Dnia Tue, 28 Apr 2020 23:01:20 +0100, PiteR napisał(a):

żywność w eurolandzie drożeje o wiele wolniej niż w Polsce.

Pewnie chodzi o to, że staliśmy się państwem dobrobytu, a w takich zawsze
jest drogo; choćby w Norwegii czy Islandii.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu środa, 29 kwietnia 2020 11:29:22 UTC+2 użytkownik Olin napisał:

Dnia Tue, 28 Apr 2020 23:01:20 +0100, PiteR napisał(a):

> żywność w eurolandzie drożeje o wiele wolniej > niż w Polsce.

Pewnie chodzi o to, że staliśmy się państwem dobrobytu, a w takich zawsze
jest drogo; choćby w Norwegii czy Islandii.

Albo jest tak, jak w Płocku - tam podobno zawsze była najdroższa benzyna, choć rafineria w mieście - mówili, że to dlatego, że mają tą benzynę najświeższą.

Polska podobno (wg Pinokia i spółki) jest największym producentem żywności w Europie, więc znów tak jak za czasów złotego wieku karmimy Europę exportem żarcia - więc analogicznie jak z Płockiem, u nas musi być drożej, bo jedzenie świeże, a na zachodzie wsuwają takie zeschłe i wożone ciężarówkami, więc spalinami przyprawiane.

Bo to, że jest pełen magazyn miału węglowego, a elewatory zbożowe puste, w sam raz przygotowane na suszę, to nie ma żadnego znaczenia, takie tam pitolenie opozycji, co powinna zamilknąć, bo szkodzi Wolsce...

Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:81c3ef04-af6e-4c00-a165-56d29e8149ac@googlegroups.com...

Polska podobno (wg Pinokia i spółki) jest największym producentem żywności w Europie,

Chyba nie, ale na pewno duzym.

więc znów tak jak za czasów złotego wieku karmimy Europę exportem żarcia

ale przeciez nie za darmo, a placa nam dwa razy - przy zakupie i przy doplatach :-)

- więc analogicznie jak z Płockiem, u nas musi być drożej, bo jedzenie świeże, a na zachodzie wsuwają takie zeschłe i wożone ciężarówkami, więc spalinami przyprawiane.

Patrzac po naszych marketach - my tez takie wcinamy.
Banany tansze od ziemniakow, ale sie porobilo :-)

J.

Dnia Wed, 29 Apr 2020 15:28:40 +0200, J.F. napisał(a):

Banany tansze od ziemniakow,

Ziemniaki trzeba wykopać, a banany same spadają z drzewa.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu środa, 29 kwietnia 2020 16:00:59 UTC+2 użytkownik Olin napisał:

Dnia Wed, 29 Apr 2020 15:28:40 +0200, J.F. napisał(a):

> Banany tansze od ziemniakow, Ziemniaki trzeba wykopać, a banany same spadają z drzewa.

Jak już mają spadać, to z byliny ;P
I tak łatwo to tylko Rbinson Cruzoe na bezludnej wyspie (a podobno pizang nie występuje w naturze).
Przy realnym exporcie, jak spadną to do PL w sprzedawalnej formie nie dojadą.
Trzeba zdejmować ostrożnie, a wcześniej niebieską folią owijać, żeby za szybko nie dojrzały.
Zresztą i bananów zaraz nie będzie, bo co, tam koronowira nie ma?
Szparagi nie tylko w DE gniją na uprawach, w PL też (a ile wody na nie poszło).

Dnia Wed, 29 Apr 2020 10:43:33 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):

Przy realnym exporcie, jak spadną to do PL w sprzedawalnej formie nie dojadą.
Trzeba zdejmować ostrożnie, a wcześniej niebieską folią owijać, żeby za szybko nie dojrzały.

W państwie dobrobytu praca odpowiednio kosztuje, więc wykopanie ziemniaków
w Polsce wychodzi drożej, niż zawijanie bananów w folię w San Escobar.

Kiedyś oglądałem program o recyklingu butelek PET. W Europie tną je na
kawałki i wywożą statkiem do Indii, gdzie kawałki kolorowe są oddzielane od
przezroczystych. Nie wyjaśnili, czemu nie można najpierw sortować butelek,
a potem ciąć. Widocznie Hindus-Kopciuszek kosztuje taniej, niż robotnik
europejski mający do czynienia z całymi PET-ami.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Dnia Thu, 30 Apr 2020 11:28:40 +0200, Olin napisał(a):

Nie wyjaśnili, czemu nie można najpierw sortować butelek,
a potem ciąć.

To oczywiste. Pracownik sortujący w Europie, nawet Hindus, jest drogi.
Wożenie powietrza statkiem też jest drogie. Zatem najpierw tną a potem
sortują. IMO głupota i do ogarnięcia jakimś sposobem ale najwyraźniej
myślenie też jest drogie :)
--
Jacek
I hate haters.

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 11:59:09 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:

Dnia Thu, 30 Apr 2020 11:28:40 +0200, Olin napisał(a):

> Nie wyjaśnili, czemu nie można najpierw sortować butelek,
> a potem ciąć.

To oczywiste. Pracownik sortujący w Europie, nawet Hindus, jest drogi.
Wożenie powietrza statkiem też jest drogie. Zatem najpierw tną a potem
sortują. IMO głupota i do ogarnięcia jakimś sposobem ale najwyraźniej
myślenie też jest drogie :)

Wymyśl ten sposób, zrobisz majątek ;>

Dnia Thu, 30 Apr 2020 03:08:05 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 11:59:09 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:

Dnia Thu, 30 Apr 2020 11:28:40 +0200, Olin napisał(a):

Nie wyjaśnili, czemu nie można najpierw sortować butelek,
a potem ciąć.

To oczywiste. Pracownik sortujący w Europie, nawet Hindus, jest drogi.
Wożenie powietrza statkiem też jest drogie. Zatem najpierw tną a potem
sortują. IMO głupota i do ogarnięcia jakimś sposobem ale najwyraźniej
myślenie też jest drogie :)

Wymyśl ten sposób, zrobisz majątek ;>

Jak mi zapłacą :)
--
Jacek
I hate haters.

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 12:31:20 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:

Dnia Thu, 30 Apr 2020 03:08:05 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):

> W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 11:59:09 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
>> Dnia Thu, 30 Apr 2020 11:28:40 +0200, Olin napisał(a):
>> >>> Nie wyjaśnili, czemu nie można najpierw sortować butelek,
>>> a potem ciąć.
>> >> To oczywiste. Pracownik sortujący w Europie, nawet Hindus, jest drogi.
>> Wożenie powietrza statkiem też jest drogie. Zatem najpierw tną a potem
>> sortują. IMO głupota i do ogarnięcia jakimś sposobem ale najwyraźniej
>> myślenie też jest drogie :)
> > Wymyśl ten sposób, zrobisz majątek ;>

Jak mi zapłacą :)

Najpierw wymyśl, bez tego nic się nie uda ;>
Potem patent.
A potem negocjacje co do ceny z tym, kto będzie zainteresowany kupnem.

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 13:16:59 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 12:31:20 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> Dnia Thu, 30 Apr 2020 03:08:05 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
> > > W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 11:59:09 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> >> Dnia Thu, 30 Apr 2020 11:28:40 +0200, Olin napisał(a):
> >> > >>> Nie wyjaśnili, czemu nie można najpierw sortować butelek,
> >>> a potem ciąć.
> >> > >> To oczywiste. Pracownik sortujący w Europie, nawet Hindus, jest drogi.
> >> Wożenie powietrza statkiem też jest drogie. Zatem najpierw tną a potem
> >> sortują. IMO głupota i do ogarnięcia jakimś sposobem ale najwyraźniej
> >> myślenie też jest drogie :)
> > > > Wymyśl ten sposób, zrobisz majątek ;>
> > Jak mi zapłacą :)

Najpierw wymyśl, bez tego nic się nie uda ;>
Potem patent.
A potem negocjacje co do ceny z tym, kto będzie zainteresowany kupnem.

A, możemy też start-upa założyć ;>

in <news:7faf8c0c-b55d-4917-99d6-6e2791576917googlegroups.com>
user Dawid Rutkowski pisze tak:

>>> Nie wyjaśnili, czemu nie można najpierw sortować butelek, a
>>> potem ciąć. >> >> To oczywiste. Pracownik sortujący w Europie, nawet Hindus,
>> jest drogi. Wożenie powietrza statkiem też jest drogie. Zatem
>> najpierw tną a potem sortują. IMO głupota i do ogarnięcia
>> jakimś sposobem ale najwyraźniej myślenie też jest drogie :) > > Wymyśl ten sposób, zrobisz majątek ;>

Jak mi zapłacą :)

Najpierw wymyśl, bez tego nic się nie uda ;>
Potem patent.
A potem negocjacje co do ceny z tym, kto będzie zainteresowany
kupnem.

kochanii już daaaaawno temu zostało wymyślone
przykro mi :)

szukajcie innej niszy.

--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 13:39:07 UTC+2 użytkownik PiteR napisał:

>> >>> Nie wyjaśnili, czemu nie można najpierw sortować butelek, a
>> >>> potem ciąć. >> >> >> >> To oczywiste. Pracownik sortujący w Europie, nawet Hindus,
>> >> jest drogi. Wożenie powietrza statkiem też jest drogie. Zatem
>> >> najpierw tną a potem sortują. IMO głupota i do ogarnięcia
>> >> jakimś sposobem ale najwyraźniej myślenie też jest drogie :) >> > >> > Wymyśl ten sposób, zrobisz majątek ;>
>> >> Jak mi zapłacą :)
> > Najpierw wymyśl, bez tego nic się nie uda ;>
> Potem patent.
> A potem negocjacje co do ceny z tym, kto będzie zainteresowany
> kupnem. kochanii już daaaaawno temu zostało wymyślone
przykro mi :)

No to jak to wymyślili?

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1d1tsvrq32i38.latn6hayrnm7$.dlg@40tude.net...

Kiedyś oglądałem program o recyklingu butelek PET. W Europie tną je na
kawałki i wywożą statkiem do Indii, gdzie kawałki kolorowe są oddzielane od
przezroczystych. Nie wyjaśnili, czemu nie można najpierw sortować butelek,
a potem ciąć. Widocznie Hindus-Kopciuszek kosztuje taniej, niż robotnik
europejski mający do czynienia z całymi PET-ami.

A pokazali  jak sortuja ?

Bo IMO - nawet na hinduskiej pensji byloby to drogie. Chyba, ze kawalki jakies duze.

Moze ustawili maszyne do sortowania ... i w Indiach najtaniej.

Albo wcale nie sortuja, bo stosuja jakiej chemiczne oczyszczanie.

J.

Dnia Thu, 30 Apr 2020 13:51:18 +0200, J.F. napisał(a):

A pokazali  jak sortuja ?

To było kilka lat temu; gdzie mi tam pamiętać szczegóły.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

On Wednesday, April 29, 2020 at 11:00:59 PM UTC+9, Olin wrote:

Dnia Wed, 29 Apr 2020 15:28:40 +0200, J.F. napisał(a):

> Banany tansze od ziemniakow, Ziemniaki trzeba wykopać, a banany same spadają z drzewa.

Jak uczono dzieci i młodzież w TVPiS - banany rosną na palmach bananowych.

Jak uczono dzieci i młodzież w TVN P0 - banany rosną w niemieckich sklepach.
Jak i wszystko inne.


-- -- -

banany rosną na palmach bananowych.