Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Rzecznikowi potrzebny psychiatra.

Rzecznikowi potrzebny psychiatra.

Data: 2010-03-12 08:12:17
Autor: Artur Borubar
Rzecznikowi potrzebny psychiatra.
Rzecznik Praw Obywatelskich odebrał Trybunałowi Konstytucyjnemu możliwość uchylenia przepisu, który pozwala CBA prewencyjnie zakuwać w kajdanki. Dlaczego to zrobił? Nie wiadomo.
Po środowym wyroku Trybunału opinia publiczna, szczególnie widzowie "Faktów" TVN mogli odnieść wrażenie, że oto dzięki skardze rzecznika nie będą już możliwe spektakularne zatrzymania z zakuwaniem delikwenta - najchętniej o znanym nazwisku - w kajdanki na oczach świadków i w świetle kamer. Niestety, to nieprawda.

W lutym 2007 r. CBA zatrzymało warszawskiego kardiochirurga Mirosława G. Wtedy rzecznik dr Janusz Kochanowski badał, dlaczego zakuto go w kajdanki, skoro ustawa o CBA pozwala na to tylko, jeśli zatrzymany stawia opór. W czerwcu 2007 r. zaskarżył do Trybunału rozporządzenie wydane do ustawy. A konkretnie przepis rozporządzenia rozszerzający stosowanie kajdanek i prowadnic na prewencyjne zakuwanie "w celu udaremnienia ucieczki albo zapobieżenia czynnej napaści lub czynnemu oporowi", a także "na polecenie sądu lub prokuratora" i wobec osób podejrzanych, oskarżonych lub skazanych za przestępstwo przeciwko zdrowiu lub życiu. Niemal w identyczny sposób wykracza poza ustawę rozporządzenie w sprawie używania środków przymusu przez policję, ale jego rzecznik nie zaskarżył. Dlaczego? Nie wiadomo.

Nie wiadomo też, dlaczego na kilka dni przed rozprawą w Trybunale rzecznik wycofał się z zaskarżenia przepisu mówiącego o zakuwaniu prewencyjnym dla udaremnienia ucieczki czy napaści. Czyli akurat tego, który umożliwia największe nadużycia: funkcjonariusze zawsze mogą argumentować, że zatrzymywany będzie usiłował uciec lub stawiać opór. A więc trzeba go było obalić na ziemię i zakuć.

Sędzia Adam Jamróz, sprawozdawca w sprawie skargi RPO, pytał na środowej rozprawie przedstawiciela rzecznika o powody wycofania skargi na ten najważniejszy przepis. Zaznaczył przy tym, że podana w piśmie do Trybunału argumentacja - że zatrzymany może potem złożyć zażalenie do sądu - nie wydaje się przekonująca. Przedstawiciel rzecznika nie potrafił jednak powiedzieć nic poza tym, że motywy były "raczej celowościowe, nie konstytucyjne". Co to znaczy - nie wyjaśnił. Można najwyżej spekulować, że za "celowe" rzecznik uznał, żeby służby mogły jednak zakuwać prewencyjnie. Nawet jeśli takie uprawnienie mają wbrew prawu, bo wykracza poza to, na co pozwala ustawa.

Cóż, myśli rzecznika chadzają drogami, na których zwykły śmiertelnik nie poradzi.

W środę Trybunał uchylił tylko te przepisy, które mógł - a więc zaskarżone. A dzięki rzecznikowi CBA nadal może zakuwać prewencyjnie. Trybunał powiedział też, że wszelkie uregulowania ograniczające nietykalność osobistą powinny być w ustawach. To wskazówka dla władzy, by przejrzała rozporządzenia o środkach przymusu i usunęła to, co wykracza poza ustawy. Ale ponieważ nie leży to w interesie służb - nie liczyłabym na to.


http://wyborcza.pl/1,75248,7652701,Rzecznik_daje_i_zabiera.html


Przemek

--
"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 285 dni kompromitowania RP!

Rzecznikowi potrzebny psychiatra.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona