Data: 2017-01-09 15:45:51 | |
Autor: Lord Donald | |
"Rzeczpospolita": Pojawiły się kolejne doku menty, ktĂłre mogÄ pogrÄ ĹźyÄ Kijowskiego | |
"Rzeczpospolita": Pojawiły się kolejne dokumenty, które mogą pogrążyć Kijowskiego
"Rzeczpospolita" - powołując się na swoich informatorów w Komitecie Obrony Demokracji - informuje, że pojawiły się kolejne dokumenty, które mogą pogrążyć Mateusza Kijowskiego. Być może nawet dzisiaj odbędzie się konferencja prasowa w tej sprawie. http://telewizjarepublika.pl/rzeczpospolita-pojawily-sie-kolejne-dokumenty-ktore-moga-pograzyc-kijowskiego,43004.html |
|
Data: 2017-01-09 15:56:37 | |
Autor: A. Filip | |
"Rzeczpospolita": PojawiĹy siÄ kolejne dokumenty, ktĂłre mogÄ pogrÄ ĹźyÄ Kijowskiego | |
Lord Donald <ldonald@sejm.pl> pisze:
"Rzeczpospolita": Pojawiły się kolejne dokumenty, które mogą pogrążyć To komentuj jak się pojawią. Im więcej takich zapowiedzi tym większa sugestia że nie będą zbyt wiele warte szczególnie w połączeniu ze słówkiem "mogą". -- A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel, jedna "nieświetlana" przyszłość. Ja i mój brat jesteśmy przeciw kuzynowi, ale my trzej stoimy razem przeciw reszcie świata. (Przysłowie afgańskie) |
|
Data: 2017-01-10 14:06:33 | |
Autor: Dark ice | |
"Rzeczpospolita": Pojawiły się kolejne dokumenty, które mogą pogrążyć Kijowskiego | |
Użytkownik "Lord Donald" <ldonald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:o507mu$1d8v$2gioia.aioe.org... "Rzeczpospolita": Pojawiły się kolejne dokumenty, które mogą pogrążyć Kijowskiego Rzucajcie gównem, zawsze coś przylgnie - cytując wieszcza. Cholernie groźny dla obecnej ludowej władzy musi być ten Kijowski skoro wszelkimi siłami szuka haków na niego. PRL i UB powróciło. CL |
|
Data: 2017-01-10 20:49:56 | |
Autor: Trefniś | |
"Rzeczpospolita": Pojawiły się kolejne dok umenty, które mogą pogrążyć Kijowskiego | |
W dniu .01.2017 o 14:06 Dark ice <ciemny.lud@kupi.to> pisze:
Zwyczajnie nie rozumiecie rzeczywistości... Fakty są takie - Kijowskim działacze KOD (sic!) próbowali zainteresować kilka redakcji. Wszystkie odmówiły! Zakładam, że były to redakcje przychylne rządowi, bo tam najłatwiej o zainteresowanie. Sprawa przycichłaby, ale zajęli się nią dziennikarze onet. A ten na pewno nie jest przychylny rządowi. Zatem ów PRL się przygląda z rozbawieniem, "bije się" opozycja. Jest możliwe, że dziennikarze onetu zrozumieli rolę dziennikarstwa i jego _misję_ społeczną. Nieprawdopodobne, ale może jednak? Ale znając poziom Dark Ice, powyższe to perły przed wieprze, nie zrozumie... -- Trefniś |
|