Witam,

Po poprzednim sezonie pojawiło się kilka rys na gmolach mojej TDMki
(Skutek parkingówki).
Póki co nie widać żeby brała je rdza ale chciałbym to jakoś
zabezpieczyć, polakierować.
Jak najlepiej to zrobić? Nie chce po każdej drobnej parkingówce
zdejmować gmoli,
piaskować i malować u lakiernika. Czy oczyszczenie i podmalowanie
lakierem kupionym w markecie wystarczy?
czy zrobi więcej szkody niż pożytku?
Jaki lakier najlepiej zastosować? Mam gmole Givi malowane proszkowo.

Pozdr.
Sławek

Dnia 13.05.2011 SlaweK <slawomir.kosmider@interia.pl> napisał/a:

Witam,

Po poprzednim sezonie pojawiło się kilka rys na gmolach mojej TDMki
(Skutek parkingĂłwki).
Póki co nie widać żeby brała je rdza ale chciałbym to jakoś
zabezpieczyć, polakierować.
Jak najlepiej to zrobić? Nie chce po każdej drobnej parkingówce
zdejmować gmoli,
piaskować i malować u lakiernika. Czy oczyszczenie i podmalowanie
lakierem kupionym w markecie wystarczy?
czy zrobi więcej szkody niż pożytku?
Jaki lakier najlepiej zastosować? Mam gmole Givi malowane proszkowo.

Ja bym nakleił plasterek.

--
kakmaratgmaildotcom

W dniu 2011-05-13 10:16, SlaweK pisze:

Witam,

Po poprzednim sezonie pojawiło się kilka rys na gmolach mojej TDMki
(Skutek parkingówki).
Póki co nie widać żeby brała je rdza ale chciałbym to jakoś
zabezpieczyć, polakierować.
Jak najlepiej to zrobić? Nie chce po każdej drobnej parkingówce
zdejmować gmoli,
piaskować i malować u lakiernika. Czy oczyszczenie i podmalowanie
lakierem kupionym w markecie wystarczy?
czy zrobi więcej szkody niż pożytku?
Jaki lakier najlepiej zastosować? Mam gmole Givi malowane proszkowo.

moznaby pomyslec nad takimi gmolami do gmoli.

--
kristos
885 & 998

W dniu 2011-05-13 12:57, kristos pisze:

moznaby pomyslec nad takimi gmolami do gmoli.

No ale wtedy trzeba by jeszcze pomyśleć o gmolach które chronią gmole przed tymi drugimi gmolami, nie?

SlaweK skoro "Nie chce po każdej drobnej parkingówce
zdejmować gmoli" to nie zdejmuj i nic z tym nie rób.

Drobne blizny dodają uroku prawdziwemu motocykliście :-)

KJ

On 2011-05-13, KJ Siła Słów <KJ@noway.com> wrote:

Drobne blizny dodają uroku prawdziwemu motocykliście :-)

Dobra, dobra ale czy Ty mierzysz czasem dlugosc tych swoich crashpadow?
Czy aby nie sa ponizej service limit?

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2011-05-13 13:17, AZ pisze:

Dobra, dobra ale czy Ty mierzysz czasem dlugosc tych swoich crashpadow?
Czy aby nie sa ponizej service limit?

Sie mozesz smiac, zreszta mnie tez smiesza wygladem, ale daja rade.

KJ

W dniu 2011-05-13 13:14, KJ Siła Słów pisze:
> W dniu 2011-05-13 12:57, kristos pisze:
>
>> moznaby pomyslec nad takimi gmolami do gmoli.
>
> No ale wtedy trzeba by jeszcze pomyśleć o gmolach które chronią gmole
> przed tymi drugimi gmolami, nie?

i składają się z przedgmola gmola, śródgmola gmola...

> SlaweK skoro "Nie chce po każdej drobnej parkingówce
> zdejmować gmoli" to nie zdejmuj i nic z tym nie rób.

o.

> Drobne blizny dodają uroku prawdziwemu motocykliście :-)

żołnierzowi. i kotletowi ? kotletu temu ?

--
kristos
885 & 998

W dniu 2011-05-13 13:44, kristos pisze:

 > Drobne blizny dodają uroku prawdziwemu motocykliście :-)

żołnierzowi.

pl.misc.militaria?

  i kotletowi ?

pl.rec.kuchnia


kotletu temu ?

pl.hum.polszczyzna?

pl.rec.KJ

SlaweK wrote:

Witam,

Po poprzednim sezonie pojawiło się kilka rys na gmolach mojej TDMki
(Skutek parkingówki).
Póki co nie widać żeby brała je rdza ale chciałbym to jakoś
zabezpieczyć, polakierować.
Jak najlepiej to zrobić? Nie chce po każdej drobnej parkingówce
zdejmować gmoli,
piaskować i malować u lakiernika. Czy oczyszczenie i podmalowanie
lakierem kupionym w markecie wystarczy?
czy zrobi więcej szkody niż pożytku?
Jaki lakier najlepiej zastosować? Mam gmole Givi malowane proszkowo.

Ja osobiscie bym olal. Ostatecznie pociapal hameritem czy innym takim w zblizonym kolorze, ale to bym sie musial bardzo nudzic.
K.