W dniu 2011-03-27 07:06, Inc pisze:

Oczywiście, cena jest sprawą względną, zależy od tego, ile chce zapłacić
rynek. Jednak ten w przypadku Tauronu nie żałuje grosza. Akcje spółki
rosną, a analitycy wystawiają im dobre rekomendacje. Według raportu
UniCredit z 15 marca są one warte 7,2 zł. Citigroup wycenił je 4 marca
jeszcze wyżej, bo na 7,46 zł. W lutym analitycy z Espirito Santo dawali
im 7,5 zł, a Credit Suisse 8,60 zł (z takim komentarzem: „Tauron
pozostaje najtańszą firmą utility w Europie”). Kto by nie chciał takiej
spółki?

czyli ww wymienione spolki kupily te akcje i teraz namawiaja zjadaczy chleba by naiwnie te akcje od nich odkupili. To jest stary numer jak swiat - nabieraja sie na niego tylko drobni ciulacze. Gdyby akcje na prawde byly niedoszacowane to ww firmy by o tym nie mowily tylko skupowaly te akcje i w ciszy czekaly az rynek zrobi swoje.
Swego czasu Goldman Sachs wszedzie gdzie sie da namawial by uciekac od polskiej waluty bo straci na wartosci, euro mialo byc po 5 zl (co nigdy sie nie wydarzylo). Okazalo sie sie ze GS spekulowal nasza waluta, zarobili na tym krocie.

--
the_foe

the_foe pisze:

W dniu 2011-03-27 07:06, Inc pisze:

Oczywiście, cena jest sprawą względną, zależy od tego, ile chce zapłacić
rynek. Jednak ten w przypadku Tauronu nie żałuje grosza. Akcje spółki
rosną, a analitycy wystawiają im dobre rekomendacje. Według raportu
UniCredit z 15 marca są one warte 7,2 zł. Citigroup wycenił je 4 marca
jeszcze wyżej, bo na 7,46 zł. W lutym analitycy z Espirito Santo dawali
im 7,5 zł, a Credit Suisse 8,60 zł (z takim komentarzem: „Tauron
pozostaje najtańszą firmą utility w Europie”). Kto by nie chciał takiej
spółki?

czyli ww wymienione spolki kupily te akcje i teraz namawiaja zjadaczy chleba by naiwnie te akcje od nich odkupili. To jest stary numer jak swiat - nabieraja sie na niego tylko drobni ciulacze. Gdyby akcje na prawde byly niedoszacowane to ww firmy by o tym nie mowily tylko skupowaly te akcje i w ciszy czekaly az rynek zrobi swoje.

Zastanawia mnie, dlaczego tylu z was, wielbicieli cudotworcy z Kaszub, ma tak duze problemy z czytaniem.

Cytat pierwszy:

"Akcje energetycznego giganta poszły we wtorek po 6,15 zł. W piątek inwestorzy płacili już za nie na giełdzie 6,46 zł."

Jaka date mielismy w Polsce we wtorek????

Cytat drugi:

"Według raportu UniCredit z 15 marca są one warte 7,2 zł. Citigroup wycenił je 4 marca jeszcze wyżej, bo na 7,46 zł. W lutym analitycy z Espirito Santo dawali im 7,5 zł, a Credit Suisse 8,60 zł"

Czy ostatni wtorek byl przed czy po 4 i 15 marca?
Czy namawianie mialo miejsce przed czy po sprzedazy akcji przez Ministerstwo Skarbu? Pomysl, moze cos
z tego zrozumiesz.

W dniu 2011-03-27 21:38, Inc pisze:

"Według raportu UniCredit z 15 marca są one warte 7,2 zł. Citigroup
wycenił je 4 marca jeszcze wyżej, bo na 7,46 zł. W lutym analitycy z
Espirito Santo dawali im 7,5 zł, a Credit Suisse 8,60 zł"

Czy ostatni wtorek byl przed czy po 4 i 15 marca?
Czy namawianie mialo miejsce przed czy po sprzedazy akcji przez
Ministerstwo Skarbu? Pomysl, moze cos
z tego zrozumiesz.

akcje byly sopzredawane w transzach - wczesniejsza w poprzednim roku. Oferty skarbu panstwa doluje kurs wiec tzreba jakos pobudzic popyt.

--
the_foe

the_foe pisze:

W dniu 2011-03-27 21:38, Inc pisze:

"Według raportu UniCredit z 15 marca są one warte 7,2 zł. Citigroup
wycenił je 4 marca jeszcze wyżej, bo na 7,46 zł. W lutym analitycy z
Espirito Santo dawali im 7,5 zł, a Credit Suisse 8,60 zł"

Czy ostatni wtorek byl przed czy po 4 i 15 marca?
Czy namawianie mialo miejsce przed czy po sprzedazy akcji przez
Ministerstwo Skarbu? Pomysl, moze cos
z tego zrozumiesz.

akcje byly sopzredawane w transzach - wczesniejsza w poprzednim roku. Oferty skarbu panstwa doluje kurs wiec tzreba jakos pobudzic popyt.

To jest kluczenie jak pijany zyd po sklepie. Dla jasnosci sytuacji, przypomne czego dowiedzialem sie ostatnim razem:

"czyli ww wymienione spolki kupily te akcje i teraz namawiaja zjadaczy chleba by naiwnie te akcje od nich odkupili. To jest stary numer jak swiat - nabieraja sie na niego tylko drobni ciulacze."

Ministerstwo Skarbu oferowalo sprzedaz akcji, a nie jakies tam spolki, 30% akcji sprzedano inwestorom zagranicznym, 20-30% trafiło do Otwartych Funduszy Emerytalnych, KGHM Polska Miedz kupil 71 milionow akcji za sume  436 milionow zlotych. Gdzie znalazles tych drobnych ciulaczy do ktorych mialaby byc skierowana ta cala akcja namwiania do odkupowania?