Data: 2010-08-12 14:09:45 | |
Autor: Doczu | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
Witam.
Wybiera się ktoś ? Był już ktoś ? Jak wygląda sytuacja po powodzi z dojazdem w/wym. rejony komunikacją publiczną ? Wprawdzie wybieram się dopiero za ponad miesiąc, ale chciałbym w razie czego opracować sobie wariant awaryjny. -- -= Pozdrawiam Doczu =- adres do korespondencji doczu@_usun_interia.pl |
|
Data: 2010-08-12 15:23:33 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
W dniu 2010-08-12 14:09, Doczu pisze:
Witam. Jak z komunikacja publiczną to nie wiem, ale nie widziałem w tym rejonie (2 połowa lipca) żanych zniszczeń powodziowych. Z obu stron (Petroasni i Rachitele/Doda Pili) robia drogę na Padis na potegę, byc może już w tym roku będzie na części asfalt :-( Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2010-08-12 16:20:15 | |
Autor: Basia Z. | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
Użytkownik "Doczu" : Jak wygl±da sytuacja po powodzi z dojazdem w/wym. rejony komunikacj± publiczn± ? W Padisz dojazd był nie gorszy niż zawsze, czyli zły. Droga od Boga do schroniska jest w budowie. Czym¶ da sie przejechać (ja z grup± wynajęłam busa). Komunikacja publiczna i tak nigdy tam nie doprowadzała. Nie widziałam strat z powodu powodzi, a wracali¶my tuż po opadach. Natomiast należy tam jechać szybko, bo już w przyszłym roku prawdopodobnie będzie asfaltowa "unijna" szosa pod samo schronisko i już nie będzie to to samo :-( B. |
|
Data: 2010-08-21 16:22:30 | |
Autor: soothsayer | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
czy mozna powiedziec, ze Fogarasze sa wzglednie bezpieczne dla turystow ? Nie wystepuja tam zmije, niedzwiedzie lub zdziczali tubylcy ? jaka jest rumunska drogowka - skorumpowani i czatujacy na obcokrajowcow jak na ukrainie czy tez bardziej cywilizowani (jak na wegrzech czy slowacji) ?
|
|
Data: 2010-08-22 07:33:18 | |
Autor: Doczu | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
W dniu 2010-08-21 16:22, soothsayer pisze:
czy mozna powiedziec, ze Fogarasze sa wzglednie bezpieczne dla turystow No stary trochę dziwne pytanie. Żmije to można spotkać wszędzie niemal, nie tylko w Fogaraszach, ale trzeba mieć niezłego farta/pecha by się na nie natknąć. Podobnie zresztą z niedźwiedziem. Jestem przekonany że szybciej miałbyś spotkanie z Ursusem w Tatrach niż w Fogaraszach. No chyba że rozmawiamy o Ursusie w puszce - to spotkanie ze wszech miar polecam ;) Co do tubylców - nie zauważyłem aby byli zdziczali. Normalni ludzie jak i u nas... no może nawet bardziej życzliwi. jaka jest rumunska drogowka - skorumpowani i czatujacy na obcokrajowcow jak na Słowacji ??? !!! no bez żartów. Ci to zaraz za granicą stoją i wyłapują Polaków. Ale wracając do meritum - będac tam w zeszłym roku samochodem nie mieliśmy ani jednego, bliskiego spotkania z policją. Na pewno jest lepiej niż na Ukrainie, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Nie wiem czy właściwie, ale odnosze wrażenie, że uważasz Rumunię za jakiś dziki kraj, gdzie nie obowiązują żadne zasady i który tkwi jeszcze w głębokiej komunie. Zupełnie niepotrzebnie IMO :-) -- -= Pozdrawiam Doczu =- adres do korespondencji doczu@_usun_interia.pl |
|
Data: 2010-08-22 23:51:30 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
Dnia Sun, 22 Aug 2010 07:33:18 +0200, Doczu napisał(a):
Na pewno nie miałe¶ na my¶li Czech aby? Jak jeżdżę na Słowację chyba ze ćwierć wieku, tak nie miałem z pi±t± B ani polici± do czynienia... Poza jednym czy dwoma przypadkami gdy JA miałem do nich interes... Pomogli... Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2010-08-23 05:59:04 | |
Autor: Doczu | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
W dniu 2010-08-22 23:51, Tomasz Sójka pisze:
Dnia Sun, 22 Aug 2010 07:33:18 +0200, Doczu napisał(a): na pewno nie :-) W Czechach nie byłem już lata. Choć jakiego¶ szczególnie bogatego do¶wiadczenia nie mam w tej materii i tylko jestem złym obserwatorem. -- -= Pozdrawiam Doczu =- adres do korespondencji doczu@_usun_interia.pl |
|
Data: 2010-08-23 09:08:04 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
W dniu 2010-08-23 05:59, Doczu pisze:
na pewno nie :-) W Czechach nie byłem już lata. Ja nigdy nie miałem problemów z drogówk± ani w Czechach ani na Słowacji (w tej drugiej bywam samochodem czę¶ciej). Ale też za granic± staram się nie dawać powodów do zainteresowania moim samochodem - inna sprawa, że tam jako¶ się da jechać zgodnie z przepisami bez zgrzytania zębami. Pozdrawiam, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2010-08-29 20:35:39 | |
Autor: Franz | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
UĹĽytkownik "Doczu"
"Czy w Polsce można uniknąć spotkania z białymi niedźwiedziami, chodzącymi po ulicach?" ;)czy mozna powiedziec, ze Fogarasze sa wzglednie bezpieczne dla turystow A tak nieco bardziej poważnie, to tubylcy są bardziej "zdziczali" niż u nas, tzn. bardziej życzliwi i serdeczni. Podobnie zresztą z niedźwiedziem. Jestem przekonany że szybciej miałbyś spotkanie z Ursusem w Tatrach niż w Fogaraszach.Wiele lat temu spotkałem misia w Fagarasu. Generalnie, problem niedźwiedzi istnieje w rumuńskich Karpatach w znacznie większym stopniu niz u nas. Można przypłacić życiem spotkanie, jeśli ma się pecha, bądź zachowuje się nierozsądnie. Cóż, należy być dobrej myśli, że miś wybierze akurat inną trasę niż nasza. Raz mi się zdarzyło płacić manadat na Słowacji (jeżdżę po kilka razy każdego roku). Przekroczyłem o 17km/h dozwoloną prędkość. Według cennika to było 2000Ks. Policjant się pyta, czy mam korony i ile. Mówię, że mam akurat te 2000, ale chciałem zrobić zakupy na daszą trasę. Dostałem mandat zniżkowy - 1000Ks.jaka jest rumunska drogowka - skorumpowani i czatujacy na obcokrajowcow jak Wyłapują nie Polaków, tylko kierowców, którzy jadą niezgodnie z przepisami. Ale wracając do meritum - będac tam w zeszłym roku samochodem nie mieliśmy ani jednego, bliskiego spotkania z policją.W weekendy można spotkać na głównych traktach komunikacyjnych kilka patroli. Generalnie, znacznie mniej ich widać niż w Polsce. Kierowcy ostrzegają światłami. -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2010-08-29 20:56:25 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
Witam
Franz napisał(a) : Wiele lat temu spotkałem misia w Fagarasu. Albo wybierze bardziej smakowitego uczestnika wycieczki ;-) chciałem zrobić zakupy na dasz± trasę. Dostałem mandat zniżkowy - 1000Ks. A że 90% Polaków jeĽdzi niezgodnie... to i fama poszła. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończ± mu się wszystkie możliwo¶ci.] |
|
Data: 2010-08-31 05:34:01 | |
Autor: Doczu | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
Franz <PahhurWYTNIJTO@interia.pl> napisał(a):
Wiele lat temu spotkaĹ‚em misia w Fagarasu.zachowuje siÄ™ nierozsÄ…dnie. Cóż, naleĹĽy być dobrej myĹ›li, ĹĽe miĹ› wybierze akurat innÄ… trasÄ™ niĹĽ nasza. ... Albo spodoba mu się zapach naszej mielonki ;) Nie w±tpię że w Rumunii problem niedĽwiedzi jest większy niż u nas w kraju. Jestem jednak zdania, że w Rumuni o wiele trudniej spotkać niedĽwiedzia niż w przytoczonych Tatrach i to też miałem na my¶li. P.S. Przepraszam za bałagan w kodowaniu - piszę z pracy i nie mam mozliwo¶ci zmiany :/ -- |
|
Data: 2010-08-31 12:19:39 | |
Autor: Franz | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
Użytkownik " Doczu"
Przepraszam za bałagan w kodowaniu - piszę z pracy i nie mam mozliwo¶ciA już się wystraszyłem, że nasze rowery się zderz±... ;) -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i co¶ z dalekiego ¶wiata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2010-08-31 05:34:08 | |
Autor: Doczu | |
Rumunia (Padisz / Fogarasze) jak sytuacja z dojazdem po powodzi ? | |
Franz <PahhurWYTNIJTO@interia.pl> napisał(a):
Wiele lat temu spotkaĹ‚em misia w Fagarasu.zachowuje siÄ™ nierozsÄ…dnie. Cóż, naleĹĽy być dobrej myĹ›li, ĹĽe miĹ› wybierze akurat innÄ… trasÄ™ niĹĽ nasza. ... Albo spodoba mu się zapach naszej mielonki ;) Nie w±tpię że w Rumunii problem niedĽwiedzi jest większy niż u nas w kraju. Jestem jednak zdania, że w Rumuni o wiele trudniej spotkać niedĽwiedzia niż w przytoczonych Tatrach i to też miałem na my¶li. P.S. Przepraszam za bałagan w kodowaniu - piszę z pracy i nie mam mozliwo¶ci zmiany :/ -- |