Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Ruch - Wisla

Ruch - Wisla

Data: 2009-12-06 17:56:50
Autor: tees
Ruch - Wisla
Mark pisze:
Ufff. Pierwsze 60 minut tego meczu to masakra, a zwlaszcza w wykonaniu
Wisly.  Ile ja tam wiazanek puscilem pod nosem...

hehehe - pod nosem? :) Ja korzystałem z tego że żona z dzieckiem na zakupy pojechała :)))

Sam mecz strasznie mnie zmęczył, szczególnie ten jego fragment do straty bramki na 0-1. Później już lepiej, ale rewelacji nie ma... Są za to 3 pkt i to najważniejsze.

Widać straszny brak jakości w Wiśle. Po tym jak wylecieli Głowacki, Sobolewski, Boguski jeszcze nie doszedł do siebie - nie ma kto wziąć towarzystwa za twarz.

Chciałęm dopisać Brożka też, ale paradoksalnie, od kiedy go nie ma, Wisła strzela zdecydowanie więcej bramek ;)

Jop żenada. Diaz - poza ostatnią akcją - też żenada. Pawełek - miał choć jedno szybkie celne podanie z któego miała szanse pójść jakaś kontra? Kirm dziś niewidoczny też.

Cantoro mnie na plus zadziwił, ale on już tak ma, że jak się kontrakt kończy to zaczyna grać całkiem nieźle.

Duże ożywienie po wejściu Łobodzińskiego i Boguskiego.

W zimie konieczne zakupy.

pzdrw
tees

Data: 2009-12-06 21:44:53
Autor: Koriat
Ruch - Wisla
Użytkownik "tees" <ra2k@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hfgnog$8g4$1news.onet.pl...
[...]
Widać straszny brak jakości w Wiśle. Po tym jak wylecieli Głowacki, Sobolewski, Boguski jeszcze nie doszedł do siebie - nie ma kto wziąć towarzystwa za twarz.
Przede wszystkim Sobol. Nie chce mi się sprawdzać jak wygląda statystyka z nim i bez niego, ale mam wrażenie, że to jego najbardziej brakuje - nawet nie z punktu widzenia czysto piłkarskiego, ale ze względów mentalnych.

Chciałęm dopisać Brożka też, ale paradoksalnie, od kiedy go nie ma, Wisła strzela zdecydowanie więcej bramek ;)
I to chyba nie jest żaden żart ani przypadek. Jak grał to wszyscy grali na niego. Przy jego słabej formie skutek był taki, że nic nie wchodziło. Teraz wiadomo- Brożka nie ma i trzeba to (czyli strzelenie bramki) załatwić inaczej.
[...]

Cantoro mnie na plus zadziwił, ale on już tak ma, że jak się kontrakt kończy to zaczyna grać całkiem nieźle.
To chyba nie do końca tak - tzn. wiem, że w przeszłości było i tak, ale chodzi mi o sytuację z tej rundy. Gdybyś po 8 latach gry w drużynie, gdzie niejednokrotnie byłeś liderem drużyny, był wpuszczany jako zapchajdziura to nie ma siły, żebyś osiągnął jakiś logiczny poziom. A Mauro 18 lat nie ma, żeby gonił po boisku i pokazywał w każdym meczu na co go stać. Ale jak było wiadomo, że będzie grał na stałe to poniżej pewnego (wcale nie najgorszego w skali drużyny) poziomu nie zszedł.
[...]
W zimie konieczne zakupy.
Przede wszystkim pytanie czy wykurują się Głowacki, Sobolewski, Singlar, Brożek, Boguski,Garguła i jaki poziom pokażą. I o ile o Głowę i Sobola to można być spokojnym to przede wszystkim pytanie na ile Garguła będzie wzmocnieniem. Ale oczywiście i jacyś nowi zawodnicy przydaliby się. No  i oczywiście paru bramkarzy z ligi indonezyjsko-tajlandzkiej na testy też powinni zaprosić, bo  inaczej zacznę się denerwować, że tradycja nie zostaje zachowana.
Pozdrawiam
Koriat

Ruch - Wisla

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona