Państwo bierze od nas coraz więcej

Dzień wolności podatkowej przypada coraz później. Oferta dla obywateli jednak nie poprawia się.

Państwo żąda od nas coraz więcej. Pracujemy na nie prawie pół roku. Niestety w ślad za wysoką ceną funkcjonowania państwa nie podąża serwis, który ono oferuje. Szwankuje niemal wszystko – służba zdrowia, przedszkola, sądy, drogi, koleje. Zasadne jest zatem pytanie: gdzie podziewają się te pieniądze. Odpowiedź brzmi: państwo je marnuje. Finansuje bezzasadne przywileje i biurokratyczną machinę obsługującą redystrybucję naszego bogactwa. Zdecydowanie lepiej by było, aby więcej pieniędzy zostawało w kieszeniach podatników, którzy dostaliby jasny przekaz: liczcie na siebie, a nie na rząd. Jestem przekonany, że ludzie najlepiej poradziliby sobie z zagospodarowaniem własnych pieniędzy. Z korzyścią dla państwa i gospodarki.

Jak podało Centrum im. Adama Smitha, dzień wolności podatkowej wypadł w tym roku 24 czerwca. W porównaniu z poprzednimi latami nie jest to pocieszający wynik. W 2008 r. i w 2009 r. dzień wolności wypadał wcześniej – 14 czerwca. Musimy więc coraz dłużej pracować na opłacenie wszystkich danin. Udział wydatków publicznych w PKB w tym roku osiągnął rekordowy poziom 48 proc. – Obniżenie składki rentowej i wprowadzenie dwóch stawek PIT (18 i 32 proc.) nie przyniosły pożądanych efektów. To dlatego, że zmniejszenie obciążenia podatkowego obywateli w jednym miejscu zwykle jest wyrównywane przez podniesienie opodatkowania w innych miejscach oraz nałożenie nowych obowiązków – przekonują eksperci Centrum. Dowód: w 2011 r. wzrósł np. VAT. Oprócz tego, że państwo zabiera nam coraz więcej, rośnie też jego zadłużenie. Dług publiczny przekroczy w tym roku 800 mld zł. Na jego obsługę pójdą wszystkie wpływy z PIT.

Logiczna konstatacja jest taka: skoro państwo zabiera tak dużo i jeszcze się zadłuża, to powinno gwarantować dobrej jakości usługi. Nie robi tego. Plan autostrad się sypie, a drogi ekspresowe zobaczymy po 2020 roku. O PKP lepiej milczeć. System opieki nad dzieckiem? Z ostatniego raportu NIK wynika, że coraz trudniej zapisać je do przedszkola. Do żłobków chodzi 30 tys. dzieci. Sądy? Lekka poprawa jest, ale wciąż na wyrok czeka się latami. Służba zdrowia? Dopłacamy do niej prawie 30 mld zł z własnej kieszeni, a kolejki po zabiegi wciąż są długie. Bezrobocie? Jest wciąż wysokie, a Fundusz Pracy nie aktywizuje osób bez etatu. Bezpieczeństwo? Policja nie ma na benzynę, a z drugiej strony na emeryturę idą funkcjonariusze po 15 latach służby. Ta litania może trwać jeszcze długo.

Państwo łupi nas bez litości, aby fundować przywileje. Skoro rządzący nie są w stanie poradzić sobie z przywilejami ani sprawniej zarządzać obszarami, za które odpowiadają, niech sprowadzą swoje kompetencje do minimum.

Bartosz Marczuk

On 24 Cze, 05:37, Inc <g...@lljl.pl> wrote:

Państwo bierze od nas coraz więcej

Dzień wolności podatkowej przypada coraz później.
Oferta dla obywateli jednak nie poprawia się.

Państwo żąda od nas coraz więcej. Pracujemy na nie
prawie pół roku. Niestety w ślad za wysoką ceną
funkcjonowania państwa nie podąża serwis, który ono
oferuje. Szwankuje niemal wszystko - służba zdrowia,
przedszkola, sądy, drogi, koleje. Zasadne jest zatem
pytanie: gdzie podziewają się te pieniądze.
Odpowiedź brzmi: państwo je marnuje.

Państwo marnuje pieniądze bo usilnie stara się je oszczędzać.
Drogi, stadiony, porty lotnicze, dworce - wszystko budowane jak
najtaniej, a potem trzeba albo przedłużać terminy, albo zaraz po
oddaniu remontować bo się rozlatuje. Mówię to od dawna - biednych
krajów nie stać na tanie inwestycje.
I jak to jest że starożytni Rzymianie budowali drogi po których jeździ
się do tej pory, a u nas tydzień po oddaniu obwodnicy już się wszystko
sypie?

Finansuje bezzasadne przywileje i biurokratyczną machinę
obsługującą redystrybucję naszego bogactwa.

Piękne zdanie. Piękne i kompletnie bez sensu.

Zdecydowanie lepiej by było, aby więcej pieniędzy
zostawało w kieszeniach podatników, którzy dostaliby
jasny przekaz: liczcie na siebie, a nie na rząd.

Oni dostaja ten przekaz tak czy inaczej. Przecież ostatnio pojawiły
się wyliczenia nowy remerytur z drugiego filaru.

Jestem przekonany, że ludzie najlepiej poradziliby
sobie z zagospodarowaniem własnych pieniędzy. Z
korzyścią dla państwa i gospodarki.

Nom - wydaliby je. Na telewizory, samochody, kolie z brylantami, a
potem na starość i tak by przyszli do Rządu po pomoc.

Pozdro

L'e-szczur

Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:19660c4f-2547-4d28-8bee-03cdf70e2ef2a7g2000vby.googlegroups.com...
On 24 Cze, 05:37, Inc <g...@lljl.pl> wrote:

Państwo bierze od nas coraz więcej

Dzień wolności podatkowej przypada coraz później.
Oferta dla obywateli jednak nie poprawia się.

Państwo żąda od nas coraz więcej. Pracujemy na nie
prawie pół roku. Niestety w ślad za wysoką ceną
funkcjonowania państwa nie podąża serwis, który ono
oferuje. Szwankuje niemal wszystko - służba zdrowia,
przedszkola, sądy, drogi, koleje. Zasadne jest zatem
pytanie: gdzie podziewają się te pieniądze.
Odpowiedź brzmi: państwo je marnuje.

[....]

Finansuje bezzasadne przywileje i biurokratyczną machinę
obsługującą redystrybucję naszego bogactwa.

Piękne zdanie. Piękne i kompletnie bez sensu.
[....]
L'e-szczur

A to się popisałeś ............
Jest ponad pół miliona urzędników.
4 razy więcej niż 20 lat temu.
Pleciesz co ci śłina .......

On 24 Cze, 14:34, "K.S." <kochams...@poczta.onet.pl> wrote:

> Finansuje bezzasadne przywileje i biurokratyczną machinę
> obsługującą redystrybucję naszego bogactwa.

Piękne zdanie. Piękne i kompletnie bez sensu.
[....]
L'e-szczur

A to się popisałeś ............
Jest ponad pół miliona urzędników.
4 razy więcej niż 20 lat temu.

Nie w samej ilości jest problem!

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisał(a): Nie w samej ilości jest problem!

***************************************************************

oczywiscie, ze nie w samej ilosci jest problem, ale to jest jeden z dowodow na to, jak od tzw. transformacji ustrojowej, to panstwo sie zwija, a nie rozwija.

Szczegolnie totalny niedowlad obserwuje sie od momentu kiedy do wladzy doszedl
rezim (tak rezim)  Tuska.

--

On 24 Cze, 15:05, "obserwator " <fajny.d.arzbor.WYT...@gazeta.pl>
wrote:

Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> napisał(a):

Nie w samej ilości jest problem!

***************************************************************

oczywiscie, ze nie w samej ilosci jest problem, ale to jest jeden z dowodow
na to, jak od tzw. transformacji ustrojowej, to panstwo sie zwija, a nie rozwija.

Wzrost poziomu biurokracji jest jedną z pochodnych rządów
demokratycznych i wiecznego przekazywania władzy z rąk do rąk.

Szczegolnie totalny niedowlad obserwuje sie od momentu kiedy do wladzy doszedl
rezim (tak rezim)  Tuska.

Za czasów PiS było aż za dużo "władności". Tusk jest niebezpieczny,
ale nie tak jak alternatywa.

K.S. <kochamspam@poczta.onet.pl> napisał(a):

A to się popisałeś ............
Jest ponad pół miliona urzędników.
4 razy więcej niż 20 lat temu.
Pleciesz co ci śłina .......

popisal sie kompletna ignorancja, nieznajomoscia faktow lub po prostu sam jest
zupelnie odmozdzony. Postkomusz mendia produkuja hurtowo taki rodzaj wyborcow dla PO.  --

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iu21sb$b7n$1inews.gazeta.pl...

K.S. <kochamspam@poczta.onet.pl> napisał(a):

A to się popisałeś ............
Jest ponad pół miliona urzędników.
4 razy więcej niż 20 lat temu.
Pleciesz co ci śłina .......

popisal sie kompletna ignorancja, nieznajomoscia faktow lub po prostu sam jest
zupelnie odmozdzony.

Postkomusz mendia produkuja hurtowo taki rodzaj wyborcow dla PO.

Fakt.
Ledwo ten wątek został zainicjowany, a już dwóch kretynów dopisało kretyńskie komentarze.

W dniu 2011-06-24 16:30, K.S. pisze:

Postkomusz mendia produkuja hurtowo taki rodzaj wyborcow dla PO.

Fakt.
Ledwo ten wątek został zainicjowany, a już dwóch kretynów dopisało kretyńskie komentarze.

Nie robia tego bezinteresownie :)

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4e04d206$0$2438$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-06-24 16:30, K.S. pisze:

Postkomusz mendia produkuja hurtowo taki rodzaj wyborcow dla PO.

Fakt.
Ledwo ten wątek został zainicjowany, a już dwóch kretynów dopisało
kretyńskie komentarze.

Nie robia tego bezinteresownie :)

No to jeszcze gorzej, bo ich mocodawcy są jeszcze większymi kretynami skoro wydają pieniąsze na takie kretyństwa.
Chyba że:.....
Ci ludzie są wynajęci w celu kompromitowania ugrupowania konkurencyjnego wobec ich mocodawców. Pisząc ewidentne głupoty za komś można go przez to jeszcze bardziej pogrążyć.

W dniu 2011-06-24 20:42, K.S. pisze:

Ledwo ten wątek został zainicjowany, a już dwóch kretynów dopisało
>> kretyńskie komentarze.
>>

>
> Nie robia tego bezinteresownie :)

No to jeszcze gorzej, bo ich mocodawcy są jeszcze większymi kretynami skoro wydają pieniąsze na takie kretyństwa.
Chyba że:.....
Ci ludzie są wynajęci w celu kompromitowania ugrupowania konkurencyjnego wobec ich mocodawców. Pisząc ewidentne głupoty za komś można go przez to jeszcze bardziej pogrążyć.

Na usenecie pewnie stawka mniejsza niz na internetowych forach. Tam za
taki post mogliby dostac dwa zeta :)

Państwo marnuje pieniądze bo usilnie stara się je oszczędzać.

Panstwo marnuje pieniadze, bo taka jest natura panstwa.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Użytkownik "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iu2g7m$1l1$1inews.gazeta.pl...

Państwo marnuje pieniądze bo usilnie stara się je oszczędzać.

Panstwo marnuje pieniadze, bo taka jest natura panstwa.
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for

A złodziej kradnie, bo taka jego natura.

Użytkownik "Inc" <gfhf@lljl.pl> napisał w wiadomości news:iu10q0$5ml$3dont-email.me...

Państwo bierze od nas coraz więcej
Bartosz Marczuk

Co to za jeden? Zna go ktoś?

BomBel

Użytkownik "Leprechuan" <brudy.polityczne@pralnia.tw> napisał w wiadomości news:4e044d3e$0$2444$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Inc" <gfhf@lljl.pl> napisał w wiadomości news:iu10q0$5ml$3dont-email.me...

Państwo bierze od nas coraz więcej
Bartosz Marczuk

Co to za jeden? Zna go ktoś?

BomBel

Ty naprawdę głupi jesteś!
Niwykluczone że On jest głupszy od Ciebie i że nikt go nie zna - ale nic z tego nie wynika!!!