Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Rzecznik Finansowy zapowiada przetrzepanie skóry bankom

Rzecznik Finansowy zapowiada przetrzepanie skóry bankom

Data: 2020-09-26 23:13:04
Autor: Poldek
Rzecznik Finansowy zapowiada przetrzepanie skóry bankom
W dniu 2020-09-24 o 17:24, witrak() pisze:
...które kiesko traktują klientów składających reklamacje nieautoryzowanych ociążeń rachunków.

https://tvn24.pl/biznes/pieniadze/nieautoryzowane-transakcje-platnicze-banki-odnotowaly-wiecej-zgloszen-rzecznik-finansowy-4696573


"Na taki wzrost największy wpływ miały działania oszustów w drugim miesiącu epidemii, czyli od 15 kwietnia do 14 maja 2020 roku, kiedy ankietowane banki zanotowały niemal 9 tysięcy zgłoszeń, wobec 6,2 tysiąca rok wcześniej. To wzrost o ponad 40 procent" - czytamy w komunikacie.

"To niepokojące dane, bo utrzymywanie przez część banków niezgodnych z prawem procedur działania, będzie skutkowało kolejnymi wnioskami o naszą interwencję. Tym bardziej że z dostarczonych danych wynika, że niecała połowa zgłoszeń nieautoryzowanych transakcji jest rozpatrywana w terminach określonych w ustawie" - podkreślił Mariusz Golecki.

A banki reagują! Historia:
Dzwoni duży bank, aby przeprowadzić weryfikację przelewu (faktycznie trochę duży, więc nie mam pretensji). Pani grzecznie (jak zwykle) pyta czy może, potem zadaje serię pytań, które w przeświadczeniu banku powinny wystarczyć do potwierdzenia, że ja to ja, a następnie odczytuje mi rotę informacji o nowych rodzajach przestępstw, głównie wyłudzeń na wnuczka itp. (system sprawdza PESEL i dobiera odpowiedni tekst?), aż wreszcie BUM!
Pada pytanie, czy ten przelew nie jest przypadkiem związany z okolicznościami wskazanymi w "rocie objaśnienia".
Trochę mnie przytyka, ale reaguję: tłumaczę pani, że poprzednie pytania były OK, bo służyły potwierdzeniu mojej tożsamości - a więc również zapewnieniu bezpieczeństwa mojej kasy - ale na to pytanie nie mam obowiązku odpowiedzieć.
Panie - zaskoczona... Po chwili formułuje pytanie inaczej, ale dalej jego istota się nie zmienia - mam potwierdzić, że jest/nie jest to okup, "pomoc wnuczkowi" itp. Objaśniam jeszcze raz, że nie mam obowiązku i że nie odpowiem.
Pani przez moment usiłuje przekonywać, ale wreszcie daje za wygraną.
Przelew przechodzi.

Spotkaliście się z czymś podobnym, albo z innym objawem nagłego "wzrostu dbałości banków" o bezpieczeństwo naszych pieniędzy?

Ja nie miałbym nic przeciwko potwierdzaniu przelewów na  kwoty większe niż na zakup telewizora 80 cali, czy iRobot Roomba s9+, ale robię te  przelewy od nastu miesięcy w kółko pomiędzy tymi samymi kontami i prawie za każdym razem, jak suma jest okrągła, zawracają mi głowę...

Piszę o tym, bo ostatnio inny bank zablokował mi kasę na kilka dni i tylko moja determinacja i spędzenie prawie 3 godzin przy telefonie (na słuchaniu muzyczki i wielokrotnym objaśnianiu charakteru okoliczności pojawienia się problemu). A rzecz była prosta: nie udało mi się potwierdzić tożsamości (zapytali mnie o fakt sprzed wielu lat) i bank uznał, że nie musi mnie informować, że wszystkie dalsze przelewy już nawet w ogóle weryfikowane nie będą, tylko będą kwalifikowane jako próby nieautoryzowanych transakcji.

Dlatego łączę tę absurdalne chwilami działania z pogrożeniem paluszkiem bankom (zwłaszcza, że uprawnienia RF przejdą od początku 2021 do UOKIK).

witrak()


Myślałem, że tu chodzi o takie przypadki, jak mój z wątku "Chargeback to fikcja" <reos5p$1rtn$1@gioia.aioe.org>

Rzecznik Finansowy zapowiada przetrzepanie skóry bankom

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona