Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Rzecznik KRRiT stworzyła "fakt prasowy" z niczego

Rzecznik KRRiT stworzyła "fakt prasowy" z niczego

Data: 2012-02-23 07:05:47
Autor: abc
Rzecznik KRRiT stworzyła "fakt prasowy" z niczego
"Listów, które przyszły do KRRiT jest 35 tysięcy. Część pisanych odręcznie,
wtedy są podpisane przez jedną osobę. Czasem są to gotowe formularze
podpisane przez większą liczbę osób. Nie liczymy podpisów, tylko listy, ale
nie sądzę, żeby dało się z tego uzbierać ponad milion" - powiedziała "GW"
rzecznik KRRiT Katarzyna Twardowska.

Wypowiedź ta posłużyła gazecie do zdyskredytowania informacji podawanych
przez Radio Maryja, z których wynika, że liczba podpisanych pod żądaniem
koncesji dla Telewizji Trwam nie tylko dawno przekroczyła milion, ale
sięgnęła już ponad 1,5 miliona.

Z rozmowy "Naszego Dziennika" z Katarzyną Twardowską wynika, że udzielając
"GW" wspomnianej wypowiedzi nie miała najmniejszego pojęcia o liczbie
podpisów.

Twardowska nie posiadała żadnych urzędowych danych na ten temat, ponieważ
Krajowa Rada podpisów nie liczy.

Co więcej - nie miała podstaw do własnej oceny, ponieważ listy nie
przechodzą przez jej ręce i nigdy żadnego z nich nie otwierała.

Mimo to, jako urzędnik państwowy, nie zawahała się zasugerować opinii
publicznej, że podpisów jest... mniej niż milion. I tę wypowiedź - jak
twierdzi - autoryzowała na potrzeby "Gazety Wyborczej".

Przepytywana przez "Nasz Dziennik" chyłkiem się z tej wypowiedzi wycofuje. -
Ja nie twierdzę, że do Krajowej Rady nie wpłynęło półtora miliona podpisów.
Bardzo możliwe, że zostało zebrane, ale nie mogę powiedzieć, że wpłynęło, bo
nie liczymy podpisów - twierdzi tym razem.

- Liczymy zarówno koperty, jak i podpisy, a następnie dane te
archiwizujemy - wyjaśnia ojciec Marian Sojka CSsR, który sprawuje pieczę nad
akcją. Ile podpisów zawierają listy?

- Kilkaset podpisów w jednym to norma. Niektóre liczą 500 do 1500 podpisów.
Pamiętam list z 2555 podpisami, a w przesyłce z Kanady nadesłano kilka
tysięcy podpisów - wyjaśnia zakonnik

Więcej http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120223&typ=po&id=po03.txt

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-02-20 07:53:08
Autor: pluton
Rzecznik KRRiT stworzyła "fakt prasowy" z niczego
Co więcej - nie miała podstaw do własnej oceny, ponieważ listy nie
przechodzą przez jej ręce i nigdy żadnego z nich nie otwierała.


Co innego Rydzyk: wie dokladnie, ile listow i ile podspisow
dostala Rada, chociaz listy przychodzily do kogo innego.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Rzecznik KRRiT stworzyła "fakt prasowy" z niczego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona