Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Rydzyk i pieniądze...

Rydzyk i pieniądze...

Data: 2009-09-16 07:52:24
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry
Rydzyk i pieniądze...
.... to temat, który od lat niezmiennie budzi emocje, zarówno wśród krytyków Radia Maryja, jak i sympatyków ojca dyrektora. Sama tylko rozgłośnia została wyceniona przez "Wprost" na 240 mln zł, a jeśli dodamy do tego Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej (wartość budynków - 40 mln zł), fundacje: Lux Veritatis (właściciela TV Trwam) i Nasza Przyszłość oraz geotermię, uzyskamy majątek znacznie przekraczający wartość ćwierć miliarda zł.

Jedni wskazują, że o.Rydzyk dorobił się dzięki "wyciąganiu" pieniędzy od słuchaczy, wytykają mu maybacha (którego nigdy nie miał) i audi A 4 (którym jeździ). Sam ojciec dyrektor wskazuje, że jako zakonnik nie ma nic - tylko skromny pokoik, łóżko i - od niedawna - telewizor - ale i to nie należy do niego, tylko do zgromadzenia. Jego obrońcy zaś podnoszą, że tym pierwszym nic do tego, na co słuchacze dobrowolnie przeznaczają własne pieniądze.

Jako człowiek o liberalnym podejściu do gospodarki przyznaję rację tym ostatnim: nie mój interes czy pani Ludmiła z Lęborka płaci na Radio Maryja ze swojej emerytury i ile. Z jednym jednakowoż zastrzeżeniem. Że radio, fundacje itd. będą tak samo rozliczały się z wpływów i zobowiązań wobec państwa i przestrzegały prawa w takim samym zakresie jak podmioty o takim samym statusie prawnym. Że nie będą się domagały nadzwyczajnych przywilejów, czerpały korzyści dzięki zakulisowym układom i politycznym gierkom. A z tym, jak wiemy, bywa różnie.

Czemu o tym wspominam? Bo wczoraj o pieniądzach mówił sam ojciec dyrektor. Przez telefon, a jego słuchaczami byli uczestnicy spotkania Rodziny Radia Maryja w parafii pw. Św. Jadwigi Królowej w Kielcach.

- Akurat jestem w Niemczech i opowiadają mi Niemcy, że czytali w jednej gazecie, niemieckiej gazecie i mówią: "o Radiu Maryja i o ojcu". Tak źle straszne nie było - mówią. Ale tam pisali m.in., że ojciec wyciąga pieniądze od biednych ludzi. Tak ktoś to pisał z Polski - opowiadał ojciec dyrektor. I ciągnął dalej: - Oczywiście, że nie ojciec wyciąga, ani ojciec Piotr, ani nikt z nas, tylko widać że ci ludzie biedni, często bardzo biedni rozumieją potrzebę istnienia takiego radia i wspierają je. Wspierają modlitwą, dobrym słowem, mówieniem o nim innym, prostowaniem tych wszystkich przekrętów, tych kłamstw na nas, tych oszczerstw. Po prostu dbamy o prawdę i wspierają, żeby to wszystko zapłacić, bo to wszystko kosztuje.
(RM, poniedziałek 14.09.09, godz., 18.18)

Przemowa o. Rydzyka trwała znacznie dłużej i oczywiście nie dotyczyła tylko pieniędzy. Tradycyjnie została nagrodzona gromkimi brawami tych, którzy składają datki na radio. Słuchacze ojcu dyrektorowi ufają, więc i wpłacają.

wtorek, 15 września 2009, glosrydzyka


http://glosrydzyka.blox.pl/2009/09/ORydzyk-i-pieniadze.html



Przemek

--

Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie"

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html

Data: 2009-09-16 09:34:03
Autor: marek czaplicki
Rydzyk i pieniądze...
Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:
... to temat, który od lat niezmiennie budzi emocje, zarówno wśród krytyków Radia Maryja, jak i sympatyków ojca dyrektora. Sama tylko rozgłośnia została wyceniona przez "Wprost" na 240 mln zł, a jeśli dodamy do tego Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej (wartość budynków - 40 mln zł), fundacje: Lux Veritatis (właściciela TV Trwam) i Nasza Przyszłość oraz geotermię, uzyskamy majątek znacznie przekraczający wartość ćwierć miliarda zł.
Przemek

nie rozumiem calego zamieszania wokol Radia Maryja. jest wolny rynek, jest. sluchacze chca sluchac Radia Maryja, chca. wiec zeby rozglosnia dzialala potrzebne sa pieniadze. ludzie wplacaja ile kto moze; nikt im nie powinien wybierac na co wydaja swoje pieniadze.
ja sam co miesiac wplacam pieniadze na istnienie radia prowadzonego przez pewna fundacje i nikomu nic do tego, ile i dla kogo.

Data: 2009-09-16 09:50:58
Autor: zbig
Rydzyk i pieniądze...

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h8q4dc$q4n$1inews.gazeta.pl...
Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:
... to temat, który od lat niezmiennie budzi emocje, zarówno wśród krytyków Radia Maryja, jak i sympatyków ojca dyrektora. Sama tylko rozgłośnia została wyceniona przez "Wprost" na 240 mln zł, a jeśli dodamy do tego Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej (wartość budynków - 40 mln zł), fundacje: Lux Veritatis (właściciela TV Trwam) i Nasza Przyszłość oraz geotermię, uzyskamy majątek znacznie przekraczający wartość ćwierć miliarda zł.
Przemek

nie rozumiem calego zamieszania wokol Radia Maryja. jest wolny rynek, jest. sluchacze chca sluchac Radia Maryja, chca. wiec zeby rozglosnia dzialala potrzebne sa pieniadze. ludzie wplacaja ile kto moze; nikt im nie powinien wybierac na co wydaja swoje pieniadze.
ja sam co miesiac wplacam pieniadze na istnienie radia prowadzonego przez pewna fundacje i nikomu nic do tego, ile i dla kogo.

Ok. Po warunkiem, że nie płyna tam pieniądze państwowe.

Data: 2009-09-16 10:04:15
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry
Rydzyk i pieniądze...
Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał

nie rozumiem calego zamieszania wokol Radia Maryja. jest wolny rynek, jest. sluchacze chca sluchac Radia Maryja, chca. wiec zeby rozglosnia dzialala potrzebne sa pieniadze. ludzie wplacaja ile kto moze; nikt im nie powinien wybierac na co wydaja swoje pieniadze.

Nie rozumiesz? A ten fragment przeczytałeś?:

"Jako człowiek o liberalnym podejściu do gospodarki przyznaję rację tym
ostatnim: nie mój interes czy pani Ludmiła z Lęborka płaci na Radio Maryja
ze swojej emerytury i ile. Z jednym jednakowoż zastrzeżeniem. Że radio,
fundacje itd. będą tak samo rozliczały się z wpływów i zobowiązań wobec
państwa i przestrzegały prawa w takim samym zakresie jak podmioty o takim
samym statusie prawnym. Że nie będą się domagały nadzwyczajnych przywilejów,
czerpały korzyści dzięki zakulisowym układom i politycznym gierkom. A z tym,
jak wiemy, bywa".

Przemek

--
Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie"

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html

Data: 2009-09-16 10:22:47
Autor: marek czaplicki
Rydzyk i pieniądze...
Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:
Nie rozumiesz? A ten fragment przeczytałeś?:

"Jako człowiek o liberalnym podejściu do gospodarki przyznaję rację tym
ostatnim: nie mój interes czy pani Ludmiła z Lęborka płaci na Radio Maryja
ze swojej emerytury i ile. Z jednym jednakowoż zastrzeżeniem. Że radio,
fundacje itd. będą tak samo rozliczały się z wpływów i zobowiązań wobec
państwa i przestrzegały prawa w takim samym zakresie jak podmioty o takim
samym statusie prawnym. Że nie będą się domagały nadzwyczajnych przywilejów,
czerpały korzyści dzięki zakulisowym układom i politycznym gierkom. A z tym,
jak wiemy, bywa".

Przemek

--
Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie"

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html
to juz zalezy od tego jakich politykow bedziemy wybierac. takich ktorzy stosuja zakulisowe dzialania aby zbic polityczny kapital w postaci glosow w wyborach. czy tez ludzie rzadzacy naszym panstwem beda chcieli zachowac pelna przejrzystosc swych dzialan, a na pierwszym miejscu beda stawiac dobro ogolu.

Data: 2009-09-16 11:02:23
Autor: Roman Rumian
Rydzyk i pieniądze...
Panie marku,

marek czaplicki pisze:
(...)
to juz zalezy od tego jakich politykow bedziemy wybierac. takich ktorzy stosuja zakulisowe dzialania aby zbic polityczny kapital w postaci glosow w wyborach. czy tez ludzie rzadzacy naszym panstwem beda chcieli zachowac pelna przejrzystosc swych dzialan, a na pierwszym miejscu beda stawiac dobro ogolu.

ma Pan wątpliwośc, czy gdyby dało się znaleźć jakieś dowody przekretów Radia Maryja i bliźniaczych fundacji, to obecny rząd, protegowanych razwiedki by ich nie wykorzystał w podskokach ?
A dlaczego rzucaja kłody pod nogi z wierceniami ?
Otwarcie to przyznał polityk PO, a media nie raz donosiły o kontrolach w fundacjach, które nic nie wykazały.

Dyskutuje Pan z faktami prasowymi vel propagandowymi.

Pozdrowienia

Roman Rumian

Data: 2009-09-16 12:14:25
Autor: Roman Rumian
Rydzyk i pieniądze...
Panie 'Jarku' lub "Przemku', ewentualnie 'Jacku',

Jarek - akwizytor z Jasnej GĂłry pisze:
(...)
Przestrzeganie prawa, to w moherowym języku "rzucanie kłód po nogi"?

Kłamie Pan.
Poseł PO przyznał, że inicjatywa jest w pełni legalna, a jedynym problemem jest to, ze osobą zgłaszającą jest Ojciec Rydzyk.

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=11140

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=493
"...
W tej sytuacji musiało dojść do tego, do czego doszło. Oto Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zostało zmobilizowane do sprawdzenia legalności „zbiórki” rzekomo zainicjowanej przez o. Rydzyka. Ale przecież o. Rydzyk wyraźnie zaznaczył, że nie przeprowadza żadnej „zbiórki publicznej” w rozumieniu prawnym, tylko informuje, że jeśli ktoś chciałby wesprzeć wiertnicze przedsięwzięcie, to numer konta jest taki to a taki. Ciekawe, co Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, czy jakakolwiek inna państwowa jaczejka ma do czyichś prywatnych pieniędzy? Jeśli jeden człowiek chce je dać innemu człowiekowi, to przecież nie musi prosić o pozwolenie trzeciego człowieka, nawet jeśli byłby nim pan Grzegorz Schetyna. Co więcej jest – od faszystów jest, zatem zainteresowanie MSW rzekomą zbiórką jest kolejnym sygnałem, że pod rządami „liberalnej” (he, he!) Platformy Obywatelskiej, faszyzm w Polsce czyni postępy.
...."

Gdyby odmowa była niezgodna z prawem, to dobroczyńca stoczniowców już dawno napisałby pozew.

Przemek

Kłamie pan.
Nikt rozsądny nie pisze pozwów do sądów kontrolowanych przez tak wpływowego przeciwnika. Owszem, jeśli tendencyjne działania sądu uda sie nagłosnić i uzyskać w ten sposób pewien nacisk na decyzje wrogiej biurokracji czasem warto składać.

Roman Rumian

Data: 2009-09-16 15:43:01
Autor: marek czaplicki
Rydzyk i pieniądze...
>ma Pan wątpliwośc, czy gdyby dało się znaleźć jakieś dowody przekretów >Radia Maryja i bliźniaczych fundacji, to obecny rząd, protegowanych >razwiedki by ich nie wykorzystał w podskokach ?
>A dlaczego rzucaja kłody pod nogi z wierceniami ?
>Otwarcie to przyznał polityk PO, a media nie raz donosiły o kontrolach >w fundacjach, które nic nie wykazały.

>Dyskutuje Pan z faktami prasowymi vel propagandowymi.

>Pozdrowienia

> Roman Rumian Roman Rumian pisze:

K�amie pan.
Nikt rozs�dny nie pisze pozwów do s�dów kontrolowanych przez tak wp�ywowego przeciwnika. Owszem, je�li tendencyjne dzia�ania s�du uda sie nag�osni� i uzyska� w ten sposób pewien nacisk na decyzje wrogiej biurokracji czasem warto sk�ada�.

Roman Rumian
prosze wyjasnic poniewaz troche sie pogubilem w  wywodach.
najpierw pan pisze ze zaangazowanie politykow jest faktem propagandowym lub prasowym, a potem ze niektorzxy politycy sa zaangazowani w sprawy Radia Maryja. obojetnym jest czy sa przychylni czy tez nie. gorsza sprawa jest ze angazuja aparat panstwa do zniszczenia lub wykorzystuja srodki publiczne w celu zalegalizowania dzialan fundacji prowadzonej przez zalozyciela radia.
pisalem o tym zeby wybierac tych politykow, ktorzy beda dbali o dobro ogolu czy musze zaznaczac ze dobrem ogolu jest takze dzialalnosc roznych fundacji. fundacje te nie powinny miec nic do ukrycia z uwagi na to dobro swoje wlasne jak i ze wzgledu na dobro innych fundacji, poniewaz wykorzystywanie i naciaganie prawa przez jedna z fundacji podwaza zaufanie do wszystkich. analogicznie postepuja banki tworzac bankowy fundusz gwarancyjny, chcac aby klienci mieli zaufanie zarowno do jednego banku jak i do calego systemu bankowego. pozatym w w kodeksie cywilnym jest artykul dotyczacy obietnic. cytuje z pamieci: jezeli ktos publicznie sklada jakas obietnice, w przypadku zalozyciela radia zbieranie srodkow na ratowanie stoczni, to powinien jej dotrzymac.
paragraf ten jest podwalina np. tak odleglych dziedzin zycia jak zaklady wzajemne. idac do totalizatora lotto otrzymujemy obietnice ze jezeli uda nam sie trafic okreslona liczbe to totalizator wyplaci taka to a taka sume pieniedzy
zwracanie uwagi na to ze srodki biurokratyczne aparatu panstwowego sluza do niszczenia wybranych instytucji jest powrotem do kazusu p. Kluski ktorego firma zostala niszczona przez biurokracje

Data: 2009-09-16 16:13:51
Autor: Roman Rumian
Rydzyk i pieniądze...
Panie marku,

marek czaplicki pisze:
(...)
prosze wyjasnic poniewaz troche sie pogubilem w  wywodach.
najpierw pan pisze ze zaangazowanie politykow jest faktem propagandowym lub prasowym, a potem ze niektorzxy politycy sa zaangazowani w sprawy Radia Maryja. obojetnym jest czy sa przychylni czy tez nie. gorsza sprawa jest ze angazuja aparat panstwa do zniszczenia lub wykorzystuja srodki publiczne w celu zalegalizowania dzialan fundacji prowadzonej przez zalozyciela radia.

nie zrozumieliśmy się: faktem prasowym/ proagandowym jest rzekoma sprzeczność z prawem działalności Radia Maryja i reszta podmiotów kojarzonych z Ojcem Rydzykiem. Jego działalność jest szczególnie dokładnie monitorowana przez administrację państwa i media, a on będąc doskonale tego świadomy pilnuje legalności działań.
To monitorowanie jest formą szykan i dyskryminacji z powodów, które zostały jasno opisane w załączonych odnośnikach.

(...)
zwracanie uwagi na to ze srodki biurokratyczne aparatu panstwowego sluza do niszczenia wybranych instytucji jest powrotem do kazusu p. Kluski ktorego firma zostala niszczona przez biurokracje

Tak, aparat państwa jest wykorzystywany do działań wymierzonych przeciw dobru polskich obywateli, a casus p. Kluski jest jedną z wielu ilustracji tego procederu, którego główna siłą sprawczą jest tzw. "razwiedka" czyli postkomunistyczne służby wywiadu dysposnujące mediami, pieniędzmi z dużych afer, specjalistami od 'mokrej roboty', agenturą w gospodarce, mediach , administracji.
http://www.opcja.pop.pl/?id_artykul=2777

Dowodów na to łatwo znaleźć więcej, choćby w sprawie p.Olewnika.

Pozdrowienia

Roman Rumian

Data: 2009-09-16 16:29:58
Autor: marek czaplicki
Rydzyk i pieniądze...
Roman Rumian pisze:

nie zrozumieliśmy się: faktem prasowym/ proagandowym jest rzekoma sprzeczność z prawem działalności Radia Maryja i reszta podmiotów kojarzonych z Ojcem Rydzykiem. Jego działalność jest szczególnie dokładnie monitorowana przez administrację państwa i media, a on będąc doskonale tego świadomy pilnuje legalności działań.
To monitorowanie jest formą szykan i dyskryminacji z powodów, które zostały jasno opisane w załączonych odnośnikach.
Pozdrowienia

Roman Rumian
acha. to wyjasnienie mnie przekonuje.

Rydzyk i pieniądze...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona