Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Rzetelność adwokata

Rzetelność adwokata

Data: 2009-12-16 03:50:58
Autor: Marcus
Rzetelność adwokata
Witajcie!

Wybieram się do adwokata w kwestii toczącej się sprawy cywilnej. Nadmienię tu, że w rzeczonej sprawie odbyły się już dwie rozprawy, obie pod nieobecność pozwanego, ale (na jego szczęście) w obu przypadkach kwestia żądań była określona w sposób, nazwijmy to, nie do końca poprawny i zgodny z obowiązującym prawem (pozew był pisany "własnym sumptem"). Wiadomo, że adwokat będzie zainteresowany przede wszystkim poprowadzeniem sprawy. Mnie jednak, póki co, zależy na poradzie - czego mogę się domagać, jakie żądania mogę zawrzeć w pozwie itd. No i teraz pytanie... Czy w takiej sytuacji, ewidentnego konfliktu interesów, mogę liczyć na rzetelność porady? Jak ją, ew. jej brak, rozpoznać i wyegzekwować? Co mogę zrobić, gdy okaże się, że porada została udzielona na zasadzie "spadaj na drzewo"? Jakie obowiązki w kwestii takiej porady ma adwokat? Czy mogę oczekiwać rzetelnej i wyczerpującej odpowiedzi?

Pozdro
Marcus

Data: 2009-12-15 21:31:11
Autor: witek
Rzetelność adwokata
Marcus wrote:
Witajcie!

Wybieram się do adwokata w kwestii toczącej się sprawy cywilnej. Nadmienię tu, że w rzeczonej sprawie odbyły się już dwie rozprawy, obie pod nieobecność pozwanego, ale (na jego szczęście) w obu przypadkach kwestia żądań była określona w sposób, nazwijmy to, nie do końca poprawny i zgodny z obowiązującym prawem (pozew był pisany "własnym sumptem"). Wiadomo, że adwokat będzie zainteresowany przede wszystkim poprowadzeniem sprawy. Mnie jednak, póki co, zależy na poradzie - czego mogę się domagać, jakie żądania mogę zawrzeć w pozwie itd. No i teraz pytanie... Czy w takiej sytuacji, ewidentnego konfliktu interesów, mogę liczyć na rzetelność porady? Jak ją, ew. jej brak, rozpoznać i wyegzekwować? Co mogę zrobić, gdy okaże się, że porada została udzielona na zasadzie "spadaj na drzewo"? Jakie obowiązki w kwestii takiej porady ma adwokat? Czy mogę oczekiwać rzetelnej i wyczerpującej odpowiedzi?

Pozdro
Marcus

Generalnie nie jest tak źle.
Stówa czy dwie, za 15 minut gadania to też zarobek.
Po prostu odpowie ci na pytania, które zadasz, ale nie bedzie dodawał nic od siebie, że mógłbyś zrobić coś inaczej lepiej.
To też zależy od adwokata.
Zwykle są zabici sprawami, wiec niekoniecznie mają ochotę na jeszcze jedną, a tu kasa i tak wpadnie bez poświecania więcej czasu na to.
Dostaniesz co dostaniesz i tyle.
Jak się okaże, że ci nie odpowiada, to po prostu jesteś stówę w plecy i już.

Data: 2009-12-16 09:05:36
Autor: Roman Rumpel
Rzetelność adwokata
W dniu 2009-12-16 03:50, Marcus pisze:
Witajcie!

Wybieram się do adwokata w kwestii toczącej się sprawy cywilnej.


Nie szukaj problemów na zapas. Czy jak idziesz do lekarza, czy szewca też piszesz na grupy jak wyegzekwować właściwą receptę?

Szukaj prawnika a nie dziury w całym, takiego, do którego ma zaufanie ktoś z Twoich znajomych, poszperaj w sieci, popytaj w pracy.

Jak chcesz samej porady, to nie ma tu żadnego konfliktu interesów, jest kwestia ceny - od 100 do 200 zł i tyle.

--
Roman Rumpel    Skype: rumpel.roman   www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

Data: 2009-12-16 14:59:43
Autor: Marcus
Rzetelność adwokata
Roman Rumpel pisze:
W dniu 2009-12-16 03:50, Marcus pisze:
Witajcie!

Wybieram się do adwokata w kwestii toczącej się sprawy cywilnej.


Nie szukaj problemów na zapas. Czy jak idziesz do lekarza, czy szewca też piszesz na grupy jak wyegzekwować właściwą receptę?

Szukaj prawnika a nie dziury w całym, takiego, do którego ma zaufanie ktoś z Twoich znajomych, poszperaj w sieci, popytaj w pracy.

Jak chcesz samej porady, to nie ma tu żadnego konfliktu interesów, jest kwestia ceny - od 100 do 200 zł i tyle.


Wiesz, to nie jest szukanie problemów na zapas. Pamiętam, jak żona poszła kiedyś do adwokata po poradę w sprawie dotyczącej mieszkania. Po wyjściu od niego miała jeszcze większy mętlik w głowie, niż przed wejściem. W sumie to udzielił jej informacji tak, żeby przypadkiem za wiele nie powiedzieć. Dlatego moje pytania biorą się nie z palca, a z doświadczenia.

Pozdro
Marcus

Data: 2009-12-16 08:48:52
Autor: witek
Rzetelność adwokata
Marcus wrote:

Wiesz, to nie jest szukanie problemów na zapas. Pamiętam, jak żona poszła kiedyś do adwokata po poradę w sprawie dotyczącej mieszkania. Po wyjściu od niego miała jeszcze większy mętlik w głowie, niż przed wejściem. W sumie to udzielił jej informacji tak, żeby przypadkiem za wiele nie powiedzieć. Dlatego moje pytania biorą się nie z palca, a z doświadczenia.

A może to było za skomplikowane i ona po prostu nie była w stanie zrozumieć o czym mowa?

Data: 2009-12-16 20:51:45
Autor: Roman Rumpel
Rzetelność adwokata
W dniu 2009-12-16 15:48, witek pisze:
Marcus wrote:

Wiesz, to nie jest szukanie problemów na zapas. Pamiętam, jak żona
poszła kiedyś do adwokata po poradę w sprawie dotyczącej mieszkania.
Po wyjściu od niego miała jeszcze większy mętlik w głowie, niż przed
wejściem. W sumie to udzielił jej informacji tak, żeby przypadkiem za
wiele nie powiedzieć. Dlatego moje pytania biorą się nie z palca, a z
doświadczenia.

A może to było za skomplikowane i ona po prostu nie była w stanie
zrozumieć o czym mowa?

o tego adwokata nie idź, I tyle. Do tego właśnie zmierzam, szukaj takiego, o którym dobrze mówią

--
Roman Rumpel    Skype: rumpel.roman   www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

Data: 2009-12-16 15:02:28
Autor: .B:artek.
Rzetelność adwokata
W dniu 16-12-2009 03:50, Marcus pisze:
Witajcie!

Wybieram się do adwokata w kwestii toczącej się sprawy cywilnej.
Nadmienię tu, że w rzeczonej sprawie odbyły się już dwie rozprawy, obie
pod nieobecność pozwanego, ale (na jego szczęście) w obu przypadkach
kwestia żądań była określona w sposób, nazwijmy to, nie do końca
poprawny i zgodny z obowiązującym prawem (pozew był pisany "własnym
sumptem"). Wiadomo, że adwokat będzie zainteresowany przede wszystkim
poprowadzeniem sprawy. Mnie jednak, póki co, zależy na poradzie - czego
mogę się domagać, jakie żądania mogę zawrzeć w pozwie itd. No i teraz
pytanie... Czy w takiej sytuacji, ewidentnego konfliktu interesów, mogę
liczyć na rzetelność porady? Jak ją, ew. jej brak, rozpoznać i
wyegzekwować? Co mogę zrobić, gdy okaże się, że porada została udzielona
na zasadzie "spadaj na drzewo"? Jakie obowiązki w kwestii takiej porady
ma adwokat? Czy mogę oczekiwać rzetelnej i wyczerpującej odpowiedzi?

Idąc do adwokata po poradę zawierasz z nim umowę, do której stosuje się przepisy dot. umowy zlecenia. Ona to określa w jaki sposób adwokat powinien udzielić odpowiedzi. Jeżeli jest ona błędna, to możesz na tej podstawie żądać odszkodowania, a nadto wypada powiadomić Okręgową Radę Adwokacką.

Zatem zasady są tu podobne jakbyś szedł po poradę do lekarza czy doradcy finansowego.

--
..B:artek.

Data: 2009-12-18 06:02:58
Autor: stern
Rzetelność adwokata
B:artek. wrote:

Idąc do adwokata po poradę zawierasz z nim umowę, do której stosuje się przepisy dot. umowy zlecenia. Ona to określa w jaki sposób adwokat powinien udzielić odpowiedzi. Jeżeli jest ona błędna, to możesz na tej podstawie żądać odszkodowania, a nadto wypada powiadomić Okręgową Radę Adwokacką.

Bardzo chciałbym zobaczyć pozew p-ko adwokatowi/radcy pr. o
odszkodowanie z tytułu udzielenia błędnej porady prawnej. :)

Pierwsze pytanie: odszkodowanie czy zadośćuczynienie. Zapewne taka
błędna odpowiedź narusza spokój psychiczny pytającego, co - jak nas
pouczył RPO - stanowi dobro osobiste.

--
Moje opinie są moje

Rzetelność adwokata

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona