Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ryz.y wa?kon'

Ryz.y wa?kon'

Data: 2011-12-03 14:31:01
Autor: tomy
Ryz.y wa?kon'

Przedstawiamy mistrza nieróbstwa ws'ród pos?ów zesz?ej kadencji.

Toogromne szcze;s'cie byc' obywatelem pos?em. Trudno doprawdy wyobrazic' sobie lepsza; fuche; w naszym kraju. Z.eby byc' hydraulikiem, gwiazda; pop, pogodynka;, weselnym grajkiem czy seryjnym morderca; ? trzeba cos' soba; reprezentowac'. Demokracja jest jednak bardziej sprawiedliwa niz. natura. Aby dostac' sie; do parlamentu, moz.na byc' nikim i nie robic' nic, a w zamian otrzymac' s?awe;, pienia;dze i szacunek. Przyj rzelis'my sie; sylwetkom 460 pos?ów minionej kadencji. Metoda; sumowania, dzielenia, mnoz.enia, odejmowania i pierwiastkowania uda?o nam sie; wy?onic' pos?a nad pos?ami. Pos?a maja;cego pod soba; innych pos?ów. Po prostu superpos?a ? uosobienie pos?owatos'ci. Czym zajmowac' sie; maja; parlamentarzys'ci, definiuje ustawa z 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu pos?a i senatora. Jest to bardzo dobra ustawa dla w?adzy, ale bardzo z?a dla obywateli. Jej niejasne i niejednoznaczne zapisy tworza; warunki, w jakich pose? nic nie musi, a wszystko moz.e. Elektorat moz.e najwyz.ej pos?a w kolejnych wyborach kopna;c' w dupe;, gdyby oczywis'cie g?osowano na rzeczywiste osia;gnie;cia deputowanego, a nie na jego grzeczna; buzie; w krawacie patrza;ca; z TV ? co dzieje sie; cze;s'ciej. Pewne jednak jest, z.e art. 3. wzmiankowanej ustawy brzmi: Podstawowym prawem i obowia;zkiem pos?a i senatora jest czynne uczestnictwo w pracach Sejmu lub Senatu oraz Zgromadzenia Narodowego, a takz.e ich orga nów. Uda ?o nam sie; ustalic', z.e wspominany pose?: ? nie zg?osi? z.adnej interpelacji poselskiej, ? nie nalez.a? i nie pracowa? w z.adnej komisji sejmowej, ? nie nalez.a? i nie pracowa? w z.adnej podkomisji sejmowej, ? nie nalez.a? do z.adnych delegacji parlamentarnych, ? nie nalez.a? do z.adnych grup bilateralnych, ? nie zg?osi? z.adnego os'wiadczenia, ? przez 4 lata mia? jedno wysta;pienie sejmowe jako pose?. Po se? nalez.a? natomiast do Kaszubskiego Zespo?u Parlamentarnego, na obradach którego pojawi? sie;? raz. W minionej kadencji Sejmu by?o 100 posiedzen', na których pos?owie g?osowali 8437 razy. Pose? ów nie g?osowa? 6664 razy ? czyli nie bra? udzia?u w 79 proc. g?osowan' ? co stawia go na ostatnim miejscu spos'ród pos?ów minionej kadencji i w ogóle wszystkich leniwych pos?ów w historii nowoz.ytnego polskiego parlamentu. Wi dac' wie;c, z.e wspomniany pose? nalez.y do tych, przed którymi ostrzegac' nas powinni rodzice. Jednakowoz., aby byc' uczciwym, przyznac' trzeba, z.e ten sam pose? osia;gna;? mistrzostwo polskiego parlamentaryzmu i, jak z.aden inny w historii, ugra? w wyborach 2007 r. ponad pó? miliona g?osów, w obecnych w wyborach 2011 r. tez. by? najlepszy ? z 375 tys. g?osów poparcia. Ja sne juz. jest, z.e owym superleniwym pos?em zmegapoparciem by? Donald Tusk ? premier polskiego rza;du. Za raz powiecie, z.e sie; czepiamy ? bo jako prezes Rady Ministrów Donald Tusk sypia 3 godziny na dobe;, poruszac' sie; musi szybciej od przecia;gu, a zaharowany jest tak, z.e niekiedy nie wie, do którego kon'ca s?uchawki telefonicznej nalez.y mówic'. Ze zrozumia?ych wzgle;dów nie ma wie;c czasu zajmowac' sie; jakims' tam pos?owaniem. Jego nieobecnos'c' w Sejmie jest uzasadniona, a brak aktywnos'ci poselskiej na terenie kraju ca?kowicie usprawiedliwiony. Zgoda ? tylko z.e pan premier Tusk za swoja; cie;z.ka; prace; premiera pobiera? sute premierowskie wynagrodzenie. Prawie 740 tys. za 4 lata na re;ke; wraz z dodatkami: samochód, samolot, ca?odobowa ochrona, telefon, fundusz dyspozycyjny. Okazuje sie;, z.e nic nierobia;cy pose? Tusk w tym samym czasie pobiera? tez. niema?e poselskie pienia;dze. Zachowywa? sie; wie;c jak ktos', kogo naje;lis'my do wycyklinowania parkietu. Przylaz?, popatrzy?, co jest do zrobienia, mia? przebrac' sie; w kombinezon i wtaszczyc' maszyne; ? ale tego nie zrobi?. Po czym spluna;?, trzasna;? drzwiami i poszed? namiasto do lepszej roboty. Wystawi? nam jednak fakture; za to, czego nie zrobi?, a my moz.emy go cmokna;c' w z.o?a;dz'. Jest to bowiem zgodne z prawem ? z?ym, niesprawiedliwym, godza;cym w zasady wspó?z.ycia spo?ecznego i dobre obyczaje. O ile bowiem w obecnych wyborach wyborca móg? miec' s'wiadomos'c', z.e g?osuja;c na pos?a Tuska, powierza mu zarazem fuche; szefa rza;du, o tyle w roku 2007 nie by?o to wcale takie pewne. Wyborca wynaja;? go do tego, aby czynnie uczestniczy? w pracach Sejmu ? i w sposób dorozumiany pozwala?, by ten bra? za to pienia;dze. Tusk natomiast nie uczestniczy?, nie pos'redniczy? w kontaktach mie;dzy Sejmem a elektoratem, czyli roboty nie robi?, a forse; bra?. Gwoli s'cis?os'ci wyjas'nijmy, z.e Tusk bra? diety poselskie i mia? dochód z tytu?u mandatu poselskiego ? nie bra? natomiast uposaz.enia poselskiego (do czego zreszta; nie mia? prawa). I tak np. w 2008 r. z tytu?u mandatu poselskiego otrzyma? 11 924,71 z?, a z tytu?u diety parlamentarnej 27 360 z?. Rok póz'niej z tytu?u mandatu 2427,96 z?, z tytu?u diety 27 360 z?. A w 2010 r. odpowiednio 2316,96 z? oraz 28 994,33 z?. O ile pienia;dze z tytu?u mandatu poselskiego, czyli za sam fakt bycia pos?em, s'wie;cie sie; Tuskowi nalez.a?y, o tyle dieta parlamentarna zwia;zana jest z jego dzia?alnos'cia; sejmowa; i poselska;. Jak nam wyjas'niono w Biurze Prasowym Kancelarii Sejmu, dieta parlamentarna jest traktowana jako wyrównanie kosztów ponoszonych przez pos?ów podczas wykonania mandatu na terenie kraju, a wynosi 25 proc. uposaz.enia pos?a.

Jasno wynika, z.e Donald Tusk jako pose? nie prowadzi? z.adnej dzia?alnos'ci poselskiej.

Co powinien zrobic' w tej sytuacji Donald Tusk? Jak mawiali staroz.ytni, sa; dwie metody wycia;gania chuja z wo dy. Z jednej strony wydaje sie;, z.e niewywia;zuja;cy sie; z obowia;zków pose? Tusk powinien forse; zwrócic'. Z drugiej ? ?a;czenie piastowania funkcji cz?onka rza;du ze sprawowaniem mandatu pos?a jest w polskim systemie prawnym powszechne. Juz. w I Rzeczpospolitej stosowano zasade; incompatibilitas, czyli nie?a;czenia okres'lonych funkcji publicznych, np. wojewody i starosty. Zgodnie z art. 103 obecnej konstytucji, mandatu pos?a nie moz.na ?a;czyc' z funkcja; Prezesa Narodowego Banku Polskiego, Prezesa Najwyz.szej Izby Kontroli, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka i ich zaste;pców, cz?onka Rady Polityki Pienie;z.nej, cz?onka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ambasadora oraz z zatrudnieniem w Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej lub z zatrudnieniem w administracji rza;dowej. Zakaz ten nie dotyczy cz?onków Rady Ministrów i sekretarzy stanu w administracji rza;do wej. Po dobne dylematy stoja; przed kaz.dym cz?onkiem Rady Ministrów i pos?em zarazem. Moz.na wie;c mniemac', z.e jez.eli moz.na byc' jednoczes'nie w Sejmie i rza;dzie ? to albo mamy za duz.o pos?ów, albo ministrów. Zgodnie z konstytucja;, w Polsce panuje trójpodzia? w?adzy, gdzie Sejm ? w?adza ustawodawcza ? kontroluje rza;d ? w?adze; wykonawcza;. Wychodzi wie;c na to, z.e Tusk (jak kaz.dy inny cz?onek Rady Ministrów pozostaja;cy pos?em) kontroluje sam siebie. Wyobrazic' wie;c sobie moz.na, z.e pose? Donald Tusk dostaje skarge; na premiera Donalda Tuska lub z.e pose? Donald Tusk zg?asza interpelacje; poselska;, na która; ma odpowiedziec' premier Donald Tusk. w tej niezdrowej sytuacji wydaje nam sie;, z.e sprawa; powinien zaja;c' sie; nowo wybrany parlament juz. na pierwszym posiedzeniu, gdyz. ma ona kardynalne znaczenie dla ustroju pan'stwa. Uwaz.amy, z.e pose? po uzyskaniu w wyborach niezbe;dnej legitymacji spo?ecznej i awansowaniu na ministra powinien zrzekac' sie; mandatu i zwia;zanych z nim apanaz.y, a wolne miejsce przeznaczac' naste;pnemu kandydatowi z listy. By ten rzetelnie i bez przeszkód pos'wie;ca? sie; pracy poselskiej. Liczymy tez., z.e premier Tusk oraz inni cz?onkowie jego rza;du be;da;cy ministrami zwróca;, co nies?usznie otrzymali i w najbliz.szych 4 latach nie be;da; korzystali z ewidentnej luki prawnej, pozwalaja;cej na pobieranie diety parlamentarnej, która; to luke; prawna; z korzys'cia; dla samych siebie pos?owie ustawa; o wykonywaniu mandatu sobie uchwalili. Zgodnie z wyjas'nieniami Biura Prasowego Sejmu, dieta parlamentarna wprawdzie ma byc' wykorzystywana na ponoszenie kosztów dzia?alnos'ci poselskiej ? jednak jest to wielce nies'cis?a definicja. Wygla;da bowiem na to, z.e pose? przeznaczyc' ja; powinien na koszty zakwaterowania (hotelu)podczas poselskich podróz.y oraz reprezentacje; (bankiety,kolacje, rauty). Koszty paliwa do poselskich samochodów, jak równiez. taksówek, rekompensowane sa; pos?om z innej puli budz.etu Sejmu niz. ich diety. S'rodkami komunikacji publicznej (takz.esamolotami) pos?owie przemieszczaja; sie; za darmo. W praktyce zatem nieopodatkowana dieta poselska jest dochodem pos?a (oprócz uposaz.enia poselskiego), który pose? przeznacza na w?asne cele, nie musza;c sie; z niego wz.aden sposób rozliczac'.

Ryz.y wa?kon'

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona