PiS we Wrocławiu zdobył cztery mandaty poselskie, tyle co w 2007 roku. Było to możliwe dzięki poparciu ojca Rydzyka dla Mariusza Oriona Jędryska, bo niemal cała wierchuszka lokalnych działaczy w wyborach przepadła

Wynik wyborczy PiS we Wrocławiu pokazał, jak mizerne są partyjne kadry. Do Sejmu startowało niemal całe prezydium zarządu okręgowego PiS. Z tego grona mandat poselski zdobył jednak tylko poseł Dawid Jackiewicz, szef miejskich struktur. Był mocno promowanym liderem listy, ledwie rok temu walczył o prezydenturę Wrocławia. W niedzielę zagłosowało na niego nieco ponad 26 tys. osób.

Pozostali przepadli. Przegrał Piotr Babiarz, najbliższy współpracownik Jackiewicza, szef klubu radnych PiS we wrocławskiej radzie miasta. Kompromitujący wręcz wynik miał Paweł Hreniak, we wrocławskim PiS protegowany Adama Lipińskiego. Hreniak, lider radnych PiS w sejmiku, startował z trzeciego miejsca listy. Prowadził intensywną kampanię na billboardach i plakatach. Dostał ledwie 2,6 tys. głosów, lepiej od niego wypadło aż dziewięciu innych kandydatów PiS. Z zarządu okręgowego partii do Sejmu nie weszli także wiceprzewodnicząca wrocławskiej rady miasta Mirosława Stachowiak-Różecka i Andrzej Jaroch, radny sejmiku. Obok Jackiewicza wszyscy oni tworzą czołówkę wrocławskiego PiS.


Mandat poselski zdobył były minister kultury Kazimierz Ujazdowski, ale z dużo gorszym niż cztery lata temu wynikiem (26 tys. głosów w niedzielę, w 2007 roku ponad 70 tys.). Posłem został także Jacek Świat. Na listę PiS rekomendowany był przez lokalny Komitet Poparcia Jarosław Kaczyńskiego. W kampanii eksponował sprawę smoleńskiej katastrofy, w której zginęła jego żona Aleksandra Natalli-Świat.

Kluczowe jednak dla ostatecznego wyniku wyborczego PiS było poparcie ojca Tadeusza Rydzyka dla kandydatury prof. Mariana Oriona Jędryska. Startował z dalekiego 14. miejsca listy, a zdobył ponad 22 tys. głosów. To były wiceminister środowiska kraju z czasów rządów PiS. Pozytywnie zaopiniował wniosek fundacji ojca Rydzyka w sprawie poszukiwania i wykorzystania źródeł termalnych. Dyrektor Radia Maryja kilka dni przed wyborami osobiście popierał prof. Jędryska w jednym z wrocławskich kościołów. Wspierały go lokalne koła sympatyków rozgłośni oraz bliscy jej księża. Prof. Jędrysek po wyborach na antenie Radia Maryja dziękował słuchaczom stacji i czytelnikom "Naszego Dziennika". Doskonały wynik prof. Jędryska nie byłby możliwy bez pomocy ojca Rydzyka. Gdyby nie to, PiS zapewne nie miałby dziś czterech mandatów poselskich.

Działacze PiS z Wrocławia chwalili się w kampanii wyborczej, że wystawili do Sejmu swoich najlepszych ludzi. Kandydaci okazali się jednak słabi, co najwyżej przeciętni. Doskonały wynik prof. Mariana Oriona Jędryska już poszedł w Polskę. To on stał się najbardziej widoczną figurą lokalnego PiS. Partia we Wrocławiu ma nową twarz. Twarz Radia Maryja.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10454431,Ojciec_Tadeusz_Rydzyk_zrobil_wynik_PiS_we_Wroclawiu.html#ixzz1aZUkD0FB



Przemek

--

PO uzyskała w  wyborach parlamentarnych 39,18 proc.; PiS - 29,89 proc.; na trzecim miejscu Ruch Palikota - 10,02 proc. PSL ma 8,36 proc. głosów, a SLD - 8,24 proc.
Partia Donalda Tuska po raz siódmy z rzędu rozgromiła antypolski PiS.

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j742m9$178$1news.onet.pl...

PiS we Wrocławiu zdobył cztery mandaty poselskie, tyle co w 2007 roku. Było to możliwe dzięki poparciu ojca Rydzyka dla Mariusza Oriona Jędryska, bo niemal cała wierchuszka lokalnych działaczy w wyborach przepadła

To ile Rydzyk ma tych głosów? ;)


BomBel