Wytworzyli w silnikach Tupolewa podczas lądowania prądy wirowe o ruchu przeciwnym do kierunku wirowania lopat turbin silnika i oslabili ich moc w krytycznym momencie podejścia do lądowania. Świadkowie mówią, że widzieli przed katastrofą dwie ciężarówki, na których było widać przeźroczyste anteny w kształcie spirali skierowanej w niebo. Po katastrofie ciężarówki odjechały w kierunku Moskwy. (Moskwe, można sobie zmieniać na Kijów, Telaviv, albo Waszyngton jak kto woli ;)))

e tam ciężarówki...

To byli Obcy i zestrzelili Tupolewa torpedami z antymaterii ;)))

--

Użytkownik <spam@mailinator.com> napisał w wiadomości news:3461.00001da9.4bd377d9newsgate.onet.pl...

Wytworzyli w silnikach Tupolewa podczas lądowania prądy wirowe o ruchu
przeciwnym do kierunku wirowania lopat turbin silnika i oslabili ich moc w
krytycznym momencie podejścia do lądowania. Świadkowie mówią, że widzieli
przed katastrofą dwie ciężarówki, na których było widać przeźroczyste anteny
w kształcie spirali skierowanej w niebo. Po katastrofie ciężarówki odjechały
w kierunku Moskwy. (Moskwe, można sobie zmieniać na Kijów, Telaviv, albo
Waszyngton jak kto woli ;)))

e tam ciężarówki...

To byli Obcy i zestrzelili Tupolewa torpedami z antymaterii ;)))

--

Nie moge zgodzic sie w zadnym razie z ta teoria . Jest o tyle absurdalna , ze piciski z antymaterii trafiajac w cel dokonalyby pelnej anihilacji obieku a tu jednak szczatki pozostaly .
Ja stawiam na jedna mozliwe przyczyne . Ruskie maja bron , ktora pozwala wypietrzac powierzchnie ziemi nawet o kilkadziesiat metrow.
Po wlaczeniu specjalnych generatorow wylacza sie na okreslonym obszarze ciazenie ( grawitacje ) a wlacza antygrawitacje , ktora podnosi grunt .
Lecay samolot prezydencki lecial kilkanscie metorw nad ziemia podcvhodzac do ladowania . Poniewaz  Putin ( pewnie tylko ona ma kluczyc do urzadzenia )wlaczyl urzadznie o ustawionych wczesniej parametrach , ziemia tak sie wypietrzyla , ze samolot wyrznal w rodzaca sie przed nim gore . Tuz po wypadku urzadzenie wylaczono i poziom ziemie powrocil do stanu pierwotnego .
To jedna prawdopodobna teoria w tej sprawie i bede sie przy niej upieral .

cyc

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:hr0s8d$404$1news.onet.pl...

Użytkownik <spam@mailinator.com> napisał w wiadomości news:3461.00001da9.4bd377d9newsgate.onet.pl...

Wytworzyli w silnikach Tupolewa podczas lądowania prądy wirowe o ruchu
przeciwnym do kierunku wirowania lopat turbin silnika i oslabili ich moc w
krytycznym momencie podejścia do lądowania. Świadkowie mówią, że widzieli
przed katastrofą dwie ciężarówki, na których było widać przeźroczyste anteny
w kształcie spirali skierowanej w niebo. Po katastrofie ciężarówki odjechały
w kierunku Moskwy. (Moskwe, można sobie zmieniać na Kijów, Telaviv, albo
Waszyngton jak kto woli ;)))

e tam ciężarówki...

To byli Obcy i zestrzelili Tupolewa torpedami z antymaterii ;)))

--

Nie moge zgodzic sie w zadnym razie z ta teoria . Jest o tyle absurdalna , ze piciski z antymaterii trafiajac w cel dokonalyby pelnej anihilacji obieku a tu jednak szczatki pozostaly .
Ja stawiam na jedna mozliwe przyczyne . Ruskie maja bron , ktora pozwala wypietrzac powierzchnie ziemi nawet o kilkadziesiat metrow.
Po wlaczeniu specjalnych generatorow wylacza sie na okreslonym obszarze ciazenie ( grawitacje ) a wlacza antygrawitacje , ktora podnosi grunt .
Lecay samolot prezydencki lecial kilkanscie metorw nad ziemia podcvhodzac do ladowania . Poniewaz  Putin ( pewnie tylko ona ma kluczyc do urzadzenia )wlaczyl urzadznie o ustawionych wczesniej parametrach , ziemia tak sie wypietrzyla , ze samolot wyrznal w rodzaca sie przed nim gore . Tuz po wypadku urzadzenie wylaczono i poziom ziemie powrocil do stanu pierwotnego .
To jedna prawdopodobna teoria w tej sprawie i bede sie przy niej upieral .

cyc

-- -- -- -- -- -- -
ty ciolku dlaczego nie wpadles na to ze to sam putin niosl mlot a miediejew sierp i tak zaczeli machac ze dostales orgazmu - sila tego orgazmu wywolala tornado i samolot spadl
awe