Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem

Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem

Data: 2010-10-26 15:37:44
Autor: lord_donald
Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem
W dniu 26.10.2010 12:10, zbig pisze:
Widać , że mu było wszystko jedno kogo kropnie. ale J. Kaczyński już
od razu stwierdził, że Rosiak zginął za niego.

Jeżeli był pierwszy na liście i go nie było to dlaczego napastnik nie zaczął wyżynać jego współpracowników, jak to było w biurze PiS, po tym jak nie zastał Kaczyńskiego?! Widać cell jego wizyty w tym biurze był inny, może chłopina nie był zbyt bystry i przed robotą chciał jeszcze dopracować szczegóły zlecenia?
Widać platfusy słabo radzą sobie w organizowaniu zamachów, lub polegają na głupim elektoracie i uważają, że nie muszą się starać, mają władzę i zawsze się wyłgają, a idioci i tak ślepo uwierzą w ich kłamstwa. Trzeba im pogratulować zamachu na samolot, ale łatwiej po majstrować przy samolocie niż wysłać prostego chłopka z dubeltową i nie narobić przy tym śladów.

Data: 2010-10-26 15:51:11
Autor: Bogdan Idzikowski
Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem

Użytkownik "lord_donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:ia6lje$dsb$1news.onet.pl...
W dniu 26.10.2010 12:10, zbig pisze:
Widać , że mu było wszystko jedno kogo kropnie. ale J. Kaczyński już
od razu stwierdził, że Rosiak zginął za niego.

Jeżeli był pierwszy na liście i go nie było to dlaczego napastnik nie zaczął wyżynać jego współpracowników, jak to było w biurze PiS, po tym jak nie zastał Kaczyńskiego?! Widać cell jego wizyty w tym biurze był inny, może chłopina nie był zbyt bystry i przed robotą chciał jeszcze dopracować szczegóły zlecenia?

Nie mógł wyżynać współpracowników, bo biuro było zamknięte.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-10-26 16:03:53
Autor: lord_donald
Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem
W dniu 26.10.2010 15:51, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "lord_donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:ia6lje$dsb$1news.onet.pl...
W dniu 26.10.2010 12:10, zbig pisze:
Widać , że mu było wszystko jedno kogo kropnie. ale J. Kaczyński już
od razu stwierdził, że Rosiak zginął za niego.

Jeżeli był pierwszy na liście i go nie było to dlaczego napastnik nie
zaczął wyżynać jego współpracowników, jak to było w biurze PiS, po tym
jak nie zastał Kaczyńskiego?! Widać cell jego wizyty w tym biurze był
inny, może chłopina nie był zbyt bystry i przed robotą chciał jeszcze
dopracować szczegóły zlecenia?

Nie mógł wyżynać współpracowników, bo biuro było zamknięte.


Skoro było zamknięte to jak się zapytał szefowej biura o Niesiołowskiego i skąd ona wiedziała że on był?

Data: 2010-10-26 16:07:20
Autor: lord_donald
Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem
W dniu 26.10.2010 16:03, lord_donald pisze:
W dniu 26.10.2010 15:51, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "lord_donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:ia6lje$dsb$1news.onet.pl...
W dniu 26.10.2010 12:10, zbig pisze:
Widać , że mu było wszystko jedno kogo kropnie. ale J. Kaczyński już
od razu stwierdził, że Rosiak zginął za niego.

Jeżeli był pierwszy na liście i go nie było to dlaczego napastnik nie
zaczął wyżynać jego współpracowników, jak to było w biurze PiS, po tym
jak nie zastał Kaczyńskiego?! Widać cell jego wizyty w tym biurze był
inny, może chłopina nie był zbyt bystry i przed robotą chciał jeszcze
dopracować szczegóły zlecenia?

Nie mógł wyżynać współpracowników, bo biuro było zamknięte.


Skoro było zamknięte to jak się zapytał szefowej biura o Niesiołowskiego
i skąd ona wiedziała że on był?

Czy ty na prawdę nie widzisz tego, że przestępca, do tego rzekomo upośledzony, który powinien mieć taki sam sposób działania w dwóch miejscach zachował się w całkiem inny sposób? To jakiś fenomen kryminalistyki skoro jego wizyta miała by ten sam cel!

Data: 2010-10-26 16:13:56
Autor: Bogdan Idzikowski
Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem

Użytkownik "lord_donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:ia6n49$isu$1news.onet.pl...
W dniu 26.10.2010 15:51, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "lord_donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:ia6lje$dsb$1news.onet.pl...
W dniu 26.10.2010 12:10, zbig pisze:
Widać , że mu było wszystko jedno kogo kropnie. ale J. Kaczyński już
od razu stwierdził, że Rosiak zginął za niego.

Jeżeli był pierwszy na liście i go nie było to dlaczego napastnik nie
zaczął wyżynać jego współpracowników, jak to było w biurze PiS, po tym
jak nie zastał Kaczyńskiego?! Widać cell jego wizyty w tym biurze był
inny, może chłopina nie był zbyt bystry i przed robotą chciał jeszcze
dopracować szczegóły zlecenia?

Nie mógł wyżynać współpracowników, bo biuro było zamknięte.


Skoro było zamknięte to jak się zapytał szefowej biura o Niesiołowskiego i skąd ona wiedziała że on był?

Zapytaj ją!


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-10-26 16:51:08
Autor: Panslavista
Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> wrote in message news:4cc6e224$0$21001$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "lord_donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:ia6n49$isu$1news.onet.pl...
W dniu 26.10.2010 15:51, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "lord_donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:ia6lje$dsb$1news.onet.pl...
W dniu 26.10.2010 12:10, zbig pisze:
Widać , że mu było wszystko jedno kogo kropnie. ale J. Kaczyński już
od razu stwierdził, że Rosiak zginął za niego.

Jeżeli był pierwszy na liście i go nie było to dlaczego napastnik nie
zaczął wyżynać jego współpracowników, jak to było w biurze PiS, po tym
jak nie zastał Kaczyńskiego?! Widać cell jego wizyty w tym biurze był
inny, może chłopina nie był zbyt bystry i przed robotą chciał jeszcze
dopracować szczegóły zlecenia?

Nie mógł wyżynać współpracowników, bo biuro było zamknięte.


Skoro było zamknięte to jak się zapytał szefowej biura o Niesiołowskiego i skąd ona wiedziała że on był?

Zapytaj ją!

Nie była wprowadzona.
Kazano powiedzieć, ze go nie ma -typowa postawa dla Wiesioła.

Data: 2010-10-26 16:37:51
Autor: cirrus
Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem
Użytkownik "lord_donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:ia6n49$isu$1news.onet.pl...
W dniu 26.10.2010 15:51, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "lord_donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:ia6lje$dsb$1news.onet.pl...
W dniu 26.10.2010 12:10, zbig pisze:
Widać , że mu było wszystko jedno kogo kropnie. ale J. Kaczyński już
od razu stwierdził, że Rosiak zginął za niego.
Jeżeli był pierwszy na liście i go nie było to dlaczego napastnik nie
zaczął wyżynać jego współpracowników, jak to było w biurze PiS, po tym
jak nie zastał Kaczyńskiego?! Widać cell jego wizyty w tym biurze był
inny, może chłopina nie był zbyt bystry i przed robotą chciał jeszcze
dopracować szczegóły zlecenia?
Nie mógł wyżynać współpracowników, bo biuro było zamknięte.
Skoro było zamknięte to jak się zapytał szefowej biura o Niesiołowskiego i skąd ona wiedziała że on był?

Od portiera kretynie.

--
stevep

Ryszard C. pytał w biurze poselskim o Niesiołowskiego na 2 godz.przed zamachem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona