LOL !!!
A nie wystarczy przypadkiem powrót wszystkich kontuzjowanych odbiorców?
Bo raczej oni są z wyższej półki niż obecnie grający, więc trudno się dziwić że Lech gra gorzej niż powinien.
Owszem - lewy obrońca lepszy od Henriqeza by się przydał, ale chyba we wszystkich klubach w Polsce też by się przydał.

Ruch - Legia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona