Data: 2009-02-21 10:28:19 | |
Autor: Wodarek | |
Rysianka - da się dojść? | |
Witajcie. Mam nieodpartą ochotę wyjść jutro na Halę Rysianka. Nie
orientuje się ktoś czy szlaki (i które) są przetarte? Z góry dziękuję za informację. |
|
Data: 2009-02-21 19:40:00 | |
Autor: Grzegorz | |
Rysianka - da się dojść? | |
Hello Wodarek !:
Witajcie. Mam nieodpartą ochotę wyjść jutro na Halę Rysianka. Nie widzę żadnego problemu ;-) Nie orientuje się ktoś czy szlaki (i które) są przetarte? Z góry dziękuję Na 90% czarny, dowożą coś skuterami. Ale najlepiej zadzwoń do schroniska, na pewno powiedzą. Poza tym .... jak masz rakiety, to dojdziesz każdym, ale czas letni * 2. Jak po skuterach, to bez rakiet też dodaj niemało (50-70%), w rakietach niewiele dłużej, niż latem. A nieco wyżej zobacz, ile śniegu jest w okolicach Błatniej - bez rakiet brnięcie po kolana. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-02-21 20:00:47 | |
Autor: Doczu | |
Rysianka - da się dojść? | |
Grzegorz pisze:
Na 90% czarny, dowożą coś skuterami. Ale najlepiej zadzwoń do schroniska, na pewno powiedzą. Zaryzykuję twierdzenie że żółty z Rajczy będzie przejechany skuterami na 100%. Zwłaszcza w weekend. -- Pozdrawiam Doczu http://doczu.cba.pl Adres do korespondencji doczu_małpa_interia.pl |
|
Data: 2009-02-21 11:34:36 | |
Autor: Wodarek | |
Rysianka - da się dojść? | |
Dziękuje za informacje. Jeśli uda mi się namówić moją połówkę, to
podeptamy na górę. |
|
Data: 2009-02-21 21:32:55 | |
Autor: Grzegorz | |
Rysianka - da się dojść? | |
Hello Doczu !:
Na 90% czarny, dowożą coś skuterami. Ale najlepiej zadzwoń do schroniska, na pewno powiedzą. Ale to dłuuuuga droga, choć widokowa. Po moich dzisiejszych doświadczeniach poleciłbym tylko w rakietach. Śnieg nie jest ubity, pięta się zapada na kilka cm, miejscami nawet wpadasz na 20 cm. Na śladzie gąsienicy skutera rzecz jasna. Może jednak lepiej telefon ???? pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-02-22 12:05:18 | |
Autor: Wodarek | |
Rysianka - da się dojść? | |
Żeby zakończyć ten wątek muszę się przyznać, że ostatecznie poszliśmy
gdzie indziej tj. na Klimczok zielonym szlakiem od strony Szczyrku. Piękne widoki: Babia Góra, Pilsko, Tatry. Tego właśnie chciałem. Może niezbyt ambitny szlak, ale bez problemów z przejściem i z powalającymi krajobrazami. Wreszcie doczekaliśmy się takiej zimy jak za starych lat. tutaj kilka zdjęć ze spacerku: http://picasaweb.google.pl/wodarek/SpacerNaKlimczok# |
|
Data: 2009-02-22 21:15:36 | |
Autor: Grzegorz | |
Rysianka - da się dojść? | |
Hello Wodarek !:
Żeby zakończyć ten wątek muszę się przyznać, że ostatecznie poszliśmy Myślę, że dobrze wybraliście. Widoki są ważne, a z drugiej strony zbyt trudny szlak niestety wymęcza jak nigdy. Przyznam, że przeceniłem ten śnieg, o jakąś 1/2 godziny. Chciałem iść dalej przez Klimczok i Szyndzielnię na dół, ale wyliczyłem, że to mogłoby być problematyczne. Pewnie szedłbym po ubitym, ale .... na początek wolałem nieco spokojniejsze okolice. Ładne zdjęcia, ale jak by to ująć, te Tatry to fakt, zdecydowanie płci żeńskiej :-D !!! pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-02-23 08:45:40 | |
Autor: przemek p | |
Rysianka - da siędojść? | |
Witajcie. Mam nieodpartą ochotę wyjść jutro na Halę Rysianka. NieTrochę po niewczasie... Od strony Sopotni Wlk. szlak nie przetarty. Tylko ślady skuterów (z drogi w dolinie) przecinką, którą idzie się kawałek (końcowy odcinek szlaku w lesie, tuż przed halą). PP -- |
|
Data: 2009-02-23 09:46:34 | |
Autor: Slawek Wozniak | |
Rysianka - da siędojść? | |
przemek p <ulecWYTNIJTO@op.pl> napisał(a):
Od strony Sopotni Wlk. szlak nie przetarty. Tylko ślady skuterów (z drogi w dolinie) przecinką, którą idzie się kawałek (końcowy odcinek szlaku wlesie, tuż przed halą). Czyli co - podjeżdżali z Sopotni stokówką a potem przecinką, czy zjechali tylko z z Hali do stokówki ? A info się przyda, bo tamtędy (niebieskim) zamierzam iść w czwartek. Dzięki :-) -- ozdrav. Sławek "Beneq" Woźniak -- |
|
Data: 2009-02-23 15:33:43 | |
Autor: przemek p | |
Rysianka - da siędojść? | |
przemek p <ulecWYTNIJTO@op.pl> napisał(a): > Od strony Sopotni Wlk. szlak nie przetarty. Tylko ślady skuterów (z drogi w > dolinie) przecinką, którą idzie się kawałek (końcowy odcinek szlaku w lesie, > tuż przed halą). Tak Ślad szedł od Sopotni (widziałem w Koloni wieczorem w sobotę dwa skutery jadące w górę doliny i na jednym gość miał kurtkę goprowca parwdopodobnie, było ciemno więc nie widziałem dokładnie, więc pewnie jechali na Rysiankę). Cały czas drogą w dolinie, na końcu, nad potokiem zakręca prawie o 180 stopni, jakieś sto metrów i jest przecinka. Później tę samą stokówkę przecina szlak niebieski. Ja tamtędy zjeżdzałem na nartach, podchodziłem lasem na nartach trochę powyżej odejścia szlaku zdrogi wszedłem w las, ale wyszedłem na Pawlusią i dopiero na Rysiankę. Na Romankę z Pawlusiej szłą grupa skiturowców, którą minąłem na Przeł. Pawlusiej, więc szlak będzie przetarty. A info się przyda, bo tamtędy (niebieskim) zamierzam iść w czwartek. Bardzo proszę. :-) Ale znowu trochę nasypało od wczoraj. Pozdrawiam! PP -- |
|