Data: 2009-10-16 18:56:58 | |
Autor: arturbac | |
[MTK]Rumia, T22, Burmistrz i Harpagan czyli... | |
[MTK] - Małe Trójmiasto Kaszubskie
Jakiś czas temu publikowałem wątek "kppwejherowo - ignorowanie problemow bezpieczenstwa" I pisałem o nim na koniec iż zapadła decyzja o likwidacji wszelkich wyrobów drogowo podobnych dla rowerów w Powiecie, co było nie do końca dla mnie pewne iż tak się stanie. Jutro jest Harpagan w Redzie a dziś miałem okazje uczestniczyć na zaproszenie Burmistrz Rumi na posłuchaniu z udziałem w-ce Burmistrza osób z magistratu odpowiedzialnych za inżynierie ruchu i osób z Starostwa Powiatowego w tym Pani z policji i Pana T. Milewskiego. I zostałem wysłuchany jak zwykle z tym że mam wrażenie że w Rumi zależy im (Pani Burmistrz) na reorganizacji ruchu lecz mają problem ze starymi przyzwyczajeniami pracowników w tym z jedną Panią. Która notabene została poproszona o opuszczenie spotkania przez Panią Burmistrz :-) , dodam że na moje słowa iż uczestnikami drogi publicznej są wszyscy użytkownicy w tym piesi i rowerzyści i nie muszą być na tyle majętni aby kupić sobie samochód by móc korzystać z owych dróg. Ta Pani stwierdziła iż drogi są dla samochodów po czym przelała chyba czarę goryczy u P. Burmistrz bo została poproszona o poczekanie u siebie w pokoju. Nie będę wdawał się w inne szczegóły ale należy się podziękowanie Panu T.Milewskiemu bo doprowadził skutecznie do likwidacji tych wszelkich bzdur i obowiązku jazdy nimi i na co dzień toczy boje nie dopuszczając nowych głupot do ruchu a z tą jedną Panią to ma niezły pasztet, kobieta wszystko odbiera jako atak w swoim kierunku. Tak więc dzięki niemu Rumia nie będzie miała jutro kompletnej kompromitacji na harpaganie a ulice są szeroko otwarte dla uczestników*. * -znaki zostały pozdejmowane (sprawdziłem tylko kawałek i dziś był drugi etap demontażu) z wyjątkiem 2 "najlepszych" dróg drowerowych przy ulicach o największym natężeniu ruchu i owe drogi mają ponadto być w detalach ponaprawiane tam gdzie mają mimo wszystko defekty. Tak więc kilaka listów trochę postów na forach i marudzenia i dziś odbyłem po 2 miesiącach pierwszą "normalną" bez krawężników podróż do Rumi. Cool. |
|